[1][20]Poprzednio w The Firm [65][81]McDeere nadal nic nie wie. [81][101]Myli, że Holt włamała się|do systemu Noble Insurance. [101][112]Skšd o tym wiesz? [113][124]McDeere mi powiedział. [129][137]Ufa mi. [138][161]Nie możemy ryzykować.|McDeere musi zniknšć. [162][180]Policja myli,|że McDeere zabił Moxona. [181][211]mierć McDeere'a|tylko zintensyfikuje ledztwo. [211][226]Więc co proponujesz? [229][241]Oszukamy go. [245][267]cišgniemy tu|i opowiemy bajeczkę. [273][307]Ludzie, którzy cię ledzili,|to dochodzeniowcy Noble. [307][348]Dochodzeniowcy, którzy okazali się|stanowczo nazbyt gorliwi. [349][364]Nie powinni pana cigać. [365][400]W imieniu Noble|proszę o przyjęcie przeprosin. [406][420]Cieszę się,|że mamy to za sobš. [420][440]Możemy wrócić|do normalnego życia. [453][474]- Zamienili dokument.|- Kto? [474][498]Nie wiem,|ale dlatego go odzyskalimy. [499][509]Ten, co to zrobił chce, [510][528]żebymy myleli,|że nadal go mamy [528][547]i żebymy poszli|fałszywym tropem. [556][567]Nie nabrali się. [568][586]Przynajmniej nie wiedzš,|kto za tym stoi. [586][613]Jak na razie,|ale ile to jeszcze potrwa? [622][638]Natychmiast podejd do okna. [662][673]Boże. [674][691]Nie możesz tego tak zostawić. [760][779]Mów, Andrew,|na co patrzę? [779][798]Na koniec, Mitch.|Patrzysz na finał. [798][809]/Wyno się stamtšd. [809][831]Pamiętasz miejsce,|gdzie się poznalimy? [834][851]Mitch... Mitch! [852][861]I co? [862][877]Id tam i czekaj. [877][896]Nie będzie cię,|czyli się nie wydostałe. [925][943]{Y:B}THE FIRM|1x09 [943][978]Tłumaczenie: jarmisz [1097][1119]/Cztery tygodnie wczeniej [1132][1167]Miejsca w luksusowej loży,|limuzyna przed stadionem, [1167][1188]Kinross rozwija ci|czerwony dywan. [1188][1211]Mam wrażenie, że co się zmieniło. [1212][1231]To jaki rodzaj zasłony dymnej. [1231][1255]Zaprosili cię, oskarżyli Moxona,|uspokoili cię [1256][1273]i traktujš jak ulubionego prawnika. [1285][1302]- Dzięki, Tommy.|- Nie ma za co, panie McDeere. [1303][1310]Dziękuję. [1341][1360]Sšdziłem, że Kinross|jest w to zamieszane, [1360][1383]bo reprezentuje Noble Insurance. [1383][1399]Ale to musi być co więcej. [1408][1426]Nie możemy ufać Alex Clark. [1436][1446]Braciszku, [1456][1473]nie możemy ufać nikomu. [1569][1595]Mylałem, że czym takim pojadę|dopiero w dniu mierci. [1610][1636]Wtedy to będzie karawan,|nie limuzyna. [1637][1666]Powiedziałem mierci?|Chciałem powiedzieć "lubu". [1681][1693]Ty i małżeństwo? [1696][1708]Nie dziw się tak. [1715][1725]Chyba żartujesz. [1726][1743]Mylałem, że "wielki M"|jest nie dla ciebie. [1743][1765]Jeli nie wyjdzie,|zawsze mogę zostać "wielkim R". [1767][1793]Na szczęcie mam brata prawnika. [1808][1833]Gratulacje, stary,|cieszę się. [1833][1839]Dziękuję. [1844][1860]Cieszę się za was oboje. [1860][1872]Muszę dać jej piercionek. [1872][1887]Znam faceta,|który obraca diamentami. [1896][1907]Gdzie obraca? [1908][1927]Spokojnie.|Jestem pewien, że to legalne. [1981][1992]Dlaczego stajemy? [1992][2006]Nie wiem.|Gdzie jestemy? [2017][2035]Barrow Street, nie jest dobrze. [2040][2070]/Ray McDeere,|/zechce pan opucić pojazd. [2122][2133]Co tu jest grane? [2137][2149]Pan nazywa się Ray McDeere? [2149][2171]- Gdzie Tommy?|- Kierowcy nic nie jest. [2171][2188]Będzie go tylko trochę|bolała głowa. [2188][2199]Nie skrzywdziłem go. [2203][2211]Kim jeste? [2212][2243]Sierżant armii USA Leonard Debs.|20 lat czynnej służby. [2243][2261]To ja zarekwirowałem wasz pojazd. [2262][2278]Ale dlaczego, sierżancie? [2278][2294]Muszę porozmawiać z Rayem McDeere. [2294][2319]Nie zamierzam pana skrzywdzić,|ale to pilna sprawa. [2320][2336]Dopucilicie się uprowadzenia. [2337][2354]- Znam cię?|- Nie, sir. [2354][2385]Ale zna pan porucznika Givensa,|pomagał mu pan przy rozwodzie. [2390][2403]Mówi, że jest pan|wietnym detektywem. [2404][2417]Sierżancie, proszę oddać kluczyki. [2420][2451]Potrzebujecie detektywa,|użyjcie telefonu i umówcie się. [2506][2527]Trzy dni temu|zamordowano mojego syna. [2542][2563]- Powiadomcie policję.|- Zrobiłem to. [2565][2594]Byłem u nich z tuzin razy,|ale nie rozpocznš ledztwa bez ciała. [2595][2616]Kazali mi wypełnić|zgłoszenie zaginięcia. [2616][2633]A skšd wiesz,|że nie zaginšł? [2634][2656]Mój syn nie żyje. [2657][2682]Skšd wiesz,|skoro nie ma ciała? [2684][2696]Dlatego was tu przywiozłem. [2696][2714]Proszę, pozwólcie pokazać. [2754][2769]Ma na imię Rashad, 21 lat. [2770][2802]Jeszcze dwa tygodnie temu|mieszkał z matkš tu, w DC. [2802][2819]Co się stało dwa tygodnie temu? [2819][2849]Moja żona, Charlene,|zmarła na raka piersi. [2853][2865]Współczuję. [2872][2892]Rashad miał czekać|na mnie na lotnisku. [2892][2904]W dniu mojego przylotu zadzwonił [2905][2923]i powiedział,|że nie będzie na mnie czekał. [2928][2947]Że dzwoni,|żeby się pożegnać. [2959][2987]- Pytałe, co to ma znaczyć?|- Próbowałem. [2993][3024]Zanim odpowiedział,|usłyszałem strzał. [3025][3038]Znam ten dwięk. [3047][3064]I Rashad zaczšł charczeć. [3067][3083]Nie zapomnę tego do końca życia. [3090][3104]Potem telefon przestał działać. [3112][3123]Ten telefon. [3127][3140]Przyjaciółka,|z którš służyłem, [3140][3165]pracuje w firmie telefonicznej.|Znalazła dla mnie ten numer. [3166][3183]Byłem tu po dwóch godzinach. [3184][3222]- Znalazłe co?|- Nie. Ani krwi, ani ciała. [3229][3254]U wylotu alejki|pracowała ekipa energetyczna. [3254][3275]Brygadzista powiedział,|że nie widzieli Rashada. [3277][3300]Słuchawka była wyczyszczona. [3303][3327]Była czysta|czy wytarta do czysta? [3327][3343]Żadnych odcisków palców. [3350][3380]Sprawdziłem szpitale,|kostnice, schroniska. [3381][3401]Nikt go nie widział|od tamtej pory. [3403][3420]Nie było go na pogrzebie matki. [3424][3442]Widziałe ekipę energetycznš. [3443][3477]Ciekawe, bo w tym zaułku|nie ma linii elektrycznej. [3490][3498]Ray. [3514][3522]Co? [3528][3536]Spójrz. [3552][3565]- Wyglšda na nowe?|- Tak. [3565][3575]Zdejmij to. [3669][3682]Na co ci to wyglšda? [3682][3702]Na to, co i tobie,|otwór po kuli. [3703][3736]A kto nie chciał,|żeby go zauważono. [3744][3760]Popatrz, wieże. [3770][3779]Proszę. [3790][3805]Pomóżcie mi znaleć syna. [3863][3873]Otwór po kuli. [3883][3900]Mylisz,|że jego syn nie żyje? [3901][3914]Szczerze mówišc,|nie wiem. [3915][3933]Jeli tak,|to gdzie jest ciało? [3934][3945]Dzwoniłem na posterunek, [3945][3964]próbowałem skłonić ich|do wszczęcia ledztwa. [3964][3982]Claire, wychodzimy za dwie minuty! [3982][3998]To akurat kiepski moment. [4001][4022]Ta historia, którš opowiedział|Kevin Stack o Noble, [4024][4048]że Martin Moxon okradał firmę. [4049][4063]- Nie wierzę w to.|- Ani ja. [4064][4088]Po co defraudant|miałby dawać mi te numery? [4088][4118]I co wspólnego ma ta kradzież|z Sarah Holt? [4120][4139]To raczej zasłona dymna. [4139][4150]Dokładnie. [4152][4175]Dużo lepiej zajmować się|rozwišzaniem sprawy Sarah, [4179][4209]niż biegać po całym miecie,|próbujšc odszukać zaginionego. [4211][4226]Ale wzišłe tę sprawę? [4226][4254]Właciwie to sprawa Raya. [4254][4283]Chyba sam będzie musiał|przeprowadzić prywatne ledztwo. [4297][4321]Pomylałam sobie, [4325][4347]że dla mnie też się znajdzie robótka. [4356][4366]Naprawdę? [4371][4394]Andrew mówił,|że Martin Moxon był żonaty [4394][4409]i że miał problemy małżeńskie. [4411][4439]Może zadzwonię do niej|i spróbuję na co trafić. [4449][4479]Jeli mšż tak się czym zadręczał,|że się zabił, [4480][4498]ona musi wiedzieć czym. [4509][4530]- Dobrze, ale ostrożnie.|- Oczywicie. [4532][4545]Jestem bardzo subtelna. [4549][4596]Claire, jeli nie zejdziesz za 30 sekund,|pójdę po ciebie na górę! [4611][4622]Subtelne. [4640][4654]Rashad Debs, 21 lat. [4660][4671]Przystojniak. [4674][4691]Zapewne zwišzek z narkotykami. [4691][4709]- Tak mylisz?|- Daj spokój, braciszku. [4709][4732]Zastrzelony przy automacie telefonicznym|w przestępczej okolicy. [4737][4759]Dwie kategorie ludzi|korzystajš z automatów. [4759][4773]Handlarze narkotyków i nikt. [4774][4790]To trochę zawęża sprawę. [4790][4814]Musiał być zamieszany.|Kupował albo sprzedawał. [4815][4825]Może. [4827][4852]To twoja sprawa.|Ja jestem do towarzystwa. [4854][4866]Ale gdzie jest ciało? [4867][4890]Od kiedy handlarze narkotyków|zaklejajš dziury w cianach? [4890][4907]Dwa doskonałe pytania, Ray. [4908][4924]Gdyby to była prosta sprawa, [4925][4950]Debs nie zatrudniałby mnie,|tylko Mitcha. [4953][4966]Dobra, szefie, co dalej? [4971][4982]Dziel i zdobywaj. [4982][5011]My spotykamy się z Debsem,|rozwišzujemy sprawę, [5012][5034]Tammy, działasz|w sprawie Moxona. [5035][5046]Mnie pasuje. [5052][5073]Strasznie chcę wiedzieć,|co spotkało Rashada, [5073][5095]ale najważniejsze teraz sš te numery. [5095][5111]Tak, dwa z nich. [5111][5127]Może dwóch włanie potrzebujemy. [5128][5180]Sarah dostała się do bazy Noble|ze służbowego komputera. [5181][5210]Bo wszystkie łšczš się|z tym samym głównym komputerem. [5210][5229]Mogłabym zrobić to samo. [5231][5267]Gdybym miała dostęp|do którego z komputerów Noble, [5267][5289]mogłabym znaleć pozostałe numery. [5290][5322]To doskonały pomysł.|Sprawd, może szukajš pracowników. [5327][5345]Czas, żeby zmieniła pracę. [5391][5418]Kupilimy ten dom z Charlene,|kiedy Rashad był mały. [5423][5446]Byłem w Kuwejcie,|Iraku, Afganistanie... [5449][5463]Częciej tam, niż tutaj. [5469][5483]Tak zastałem to miejsce. [5483][5510]Rolety opuszczone,|drzwi zamknięte, pusta lodówka. [5512][5544]- Żona umarła dwa tygodnie temu?|- Tak. [5546][5566]Nie chciałem wracać|do domu po jej rzeczy. [5571][5586]Rashad obiecał,|że je pozbiera. [5587][5602]Ale niczego nie tknšł. [5604][5623]Jak ci się układało z Rashadem? [5624][5639]- Bylicie blisko?|- Nie. [5643][5651]Kiedy ta...
SERIALE--CHOMIKUJ