Banks Leanne - Sekret milionera.pdf
(
636 KB
)
Pobierz
The millionaire's secret wish
Leanne Banks
Sekret milionera
1
PROLOG
- Zdajesz sobie sprawę, że wplątujesz się w delikatną sytuację i
przyjdzie ci za to zapłacić?
- Wiem o tym - zapewnił Dylan Barrows swego najlepszego
przyjaciela, Michaela Hawkinsa. - Ale nie mam wyjścia.
- Gdy już przypomni sobie, kim jesteś i że ją okłamałeś, koniec z
tobą - ostrzegł Michael, jednoczenie dając znak barmanowi z baru „U
O'Malleya" w St. Albans w stanie Wirginia, żeby przyniósł następną
kolejkę.
- Technicznie rzecz biorąc, to on nie kłamie - wtrącił Justin Langdon,
drugi najlepszy przyjaciel Dylana.
- Ale unika powiedzenia pewnych rzeczy - stwierdził stanowczo
Michael. - Justin, za krótko jesteś żonaty, żeby wiedzieć, ile kłopotów
mogą przynieść takie uniki.
Dylan łyknął piwa, by zagłuszyć niepokój.
- Alisa mnie teraz potrzebuje. Jej mama podróżuje po Europie i w tej
chwili nikt inny nie może się nią zaopiekować.
Michael pokiwał głową, wzdychając ciężko.
- Trudno uwierzyć, że to ta sama Alisa Jennings, która przemycała
dla nas ciasteczka, kiedy jej mama prowadziła stołówkę. Ile pamięta z
przeszłości?
- Niewiele - odparł Dylan. - Czasem wydaje się kompletnie
zagubiona, chociaż ostatnio bywa raczej sfrustrowana i wściekła. Według
lekarzy, w jej stanie frustracja jest normalna i lepsza od depresji.
- Na swój sposób była zawsze uparta i waleczna - zamyślił się Justin.
2
- Waleczna? Chyba nie. Była niesłychanie wrażliwa i bała się kogoś
urazić.
- Ale zaciekle walczyła, żeby dotrzymać ci kroku - wyjaśnił Justin. -
Pamiętasz, jak długo ćwiczyła, by pokonać strach przed chwytaniem piłki?
Raz skończyło się podbitym okiem.
Dylan pamiętał to, i wiele innych zdarzeń. Kiedy mieszkał w Domu
Granger, Alisa była jego ucieczką. Łagodna, kojąca, wierna. Była przy nim
zawsze i to go zgubiło. Nieświadomie uznał, że będzie to trwać wiecznie.
Ich dziecinna przyjaźń rozkwitła w nastoletnią miłość tuż przed ponownym
zamążpójściem jej matki, wdowy. Potem wyjechały i zamieszkały w
innym stanie.
Po jej wyjeździe Dylan długo nie mógł się pozbierać. Prześladowało
go uczucie odtrącenia i samotności. Przyrzekł sobie wtedy, że już nigdy nie
dopuści do uzależnienia się od obecności innego człowieka.
- Nie przypominam sobie, żebyś opowiadał, jak wypadło wasze
spotkanie na studiach - zauważył Justin, bezwiednie wprawiając Dylana w
zakłopotanie.
- Źle wypadło - uciął, wspominając łzy Alisy i wyraz jej oczu.
Wykluczyła go ze swego życia na zawsze. Z czasem dojrzał i zrozumiał z
żalem, że taką kobietę jak Alisa mężczyzna może spotkać tylko raz w
życiu, jeżeli ma dużo szczęścia.
- Kiedy się spotykaliśmy, odnosiłem wrażenie, że ledwo cię
toleruje... - Justin zerknął na zegarek. - Ale spokojnie, nie zamierzam
urządzać przesłuchania. Jeden z bliźniaków złapał wietrzną ospę i czuję, że
przez miesiąc w domu będzie piekło. Muszę lecieć, bo Amy znowu zacznie
odgrywać męczennicę.
3
Dylan nie mógł wyjść ze zdumienia. Justin, zaprzysięgły wróg
małżeństwa i dzieci, został nagle zagorzałym zwolennikiem podstawowej
komórki społecznej i oddanym ojcem adoptowanej trójki maluchów.
- Zdumiewasz mnie - stwierdził. - I pomyśleć, że zaczęło się od
wrzodu żołądka.
Justin uśmiechnął się krzywo.
- Tak. Amy uratowała mi życie pod wieloma względami. Uparcie
wypytuje, kto dał pieniądze na program zajęć pozaszkolnych dla dzieci z
biednych rodzin. Na razie udaje mi się wykręcać od odpowiedzi, ale jej
wymyślne metody przesłuchań kiedyś mnie wykończą - westchnął,
popijając piwo.
Michael roześmiał się.
- Mam ten sam problem z Kate. Ciężko jest zachować tajemnicę
Klubu Milionerów przed moją żoną.
Dylan wzruszył ramionami.
- Wprawdzie postanowiliśmy, że to będzie tajna organizacja, ale jeśli
chcecie powiedzieć o niej żonom, to nie zgłaszam sprzeciwu.
Justin i Michael milczeli dłuższą chwilę.
- Amy już nie musiałaby się starać, żeby ze mnie coś wyciągnąć -
przyznał Justin po namyśle. Wymienili z Michaelem porozumiewawcze
spojrzenia.
- Lepiej zostawmy wszystko po staremu - podsumował Michael ze
śmiechem. - Teraz mów, co z twoim projektem - zwrócił się do Dylana. -
Jak idzie?
- Powoli, ale pewnie. Chcę stworzyć laboratorium do badań nad
bioinżynierią w Remington Pharmaceuticals.
4
- Czułem, że to będzie droga impreza. - Zniechęcony Justin
pociągnął solidny łyk piwa. - Wątpię, czy nas na to stać.
- Momencik - zaprotestował Dylan, doskonale rozumiejąc wrodzone
sknerstwo swego przyjaciela. - Znacie moją historię. Ojciec, o którego
istnieniu nie miałem zielonego pojęcia aż do jego śmierci, przekazał mi
miejsce w radzie nadzorczej Remington Pharmaceuticals. Pozostali
członkowie rady nie byli zachwyceni, łagodnie mówiąc, więc starałem się
nie przeszkadzać, trzymać z boku i wypowiadać ostrożnie. Swoim głosem
w radzie dysponowałem zgodnie ze wspólnymi ustaleniami. No i teraz
przychodzi moment zapłaty.
Michael spojrzał na Dylana ze zdumieniem i podziwem.
- Ty draniu - uśmiechnął się. - Czekałeś, aż się do ciebie
przyzwyczają i pozaciągają długi wdzięczności, a teraz przedstawiasz im
ten projekt badawczy. Niezła strategia.
Dylan uznał to za pochwałę, skoro Michael z niczego stworzył firmę
internetową, dzięki której został multimilionerem. Wiedział, że wiele osób
myliło jego łagodny charakter z brakiem ambicji oraz obojętnością na
zaszczyty i majątek. Jednak Dylan miał swoje cele i nauczył się skupiać na
tym, co najważniejsze.
- Od początku starałem się oszczędzać energię na te bitwy, które są
dla mnie ważne.
Michael skinął głową.
- Jak opieka nad Alisą w czasie jej rekonwalescencji?
- Tak - potwierdził, myśląc w duchu, że w wypadku Alisy stawka
była wyższa niż przy projekcie badawczym. W głębi serca czuł, że to jego
ostatnia szansa.
5
Plik z chomika:
Agg_16
Inne pliki z tego folderu:
Banks Leanne - Sekret milionera.pdf
(636 KB)
Banks Leanne - Pokochać milionera.rar
(590 KB)
Leanne Banks - Król z Chicago.rar
(435 KB)
Leanne Banks - Niegrzeczna narzeczona.rar
(446 KB)
Inne foldery tego chomika:
Brown Dan
Camus Albert
Cejrowski Wojciech
Christie Agatha
Clayton Donna
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin