{63}{154}Czy aby si� dosta� do telewizji|potrzebne s� przes�uchania? {156}{252}To esencja telewizji, moja droga.|Same przes�uchania. {367}{417}Margo, kochanie. {689}{784}Przepraszam za sp�nienie.|Lunch si� przed�u�y� i nie by�o taks�wek. {786}{867}- Gdzie panna Caswell? Witam, Ewo.|- Dzie� dobry. {869}{932}Jak sobie radzisz u pana Fabiana? {934}{1044}Max, nie daj jej za ci�ko pracowa�,|tylko dlatego, �e tak obieca�e�. {1046}{1121}Jak widzisz, ja te� dotrzyma�am obietnicy. {1123}{1178}Ju� po wszystkim. {1180}{1254}- Co masz na my�li?|- Przes�uchanie. {1256}{1369}- Ewa czyta�a z pann� Caswell.|- Ewa? To czaruj�ce. {1371}{1453}Sk�d pomys�, aby Ewa|czyta�a z pann� Caswell? {1455}{1556}- Jest przecie� twoj� dublerk�.|- Naprawd�? Nie mia�am poj�cia. {1558}{1612}Zacz�a tydzie� temu. {1614}{1764}Nie widzia�am jej za kulisami,|ale zawsze jest tyle ludzi... No prosz�. {1766}{1831}Wi�c Ewa nie pracuje dla Maxa. {1858}{1918}Max, ty przebieg�y lisie. {1970}{2089}Panno Channing, nie mog� wyrazi�|mojej rado�ci z pani sp�nienia. {2091}{2191}- Doprawdy, Ewo? Dlaczego?|- Inaczej nie �mia�abym czyta�. {2193}{2254}- Dlaczego nie?|- Gdyby przysz�a pani w po�owie, {2256}{2306}nie mog�abym kontynuowa�. {2308}{2404}Szkoda gasi�|ca�y ten ogie� i muzyk�. {2406}{2467}- Jaki ogie�?|- l tak tego nie zrozumiesz. {2469}{2519}A co z pann� Caswell? {2521}{2572}Wr�ci�a do burleski. {2574}{2639}Ale pozw�l, �e opowiem ci o Ewie. {2641}{2775}By�am okropna.|Nie mam prawa by� niczyj� dublerk�, zw�aszcza pani. {2777}{2842}Zapewne si� nie doceniasz.|Zawsze tak robisz. {2844}{2892}Mia�e� mi opowiedzie� o Ewie. {2894}{2944}- By�aby� z niej dumna.|- Z pewno�ci�. {2946}{3010}- By�a rewelacyjna.|- Dla ciebie te�? {3012}{3093}- Co przez to rozumiesz?|- To musia�a by� rewelacja, {3095}{3188}aby rol� 24-letniej bohaterki|gra�a 24-letnia aktorka. {3190}{3249}- Nie chodzi o to.|- A w�a�nie, �e tak. {3251}{3307}Musia�o ci si� to wydawa�|takie nowe, �wie�e {3309}{3388}i ekscytuj�ce, �e kto� czyta�|rol� tak, jak j� napisa�e�. {3390}{3468}- Addison.|- Pe�na znaczenia, ognia, muzyki. {3506}{3571}Rozmawia�a� z t� jadowit� j�dz� DeWittem. {3573}{3641}W tym wypadku by� godny zaufania. {3643}{3717}Wchodz�c tu wiedzia�a�,|�e Ewa jest twoj� dublerk�. {3719}{3779}A mimo to bawi�a� si�|z nami w kotka i myszk�. {3781}{3858}Nie w myszk�. Nigdy.|Je�eli ju�, to w szczura. {3860}{3976}Zawsze zrobisz pijack� burd�|z ca�kowicie niewinnego nieporozumienia. {3978}{4044}Niewinnego? Ludzi wieszaj�|za mniejsze przewiny. {4046}{4104}Ok�amujesz mnie,|atakujesz za moimi plecami, {4106}{4183}oskar�asz o z�e czytanie twoich dialog�w. {4185}{4228}Nigdy tak nie powiedzia�em. {4230}{4334}Kogo masz na my�li, kiedy wydaje ci si�,|�e twoj� sztuk� napisa� kto� inny? {4337}{4415}Artura Millera? Sherwooda?|Beaumonta i Fletchera? {4417}{4477}- Mog� si� wtr�ci�?|- Nie! {4499}{4600}My�lisz, �e Miller czy Sherwood|pozwoliliby si� tak traktowa�? {4602}{4705}Trzymaj si� Beaumonta i Fletchera.|Nie �yj� od 300 lat! {4724}{4798}Powinno tak by�|ze wszystkimi dramaturgami! {4818}{4928}Nie rozwi�za�oby to ich problem�w,|bo aktorki s� wiecznie �ywe! {5028}{5113}Gwiazdy nie umieraj�|i nigdy si� nie zmieniaj�. {5121}{5181}T� gwiazd� mo�esz zmieni�,|kiedy zechcesz, {5183}{5285}na now�, �wie�� i ekscytuj�c�,|pe�n� ognia i muzyki. {5287}{5386}Kiedy tylko zechcesz,|pocz�wszy od dzisiejszego przedstawienia. {5388}{5438}To ju� sprawa dla adwokat�w. {5440}{5531}Podpisa�a� kontrakt.|Nie mo�esz go zmieni�. {5533}{5638}Straszy mnie pan procesem, panie Fabian? {5650}{5748}- Zrywasz kontrakt?|- Odpowiedz na pytanie. {5750}{5849}- A co ja mog�? Jestem umieraj�cy.|- Nie s�ysz� ci�. {5851}{5945}- Powiedzia�em, �e umieram!|- Nie do czasu, kiedy w aptekach {5947}{6012}sprzedaj� tabletki! {6014}{6104}Nigdy nie zrozumiem procesu,|w wyniku kt�rego cia�o z g�osem {6106}{6165}uwa�a si� za umys�. {6167}{6227}Od kiedy to aktorka decyduje, {6229}{6315}�e s�owa, kt�re wypowiada i my�li,|kt�re przekazuje, s� jej w�asnymi? {6317}{6404}Zwykle wtedy, kiedy musi je|przepisa� i przemy�le� tak, {6406}{6470}aby zatrzyma� publiczno�� w teatrze. {6472}{6589}Najwy�szy czas, aby fortepian zrozumia�,|�e nie napisa� koncertu! {6710}{6873}A ty jeste� zapewne Paderewskim,|graj�cym jego koncert na mnie - fortepianie? {6916}{6978}Gdzie ksi�niczka ognia i muzyki? {6980}{7040}- Kto?|- Dzieciak. Ma�a. {7173}{7247}- Nie ma jej.|- Pewnie j� wystraszy�am. {7249}{7319}Nie zdziwi mnie to.|Czasem przera�asz i mnie. {7321}{7403}Biedny ma�y kwiatek.|Zamkn�a p�atki i zwin�a namiot. {7405}{7485}- Nie mieszaj metafor.|- B�d� miesza�, co zechc�! {7487}{7563}Jestem tyko cia�em i g�osem bez rozumu. {7565}{7624}Za to jakim cia�em. l jakim g�osem. {7642}{7739}A ten by�y reporter - nie ma cia�a,|nie ma g�osu, tylko rozum. {7743}{7851}- Ju� po gongu, walka sko�czona, uspok�j si�.|- Nie uspokoj� si�. {7853}{7913}Wi�c si� nie uspokajaj. {7977}{8083}- Jeste� nad wyraz tolerancyjny.|- Bardzo si� staram. {8085}{8193}Nie musisz. Nie pozwol� si� tolerowa�|ani spiskowa� przeciwko sobie. {8195}{8273}- Znowu si� zaczyna.|- Za kogo wy mnie bierzecie? {8275}{8384}Za s�odk� naiwn�?. Od tygodnia jest moj�|dublerk�, a ja nic o tym nie wiem. {8386}{8460}- �wietnie to ukartowali�cie.|- Nie przesadzaj. {8462}{8547}Przychodzi na przes�uchanie,|wiedz�c, �e tu b�d�, {8549}{8665}- i daje przedstawienie.|- Przerobi�a� to z Lloydem. {8667}{8766}Dramaturg nie czyni przedstawienia.|To si� nie dzieje ot tak sobie. {8768}{8838}Pe�na ognia i muzyki|i B�g wie czego jeszcze. {8840}{8898}Dobrze przygotowana, bez w�tpienia. {8900}{8966}Wida� w tym r�k� Billa Sampsona. {8968}{9052}- Mam do�� tych paranoicznych wybuch�w.|- Paranoicznych? {9054}{9129}Nie wiedzia�em,|�e Ewa jest twoj� dublerk�. {9131}{9270}- Powiedz to Freudowi, razem z ca�� reszt�.|- Powiem to tobie i to po raz ostatni. {9272}{9380}Przesta� rani� nas oboje|wybuchami histerii. To paranoja. {9382}{9470}- Zn�w to s�owo. Nie wiem, co znaczy.|- Pora, aby� si� dowiedzia�a. {9472}{9535}Kocham ci�. Kocham. {9537}{9610}- Jeste� pi�kna i inteligentna.|- Cia�o z g�osem. {9612}{9703}Jeste� pi�kn� i inteligentn� kobiet�|oraz �wietn� aktork�. {9729}{9828}Jeste� u szczytu kariery.|Masz wszystko, co do szcz�cia potrzebne. {9830}{9876}- Opr�cz szcz�cia.|- Wszystko. {9878}{9991}Ale jaki� niekontrolowany pop�d powoduje,|�e czyny jakiego� dzieciaka... {9993}{10087}- Dzieciaka?!|...zmieniaj� ci� we wrzeszcz�c� j�dz�. {10089}{10145}Opami�taj si�. {10574}{10634}To oczywiste, �e nie jeste� kobiet�. {10656}{10755}- Wiem o tym od jakiego� czasu.|- C�, ja jestem. {10757}{10807}No prosz�. {10819}{10869}Nie b�d� protekcjonalny. {10871}{10931}Wstawaj. Postawi� ci drinka. {10933}{11058}Nie jestem ju� w kwiecie wieku,|ale nie dam si� kupi� za cen� koktajlu. {11060}{11110}Jak solony orzeszek ziemny. {11137}{11250}- Margo, zawrzyjmy pok�j.|- Warunki s� nie do przyj�cia. {11252}{11359}Bycie szcz�liwymi?|Sko�czenie z tymi bzdurami o Ewie? {11361}{11425}- O Ewie i o mnie?|- To nie s� bzdury. {11427}{11529}A gdybym ci powiedzia�,|�e to absurd... uwierzysz? {11566}{11659}- Czy to nie wystarczy?|- Niestety nie. {11661}{11723}A co by wystarczy�o? {11725}{11781}Gdyby�my si� pobrali? {11783}{11861}Nie �e� si� ze mn�, �eby co� udowodni�. {11863}{11952}By�o tyle powod�w, dla kt�rych|nie chcia�a� za mnie wyj��. {11981}{12062}Powiedz mi, co si� dzieje. {12064}{12112}Nie wiem, Bill. {12114}{12172}Czuj�, �e co� si� �wi�ci.|Nie wiem, co. {12174}{12222}My�l�, �e wiesz. {12224}{12289}Ale nie chcesz mi powiedzie�. {12323}{12433}Tak jak m�wi�em, to twoja|ostatnia szansa. M�wi� serio. {12435}{12520}Nie wiem, co mam jeszcze zrobi�. {12552}{12631}Zwykle, kiedy opada kurtyna,|skaczemy sobie do garde�. {12633}{12697}A po jej kolejnym podniesieniu,|wszystko wraca do normy. {12699}{12749}Ale nie tym razem. {12797}{12864}�aden dramaturg|nie zdo�a�by mnie przekona�, {12866}{12946}�e co� takiego mo�e spotka�|dwoje doros�ych ludzi. {12979}{13029}�egnaj, Margo. {13175}{13229}Bill? {13269}{13328}Gdzie idziesz? {13330}{13385}Znale�� Ew�? {13425}{13510}To nagle nadaje ca�ej sprawie wiarygodno�ci. {14045}{14095}Lloyd. {14118}{14210}- Co si� sta�o?|- Mam tego wszystkiego pot�d. {14212}{14279}Te aroganckie, histeryczne aktorki... {14281}{14326}- Znowu Margo.|- Kolejny raz. {14328}{14405}- Sp�nia si� dwie godziny.|- U Margo to normalne. {14407}{14501}I bezczelnie udaje, �e nie wie|o tym, �e Ewa jest jej dublerk�. {14503}{14559}- Mo�e nie wiedzia�a.|- Wiedzia�a. {14561}{14658}Addison jej wszystko powiedzia�. {14660}{14762}Karen, Ewa ma wszystko.|To urodzona aktorka. {14764}{14875}- Czu�a, wyrozumia�a, m�oda, czaruj�ca...|- Zabraknie ci przymiotnik�w. {14877}{14958}Ma wszystko, o czym dramaturg chce pisa�, {14960}{15032}dop�ki nie zepsuje tego|panna Channing. {15034}{15082}Margo nie wypad�a �le. {15084}{15153}Margo jest �wietna.|Wie o tym, w tym problem. {15155}{15233}Kto �mia�by przyprowadzi� j� do porz�dku? {15235}{15335}Kto �mia�by da� jej kopniaka w ty�ek,|kt�rego potrzebuje? {15369}{15436}Czeka nas mi�y weekend. {15438}{15512}- Co takiego?|- Jedziemy jutro na wie�. {15514}{15594}Tylko we czw�rk�. Bill, Margo, ty i ja. {15596}{15688}Zdarza�y nam si� ju� wcze�niej|ciche weekendy. {15690}{15801}Pochowaj tylko t�pe narz�dzia|i rzeczy, kt�rymi mo�na rzuca�. {15876}{15996}Newton odkry� podobno grawitacj�,|kiedy jab�ko spad�o mu na g�ow�. {15998}{16106}A wynalazca maszyny parowej|obserwowa� czajnik z gotuj�c� si� wod�. {16108}{16220}Moje wielkie ol�nienie przysz�o,|kiedy siedzia�am na kanapie. {16246}{16341}Ten kopniak w ty�ek.|Margo na niego zas�u�y�a. {16343}{16446}Nale�a�o jej si� to ode mnie,|od Lloyda, od Ewy, Billa, Maxa itd. {16448}{16531}Nam cz�sto si� od niej dostawa�o. {16533}{16619}Ale jak? Odpowied� kr��y�a|mi po g�owie jak natr�tna mucha. {16641}{16691}Mia�am j�. {16693}{16794}Ale jej poniecha�am.|Wrzaski i wyzwiska to jedno,...
skladacz1