ECCLESIA_in_europa.pdf

(398 KB) Pobierz
QPrint
Materiaþ pobrano z http://e-wangelizacja.waw.net.pl
Synod biskupw
DRUGIE zgromadzenie specjalne poĻwiħcone europie
POSYNODALNA
ADHORTACJA APOSTOLSKA
ECCLESIA IN EUROPA
KOĺCIìý W EUROPIE
OJCA ĺWIĦTEGO
JANA PAWýA II
DO BISKUPìW
DO KAPýANìW I DIAKONìW
DO ZAKONNIKìW I ZAKONNIC
ORAZ
DO WSZYSTKICH WIERNYCH W JEZUSIE CHRYSTUSIE,
KTìRY ņYJE W KOĺCIELE,
JAKO ńRìDýO NADZIEI DLA EUROPY
RADOSNE ORĦDZIE DLA EUROPY
1. KoĻciþ w Europie z ŇywĢ uwagĢ towarzyszyþ swoim Biskupom, ktrzy zebrali siħ po raz drugi na Synodzie, aby
rozwaŇaę temat: .
Temat ten i ja powtarzajĢc sþowa Pierwszego Listu Ļw. Piotra z moimi braęmi Biskupami pragnħ gþosię wszystkim
chrzeĻcijanom Europy na poczĢtku trzeciego tysiĢclecia: ÆNie obawiajcie siħ (È) i nie dajcie siħ zaniepokoię!
Pana zaĻ Chrystusa miejcie w sercach za ĺwiħtego i bĢdŅcie zawsze gotowi do obrony wobec kaŇdego, kto
domaga siħ od was uzasadnienia tej nadziei, ktra w was jestÇÑ (3, 14-15) [1] .
Wezwanie to rozbrzmiewaþo nieustannie w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, z ktrym Synod, obradujĢcy
bezpoĻrednio przed jego rozpoczħciem, pozostawaþ w Ļcisþym zwiĢzku, niby prowadzĢca do niego brama [2] .
Jubileusz byþ Æjednym nieprzerwanym hymnem uwielbienia Boga w Trjcy JedynegoÇ, autentycznym Æczasem
pojednania i znakiem prawdziwej nadziei dla wszystkich, ktrzy wpatrujĢ siħ w Chrystusa i w Jego KoĻciþÇ [3] .
PozostawiajĢc nam w dziedzictwie radoĻę Ňyciodajnego spotkania z Chrystusem, ktry jest Æwczoraj i dziĻ, ten
sam takŇe na wiekiÇ ( 13, 8), ukazaþ nam na nowo Pana Jezusa jako jedyny i nieprzemijajĢcy fundament
prawdziwej nadziei.
DRUGI SYNOD POĺWIĦCONY EUROPIE
2. Zgþħbianie tematu nadziei stanowiþo od samego poczĢtku gþwny cel Drugiego Zgromadzenia Specjalnego
Synodu Biskupw poĻwiħconego Europie. Jako ostatni z serii Synodw o charakterze kontynentalnym,
obradujĢcych w ramach przygotowaı do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 [4] , miaþ on za cel przeanalizowanie
sytuacji KoĻcioþa w Europie i opracowanie wskazaı dotyczĢcych nowego gþoszenia Ewangelii, co podkreĻliþem
zapowiadajĢc publicznie jego zwoþanie 23 czerwca 1996 r. na zakoıczenie Eucharystii sprawowanej na stadionie
olimpijskim w Berlinie [5] .
Zgromadzenie synodalne nie mogþo nie podjĢę, zweryfikowaę i rozwinĢę kwestii wyþonionych podczas
poprzedniego Synodu poĻwiħconego Europie, ktry w roku 1991, wkrtce po upadku murw, obradowaþ na
temat: ÆAbyĻmy byli Ļwiadkami Chrystusa, ktry nas wyzwoliþÇ. To Pierwsze Zgromadzenie Specjalne dostrzegþo
pilnĢ koniecznoĻę Ænowej ewangelizacjiÇ ze ĻwiadomoĻciĢ, Ňe ÆEuropa nie powinna dzisiaj tylko odwoþywaę siħ
do swojej chrzeĻcijaıskiej przeszþoĻci. Musi takŇe nauczyę siħ znw ksztaþtowaę swojĢ przyszþoĻę w spotkaniu z
OsobĢ i orħdziem Jezusa ChrystusaÇ [6] .
1/43
Materiaþ pobrano z http://e-wangelizacja.waw.net.pl
Po dziewiħciu latach przekonanie, Ňe Æpilnym zadaniem KoĻcioþa jest ponowne gþoszenie mieszkaıcom Europy
wyzwalajĢcego posþania EwangeliiÇ [7] , powrciþo z inspirujĢcĢ mocĢ. Temat wybrany na nowe Zgromadzenie
synodalne mwiþ o tym samym wyzwaniu w perspektywie nadziei. Chodziþo zatem o to, by to orħdzie nadziei
gþosię Europie, ktra Î jak siħ zdawaþo Î jĢ zagubiþa [8] .
DOĺWIADCZENIE SYNODU
3. Zgromadzenie synodalne, ktre trwaþo od 1 do 23 paŅdziernika 1999 roku, okazaþo siħ cennĢ
Biskupi z rŇnych czħĻci Europy i Nastħpca Piotra lepiej siħ
poznali i wszyscy razem mogliĻmy siħ nawzajem budowaę, przede wszystkim Ļwiadectwem tych, ktrzy w
minionym okresie reŇimw totalitarnych przecierpieli za wiarħ ciħŇkie i dþugotrwaþe przeĻladowania [9] . Jeszcze
raz przeŇyliĻmy chwile komunii w wierze i miþoĻci, oŇywieni pragnieniem urzeczywistnienia braterskiej Æwymiany
darwÇ, wzbogaceni nawzajem rŇnorodnoĻciĢ doĻwiadczeı kaŇdego z nas [10] .
Zrodziþo siħ z tego pragnienie przyjħcia wezwania, jakie Duch kieruje do KoĻcioþw w Europie, nakþaniajĢc je do
podejmowania nowych wyzwaı [11] . Uczestnicy spotkania synodalnego nie obawiali siħ
ogarnĢę , dostrzegajĢc jej blaski i cienie. WyraŅnie zdano sobie
sprawħ, Ňe sytuacjħ cechuje powaŇnie niepewnoĻę na pþaszczyŅnie kulturalnej, antropologicznej, etycznej i
duchowej. Rwnie jasno ujawniþa siħ coraz silniejsza wola przeanalizowania tej sytuacji i zinterpretowania jej, aby
okreĻlię zadania czekajĢce KoĻciþ; wynikþy stĢd ÆpoŇyteczne wskazania, aby oblicze Chrystusa stawaþo siħ
coraz lepiej widoczne za sprawĢ bardziej przekonujĢcego przepowiadania, wspomaganego przez konsekwentne
ĻwiadectwoÇ [12] .
4. Kiedy przeŇywaliĻmy synodalne doĻwiadczenie z ewangelicznym rozeznaniem, coraz bardziej dojrzewaþa
Î mimo istnienia rŇnic uwarunkowanych historycznie Î .
JednoĻę ta, wyrastajĢc ze wsplnej inspiracji chrzeĻcijaıskiej potrafi godzię rŇne tradycje kulturowe i zakþada,
tak na pþaszczyŅnie spoþecznej, jak i koĻcielnej, ciĢgþe wzajemne poznawanie siħ, oraz gotowoĻę akceptacji
wartoĻci posiadanych przez kaŇdego.
Podczas trwania Synodu coraz wyraŅniejsze . Ojcowie synodalni, choę zgadzali
siħ z analizĢ zþoŇonej sytuacji kontynentu, uznali, Ňe zarwno na Wschodzie, jak i na Zachodzie najbardziej chyba
palĢcĢ kwestiĢ jest wzrastajĢca potrzeba nadziei, ktra moŇe nadaę sens Ňyciu i historii i pozwala iĻę razem.
Celem wszystkich refleksji Synodu byþo znalezienie na tħ potrzebħ odpowiedzi zakorzenionej w
. Synod pragnĢþ ukazaę na nowo Chrystusa ŇyjĢcego w swym
KoĻciele, objawiajĢcego Boga Î MiþoĻci, ktry jest komuniĢ trzech Osb Boskich.
IKONA APOKALIPSY
5. Cieszħ siħ, Ňe w tej posynodalnej Adhortacji mogħ podzielię siħ z KoĻcioþem, ktry jest w Europie, owocami
Drugiego Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupw poĻwiħconego temu kontynentowi. Chcħ w ten sposb
speþnię pragnienie, jakie Biskupi wyrazili na zakoıczenie obrad synodalnych, przekazujĢc mi teksty zawierajĢce
ich refleksje i proszĢc, bym ofiarowaþ KoĻcioþowi pielgrzymujĢcemu w Europie dokument na temat, ktry rozwaŇaþ
Synod [13] .
(2, 7). Moim przewodnikiem w gþoszeniu Europie
Ewangelii nadziei bħdzie , áprorocze objawienieÑ, ktre ukazuje wsplnocie wierzĢcych ukryty,
gþħboki sens wydarzeı (por. 1, 1). Apokalipsa zawiera sþowo skierowane do wsplnot chrzeĻcijaıskich, aby
umiaþy interpretowaę i przeŇywaę swj udziaþ w historii, z wynikajĢcymi z tego pytaniami i troskami, w Ļwietle
ostatecznego zwyciħstwa Baranka zþoŇonego w ofierze i zmartwychwstaþego. JednoczeĻnie jest to sþowo, ktre
zobowiĢzuje, by Ňyę odrzucajĢc stale powracajĢcĢ pokusħ budowania miasta ludzi bez Boga czy wprost przeciw
Niemu. Gdyby do tego doszþo, ludzka spoþecznoĻę wczeĻniej czy pŅniej doznaþaby ostatecznej klħski.
Apokalipsa zawiera zachħtħ dla wierzĢcych: niezaleŇnie od wszelkich pozorw i chociaŇ skutki tego nie sĢ
jeszcze widoczne, zwyciħstwo Chrystusa juŇ siħ dokonaþo i jest definitywne. Wynika stĢd wskazanie, by na
ludzkie dzieje patrzeę z gþħbokĢ ufnoĻciĢ, wypþywajĢcĢ z wiary w Zmartwychwstaþego, ktry jest obecny i dziaþa w
historii.
2/43
Materiaþ pobrano z http://e-wangelizacja.waw.net.pl
(1, 17-18)
ZMARTWYCHWSTAýY JEST ZAWSZE Z NAMI
6. W epoce przeĻladowania, udrħki i zagubienia, dla KoĻcioþa czasw Autora Apokalipsy (por. 1, 9) sþowo,
ktre rozbrzmiewa w tej wizji, jest : ÆPrzestaı siħ lħkaę! Jam jest Pierwszy i Ostatni, i ņyjĢcy.
Byþem umarþy, a oto jestem ŇyjĢcy na wieki wiekw i mam klucze Ļmierci i OtchþaniÇ ( 1, 17-18). Stajemy
zatem w obliczu Ewangelii, áradosnej nowinyÑ, ktrĢ jest . On jest : w Nim
caþa historia znajduje swj poczĢtek, sens, kierunek, wypeþnienie; w Nim i z Nim, w Jego Ļmierci i
zmartwychwstaniu, wszystko zostaþo juŇ powiedziane. On jest: byþ umarþy, ale teraz Ňyje na zawsze. On
jest , ktry stoi poĻrodku tronu Boga (por. 5, 6): jest , bo wylaþ swĢ krew za nas na
drzewie krzyŇa; , gdyŇ wrciþ do Ňycia na zawsze i ukazaþ nam nieskoıczonĢ wszechmoc miþoĻci Ojca.
(por. 1, 16), czyli przeĻladowany KoĻciþ BoŇy, ktry zmaga siħ ze
zþem i grzechem, ale rwnoczeĻnie ma prawo cieszyę siħ zwyciħstwem, bo jest w rħkach Tego, ktry juŇ
zwyciħŇyþ zþo. (por. 2, 1): jest obecny i dziaþa w swoim
KoĻciele, ktry siħ modli. Jest On rwnieŇ (por. 1, 4) poprzez posþannictwo i dziaþanie
KoĻcioþa w ciĢgu ludzkiej historii; przybywa jako eschatologiczny Ňniwiarz na koıcu czasw, aby wszystkiego
dokonaę ( 14, 15-16; 22, 20).
GAĺNIĦCIE NADZIEI
7. To sþowo zwrcone jest rwnieŇ do KoĻcioþw w
. Wydaje siħ bowiem, Ňe czasy, w jakich Ňyjemy i zwiĢzane z nimi wyzwania to okres zagubienia. Tylu
ludzi sprawia wraŇenie, Ňe sĢ zdezorientowani, niepewni, pozbawieni nadziei, stan ducha wielu chrzeĻcijan jest
podobny. Liczne , pojawiþy siħ na poczĢtku trzeciego tysiĢclecia na horyzoncie kontynentu
europejskiego, ktry, áchoę jest peþen znakw i Ļwiadectw wiary, a jego spoþecznoĻę niewĢtpliwie Ňyje w wiħkszej
wolnoĻci i jest bardziej zjednoczona, odczuwa skutki spustoszenia, jakiego dawna i najnowsza historia dokonaþa
w najgþħbszych tkankach jej ludw, czħsto rodzĢc rozczarowanie Ñ [14] .
WĻrd wielu aspektw, szeroko zarysowanych rwnieŇ przy okazji Synodu [15] , chciaþbym przypomnieę
, ktremu towarzyszy swego rodzaju praktyczny agnostycyzm i
obojħtnoĻę religijna, wywoþujĢca u wielu Europejczykw wraŇenie, Ňe ŇyjĢ bez duchowego zaplecza, niczym
spadkobiercy, ktrzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historiħ. Nie dziwiĢ zatem zbytnio prby
nadania Europie oblicza wykluczajĢcego dziedzictwo religijne, a w szczeglnoĻci gþħbokĢ duszħ chrzeĻcijaıskĢ,
przez stanowienie praw dla tworzĢcych jĢ ludw w oderwaniu od ich Ňyciodajnego Ņrdþa, jakim jest
chrzeĻcijaıstwo.
OczywiĻcie na kontynencie europejskim nie brak cennych symboli chrzeĻcijaıskiej obecnoĻci, ale wraz z
powolnym, stopniowo wkraczajĢcym zeĻwiecczeniem, powstaje niebezpieczeıstwo, Ňe stanĢ siħ one jedynie
pamiĢtkami przeszþoĻci. Wielu ludzi nie potrafi juŇ þĢczyę ewangelicznego przesþania z codziennym
doĻwiadczeniem; wzrasta trudnoĻę przeŇywania osobistej wiary w Jezusa w takim kontekĻcie spoþecznym i
kulturowym, w ktrym chrzeĻcijaıska koncepcja Ňycia jest stale wystawiana na prbħ i zagroŇona; w wielu
sferach publicznych þatwiej jest deklarowaę siħ jako agnostycy, niŇ jako wierzĢcy; odnosi siħ wraŇenie, Ňe
niewiara jest czymĻ naturalnym, podczas gdy wiara wymaga uwierzytelnienia spoþecznego, ktre nie jest ani
oczywiste, ani przewidywalne.
8. Z tĢ utratĢ chrzeĻcijaıskiej pamiħci wiĢŇe siħ swego rodzaju . Obraz jutra jest czħsto
bezbarwny i niepewny. Bardziej siħ boimy przyszþoĻci, niŇ jej pragniemy. NiepokojĢcĢ oznakĢ tego jest miħdzy
innymi wewnħtrzna pustka drħczĢca wielu ludzi i utrata sensu Ňycia. Jednym z wyrazw i owocw tej
egzystencjalnej udrħki jest zwþaszcza dramatyczny spadek liczby urodzeı, zmniejszenie liczby powoþaı do
kapþaıstwa i Ňycia konsekrowanego, trudnoĻci w podejmowaniu definitywnych wyborw Ňyciowych Î jeĻli nie
wprost rezygnacja Î rwnieŇ w maþŇeıstwie.
3/43
Materiaþ pobrano z http://e-wangelizacja.waw.net.pl
JesteĻmy Ļwiadkami rozpowszechnionej ; dominuje poczucie osamotnienia; mnoŇĢ
siħ podziaþy i kontrasty. WĻrd innych przejaww tego stanu rzeczy w dzisiejszej sytuacji w Europie widoczne jest
niebezpieczne zjawisko kryzysw rodzinnych i sþaboĻci samej koncepcji rodziny, przeciĢgajĢce siħ i powracajĢce
konflikty etniczne, odradzanie siħ pewnych postaw rasistowskich, a nawet napiħcia miħdzyreligijne, egocentryzm
izolujĢcy jednostki i grupy od innych, narastanie powszechnej obojħtnoĻci etycznej oraz gorĢczkowe zabieganie o
wþasne interesy i przywileje. Wielu ludzi obawia siħ, Ňe trwajĢca obecnie globalizacja zamiast prowadzię ku
wiħkszej jednoĻci rodzaju ludzkiego, pjdzie za logikĢ, ktra spycha najsþabszych na margines i zwiħksza liczbħ
ubogich na ziemi.
W powiĢzaniu z szerzĢcym siħ coraz powszechniejszym indywidualizmem dostrzega siħ
miħdzyludzkiej: podczas gdy instytucje opieki peþniĢ godnĢ uznania funkcjħ, zauwaŇa siħ zanik
poczucia solidarnoĻci, co powoduje Ňe ludzie Î choę nie brakuje im tego, co konieczne pod wzglħdem
materialnym Î czujĢ siħ bardziej osamotnieni, pozostawieni samym sobie, pozbawieni uczuciowego oparcia.
9. JednĢ z przyczyn gaĻniħcia nadziei jest . Taki
typ myĻlenia doprowadziþ do tego, Ňe uwaŇa siħ czþowieka za áabsolutne centrum rzeczywistoĻci, kaŇĢc mu w ten
sposb wbrew naturze rzeczy zajĢę miejsce Boga i zapominajĢc o tym, Ňe to nie czþowiek czyni Boga, ale Bg
czyni czþowieka. Zapomnienie o Bogu doprowadziþo do porzucenia czþowiekaÑ i dlatego ánie naleŇy siħ dziwię, jeĻli
w tym kontekĻcie otworzyþa siħ rozlegþa przestrzeı dla swobodnego rozwoju nihilizmu na polu filozofii,
relatywizmu na polu teorii poznania i moralnoĻci, pragmatyzmu i nawet cynicznego hedonizmu w strukturze Ňycia
codziennego Ñ [16] . Europejska kultura sprawia wraŇenie ámilczĢcej apostazjiÑ czþowieka sytego, ktry Ňyje tak,
jakby Bg nie istniaþ.
W takim kontekĻcie konkretyzujĢ siħ prby - pojawiajĢce siħ rwnieŇ ostatnio - by przedstawiaę kulturħ
europejskĢ z pominiħciem wkþadu chrzeĻcijaıstwa, ktry wywarþ wpþyw na jej historyczny rozwj i jej
rozprzestrzenienie siħ po caþym Ļwiecie. JesteĻmy Ļwiadkami narodzin , pozostajĢcej w znacznej
mierze pod wpþywem Ļrodkw masowego przekazu, ktrej cechy charakterystyczne i treĻci czħsto sprzeczne sĢ z
EwangeliĢ i z godnoĻciĢ osoby ludzkiej. Do kultury tej naleŇy teŇ coraz bardziej rozpowszechniony agnostycyzm
religijny, zwiĢzany z pogþħbiajĢcym siħ relatywizmem moralnym i prawnym, ktry jest nastħpstwem zagubienia
prawdy o czþowieku jako fundamencie niezbywalnych praw kaŇdego. OznakĢ gaĻniħcia nadziei bywajĢ
niepokojĢce formy tego, co moŇna nazwaę ákulturĢ Ļmierci Ñ [17] .
NIEPRZEPARTA TĦSKNOTA ZA NADZIEJġ
10. Jak jednak podkreĻlajĢ Ojcowie synodalni, á: jego Ňycie straciþoby bez niej
wszelkie znaczenie i staþoby siħ nie do zniesienia Ñ [18] . Czħsto ten, kto potrzebuje nadziei, wierzy, Ňe moŇna
zaspokoię tħ potrzebħ przelotnie i nietrwale. I tak , ograniczonĢ do , zamkniħtej na
transcendencjħ, utoŇsamia siħ na przykþad z rajem obiecywanym przez naukħ i technikħ albo z rŇnymi formami
mesjanizmu, ze szczħĻliwoĻciĢ natury hedonistycznej, jakĢ daje konsumpcjonizm, czy teŇ urojonĢ i sztucznĢ,
dostarczanĢ przez narkotyki, albo z pewnymi formami millenaryzmu, z oczarowaniem wschodnimi filozofiami, z
poszukiwaniem ezoterycznych form duchowoĻci, z rŇnymi prĢdami [19] .
To wszystko okazuje siħ jednak gþħboko zþudne i niezdolne zaspokoię tego pragnienia szczħĻcia, ktrego ludzkie
serce nie przestaje odczuwaę w swej gþħbi. Dlatego utrzymujĢ siħ i nabierajĢ ostroĻci niepokojĢce oznaki
gaĻniħcia nadziei, wyraŇajĢce siħ nieraz rwnieŇ w agresji i przemoc y [20] .
ZNAKI NADZIEI
11. ņadna istota ludzka nie moŇe Ňyę bez perspektyw na przyszþoĻę. Tym mniej KoĻciþ, ŇyjĢcy oczekiwaniem na
Krlestwo, ktre nadchodzi i jest juŇ obecne na tym Ļwiecie. Byþoby niesprawiedliwoĻciĢ nie uznaę wpþywu
na Ňycie spoþeczeıstwa. Ojcowie synodalni odszukali je i wyrŇnili.
WĻrd tych oznak trzeba wymienię odzyskanie wolnoĻci przez KoĻciþ na wschodzie Europy wraz z nowymi
moŇliwoĻciami dziaþalnoĻci duszpasterskiej, jakie siħ w ten sposb otworzyþy; skupienie siħ KoĻcioþa na swym
posþannictwie duchowym i przyznanie pierwszeıstwa ewangelizacji takŇe w relacjach z rzeczywistoĻciĢ
spoþecznĢ i politycznĢ; peþniejszĢ ĻwiadomoĻę misji wþaĻciwej wszystkim ochrzczonym w rŇnorodnoĻci i
komplementarnoĻci darw i zadaı; liczniejszy udziaþ kobiety w strukturach i Ļrodowiskach wsplnoty
chrzeĻcijaıskiej.
4/43
Materiaþ pobrano z http://e-wangelizacja.waw.net.pl
WSPìLNOTA LUDìW
12. Kiedy patrzymy na Europħ jako na spoþecznoĻę cywilnĢ, nie brak ; w nich,
patrzĢc oczyma wiary, moŇemy dostrzec Î wprawdzie poĻrd sprzecznoĻci historii Î obecnoĻę Ducha BoŇego,
ktry odnawia oblicze ziemi. Tak opisali je Ojcowie synodalni na zakoıczenie swych obrad: áObserwujemy z
radoĻciĢ wzrastajĢce wzajemne ludw naszego kontynentu, a takŇe narodw od dawna
zwaĻnionych oraz postħpujĢce w proces zjednoczeniowy w krajach Wschodniej Europy. Rozwijanie
wzajemnych kontaktw, na rŇnych poziomach tworzĢ krok za krokiem nowĢ kulturħ, a
nawet , ktra Î jak ufamy Î wzbudzi zwþaszcza wĻrd mþodzieŇy uczucia braterstwa i
wolħ solidarnoĻci. Z satysfakcjĢ odnotowujemy fakt, Ňe wszystkie wspomniane procesy dokonujĢ siħ na drodze
, w sposb pokojowy i w duchu , ktry szanuje i docenia uprawnione rŇnice oraz
wzbudza i podtrzymuje dĢŇenie do . Patrzymy z zadowoleniem na wszelkie dziaþania, jakie
podjħto, aby sprecyzowaę zasady poszanowania . Na koniec, w odniesieniu do uzasadnionej i
koniecznej jednoĻci ekonomiczno-politycznej Europy oraz wobec znakw nadziei, takich jak uznanie
,wyraŇamy gorĢce Ňyczenie, aby w duchu twrczej wiernoĻci tradycji humanistycznej i
chrzeĻcijaıskiej naszego kontynentu zostaþ zagwarantowany prymat Ñ [21] .
MĦCZENNICY I ĺWIADKOWIE WIARY
13. Pragnħ jednak zwrcię uwagħ szczeglnie na pewne znaki, ktre pojawiþy siħ w Ňyciu
koĻcielnym. Przede wszystkim wraz z Ojcami synodalnymi pragnħ przypomnieę wszystkim Î aby nigdy nie zostaþ
zapomniany Î ten wielki znak nadziei, jaki stanowiĢ tak liczni , ktrzy Ňyli w
ostatnim stuleciu zarwno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Potrafili oni zrealizowaę w swym Ňyciu Ewangeliħ
mimo wrogoĻci i przeĻladowaı, czħsto aŇ po najwyŇszĢ prbħ przelania krwi.
ĺwiadkowie, szczeglnie ci, ktrzy ponieĻli mħczeıstwo, sĢ wielkim, wymownym znakiem, ktry mamy podziwiaę
i naĻladowaę. PotwierdzajĢ oni ŇywotnoĻę KoĻcioþa; jawiĢ siħ jako Ļwiatþo dla KoĻcioþa i dla ludzkoĻci, poniewaŇ
pozwolili zajaĻnieę w ciemnoĻciach Ļwiatþu Chrystusa; naleŇĢc do rŇnych wyznaı chrzeĻcijaıskich, stanowiĢ
rwnieŇ znak nadziei dla ekumenizmu; jesteĻmy bowiem pewni, Ňe ich krew ájest takŇe limfĢ jednoĻci dla
KoĻcioþa Ñ [22] .
Jeszcze bardziej wyraŅnie mwiĢ nam oni, Ňe jest najwyŇszym wcieleniem Ewangelii nadziei:
áMħczennicy bowiem gþoszĢ tħ Ewangeliħ i dajĢ jej Ļwiadectwo swym Ňyciem aŇ do przelania krwi, poniewaŇ sĢ
pewni, Ňe nie mogĢ Ňyę bez Chrystusa, i gotowi sĢ umrzeę dla Niego w przekonaniu, Ňe Jezus jest Panem i
Zbawicielem czþowieka, a zatem jedynie w Nim czþowiek znajduje prawdziwĢ peþniħ Ňycia. W ten sposb, zgodnie
z napomnieniem apostoþa Piotra, okazujĢ gotowoĻę do uzasadnienia nadziei, ktra w nich jest (por. 3, 14-15).
Mħczennicy ponadto gþoszĢ ÒEwangeliħ nadzieiÓ, gdyŇ ofiara ich Ňycia jest najradykalniejszym i najwiħkszym
owocem tej ofiary Ňywej, Ļwiħtej i Bogu przyjemnej, ktra stanowi prawdziwy kult duchowy (por. 12, 1), Ņrdþo,
duszħ i szczyt wszelkiej chrzeĻcijaıskiej liturgii. W koıcu sþuŇĢ oni ÒEwangelii nadzieiÓ, gdyŇ ich mħczeıstwo
stanowi najwyŇszy wyraz miþoĻci i sþuŇby czþowiekowi, ukazujĢc, Ňe posþuszeıstwo prawu Ewangelii rodzi Ňycie
moralne i takie wspþistnienie spoþeczne, ktre szanuje i umacnia godnoĻę i wolnoĻę kaŇdej osoby ludzkiej Ñ [23] .
ĺWIĦTOĺĘ OBJAWIAJġCA SIĦ W WIELU
14. Owocem nawrcenia dokonujĢcego siħ pod wpþywem Ewangelii jest licznych mħŇczyzn i kobiet
naszych czasw. Nie tylko tych, ktrzy zostali oficjalnie ogþoszeni Ļwiħtymi przez KoĻciþ, ale rwnieŇ tych, ktrzy
z prostotĢ i w codziennym Ňyciu dali Ļwiadectwo swej wiernoĻci Chrystusowi. Nie sposb zapomnieę o
niezliczonych synach i crkach KoĻcioþa, ktrzy na przestrzeni dziejw kontynentu europejskiego realizowali
wielkodusznĢ, autentycznĢ ĻwiħtoĻę w ukryciu Ňycia rodzinnego, zawodowego i spoþecznego. áOni wszyscy,
niczym ÒŇywe kamienieÓ wsparte na Chrystusie, Òkamieniu wħgielnymÓ, tworzyli Europħ jako budowlħ duchowĢ i
moralnĢ, pozostawiajĢc potomnoĻci najcenniejsze dziedzictwo. Tak speþniþa siħ obietnica Chrystusa: ÒKto we
Mnie wierzy, bħdzie takŇe dokonywaþ tych dzieþ, ktrych Ja dokonujħ, owszem, i wiħksze od tych uczyni, bo Ja
idħ do OjcaÓ ( 14, 12). ĺwiħci sĢ Ňywym dowodem speþnienia siħ tej obietnicy i zachħcajĢ, aby wierzyę w niĢ
nawet w najtrudniejszych godzinach dziejw Ñ [24] .
5/43
Zgłoś jeśli naruszono regulamin