Patiala House - DVDRip.txt

(83 KB) Pobierz
00:01:00: *Tłumaczenie Soneri* 
00:01:10: Strona z najnowszymi napisami bollywood na chomiku Shabbo.
00:01:32: DOM PATIALA
00:01:40: BollyManiak.pl: Najlepsze forum z najnowszymi filmami i napisami Bollywood.
00:01:54: *Jeste taki młody.*
00:02:02: Idioto, wcišż marzysz o niebieskich migdałach?
00:02:05: Jest godzina dwunasta. 
00:03:58: Pudło.
00:04:01: On z pewnociš jest bohaterem swojej uczelni. 
00:04:04: Parghat Singh jest nowym mistrzem.
00:04:26: Kiedy masz 17, nie mylisz... 
00:04:28: ...że jak doroniesz będziesz nikim.
00:04:32: Ja też tak nie mylałem.
00:04:35: Ale to, co chciałem nie miało znaczenia.
00:04:37: Mój ojciec wybrał mi moje życie.
00:04:41: Nazywam się Parghat Singh Kahlon. 
00:04:44: I żyję życiem które wybrał mi mój ojciec.
00:04:54: Wujku, balony! 
00:04:55: Mój synu. 
00:04:57: Jeste taki słodki. 
00:04:59: Wszystkiego najlepszego. 
00:05:00: Gdzie jest twój ojciec? 
00:05:01: Jest w rodku. |- Szwagierko, daj mi Samosas.
00:05:08: Witam, bracie Saini.
00:05:10: Doktorze, też cię witam.
00:05:12: Nalej mi jakie lekarstwo...
00:05:14: ...z goršcš wodš. | - Żartuje.
00:05:18: Gurtej, to Gurdial Sira. 
00:05:20: Witam. 
00:05:22: On powiedział, że... 
00:05:23: ...jeli masz wizę i adres adwokata Virendra Saini... 
00:05:26: ...to bšd pewien, że dostaniesz pracę w Anglii. 
00:05:28: To dobrze. 
00:05:29: Wszystkiego najlepszego.
00:05:32: Wszystkiego najlepszego drogi Gattu. 
00:05:36: Wszystkiego najlepszego. | - Chod, synu. Pokrój ciasto. 
00:05:38: Wszystkiego najlepszego Gattu | - Wszystkiego najlepszego.
00:05:41: Wszystkiego najlepszego Gattu. 
00:05:44: Wszystkiego najlepszego Gattu. 
00:05:47: Wszystkiego najlepszego Gattu. 
00:05:51: Wszystkiego najlepszego.
00:05:57: Nie chcemy was w naszym kraju. 
00:06:00: Zostawcie nasz kraj. Wróćcie do swojego kraju. | - Marnujecie czas.
00:06:04: Odejdcie stšd! 
00:06:06: Jedcie do domu | - Jedcie do domu! | - Nie jestecie tu mile widziani! 
00:06:09: Wy brzydcy ludzie. | - Nie chcemy was w naszym kraju! 
00:06:14: Nie, bracie. Bracie! 
00:06:17: Bracie Saini, zatrzymaj go.
00:06:19: Nie jestecie mile widziani w tym kraju! | - Wracajcie do swojego kraju! 
00:06:24: Gurtej! 
00:06:26: Tego dnia mój ojciec się zmienił. 
00:06:30: Wyzwiska rzucone przez Brytyjczyków było wszystkim co słyszał...
00:06:34: ...oprócz naszego szlochu.
00:06:59: Gurtej! Gurtej! 
00:07:01: Otwórz drzwi! 
00:07:03: Gurtej, otwórz drzwi! 
00:07:05: Gurtej, otwórz drzwi! 
00:07:07: Co się stało? | - Brat Saini...
00:07:08: Co mu się stało? 
00:07:09: Co się stało z bratem Saini? | - Brytyjczycy...
00:07:11: Co zrobili Brytyjczycy? 
00:07:12: Chod!| - Powiedz mi. 
00:07:15: Szokujšce morderstwo adwokata Virendra Singh Saini...
00:07:17: ...doprowadziło do napięć w Southall. 
00:07:19: 75-letni mężczyzna został zabity. 
00:07:22: Ludzie nazywajš to wspólnym morderstwem.
00:07:26: Wybuchł niepokój wród Azjatów mieszkajšcych w Southall. 
00:07:29: Uważa się, że pomimo posiadania dowodów i wiadków...
00:07:32: ...policja nic z tym nie robi.
00:07:34: To był pochmurny dzień w Londynie.
00:07:36: Zapowiadano deszcz.
00:07:38: Co oznaczało zimnš pogodę.
00:07:40: Wszystko wokół nas było takie same.
00:07:42: Oprócz nas. 
00:07:44: Matka była tak przerażona, że zrobiła co...
00:07:46: ...czego nawet Sikh nie może sobie wyobrazić. 
00:07:48: Dla niego obcięcie włosów jest gorsze niż obcięcie głowy.
00:07:50: *Gdzie pójdziesz, oh, wędrowcu?*
00:07:55: *Ziemia stała się obca.*
00:08:04: *W tym nieznanym kraju...* 
00:08:14: *...spędzilimy ciemne noce.* 
00:08:21: Tata w końcu stawił opór.
00:08:23: Na poczštku mylałem, że to zemsta za mierć wuja Saini...
00:08:26: ...albo rozwišzanie problemów którymi musielimy stawić czoła.
00:08:28: Każdy z powodu jego walki go podziwiał.
00:08:33: Wujek Sira.
00:08:35: Pan Sandhu z numeru 21.
00:08:37: Tata Harkeerat'a.
00:08:39: Robotnicy w fabryce...
00:08:40: ...i prawie nikt w Southall. 
00:08:44: Ojciec albo podnosił głos albo rękę. 
00:08:53: Dni zależne od Brytyjczyków minęły.
00:08:57: Nasze szkoły, szpital i Gurudwara. 
00:09:01: Zbudował wszystko.
00:09:03: To było jak jakby Southall nie było częciš Anglii...
00:09:05: ...ale wioski w Pendżabie. 
00:09:12: A ojciec... 
00:09:13: ...szef Southall. 
00:09:16: Miał tylko jeden plan...
00:09:18: ...tylko jeden cel. 
00:09:19: Dzisajsze nadużycia zostanš przyciszone przez jutrzejsze oklaski.
00:09:26: Dlaczego mam zostać niewolnikiem Brytyjczyków...
00:09:30: ...kiedy jutro mogę rzšdzić nimi.
00:09:35: Czasy sie zmieniły, ale ojciec nie. 
00:09:37: Singh oznacza syn lwa. 
00:09:39: Kahlon oznacza mój syn, moja krew. 
00:09:43: Mylicie, że Brytyjczycy mogš osłabić tę krew? | - Nie! 
00:09:49: To się nigdy nie zdarzy.
00:09:51: Mój syn nie zagra w krykieta dla Anglii. 
00:09:55: Nigdy.
00:10:02: Ojciec ogłosił tę decyzję tak łatwo.
00:10:04: A moje życie utknęło w martwym punkcie. 
00:10:07: On zrobił to, co chciał zrobić i dalej to kontynuować.
00:10:09: Gdy straciłem poczucie celu.
00:10:15: Zapomniałem o innych...
00:10:16: ...i również o sobie.
00:10:22: Nazywam się Parghat Singh Kahlon. 
00:10:29: I żyję życiem które wybrał mi mój ojciec.
00:11:08: *On oddziela mnie od moich marzeń.*
00:11:15: *Ciekawe, gdzie Bóg się ukrywa.*
00:11:22: *Nigdy nie wiedziałem, kiedy oddaliłem się od siebie.*
00:11:30: *Jak mam żyć? Nawet moja dusza rozstała się ze mnš.*
00:11:37: *Dlaczego moje cieżki...
00:11:44: *...pytajš mnie, gdzie powinny mnie zaprowadzić.*
00:11:51: *Czemu nie wiem...*
00:11:58: *...w które drzwi mam zapukać?*
00:12:05: *Podróże bez przeznaczenia.* 
00:12:12: *Szukaj mnie w tym samym starym miejscu.*
00:12:19: *Moje serce i jego bicie sš odłšczone.* 
00:12:26: *oddycham, ale dlaczego nie mogę żyć?* 
00:13:29: Dobrze, pójdę po piłkę.
00:13:31: Rozumiem. 
00:13:33: Wujku.. 
00:13:34: ...piłka.
00:13:36: To dom twojego taty? 
00:13:38: Nie mam rodziców. 
00:13:41: Jestem sierotš. 
00:13:44: Ciekawe co zrobi moja siostra.
00:14:29: Mój brat wybił twoje okienko.
00:14:31: Przyszłam za to zapłacić. 
00:14:37: Moja karta? 
00:14:40: Ja tylko poprosiłem ich, by przestali grać.
00:14:43: On jest tylko dzieckiem. 
00:14:44: Kim jeste, aby ich zatrzymywać? 
00:14:46: Pani... | - Simran Chaggal. 
00:14:48: Nie marnuj mojego czasu. Muszę ić. 
00:14:52: Nie mogę przyjšć tej karty. 
00:14:54: Dlaczego nie? 
00:14:55: To sprzeczne z twojš dumš? 
00:14:57: Tylko dlatego, że mam interesujšcš reputację w Southall? 
00:15:00: Tylko dlatego, że uciekłam z domu... 
00:15:01: ...by zostać aktorkš? 
00:15:03: Co? 
00:15:04: Gdybym była sławna, to by przyjšł tę kartę.
00:15:08: Nie. 
00:15:10: Bo ta karta należy do Rose Martin. 
00:15:15: I co? To karta mojej mamy. 
00:15:17: Ona pozwala mi z niej korzystać. 
00:15:21: Halo? 
00:15:22: To nie tak, że nie mogę sobie pozwolić na takš kartę.
00:15:24: Mam sporo własnych kart.
00:15:28: Patrz. 
00:15:31: Wypożyczalnia video Movie Time, Salon Nail, Baskin Robbins, rabaty Zara. 
00:15:37: Bardzo zabawne. 
00:15:39: Wiesz co? 
00:15:41: Nie zapłacę za te okno.
00:15:42: Daj mi kartę.
00:15:44: Kiedy twój szef odliczy ci to z twojej własnej pensji, to wtedy zrozumiesz. 
00:15:48: Tak. Twój szef Gattu. 
00:15:54: Był prawie moim narzeczonym.
00:15:56: Prawie? 
00:15:58: Tak, mielimy się pobrać. 
00:16:01: Więc, prawie. 
00:16:03: Nie ma sensu teraz za to przepraszać.
00:16:05: Głupek.
00:16:15: I wiesz co? Nie każdy dostaje kartę Baskin Robbins. 
00:16:19: Musisz mieć 10000 punktów.
00:16:24: Zmień drzwi. 
00:16:25: Idiota. 
00:16:28: Gattu. | - Słuchaj. | - Ojciec. 
00:16:30: Policja. 
00:16:34: Walczšc z problemami, ojciec stał się najważniejszy.
00:16:37: Dla wszystkich. 
00:16:38: Mój kuzyn Puneet...
00:16:40: ...który pracuje smażšc Jalebis.
00:16:41: Arshpreet, który pracuje na Heathrow. 
00:16:44: Jassi i jego żona Priti. 
00:16:45: Wszyscy w tym domu żyjš według mojego ojca.
00:16:48: Ale czy oni sš naprawdę szczęliwi?
00:16:50: Nikt tego nie wie. 
00:16:52: Wszyscy wiedzieli, że to było polecenie ojca. 
00:16:54: To wszystko.
00:16:56: Dolly. 
00:16:57: Dolly, policja przyjechała.
00:16:59: Brat tego nie zrozumie. 
00:17:01: Czy jest tutaj prasa? 
00:17:02: Nie. Prasa? 
00:17:04: Bez prasy, policja jest bezużyteczna. 
00:17:05: Tato, policja przyjechała.
00:17:07: Mam tańczyć Bhangrę? 
00:17:09: Ojciec. | - Policja.
00:17:10: Manmeet. | - Wiem. 
00:17:12: Uspokój się. | - Dobra. 
00:17:13: Gotowa? | - Gotowa.
00:17:16: Co się stało? 
00:17:18: Nic. | - Nic. 
00:17:20: Wyglšdasz tak pięknie. 
00:17:21: Tak bardzo. 
00:17:23: Hey. 
00:17:25: Syreny? 
00:17:26: Nie w naszym domu. 
00:17:27: Jadš dalej, kochanie. | - Matko! 
00:17:29: Ojciec ma zamiar walczyć z policjš. 
00:17:32: Twój lub został odwołany. 
00:17:43: Nic z tego. 
00:17:45: Do cholery! Powiedz mu, żeby tego nie robił! 
00:17:48: Niech kto zadzwoni do Amana. 
00:17:49: Gdzie sš moi teciowie? Powied że majš przyjechać póniej.
00:17:51: Jak ojciec może mi to dzisiaj zrobić?
00:17:53: Mój lub. 
00:17:55: 1576 goci. 
00:17:57: Skoczę.
00:18:00: Zamknij się. 
00:18:01: Ojciec robi to dla twojego domu. Teraz zamknij się. 
00:18:03: Inaczej nie zadzwonię do Aman'a. 
00:18:07: Tak. | - Aman, we teciów Manmeety na przejażdżkę. 
00:18:10: Teraz, co się stało? 
00:18:11: Ojciec prowadzi firmę bez specjalnego pozwolenia. 
00:18:13: I nowy radny przyjechał z policjš. 
00:18:15: Cholera to! 
00:18:16: Gdzie on jest? | - Uspokój się. 
00:18:19: Idę. 
00:18:20: Oto znowu my. | - Znów będziecie robić mi kłopoty?
00:18:21: Jeste na mojej własnoci. Wstęp wzbroniony. 
00:18:24: Jestemy tu, ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin