Wilki - Beniamin (1787).txt

(0 KB) Pobierz
* * * * * * * * 
Wilki - Beniamin
* * * * * * * * 
Nosil czarna koszule, mial oczy pelne lez, 
a na imie Beniamin. 
Nie bylo takich miejsc, 
w ktorych nie chcialby byc 
Plakal z deszczem i noca, 
gdy szukal swoich gwiazd 
pytal wciaz o to samo 
Kiedy skonczy sie taka droga i gdzie? 
Gdzie jest moj dom, dom, dom, dom, mmhm 
Dom, dom, dom 
Lato wybuchlo miloscia i biegli odtad jak 
biale, szalone konie 
Lecz sily coraz mniej mieli w drodze we mgle 
A potem poszli juz razem szukac nowych gwiazd 
pytali znow o to samo 
Kiedy skonczy sie taka droga i gdzie? 
Gdzie jest nasz dom, dom, dom, dom, mmhm 
Dom, dom, dom, dom, ee yea! 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin