2+1-Nie_zmogla_go_kula.txt

(0 KB) Pobierz
Nie zmog�a go kula, 
nie zmog�a go si�a, 
Tylko ta jedyna 
co przy sianie by�a. 
Nock� do niej chadza�, 
listy do niej pisa�, 
Tylko oo niej my�la� 
i �wiata nie s�ysza�. 
Ona go puszcza�a 
tylko do okienka 
Popatrz se przez szybk�, 
bo jestem panienka. 
On przez szybk� patrza�, 
wielce si� nas�adza�, 
A drugiimi drzwiami 
�andarm do niej chadza�. 
Zb�jowie, zb�jowie, 
b�d�cie se zb�jami 
A my se po�pimy 
noc� z dziewczynami. 
Na sianeczku, sianie, 
na sianie kochanie, 
Na sianeczku, na bia�ym 
przez niesi�czek ca�y. 
La la la la la la 
La la la la la la 
La la la la la la 
La la la la la la 
La la la la la la 
La la la la la la 
La la la la la la la 
La la la la la la. 
Nie zmog�a go kula, 
nie zmog�y go rany, 
Ale go przemog�a 
chytro�� jego panny. 
Na sianeczku, sianie, 
na sianie kochanie, 
Na sianeczku, na bia�ym 
przez niesi�czek ca�y. 
Na sianeczku, sianie, 
na sianie kochanie, 
Na sianeczku, na bia�ym 
przez niesi�czek ca�y. 
przez niesi�czek ca�y. 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin