II. RZECZPOSPOLITA MAGNATÓW
1. Literatura i źródła
Tylko niektóre problemy okresu drugiej połowy XVII i pierwszej XVIII w. budziły szersze zainteresowania historyków. Skupiały się one głównie na pełnych dramatycznego napięcia walkach z Kozakami, z najazdem szwedzkim czy z Turcją; większe zaciekawienie wywoływała także specyficzna obyczajowość „sarmacka”, której apogeum przypada właśnie na te czasy. Natomiast rozwój stosunków wewnętrznych, zarówno politycznych, jak i ekonomicznych, był przedmiotem o wiele mniej intensywnych badań. Pod tym względem sytuacja nie uległa do chwili obecnej zasadniczej zmianie i w rezultacie znajomość tej epoki jest skromniejsza niż Odrodzenia czy Oświecenia. Przyszłe badania mogą więc doprowadzić do rewizji niejednego z dotychczasowych twierdzeń, opartych często na pobieżnych kwerendach czy wręcz na tradycji historycznej – jak to obserwujemy w ostatnich latach choćby w odniesieniu do oceny tzw. czasów saskich.
Okres ten nie doczekał się specjalnych opracowań ani o charakterze ogólnym, ani dotyczących poszczególnych dziedzin. Z tego względu wypadnie odwołać się do syntez zebranych w pierwszym rozdziale części I, w których najczęściej okres ten bywa również traktowany jako oddzielny odcinek periodyzacyjny, niekiedy łącznie z pierwszą połową XVII w. Tego typu wyodrębnienie nie budzi wątpliwości z punktu widzenia historii ogólnej, chociaż, jak była już o tym mowa, nie pokrywa się na pewno z podziałem przyjętym w historii literatury czy sztuki. Żywszą dyskusję budziła ostatnio początkowa data Oświecenia w Polsce – odstępując od stawianej początkowo daty 1764 r. (jeszcze na sesji kołłątajowskiej w 1950 r., por. PH 1951) przesuwa się obecnie coraz częściej tę granicę na początek lat czterdziestych XVIII w. Dyskusję na ten temat referuje Z. Libera w tomie Problemy polskiego Oświecenia (Warszawa 1969). Mimo uznania słuszności tej alternatywy wprowadzenie innej daty, niż 1764, przy wykładzie historii ogólnej powodowało takie trudności, że trzeba było pozostać przy podziale tradycyjnym.
Omawiany okres nie tworzy jednolitej całości. Najważniejszą cezurą wewnętrzną jest rok 1697 – początek unii personalnej polsko-saskiej i czasów saskich. Jakkolwiek ich spoistość rozbija wspomniane wczesne Oświecenie, różne elementy (położenie międzynarodowe, układ sił wewnętrznych, kierunki przemian ekonomiczno-społecznych) pozwalają na łączne traktowanie tego podokresu. Duże znaczenie ma również data 1717 – kończąca 70-letni nieprzerwany niemal ciąg wojen i walk na ziemiach Rzeczypospolitej; dopiero od tego czasu można mówić o podjęciu trwałej odbudowy ekonomicznej.
Badania szczegółowe rozkładały się, jak wspomniano, nierównomiernie. W zakresie historii gospodarczej szczególny nacisk położono na poznanie rozmiarów zniszczeń wojennych oraz na niektóre kierunki przekształceń ekonomicznych, zwłaszcza w XVIII w. Nad sprawą znaczenia zniszczeń wojennych szczególnie żywo dyskutowano w pierwszych latach powojennych, kiedy historycy gospodarczy starali się ograniczyć ich rolę w procesie rozkładu gospodarki polskiej. Na sesji kołłątajowskiej W. Kula podkreślał, że przyspieszyły one tylko ten proces (Początki układu kapitalistycznego w Polsce XVIII wieku, PH 1951). S. Śreniowski (W kwestii plonów w ustroju feudalno-pańszczyźnianym Polski XVI-XVIII w., RDSiG 14, 1952), a także J. Topolski (O literaturze i praktyce rolniczej w Polsce na przelotnie XVI i XVII wieku, tamże) popierali to stanowisko, podkreślając wcześniejsze zjawiska regresu gospodarczego. Gdy jednak ukazały się prace przedstawiające stan zniszczeń i wyludnienie 2 połowy XVII w. na terenie Małopolski (A. Kamiński), Wielkopolski (W. Rusiński), Prus Królewskich (S. Hoszowski), Mazowsza (I. Gieysztorowa), zamieszczone w publikacji Polska w okresie drugiej wojny północnej 1665-1660, t. II (Warszawa 1957), oraz na Podlasiu (J. Topolski, Studia historica w 35-lecie pracy naukowej Henryka Łowmiańskiego, Poznań 1964), do dyskusji nad znaczeniem tych klęsk już nie powracano. Natomiast silniej akcentowano powiązanie upadku gospodarczego Polski z ogólnoeuropejskim trendem przejawiającym się jako tzw. kryzys gospodarki europejskiej XVII w. Dyskusję na ten temat przeprowadzili w Kwartalniku Historycznym (Warszawa 1962 i 1963) J. Topólski, A. Wyczański i A. Maczak.
Zniszczenia z doby wojny szwedzkiej stanowią jednak tylko część zniszczeń wojennych omawianego okresu. Nie doczekały się one równie dokładnej analizy, co bardzo utrudnia wszelką dyskusję nad ich znaczeniem jak i ustaleniem punktu wyjściowego odbudowy w początkach XVIII w. Brak również kontynuacji badań nad klęskami elementarnymi w tym okresie, podjętych w latach trzydziestych przez S. Namaczyńską. Także dla ustalenia ruchu cen podstawowe są nadal omówione poprzednio publikacje szkoły lwowskiej F. Bujaka.
Badania nad przemianami gospodarki wiejskiej od połowy XVII do połowy XVIII w. obejmują tylko oderwane obszary i nie pozwalają na pełniejsze ujęcia syntetyczne. Do najwartościowszych należą studia: S. Cackowskiego, Gospodarstwo wiejskie w dobrach biskupstwa i kapituły chełmińskiej w XVII-XVIII w., cz. 1-2 (Toruń 1961, 1963), B. Baranowskiego, Gospodarstwo chłopskie i folwarczne we wschodniej Wielkopolsce w XVIII w. (Warszawa 1958), W. Szczygielskiego, Produkcja rolnicza gospodarstwa folwarcznego w Wieluńskim w XVI do XVIII w. (Łódź 1963). Terenów Białorusi dotyczy monografia M. B. Topolskiej, Dobra szkłowskie na Białorusi Wschodniej w XVII i XVIII wieku (Warszawa 1969). Stosunkowo dobrze rozwijają się natomiast badania nad tym okresem na Śląsku, dysponującym lepiej zachowanymi archiwaliami. Wymienić 4a można szczególnie J. Chlebowczyka, Gospodarka komory cieszyńskiej na przełomie XVII/XVIII oraz w pierwszej połowie XVIII w. (Warszawa 1966), a także prace uczniów S. Inglota, np. A. Nyrka, Gospodarka rybna na Górnym Śląsku od XVI do połowy XIX w. (Wrocław 1966).
Specjalnym działom gospodarki wiejskiej na niektórych obszarach Polski poświęcone były m. in. prace J. Brody, Gospodarka leśna w dobrach żywieckich do końca XVIII w. (Warszawa 1956) oraz W. Szczygielskiego, Gospodarka stawowa na ziemiach południowo-zachodniej Rzeczypospolitej w XVI do XVIII w. (Łódź 1965). Stosunkowo wiele pisano o poziomie wiedzy rolniczej. Badania te zestawił W. Ochmański: Wiedza rolnicza w Polsce od XVI do połowy XVIII w. (Wrocław 1965).
O gospodarce miejskiej pisano natomiast bardzo mało, jeśli pominie się monografie poszczególnych miast. Sprawa ta budziła większe zainteresowanie dopiero w związku z Oświeceniem i we wstępie do następnej części można znaleźć omówienie odpowiednich pozycji. Problem agraryzacji miast ukazał na podstawie dość specyficznego materiału J. Goldberg, Stosunki agrarne w miastach ziemi wieluńskiej w drugiej połowie XVII i w XVIII w. (Łódź 1960), trudno wszakże stwierdzić, w jakiej mierze zaobserwowane przez niego stosunki były typowe. Rozwój największego ośrodka miejskiego, jakim w XVIII w. stawała się Warszawa, przedstawił A. Zahorski, Warszawa za Sasów i Stanisława Augusta (Warszawa 1970).
W zakresie stosunków handlowych nieco uwagi poświęcono związkom latyfundiów magnackich z Gdańskiem czy Wrocławiem. Pisał o tym J. Burszta w artykule Handel magnacki i kupiecki między Sieniawą nad Sanem a Gdańskiem od końca XVII do połowy XVIII w. (RpSiG, 1954) oraz Z. Guldon w monografii Związki handlowe dóbr magnackich na prawobrzeżnej Ukrainie z Gdańskiem w XVIII w. (Toruń 1966). Rolę Wrocławia podkreślił J. Gierowski w studium Wrocławskie interesy hetmanowej Elżbiety Sieniawskiej (Studia z dziejów kultury i ideologii, Wrocław 1968). Ten stan badań fatalnie rzutuje na wszelkie uogólnienia dotyczące ożywienia handlowego drugiej połowy XVIII w. Nie lepiej przedstawia się sprawa międzynarodowej wymiany handlowej. Stosunkami handlowymi z Francją zajął się M. Komaszyński w pracy Polska w polityce gospodarczej Wersalu (Wrocław 1968), obejmującej okres panowania Ludwika XIV. Czeka na zbadanie rola Anglii i Holandii, o ileż ważniejsza od Francji, a także Saksonii, chociaż pod tym względem pomogli nieco historycy z NRD, J. Kalisch, który przedstawił projekty założenia kompanii handlowej za panowania Augusta II, R. Forberger, który pisał o gospodarczych aspektach unii personalnej polsko-saskiej (obaj w zbiorowej polsko-niemieckiej publikacji Um die połnische Krone, Berlin 1962), oraz J. Reinhold, autor gruntownej monografii o udziale polskim w targach lipskich w XVIII w.
Natomiast początki przemysłu manufakturowego doczekały się opracowania W. Kuli, które mimo ostrożnego tytułu – Szkice o manufakturach w Polsce w XVIII w. 1720-1795, cz. I-II (Warszawa 1956) – zawiera wiele gruntownych informacji o powstawaniu manufaktur w czasach saskich. Studia Kuli uzupełnia monografia Z. Kamieńskiej, Manufaktura szklana w Urzeczu 1737–1846 (Warszawa 1964), przedstawiająca dzieje jednego zakładu. Podobnie szerszy charakter ma opracowanie dziejów żup solnych A. Keckowej, Żupy krakowskie w XVI-XVIII wieku (Wrocław 1969). Ogólnie na temat tendencji rozwojowych w XVIII w. pisał J. Topolski w studium Gospodarka polska w XVIII w. na tle europejskim (Pamiętnik X Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich, Warszawa 1971).
Położenie ludności chłopskiej było badane szczególnie z uwagi na wzmagające się konflikty klasowe albo w związku z dokonującymi się przemianami struktury gospodarki wiejskiej. Jeżeli chodzi o skład ludności chłopskiej, nie posunięto się zbyt daleko poza badania J. Rutkowskiego (przypomniane w zbiorowym wydaniu Studia z dziejów wsi polskiej w XVI- XVIII w., Warszawa 1956). Tymczasem nie tylko rozpatrywanie chłopstwa jako całości, ale także uwydatnianie różnic w położeniu jego poszczególnych warstw i ich wzajemnego stosunku jest konieczne dla pełnego zrozumienia dokonujących się w XVIII w., przemian na wsi polskiej. Główne zainteresowanie budziła pod tym względem najuboższa część ludności wiejskiej – ludzie luźni, przedmiot badań J. Gierowskiego, Ludzie luźni na Mazowszu w świetle uchwal sejmikowych (PH 1949), S. Grodziskiego, Ludzie luźni. Studium z historii państwa i prawa polskiego (Kraków d961), na Śląsku J. Leszczyńskiego, Ludzie luźni i czeladź najemna na Śląsku w pierwszym dziesięcioleciu po wojnie trzydziestoletniej („Sobótka” 1956). Sprawę handlu chłopami naświetlił J. Deresiewicz w pracy Handel chłopami w dawnej Rzeczypospolitej (Warszawa 1958). Wreszcie odrębnym problemem położenia chłopów w dobrach miejskich zajęła się M. Paradowska, Bambrzy – mieszkańcy dawnych wsi miasta Poznania (Poznań 1975).
Ponieważ w omawianym okresie dochodziło wielokrotnie do wystąpień chłopskich przeciwko panom czy najeźdźcom, badania nad ruchami chłopskimi są w odniesieniu do tych czasów wyjątkowo dobrze rozwinięte. Wbrew dawniejszej historiografii pozwalają one na wytworzenie się obrazu chłopa polskiego bardziej aktywnego, niż było to zwykle przyjmowane, chociaż aktywność ta występuje nie na wszystkich terenach i nie doprowadza do uformowania się ruchów wykraczających poza kompleksy dóbr. Najwięcej studiów poświęcono ruchowi Kostki-Napierskiego. Wyniki tych badań podsumował A. Kersten w pracy Na tropach Napierskiego (Warszawa 1970), kwestionując zarówno nie uzasadnione hipotezy odnoszące się do pochodzenia i działalności Kostki-Napierskiego, jak i przypisywanie ruchowi chłopskiemu z 1651 r. wysokiego poziomu świadomości społecznej i szerokich wpływów. Zainteresowanie budziły także liczne ruchy w województwie krakowskim. Pisali o nich J. Bieniarzówna, Walka chłopów w kasztelanii krakowskiej (Warszawa 1956), A. Przyboś, Powstanie chłopskie w starostwie lanckorońskim i nowotarskim w 1670 r. (Kraków 1953), M. Francie, Powstanie chłopskie w starostwie libuskim w pięćdziesiątych latach XVIII w. (w zbiorze Studia z dziejów wsi małopolskiej w drugiej połowie XVIII w., Warszawa 1957). Ruchy chłopskie w różnych królewszczyznach opracował B. Baranowski, m. in. Położenie i walka klasowa chłopów w królewszczyznach województwa łęczyckiego w XVI -XVIII w. (Warszawa 1956), Walka chłopów kurpiowskich z feudalnym uciskiem (Warszawa 1951). Dla terenów Śląska gruntowne badania nad konfliktami klasowymi przeprowadził J. Leszczyński, ogłaszając obok szeregu studiów monografię Ruchy chłopskie na Pogórzu Sudeckim w drugiej połowie XVII w. (Wrocław 1961), w której zestawił charakterystyczne cechy walk klasowych na wsi w środkowej Europie w dobie późnego feudalizmu.
O wiele więcej uwagi niż dawni historycy poświęcała ostatnio nauka historyczna udziałowi chłopów w walkach z obcymi najazdami czy w rozgrywkach politycznych w Rzeczypospolitej. Na przełomową rolę chłopów w walce ze Szwedami zwrócił uwagę S. Szczotka w studium Chłopi obrońcami niepodległości Polski w okresie potopu (Kraków 1946). Po nim opierając się na szerszym materiale źródłowym zbadał ten problem A. Kersten, Chłopi polscy w walce z najazdem szwedzkim 1655-1656 (Warszawa 1956). Udziałem chłopów kurpiowskich w walce z wojskami Karola XII zajął się W. Majewski w artykule Walki Kurpiów ze Szwedami w dobie wielkiej wojny północnej (KH 1959). Wydobyte zostały także próby wykorzystania chłopów podczas rokoszu Lubomirskiego, konfederacji tarnogrodzkiej czy wojny o tron polski.
Życie obyczajowe wsi polskiej było przedmiotem badań B. Baranowskiego, który opierając się na aktach sądowych ogłosił pracę: Procesy czarownic w Polsce w XVII i XVIII w. (Łódź 1952), wracając także do tego tematu w bardziej popularnej wersji, oraz Sprawy obyczajowe w sądownictwie wiejskim w Polsce wieku XVII i XVIII (Łódź 1956). Kwestie zdrowotności zainteresowały Z. Kuchowicza, który opublikował na ten te...
natalea1