{1}{1}23.976 {1362}{1457}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1458}{1526}Entourage [03x11] Co z Bobem? {1631}{1690}Tłumaczenie: Yungar {1883}{1936}Co myślicie...|Dolce z pięcioma guzikami to za ostro, {1938}{1969}czy idealnie? {1971}{2031}To zależy.|Kręcisz pilota, czy podajesz podłe żarcie? {2033}{2087}Nie wkurzaj mnie dzisiaj, Żółwiu, proszę! {2113}{2194}Dzisiaj wielki dzień.|Wszyscy podnieceni? {2198}{2251}- Co robisz, Vince?|- Nie widać? Patrz. {2253}{2318}- Naśladuję Joeya Ramone.|- Joey nie grał ta gitarze, Vince. {2320}{2380}Nie, Johnny grał, którego|swoją drogą świetnie bym zagrał, Vince. {2382}{2432}Wiesz, zrobilibyśmy taki braterski kawałek. {2434}{2469}Oni nie byli spokrewnieni, Drama. {2471}{2533}- Jakby ktoś uwierzył, że ci dwaj są.|- Co do chuja, Żółwiu? {2535}{2595}Mówiłem ci, że to mój wielki dzień.|Nie potrzebuję tego gówna! {2597}{2630}Spokojnie, Drama,|tylko żartuję! {2632}{2692}To żartuj z kogoś,|kto nie ma monologu na dwie strony. {2694}{2740}O co chodzi, Johnny?|Denerwujesz się? {2742}{2843}Nie miałem poważnej roli od dłuższego czasu|i mam ten spory monolog do zagrania. {2845}{2879}Może powinieneś wziąć Xanax. {2881}{2934}Żadnego Xanaxu.|Nie można grać na Xanaxie. {2936}{3016}Nie można też grać,|jak masz atak paniki. {3018}{3058}Dlaczego powiedziałeś|"atak paniki"? {3060}{3106}Nie miałem ataku paniki od 1995. {3108}{3159}Nie potrzebuję,|żebyś mi pierdolił w głowie! {3161}{3203}Wyluzuj, Drama.|Rozwalisz to. {3205}{3253}Wiesz, co ja robię,|kiedy jestem zły, prawda? {3256}{3303}- Nie, co?|- Trzepię sobie. {3305}{3359}Tak, świetnie, Żółwiu.|Strzepię sobie. {3361}{3404}Poważnie. Zaufasz mi? {3406}{3449}Dobra robótka zabierze całą twoją złość. {3451}{3539}Tak, tak jak dużo śmiechu.|Dzięki, stary. Spadam stąd. {3562}{3601}- Zniszcz ich, Drama.|- Powodzenia. {3603}{3641}- Dzięki, chłopaki.|- Ja też zbijam. {3643}{3687}Jadę do Paramount|z Bobem i Arim. {3689}{3732}Pierwsze spotkanie.|Na pewno nie musisz tam być? {3734}{3784}Nie, Ari mówi,|że będzie tajemniczo, jak się nie pojawię. {3786}{3836}Poza tym, obiecałem Żółwiowi,|że pojadę z nim na zakupy. {3838}{3862}Po co? {3864}{3918}W Underfeated jest limitowana kolekcja butów. {3920}{4017}Z kasą Saigona, która mnie parzy,|mogę kupić je wszystkie. {4019}{4059}Świetna strategia, Żółwiu. {4061}{4098}- Narazie, chłopaki.|- Załatw ich, E. {4100}{4125}To może być coś. {4323}{4365}Ach, cudowny chłopiec. {4367}{4412}- Czujesz to?|- Co? {4414}{4444}Napalm. {4446}{4490}"Uwielbiam zapach napalmu o poranku." {4492}{4533}"Pachnie, jak zwycięstwo." {4535}{4578}Świetnie, że czujesz się pewnie, Ari.|Gdzie Bob? {4580}{4615}Myślałem, że ty po niego zadzwonisz. {4617}{4652}Powiedziałeś, że ty zadzwonisz. {4654}{4691}- Serio?|- Tak, powiedziałeś. {4693}{4737}Ale nie zadzwoniłeś,|dlatego ja zadzwoniłem. {4739}{4818}Powiedz, że nie, Eric.|Powiedz, że nie zadzwoniłeś do Boba. {4841}{4900}Mamy wystarczająco dużo problemów ze studiem, prawda? {4902}{4973}Nie potrzebuję, żeby ten stary zjeb|kręcił się w środku mojego interesu. {4975}{5000}To jego projekt, Ari. {5002}{5049}Dlatego właśnie on nie musi tu być! {5051}{5084}- Co?|- Jest chroniony. {5086}{5159}Jeśli zrobią się mokrzy na widok Vince'a,|to na bank będziemy się ruchać. {5161}{5233}Jeśli spuścimy się z Bobem,|to nawet nas nie posmyrają po jajach. {5235}{5344}Ari, nie wiem, o czym ty pierdolisz,|ale przez ciebie czuję się nieswojo. {5346}{5426}Co on, napadł na Liberaciego po drodze? {5428}{5450}Bądź miły. {5452}{5481}- Hej, Bob.|- Hej, Bob. {5483}{5539}Próbowałeś mnie wyjebać z tego spotkania, Ari? {5541}{5593}Żartujesz sobie?|Zwykły przypadek nieporozumienia. {5595}{5653}- Lepiej, żeby się nie powtórzył.|- Nie powtórzy się, Bob. Obiecuję. {5655}{5721}- Pamiętaj, kto znalazł ten projekt.|- Pamiętaj, gdzie go znalazłeś... {5723}{5766}Pod poduszką.|Gdyby nie ja, {5768}{5825}nikt by go nie odkrył,|dopóki nie sprzedałbyś domu. {5827}{5875}To jest świetne, Eric.|Czuję to. {5877}{5917}Nie mogę się doczekać spotkania. {5919}{5942}Ja też, Bob. {5944}{5979}Myślisz, że Dawnie tam będzie? {5981}{6015}Jaki Dawnie? {6041}{6081}Dawn Steele, dyrektor studia. {6083}{6141}Bob, Dawn Steele zmarł 9 lat temu. {6149}{6199}O mój Boże, masz rację. {6201}{6254}Byłem na jego pogrzebie. {6342}{6367}Jezu! {6403}{6467}Nie łapię.|Ci wszyscy ludzie stoją w kolejce po trampki? {6469}{6525}Tak.|Niektórzy z nich pewnie czuwali tu całą noc. {6527}{6581}- Po trampki?|- Vince, to nie są zwykłe trampki. {6583}{6671}- To limitowana edycja Fukijamy.|- Fuki-chamy? {6673}{6746}Ech Vince.|Czasem jesteś kompletnie nieobyty. {6748}{6834}Fukijama to jeden z|najsłynniejszych graficiarzy na świecie. {6836}{6891}Co roku Nike zleca mu limitowanie zamówienie. {6893}{6935}200 par w tym roku. {6937}{7016}Potem niszczy wzór,|żeby nie można ich było odtworzyć. {7018}{7055}Więc trzymają parę dla ciebie? {7057}{7090}Nie, nie zgodzili się. {7092}{7136}Ale to jest niepisane prawo w Ameryce: {7138}{7197}Przyprowadź gwiazdę i idziesz na początek kolejki. {7199}{7258}Zwariowałeś, Żółw?|Ci ludzie nas zabiją, jak się wetniemy. {7260}{7317}Nie, będą zbyt podjarani,|żeby rzucić ci się w oczy. {7319}{7347}Nie wcinam się, Żółwiu. {7349}{7401}Oto człowiek ludu, Aquaman. {7403}{7463}- Vince, one są limitowane...|- Na koniec kolejki, Żółwiu. {7465}{7525}Masz farta, że w ogóle poczekam. {7808}{7876}Cześć, jestem Johnny Chase.|Gdzie mam się zameldować? {7878}{7913}Niech zobaczę.|Mamy cię... {7915}{7987}- Drama!|- Jezu, Ed! {7989}{8012}W porządku? {8015}{8056}Tak, trochę mnie przestraszyłeś. {8059}{8097}Spoko. Spoko.|Dobrze cię widzieć. {8099}{8170}Jezu, stary, twoje ręce drżą,|jakbyś właśnie wyszedł z basenu. {8173}{8205}Lekki stresik? {8207}{8264}Stresik? Ja?|Nie, nie stresuję się. Czuję się świetnie. {8267}{8372}Dobrze, zaraz poczujesz się jeszcze lepiej,|bo rozszerzyliśmy twój monolog. {8375}{8424}Dodaliście coś do monologu? {8426}{8471}Tak, tak, tylko parę akapitów. {8473}{8548}Tylko pomyśl: trzy minuty,|twoja twarz i kamery. {8551}{8609}Marzenie każdego aktora, co? {8611}{8649}Świetnie, świetnie. {8677}{8699}Trochę się denerwuję. {8703}{8763}Wszystko dobrze, Bob.|Uspokój się. {8765}{8841}Już dosyć dawno nie byłem,|na tak ważnym spotkaniu. {8843}{8909}Więc co myślisz o strategii, Ari? {8912}{9000}Myślę, że ja będę mówił,|a wy będziecie słuchać. {9003}{9062}Cóż, jestem trochę przystojniejszy od ciebie. {9064}{9113}A może rozładuję atmosferę żartem, {9115}{9169}albo sztuczką?|Wziąłem... {9171}{9196}talię kart. {9198}{9272}Wziąłeś karty.|On wziął karty. {9274}{9339}- Chyba nie potrzebujemy kart, Bob.|- Nie. {9341}{9410}Nie lubię siedzieć i nic nie mówić, więc jak? {9412}{9480}Może ułóż sobie pasjansa? {9483}{9539}Wiesz co?|Nie podoba mi się twoja postawa. {9542}{9579}- Panowie.|- Oto on. {9581}{9614}Jak się masz, Brad? {9617}{9682}Bradley!|Bob Ryan, miło mi. {9688}{9735}Jestem producentem,|jakbyś nie wiedział. {9738}{9794}Oczywiście.|To zaszczyt. Wejdźcie, chłopaki. {9797}{9838}Chcecie coś do picia... Cokolwiek? {9840}{9876}Napiłbym się Sanki (kawa). {9879}{9915}Sanka, dajcie...|Dajcie mu Sankę. {9918}{9968}Obyś wziął swoją książeczkę czekową, {9970}{10022}bo będziesz chciał kupić sobie taki do gabinetu. {10024}{10058}Świetnie, opowiedzcie mi o tym. {10061}{10109}- Jak ma się tam dostać?|- A gdzie chcesz iść? {10111}{10148}- Chcę się tam dostać.|- Usiądź. {10151}{10207}- Ale...|- Przepuść go, Ari, Jezu! {10238}{10287}Ok, chłopaki, do rzeczy. {10290}{10359}- Jesteśmy bardzo podekscytowani...|- Bradley, co jeśli bym ci powiedział, {10361}{10467}że możesz zrobić ten film za nic,|wygrać Oscara i zgarnąć 100 milionów? {10470}{10521}Czy to jest coś,|co mogłoby cię zainteresować? {10558}{10594}Myślę, że tak, Bob. {10676}{10723}- Dzięki, Vince.|- Hej, dzięki, ziom. {10726}{10781}- Żaden problem, stary.|- Vince Chase, tutaj! {10783}{10822}Dajcie spokój, ludzie,|juz chyba macie dosyć. {10825}{10876}- Jeszcze kilka, Vince.|- Hej ludzie, dzięki. {10880}{10907}Dzięki za cierpliwość. {10909}{10967}Nie mamy tu szansy, Vin,|żadnej szansy. {10970}{11018}Nie martw się.|Mam dobre przeczucia, co do tego. {11021}{11113}Joł, Żółwiu, obczaj te, stary.|Ostatnia para dziewiątek. {11116}{11176}Noszę dziesiątki, chujku. {11179}{11203}Jebany wąsko-stopy. {11205}{11231}Ciągle masz dobre przeczucia? {11234}{11268}Tak, mam.|Ale nie czaję tego. {11271}{11368}Jeśli to było takie ważne, to dlaczego nie wstałeś|i stanąłeś w kolejce, jak reszta tych ludzi. {11370}{11409}Bo miałem ciebie,|a to, jak mieć {11412}{11464}wytoczysz-się-z-łóżka-późno-|a-i-tak-dostaniesz-parę-butów. {11466}{11529}Jeśli przestaniesz z tym pesymizmem,|to załatwię ci te trampki. {11532}{11578}- Jak?|- Przestaniesz być pesymistą? {11581}{11626}- Tak.|- Więc załatwię ci te trampki. {11628}{11695}Joł, słuchajcie!|Fuksy się skończyły. Wszystko sprzedane. {11698}{11752}Jak, Vince, jak? {11755}{11821}- Dzwonię do Tracy z Nike'a.|- Myślisz, że nie dzwoniłem do niej wczoraj? {11824}{11879}Ona nic na to nie poradzi.|One są limitowane. {11881}{11920}Mogliśmy je dostać tylko {11922}{11991}- wcinając się do jebanej kolejki!|- W porządku, czaję. {11994}{12057}Joł, w Santa Monica zostało parę par.|Lepiej się pośpieszcie. {12060}{12092}Dawaj, Żółwiu, jedziemy. {12094}{12147}Chcesz się ścigać z tymi|ludźmi do Santa Monica? {12149}{12207}Jeśli będzie trzeba, bo załatwimy ci te trampki. {12209}{12263}Uwielbiam ten optymizm, Vin,|ale to się nie uda. {12265}{12311}W porządku.|Wiesz co? Nawet nie próbujmy. {12313}{12359}Jebać to.|Zdecydowanie próbujemy. {12516}{12592}Nie jesteś ciotą.|Nie jesteś ciotą. {12594}{12628}Nie jesteś ciotą. {12655}{12710}Czekamy na ciebie, Johnny. ...
Escylator