W poszukiwaniu punktu G.pdf

(35 KB) Pobierz
9853121 UNPDF
Uwodzenie, Podrywanie, Uwodzenie Kobiet, Podrywanie Kobiet, Podrywa, Jak poderwaæ kobietê, Jak poderwac kobiete, Pozycje Miłosne
W poszukiwaniu punktu G
Autor: Administrator
10.02.2007.
Mê¿czyzna klêczy miêdzy nogami kobiety, jego po¶ladki spoczywaj± na piêtach. Kobieta le¿y na
plecach, jej nogi s± zgiête, kolana rozsuwaj± siê szeroko - wszystko, by zapewniæ swojemu kochankowi
jak najlepszy dostêp. Jego mêsko¶æ wchodzi w ni±, ale nie głêboko. Jego biodra kołysz± siê lekko.
Mê¿czyzna wykonuje szybkie i zarazem delikatne ruchy. Nie s± to typowe pchniêcia. ¯oł±d¼ członka
jedynie głaszcze górn± ¶ciankê pochwy, tu¿ za jej wej¶ciem. Kochanek czuje, ¿e w tej pozycji mo¿e trwaæ
i trwaæ, bez koñca. Jednak koniec nachodzi i zalewa kobietê potê¿n± fal± rozkoszy. Znawcy ars amandi
powiedz± zaraz: - To był klasyczny przykład stymulacji punktu G. Sceptycy odkrzykn± im: - Nauka nie
potwierdziła jeszcze, ¿e ten mityczny punkt istnieje. Co to jest punkt G? Punkt G to strefa silnie
erogenna mog±ca znajdowaæ siê na przedniej ¶cianie pochwy. Ze wzglêdu na mocne unerwienie tego
miejsca uwa¿a siê je za drugi po łechtaczce punkt erogenny pod wzglêdem mo¿liwo¶ci pobudzenia
kobiety i tym samym doprowadzenia jej do orgazmu. Punkt G jest niewiele wiêkszy od ziarnka grochu i
mo¿na go wyczuæ wsuwaj±c do pochwy palec wskazuj±cy lub ¶rodkowy. Szukanie punktu G nale¿y
zacz±æ od odpowiedniego uło¿enia partnerki. Zazwyczaj proponuje siê, by kobieta poło¿yła siê na plecach
i nieco uniosła nogi. Partner powinien wsun±æ do jej pochwy palec skierowany opuszkiem do góry a
nastêpnie zgi±æ go nieznacznie. Ta czê¶æ pochwy, na któr± natrafi opuszek partnera to wła¶nie miejsce, w
którym powinien znajdowaæ siê punkt G. Powinien, bo nikt jeszcze nie stwierdził 100 procentowo, ¿e
punkt G istnieje i ¿e musi go posiadaæ ka¿da kobieta. Grafenberg - wielki odkrywca „Okolica
miêdzy cewk± moczow± a przedni± ¶cian± szyjki macicy nazywana jest przestrzeni± Grafenberga, inaczej
punktem G”. Dlaczego akurat „przestrzeni± Grafenberga”? Dlatego, ¿e to wła¶nie
ten niemiecki ginekolog jako pierwszy opisał ów punkt. Grafenberg stwierdził, ¿e w pochwie podnieconej
kobiety znajduje siê niewielkie wzniesienie, które jest splotem wielu zakoñczeñ nerwowych i naczyñ
krwiono¶nych. Podra¿nianie tego punktu prowadziło, jak zaobserwował badacz, do wzrostu pobudzenia
kobiety, a to z kolei do orgazmu. Nastêpni poszukiwacze punktu G starali siê udowodniæ istnienie, lub
nieistnienie punktu kolejnymi badaniami. Kobiety poddawano np. badaniom palpacyjnym. Badania te
polegały na dotykaniu przez naukowców palcem wnêtrza pochwy. W innych seriach klinicznych
poszukiwañ punktu G do wnêtrza kobiecej pochwy wkładano ró¿ne przyrz±dy np. specjalne baloniki.
Innym razem pozwalano, by punktu G poszukiwali partnerzy „do¶wiadczalnych
króliczków”. Wszystko mierzono, notowano, zestawiano w statystykach. Wniosek z badañ był
jednoznaczny – kobiety zostaj± pobudzone! Ale czy pobudzenie nastêpuje w wyniku działania na
poszukiwany punkt? Szał poszukiwañ! Ilo¶æ przebadanych ochotniczek była stanowczo zbyt mała,
by t± drog± uzyskaæ jednoznaczn± odpowied¼. Dalsze badania „wgłêbiały siê” jeszcze
bardziej w to zagadnienie. Kobiece tkanki badano pod mikroskopem. Ustalano, z jakich komórek
powstaj± ¿eñskie narz±dy płciowe. Stwierdzono miêdzy innymi, ¿e przedsionek pochwy powstaje z
ektodermy, podobnie jak mózg, podczas gdy górna czê¶æ pochwy i macica powstaje z mezodermy, z
której powstaj± struktury słabo unerwione. Znaleziono tak¿e mały organ otaczaj±cy cewkê moczow±
kobiety, który jest ¿eñskim odpowiednikiem prostaty – organ ten znajduje siê pod przedni± ¶cian±
pochwy blisko jej wej¶cia, czyli tam, gdzie naukowcy poszukuj± punktu rozkoszy. To wszystko nie
stanowiło jednoznacznego (naukowego) dowodu na istnienie punktu G. Jednak głosy sceptyków utonêły
w powodzi popularnonaukowych publikacji. Czasopisma nie tylko informowały ludzi o nowych odkryciach,
ale zachêcały ich do poszukiwañ. ¦wiat ogarnêła wizja cudownego orgazmu, a punkt G stał siê
„przyciskiem”, który miał go wł±czyæ. Jednocze¶nie wielu ludzi ogarnêła frustracja, mimo
usilnych starañ i godzin spêdzonych na poszukiwaniach, nie mogli owego
„orgazmotwórczego” miejsca znale¼æ. Opinie kobiet Na internetowych forach mo¿na
znale¼æ zupełnie sprzeczne opinie kobiet. Jedne twierdz±, ¿e punkt G jest wymysłem mê¿czyzn, inne s±
zdania, ¿e ka¿da kobieta jest posiadaczk± tego cudownego miejsca. Jeszcze inne cytuj± jedynie obiegowe
formułki, co sprawia wra¿enie, jak gdyby cała ich wiedza opierała siê jedynie na artykułach takich jak
ten, a nie na praktyce. Oto niektóre z zebranych przez nas opinii: - kucnij i włó¿ sobie do
„małej” wilgotny palec, a potem go zegnij i zrób nim tak, jak gdyby¶ kogo¶ przywoływała.
Poruszaj nim tak chwilê, to poczujesz, ¿e miejsce pod palcem robi siê twarde. Zobaczysz, ¿e go
znajdziesz. - Próbowałam i tylko sikaæ mi siê zachciało:) - Ja mam orgazm od samego dotykania. Mój
chłopak nawet nie musi ruszaæ palcem. Wystarczy, ¿e tak lekko przyciska! - Mój facet zawsze mi tam
wkłada paluszki, ale jako¶ nie czujê niczego fajnego. A robimy to ju¿ długo. Chyba by go ju¿ znalazł. -
Faceci to nie umiej± znale¼æ łechtaczki! To nie wymagaj od nich, ¿eby znale¼li punkt G!!! - Tak, ka¿da
kobieta go ma, tylko twój chłopak musi go znale¼æ. - Dziewczyny wyja¶nijcie mi jeszcze raz, jak go
znale¼æ. Ja jako¶ nie mogê:( - Ja prawie zawsze mam orgazm od stymulowania punktu G. Specjalnie
u¿ywamy takich pozycji, w których jest stymulowany. Rady dla poszukiwaczy Jednym z czêstszych
http://www.meskiswiat.info
Kreator PDF
Utworzono 31 May, 2008, 19:01
9853121.001.png
 
Uwodzenie, Podrywanie, Uwodzenie Kobiet, Podrywanie Kobiet, Podrywa, Jak poderwaæ kobietê, Jak poderwac kobiete, Pozycje Miłosne
pytañ, zarówno ze strony oczekuj±cych niesamowitych prze¿yæ kobiet, jaki i ze strony mê¿czyzn, którzy
pragn± swoim partnerkom zapewniæ maksimum rozkoszy, jest pytanie o sposoby pobudzania punktu G.
Postarali¶my siê zebraæ gar¶æ podstawowych informacji i porad na ten temat. Po pierwsze pamiêtajcie,
¿e poszukiwania maj± wam sprawiaæ frajdê. Nie próbujcie niczego robiæ na siłê i nie strofujcie swoich
partnerów, je¶li ich poszukiwania spełzn± na niczym. Pamiêtajcie te¿, ¿e zanim rozpoczniecie
poszukiwania musicie zapewniæ sobie odpowiedni nastrój. Inaczej atmosfera całego wydarzenia bêdzie
raczej przypominaæ wizytê u ginekologa ni¿ miłosne zbli¿enie. Jak zwykle przypominamy te¿ o
higienie. Pochwa bywa podatna na zaka¿enia. Kolejna uwaga, to uwaga dla mê¿czyzn. Mocno, nie znaczy
dobrze. Wasz dotyk powinien byæ delikatny. Pamiêtajcie te¿ o obciêciu paznokci. Warto te¿ powtarzaæ
seksualne przykazanie, które bêdziemy wam przypominaæ: odszukajcie rytm. Nie zaszkodzi zapytaæ o to,
jaki sposób stymulacji jest dla partnerki najwła¶ciwszy. Je¶li chcecie, mo¿ecie te¿ wypróbowaæ który¶ ze
specjalnych wibratorów, odpowiednio przystosowanych do masa¿u punktu G. Je¶li nauczycie siê
pobudzaæ punkt G palcem to mo¿ecie spróbowaæ zrobiæ teraz waszym penisem. Pozycje, które warto
sprawdziæ Bardzo dobr± pozycj±, pozwalaj±c± na stymulowanie punktu G, jest pozycja opisana we
wstêpie do tego tekstu. Kolejn± z proponowanych pozycji jest wariant pozycji klasycznej, w której
po¶ladki kobiety s± podparte dłoñmi partnera, lub uło¿one na poduszce. Dziêki temu biodra kobiety
wysuwaj± siê nieco ku górze, co sprawia, ¿e członek podczas wchodzenia i wychodzenia z pochwy ociera
siê punkt G. Do podobnej stymulacji mo¿e dochodziæ w pozycji, w której kobieta le¿y z nogami
przyci¶niêtymi do klatki piersiowej. Jednak wiêkszo¶æ mê¿czyzn podczas wykonywania ruchów w tej
pozycji preferuje bardzo głêbok± penetracjê, co mo¿e byæ nieskuteczne dla podra¿niania punktu G.
Do¶wiadczone kochanki, chc±c pobudziæ swój punkt G wybieraj± tak¿e pozycjê „na
je¼d¼ca”. Staraj± siê wówczas wykonywaæ odpowiednie ruchy polegaj±ce na wypychaniu w przód
miednicy (w czym mo¿e pomagaæ im partner). Zdarza siê, ¿e partnerki opieraj± całe stopy na ziemi i
staraj± siê kucaæ nad le¿±cym partnerem – ten wariant wymaga od kobiety du¿ej wytrzymało¶ci.
Podobnie jest ze wszystkimi pozycjami „od tyłu”, w trakcie których członek ociera siê
silnie o przedni± ¶cianê pochwy. Jak łatwo zauwa¿yæ, poprawna stymulacja punktu G jest uzale¿niona
nie tylko od doboru pozycji, ale i od odpowiedniego jej wariantu. Mo¿e ju¿ dawno zauwa¿yli¶cie, ¿e
pewne formy ruchów frykcyjnych w danych pozycjach s± dla was lepsze. Tym samym mo¿e ju¿ dawno
znale¼li¶cie słynny punkt G. Zostañ poszukiwaczem! Czy warto szukaæ tego
„mistycznego” punktu? Wiele par twierdzi, ¿e tak. Oczywi¶cie wasze odczucia mog± siê
ró¿niæ od opisywanych w ksi±¿kach „orgazmicznych odlotów”. Je¶li jednak, chocia¿ połowa
z opisów orgazmu płyn±cego ze stymulacji punktu G jest prawdziwa, to znalezienie go powinno siê staæ
wyzwaniem, któremu trzeba sprostaæ. ¯yczymy wam przyjemnych poszukiwañ.
http://www.meskiswiat.info
Kreator PDF
Utworzono 31 May, 2008, 19:01
9853121.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin