00:00:01:movie info: MKV 640x352 25.0fps 233.3 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:03:{c:$0000FF}Poprawki Spake 00:00:06:Nazywam się Mikuri Tomakazu. 00:00:08:Oboje moi rodzice nie żyjš więc mieszkam teraz z mojš krewnš. 00:00:12:Jestem zwykłym, nudnym, niepopularnym studentem 1-go roku 00:00:16:Studia sš normalne, tak mylę... 00:00:18:Więc sš w moim zasięgu. 00:00:20:Moje oceny sš... kiepskie. 00:00:21:Sport? Tak... tak sobie. 00:00:23:Moim ulubionym jedzeniem jest hamburger i ryż curry. 00:00:26:15-to letnie smutne życie bez dziewczyny 00:00:29:Prawdę mówišc za parę dni 16-to letnie 00:00:32:Co oznacza, że... zbliżajš się moje urodziny. 00:00:37:Tomokazu-kun, spónię się dzisiaj. 00:00:49:Takie smutne... 00:00:51:Czas spać 00:00:52:Dobranoc 00:00:53:Mam nadzieję że jutro zdaży się co dobrego 00:00:56:Tak, napewno co się stanie. 00:01:17:Co to za miejsce? 00:01:19:Oh! To jest sen. 00:01:21:Hej... dzi sš moje urodziny 00:01:23:Dlaczego nie mogę nić o czym bardziej przyjemnym? 00:01:39:Dziewczyna? 00:01:47:Została trafiona? 00:01:50:Otrzšnij się z tego! 00:01:58:Co to za wiatło? 00:01:59:Czy to nowy efekt Hilberta?||Notka:Efekt z gry Namco 00:02:24:/Choć dziwne to, lecz czy pie czy nie, 00:02:30:/Mogę myleć tylko o tobie. 00:02:34:/Jakby w sercu mym|/jedynš rzeczš był. 00:02:39:/Jeste nawet lepszy|/niż cukierek najsłodszy. 00:02:42:/A gdy nasze spojrzenia spotykajš się 00:02:45:/Rozpływam się, bo tak to cieszy mnie 00:02:48:/Miłoc ma tak wielkš moc 00:02:51:/A ty lenisz się przez całš noc 00:02:56:/Takie jest włanie nasze przeznaczenie 00:03:00:/Lecz sprawmy by było ono bardziej ekscytujšce. 00:03:04:/Kocham cię, tak bardzo kocham cię 00:03:07:/Przez cały dzień z tobš być chcę 00:03:10:/Chcę ić za tobš i chcę chronić cię 00:03:16:/Słonecznie, burzowo, czy pochmurnie 00:03:19:/Bšdmy już na zawsze razem 00:03:22:/I chodmy pod tym samym niebem. 00:03:34:SZESNASTE URODZINY 00:03:44:Wow... to był niesamowity sen 00:03:52:*dziękuję* 00:04:13:*a masz* 00:04:26:To było zbyt realistyczne jak na sen 00:04:28:Kim była ta dziewczyna, która walczyła z tym dziwnym czym? 00:04:34:*dzień dobry* 00:04:42:Czemu... czemu TY tu jeste? 00:04:45:Jeste tš dziewczynš, którš spotkałem w nie, tak? 00:04:48:Więc proszę wróć z powrotem do snu 00:04:51:Kiedy Nanase-san się dowie, to... 00:04:54:Co?! Ona patrzy! 00:04:57:Tomokazu-kun.... Kim ona jest? 00:04:59:Ja... nie wiem. 00:05:01:Kim jeste? 00:05:02:*Mone* 00:05:04:Oh! A więc jeste Mone-chan. 00:05:07:Nie sšdze aby to było prawdš... 00:05:08:Co robilicie? 00:05:10:*miziu miziu* 00:05:11:Dotykalicie siebie. 00:05:13:To jest takie dziwne... 00:05:15:Wyglšda na to ze jestecie ze sobš blisko. 00:05:16:*tak* 00:05:17:Co ty mówisz, Nanase-san? 00:05:19:A więc nie jestecie? 00:05:21:*nie?* 00:05:22:Nie, nie, nie. Nie to miałem na myli 00:05:24:Nie mam pojęcia kim ona jest ani co tutaj robi... 00:05:29:Tomokazu-kun... 00:05:31:Spónisz się do szkoły. 00:05:36:Powodzenia.|*pa pa pa* 00:05:45:Wyglšda na to że jednak nie spónię się na zajęcia 00:05:48:Nie chcę się spónić w moje urodziny 00:05:50:Właciwie, kim jest ta dziewczyna, która powtarza "Mone, Mone"? 00:05:55:Trochę się podnieciłem na myl o tobie, dziewczynko. 00:06:15:Spojrzałe? 00:06:17:No Pewnie. 00:06:18:Jeste podły. 00:06:19:Nic na to nie poradzę. 00:06:21:Tomokazu-kun, jeste zboczony! 00:06:24:Trudno, faceci już tacy sš. 00:06:26:Tak przy okazji, to rzadkoć widzieć| tak pilnš uczennicę jak ty Mizuki, prawie spónionš na lekcje . 00:06:31:Czekałam na ciebie, Tomokazu-kun. 00:06:34:Na mnie? 00:06:35:Nie wiesz? 00:06:37:Nie. 00:06:38:Cóż... chciałam dać ci to. 00:06:43:Co to? 00:06:45:Twój prezent 00:06:46:Cóż, to wszystko pa 00:06:49:Ach i... 00:06:52:Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 00:06:56:Mizuki... 00:06:58:Dziękuję, Mizu... 00:07:05:Mi..ku..ri !! 00:07:07:Nie jeste już trochę za stary aby spóniac się na zajęcia głupcze?! 00:07:18:Dziękuję za bardzo wyrozumiałš i lekkš karę, proszę pana. 00:07:27:Co jest z tym nauczycielem? 00:07:30:Zmienił się od ostatniego razu 00:07:33:Hej ludzie! Ładna pogoda. 00:07:36:Kiedy był taki 00:07:38:Mylałem ze ten facet jest miły ale najwidoczniej się pomyliłem 00:07:41:Mi..kuri-kun! 00:07:43:Słyszałam że... 00:07:45:Mizuki dała ci prezent urodzinowy, tak? 00:07:48:No, tak ale... podręcznik jako prezent? 00:07:54:To jest rzecz której najbardziej potrzebujesz! 00:07:56:Wow Mizuki, jeste taka pełna miłoci 00:07:59:To nie tak 00:08:01:Ja wcale nie jestem zadowolony 00:08:03:Nie cieszysz się z prezentu jaki dała ci Mizkuki? 00:08:07:Tomokazu-kun... 00:08:10:Nie nie nie 00:08:11:Chciałem powiedzieć że... 00:08:13:Kim jest ta dziewczyna za tobš? 00:08:15:Huh? 00:08:17:*a kuku* 00:08:20:Co,co,co ty tu robisz !? 00:08:22:*cos nie tak?* 00:08:25:Jaka słodka 00:08:26:Tak, jest słodziutka 00:08:27:Też tak mylę 00:08:28:Znasz jš, Tomokazu-kun? 00:08:30:To twoja dziewczyna, Tomokazu-kun? 00:08:32:Nie 00:08:33:Słuchaj, to nie jest miejsce dla ciebie 00:08:37:Nie mogę cię często widywać bo mam zajęcia, więc czemu nie wrócisz do domu sama? 00:08:44:Jeste nie uprzejmy, Mikuri-kun! 00:08:47:Co!? 00:08:51:No dobrze... 00:08:52:Będę się z tobš często widywać więc wróćmy razem 00:08:56:Czemu nie? 00:08:58:List? Dla mnie? 00:09:00:*tak* 00:09:01:Czemu go nie przeczytasz ? 00:09:03:To od Nanase-san. 00:09:06:Tomokazu-kun 00:09:07:Dzi jest twoje przyjęcie urodzinowe, będziemy więtować,|więc proszę wróć do domu szybko 00:09:12:PS. Możesz liczyć na obiad 00:09:16:Dziękuję... Nanase-san... 00:09:20:Ale czy musiała cię przysyłać tutaj tylko z tego powodu? 00:09:23:A ty! Żeby przychodzić tu tylko po to 00:09:27:*ale* 00:09:28:Jeste podły, Mikuri-kun! 00:09:30:Cicho! 00:09:31:Słuchajcie! Nie ma sensu abycie siedzieli z tyłkami na krzesłach 00:09:34:Ponieważ spędzimy ten czas na dyskusji 00:09:36:A tematem jest Mikuri i piękna dziewczyna obok niego! 00:09:42:Za co!? 00:09:46:Jak masz na imię? 00:09:47:*Mone* 00:09:48:Ach... masz na imię Mone-chan 00:09:50:Nanase-san powiedziała to samo 00:09:52:Co cię łšczy z tym głupkiem Mikurim ? 00:09:56:*kocham go* 00:09:58:Co?! 00:10:00:Nie! 00:10:01:Czy Mikuri cię wykorzystał? 00:10:04:*jeszcze nie* 00:10:05:Co? Ja nic nie zrobiłem 00:10:07:Podczas kšpieli, którš częć ciała myjesz najpierw? 00:10:10:*nie powiem* 00:10:13:Rozumiem! 00:10:15:Ty jš zrozumiałe? 00:10:17:Powiedz co ona mówi! 00:10:18:Mone-chan, żyjesz z tym głupkiem Mikurim 00:10:21:Może chcesz skorzystać z moich prywatnych lekcji|i nauczyć się czego dzikiego? Co ty na to? 00:10:27:*nie* 00:10:32:Wygrałem 00:10:34:Po tej walce czeka cię tylko smutek 00:10:37:Fajnie ale... 00:10:40:Kim ona wogóle jest? 00:10:42:Tak... to jest problem... 00:10:48:*chodmy już* 00:10:51:Co? Nie rozumiem 00:10:53:*chod chod* 00:10:54:Mylę, że ona próbuje przypomnieć ci o licie 00:10:58:Licie? 00:11:00:Tak. Licie, który Mone-chan ci dała 00:11:03:Było w nim o przyjęciu urodzinowym i o tym że masz się popieszyć 00:11:08:Ach tak 00:11:11:Dobrze, dobrze, rozumiem. Tylko już mnie nie cišgnij Mone 00:11:15:Kurcze, teraz nawet ja nazywam cię Mone 00:11:18:Nie masz nic przeciwko temu, Mizuki? 00:11:21:Nie ma się czym przejmować 00:11:23:Chociaż pokazałam Tomokazu-kun moje uczucia... 00:11:27:Jestem pewna że on nawet nie zdał sobie z tego sprawy 00:11:33:*raz dwa, raz...* 00:11:37:Powiedz... 00:11:39:Gdzie ty tak naprawdę żyjesz ? 00:11:42:Jeżeli nie pamiętasz, to chodmy na posterunek policji 00:11:45:Wtedy możemy... 00:11:47:Co? Nie chcesz ić? 00:11:50:Więc co masz zamiar zrobić? 00:12:00:Ach prawda. Dzisiaj sš moje urodziny 00:12:04:Jeżeli chcesz, możesz ić ze mnš i więtować wspólnie razem z Nanase-san 00:12:10:Dobrze? 00:12:12:*tak* 00:12:13:Dobrze. Wracajmy więc 00:12:22:Huh? 00:12:24:Wow. To było niesamowite 00:12:27:Niebieskowłosa dziewczyna po prostu rozpłynęła się w powietrzu 00:12:31:Neneko widziała co bardzo interesujšcego 00:12:36:Zniknęła? 00:12:38:Koneko! Wracajmy i doniemy o tej tajemnicy mamie i tacie 00:12:42:To my rozwišżemy tę zagadkę 00:12:45:Jak to zniknęła....? 00:12:47:Czy Mone naprawdę pochodzi z tego snu? 00:12:52:Czy ja cały czas jeszcze nię? 00:12:58:Wróciłem 00:12:59:Witaj z powrotem 00:13:02:Przepraszam za spónienie, Nanase-san 00:13:05:Tak przy okazji, widziała Mone.... |To znaczy dziewczynę, która rano była w moim pokoju,| nagle zniknęła 00:13:11:Spóniłem się ponieważ jej szukałem 00:13:13:Witaj w domu 00:13:14:*witaj* 00:13:15:Co jest? 00:13:16:Właciwie, przypadkiem spotkałam Nanase-san w drodze do domu 00:13:19:Więc zdecydowałam się zaprosić jš na twoje przyjęcie urodzinowe 00:13:25:Rozumiem 00:13:26:*miziu miziu miziu miziu...* 00:13:29:Nie rozumiem co ty do mnie mówisz 00:13:31:*nie?* 00:13:32:Zamierzasz więtować z nami urodziny prawda, Mone-chan? 00:13:36:*tak* 00:13:37:Nanase-san, wiesz kim ona jest? 00:13:40:Oczywicie. Ona jest bardzo ładnš dziewczynkš 00:13:43:Nie o to pytałem 00:13:44:*Ładna dziewczynka...* 00:13:45:Mone zjawiła się w moim nie... 00:13:48:A gdy się obudziłem była w moim pokoju.|Następnie niespodziewanie zjawiła się w szkole i zniknęła... 00:13:52:A potem nie wiem w jaki sposób dostała imię "Mone" i... 00:13:57:Rozumiem 00:13:58:Dzisiaj mamy twoje ulubione danie hamburger i ryż curry 00:14:03:Mone. Idziemy się umyć 00:14:05:Umycie ršk jest najważniejszš rzeczš do zrobienia przed jedzeniem 00:14:09:*umyć!* 00:14:10:Cóż mogę powiedzieć... Ta odpowied była w jego stylu 00:14:16:Prawda 00:14:20:A więc zacznijmy 16-te urodziny Tomokazu-kun'a 00:14:26:Ale najpierw, wysłuchajmy solenizanta 00:14:29:Dziękuję wam wszystkim 00:...
BlackFire112