Co się stało z Mamą M. Rodowicz
G │G │F B │C │
Był ślub wśród najwyższych sfer taki odlot każdy mieć by chciałG │G │F B │C │
Sto prób odbyło się, żeby każdy swoje miejsce znałG │G │F B │C │
Już miał gruchnąć marsz, biskup stułę w gładkie dłonie wziął – ął – ął - ąłG │G │F B │ C │
Gdy ktoś z pierwszych ław, nagle wrzasnął rany Boskie STOP!As7 B7 │C │ C │ I zrobił się szum Jak nie wiem co – o – o As7 │ B7 │ F9 │ G9 │
Gdy cały ten tłum ryknął na głos: o, o, o, o, o
C │ C │G │G
Co się stało z Mamą? Mama zniknęła stąd │dm │ am7 C │G │ G │
Krótką chwilę była Gdzieś się zmyła Każdy trzeba przeszukać kątC │ C │ G │ G
Co się stało z Mamą? Ktoś musiał widzieć ją │dm │am7 C │G │A │
Cały ślub wstrzymamy Bo bez Mamy Wszyscy goście jak dzieci są
│G │G │F B │ C │ Zaczął się ruch jak na placu pełnym blaszanych szczękG │G │F B │ C │
Wzdłuż naw rozległ się, telefonów komórkowych brzękG │G │F B │C │
Do drzwi wszyscy pchali się, jakby przed czymś szybko chcieli zbiecG │G │ F B │C │
Wciąż rósł przed kościołem kurz, tak za Mercem szybko śmigał Merc!As7 │ B7 │C │ C │
Za chwilę przez fax, to poszło na kraj – aj - jaj,
As7 │B7 │ F9│G9 ║
I wśród innych kraks, ten problem był naj - na, na, na, na, na
C │ C │ G │ G
Co się stało z Mamą? Ktoś musiał widzieć ją │dm │am7 C │G │G │
E │E parlando Mama tak na oko ze dwa metry wysoka
│E │E
Uwielbia stek i gulasz, na plecach ma tatuaż │E │E
Gdy grozi wielka wsypa, to wyskakuje z jeepa │E │E ║
Tak się ten opis kończy, a teraz list gończy
D │D │ A │ A
Co się stało z Mamą? Mama zniknęła stąd │em │hm7 D │A │ A │
Krótką chwilę była Gdzieś się zmyła Każdy trzeba przeszukać kąt
Co się stało z Mamą? Ktoś musiał widzieć ją │em │ hm7 D │A │ A H C Cis D│
koldej_andrzej