00:00:27:EWOKI|BITWA O ENDOR 00:01:45:Tato!|Tato! 00:01:50:Wracamy do wioski! 00:01:53:Powiedz mamie, że muszę|naprawić głównš jednostkę! 00:01:55:To nie potrwa długo! 00:02:01:Wkrótce wyjedziecie? 00:02:04:Chyba tak.|Statek jest już prawie naprawiony. 00:02:06:Będziemy musieli się pożegnać. 00:02:09:Żegnać? 00:02:11:Tak się mówi, gdy kto wyjeżdża. 00:02:14:Żegnaj, nie dobre. 00:02:16:Nie chcę stšd wyjeżdżać, Wicket.|Ale w końcu będziemy mogli polecieć do domu. 00:02:20:Domu? 00:02:22:To miejsce, gdzie mieszkamy.|Jest bardzo daleko stšd. 00:02:26:Pewnego dnia ja i mój brat|będziemy musieli ić do szkoły. 00:02:30:Szkoły? 00:02:32:Tam się chodzi, by się czego nauczyć. 00:02:34:Cindel uczyć się tutaj z Wicketem. 00:02:46:Nie, głuptasku...|Muszę się uczyć "dorosłych" rzeczy. 00:02:51:Wicket też pójć do szkoły. 00:02:53:Tak! Mógłby z nami polecieć! 00:02:55:Nie...|Ewok żyć tutaj. 00:02:59:Rodzina Wicketa tutaj. 00:03:01:Nie martw się, nie wyjadę na zawsze. 00:03:03:Wrócę cię odwiedzić, najszybciej|jak tylko będę mogła. 00:03:06:Tak!|Tak! 00:03:07:Cindel wrócić, by odwiedzić Wicketa! 00:03:11:Chod! 00:03:20:Co się stało? 00:03:22:Niebezpieczeństwo... 00:04:55:Cindel zostać. 00:05:06:Mama! 00:05:20:Mace! 00:05:22:Mace! 00:05:24:- Wracaj, Cindel!|- Mama! 00:05:27:Uciekaj!|Leć po pomoc! 00:05:29:Leć po tatę! 00:06:09:Tato!|Tato! 00:06:16:Lord Terak chce się|z tobš skonsultować. 00:06:21:Dostanie to czego pragnie. 00:06:44:Chcę mocy, dasz mi|jš w tej chwili! 00:06:49:Nie mam tutaj nic cennego. 00:06:52:Jestemy tutaj obcy.|My tylko... 00:06:54:To nie jest ukryty statek.|Czy nie masz mocy? 00:06:58:Nie wiem o czym mówisz... 00:07:12:Nie...|Proszę... 00:07:22:Moc...|Mam moc! 00:08:01:Cała jeste, kochanie? 00:08:04:Mama, Mace nie żyjš. 00:08:06:Wiem, wiem... 00:08:09:Boję się. 00:08:10:Kochanie... 00:08:13:musimy być dzielni. 00:08:15:Rozumiesz? 00:08:18:Pamiętasz tę historię,|którš ci opowiadałem? 00:08:21:O małym ptaszku, który podczas|burzy wypadł z gniazda. 00:08:25:Musiał lecieć po raz|pierwszy, prawda? 00:08:28:Zgadza się. 00:08:30:Leciał, leciał i w końcu,|gdy burza minęła... 00:08:35:znalazł swojš drogę do domu. 00:08:37:Musisz znaleć Deej'a. 00:08:42:Ewoki ci pomogš. 00:08:44:Nie tato, chcę z tobš zostać. 00:08:46:Nie kochanie, nie możesz tego zrobić. 00:08:49:Musisz dać sobie|radę beze mnie. 00:08:51:Tak jak ten mały ptaszek,|znaleć drogę. 00:08:53:Nie znajdę. 00:08:55:Posłuchaj mnie, zrobisz|to, co ci powiem. 00:08:58:Jak oni odejdš|pobiegniesz... 00:09:03:Dobrze? 00:09:10:Cindel, zawsze będę z tobš. 00:09:17:Kocham cię. 00:09:25:Nie oglšdaj się za siebie,|biegnij szybko cały czas. 00:09:27:Uciekaj! 00:10:08:Nie możesz uciec,|moja mała. 00:10:21:Jeste ładniutkš nagrodš. 00:10:35:Wickett, to ty! 00:10:37:Cindel... 00:11:44:Moja cała rodzina nie żyje. 00:11:47:Zostałam całkiem sama, Wicket. 00:11:53:Nie sama.|Wicket zaopiekować się Cindel. 00:11:58:Moja rodzina... 00:12:01:Wicket teraz rodzinš Cindel. 00:12:04:Ewoki teraz rodzinš. 00:12:08:Cindel żyje.|Wicket żyje. 00:12:10:Musi mieć nadzieję.|Musi uciec. 00:12:51:Co on mówi? 00:12:54:Ty mała.|Ewoki zbyt duże. 00:12:59:Ja się zmieszczę,|on się zmieci. 00:13:01:Wiem, że wy też|się zmiecicie! 00:13:03:Wicket... 00:13:13:Cindel, szybko! 00:13:20:1... 2... 3...|Już! 00:13:40:Id! 00:14:14:Szybko, Cindel! 00:15:01:Cindel, tutaj! 00:15:25:- Teraz bezpieczni!|- Ale uwięzieni! 00:15:28:Znaleć wyjcie. 00:15:57:Tędy, Cindel. 00:16:01:O nie.|Tędy nie zejdziemy! 00:16:05:Problem.|Wielki problem. 00:17:54:Cindel!|Pomocy! 00:17:58:Wicket! 00:18:15:Uciekaj! 00:18:47:Cindel! 00:19:09:Wicket!|Wicket! 00:19:19:Pomocy!|Pomocy! 00:19:34:Cindel, lecę! 00:19:44:Trzymaj się!|Trzymaj! 00:20:45:Cindel już bezpieczna. 00:20:57:Patrz!|Schowaj się tu. 00:21:54:Co to takiego? 00:21:55:Kłopoty. 00:22:26:Nie! 00:22:28:- On mógłby nam pomóc.|- On Pomóc? 00:22:32:Może wie, gdzie znajdziemy|co do jedzenia. 00:22:37:Chyba nas rozumie. 00:22:40:Jestemy głodni.|Pomożesz nam znależć jakie jedzenie? 00:22:48:Idziemy. 00:23:07:Tam! 00:23:20:Tam! 00:23:34:Co to? 00:23:36:Chyba jaki dom. 00:24:00:Ostrożnie. 00:24:05:Kto kto tutaj mieszka|z pewnociš jest bałaganiarzem. 00:24:08:Tak... bałaganiarz. 00:24:27:Co to takiego? 00:24:30:Tyle mieci... 00:24:41:Chyba ci ludzie się stšd wyprowadzili|i to po sobie zostawili. 00:24:48:Wicket! 00:24:50:Wicket! 00:24:52:Jeli nikt tutaj już nie mieszka,|moglibymy tu posprzštać i zamieszkać! 00:24:57:Tak, tak, Cindel!|Nasz dom! 00:25:39:Jak się tu dostalicie? 00:25:41:On nas tutaj przyprowadził? 00:25:43:To prawda. 00:25:46:Ty mały miłoniku robali tyle razy ci powtarzałem,|żeby mi tu nie sprowadzał nieznajomych... 00:25:50:Patrz co narobiłe, przyprowadziłe ich tutaj,|a ja nawet nie wiem kim oni sš. 00:25:52:- Kim jestecie?|- Ja jestem Cindel. 00:25:54:A on? 00:25:56:Wicket. 00:26:01:Grzebalicie w moich rzeczach. 00:26:04:No dobra, skoro ich tu sprowadziłe,|to teraz ich wyprowad. 00:26:07:Nie chcę was tutaj, wynocha! 00:26:09:Nie mamy gdzie się podziać... 00:26:11:Nie obchodzi mnie to. 00:26:14:Bierz ich i zmiatać! 00:26:17:Chod Wicket,|on nas tutaj nie chce. 00:26:19:To tylko podły starzec.|Chodmy. 00:26:24:Wynocha! 00:26:27:Za chwilę się z tobš policzę. 00:26:29:Co teraz zrobimy, Wicket? 00:26:31:Wkrótce noc, tutaj odpoczniemy. 00:26:33:Bezpiecznie. 00:26:41:To mój dom, moje rzeczy... 00:26:45:i nie chcę tu żadnych nieznajomych. 00:26:49:Poza tym pozwoliłem im|się tutaj zatrzymać. 00:26:53:Pewnie chcieli się|zaprzyjanić. 00:26:57:I spójrz jakich|problemów narobiłe. 00:27:02:Zimno mi, Wicket. 00:27:06:- Zimno...|- I jestem głodna. 00:27:10:Wicket też głodny. 00:27:15:Nie wiadomo, co mogš knuć.|To może być jaki podstęp. 00:27:20:Mylisz, że tego nie wiem? 00:27:26:Co to?|Co my tu mamy? 00:27:30:Owsianka... 00:27:31:Ty to zrobiłe? 00:27:39:Babeczki.|Chcesz trochę? 00:28:02:Wcinaj. 00:28:10:Bierz ile chcesz. 00:28:14:Ale lepiej, żebym cię nie przyłapał, jak dajesz|te babeczki tym żebrakom na zewnštrz. 00:28:18:Słyszałe? 00:28:30:Idę po więcej zupy. 00:28:33:Cokolwiek chcesz zrobić... 00:28:35:sied na miejscu. 00:28:54:Dziękuję. 00:29:11:Byłe głodny... 00:29:49:Mylšc o tym ogniu, tak się|cieszę, że tu jeste. 00:29:57:Wiesz dlaczego, bo jeste|moim najlepszym przyjacielem. 00:30:01:Tak.|Najlepszy przyjaciel. 00:30:05:No dobra, co wy tu|próbujecie zmajstrować? 00:30:07:- Pucić z dymem cały las?|- Było nam zimno... 00:30:10:Nie pozwolę wam palić ognia,|chyba że w kominku! 00:30:20:Kominek to odpowiednie|miejsce dla ognia. 00:30:22:Dzi możecie się nim rozkoszować,|ale jutro musicie odejć, rozumiecie? 00:30:29:Jak ci na imię? 00:30:31:Noa. 00:30:33:Dobranoc, Noa. 00:30:34:Dobranoc. 00:30:45:Dziękuję. 00:30:48:Dziękuję. 00:30:57:Dobranoc, Teek. 00:31:00:Do łóżka. 00:31:47:Pomocy, Noa!|Pomocy! 00:31:52:Wicket!|Wicket! 00:31:55:- Oni tu sš!|- Co się dzieje? 00:31:57:Znajdš mnie!|Sš tutaj! 00:31:58:Kto tu jest?|Co tu się dzieje? 00:32:00:li ludzie! 00:32:02:Tylko ci się przyniło. 00:32:05:To tylko zły sen. 00:32:07:Nikt cię nie znajdzie. 00:32:10:Stary Noa się tobš zaopiekuje. 00:32:12:Tutaj jeste bezpieczna.|Położę cię do łóżka. 00:32:16:Tutaj się wypisz, dobrze? 00:32:21:- No dobra, ty też.|- Ja też? 00:32:28:Dziękuję. 00:32:31:Widzisz, co narobiłe? 00:32:33:W co nas wplštałe. 00:32:38:Wiesz, mamy mnóstwo innych rzeczy do|robienia, niż opieka nad tymi natrętami. 00:32:42:Kto, gdzie tam na|pewno się o nich martwi. 00:32:45:Gdy nadejdzie wit,|będš musieli odejć. 00:33:15:Dzień dobry. 00:33:23:No dobra, chyba nadszedł czas,|bycie oboje wyruszyli. 00:33:27:Kto na pewno się o was martwi. 00:33:48:- Dzień dobry.|- Idziemy? 00:33:50:Gdzie idziemy? 00:33:52:Rodzina Wicketa go potrzebuje. 00:33:54:Ale nie wiemy,|gdzie ona jest? 00:33:56:Znajdziemy! 00:34:38:Lepiej będzie, jeli oni|będš się trzymać z daleka. 00:34:43:To dziwna moc. 00:34:46:To... co innego. 00:34:48:To jest moc,|której szukałem. 00:34:51:Oczywicie.|To jest moc... 00:34:54:a to gwiezdny statek,|o którym mówilimy. 00:34:57:Musimy się tylko|dowiedzieć co ukrywa. 00:35:02:Już wystarczajšco|długo czekałem. 00:35:04:Cały czas zasłaniała się magiš. 00:35:11:Gdyby to dziecko nie uciekło,|ono musi znać sekret. 00:35:16:Jak miesz podważać moje plany! 00:35:20:Nie, nie, nie... 00:35:22:Nie chciałam... 00:35:23:Znajd tę małš,|a może ci wybaczę. 00:35:28:Ale jak to zrobić?! 00:35:29:Znajd mi to dziecko!! 00:35:33:Znajd mi to dziecko!! 00:36:15:Gdzie się chowasz,|mały szczurze. 00:36:19:Zła tutaj! 00:36:23:Chod, mam co dla ciebie! 00:36:27:Chowasz się, Teek? 00:36:32:Poszli? 00:36:35:I dobrze.|Nie chciałem ich tutaj. 00:36:39:Sprowadziliby tylko na nas|kłopoty, rozumiesz? 00:36:41:Kłopoty. 00:36:43:Wiesz, głupiec w domu... 00:36:46:Namieszajš. 00:36:48:Lepiej będzie bez nich. 00:36:55:Pomylałem, że może będziesz|chciał dwa łóżka. 00:36:59:Raz będziesz spał na|tym, raz na tym. 00:37:02:We sobie te ubrania. 00:37:06:Dobrze, że pracujesz,|kiedy wracam do domu. 00:37:10:Rzuć je gdzie na tyły. 00:37:14:Noa, Noa! Zobacz, co zebralimy,|moglibymy zrobić placek! 00:37:20:Ale nie nabałagańcie!|Słyszycie! 00:37:23:I to zjecie, dobrze? 00:37:27:Dobrze. 00:37:46:...branoc, Teek. 00:37:52:Teek! 00:37:54:Zostaw trochę|placka na jutro! 00:37:59:Zmęczony. 00:38:02:To był dobry placek, Cindel.|Najlepszy, jaki kiedykolwiek jadłem. 00:38:08:Jeden koc dla ciebie. 00:38:10:- Dziękuję.|- Dzięki, Noa, że pozwoliłe nam zostać. 00:38:19:- Dobranoc, Noa.|- Dobranoc. 00:38:44:No dobra, posłuchajcie. 00:38:46:Jak chcecie ze mnš zostać,|musicie się do czego przydać. 00:38:48:Będz...
Star-Wars-Center