Luty - Ofiarowanie Godzina Święta.doc

(61 KB) Pobierz
Godzina święta

Godzina święta

Luty 2012

 

OFIAROWANIE

 

Modlitwa

Śpiew: W żłobie leży lub inny śpiew.

P: Przychodzimy do Ciebie, dobry Jezu, w kolejny pierwszy czwartek miesiąca. Przypada on w dniu, w którym Kościół świętuje Twoje ofiarowanie w świątyni. Przeżywając to święto wchodzimy w misterium ofiary. Prawo Starego Przymierza wymagało, aby każdy pierworodny syn był poświęcony Panu, dlatego Maryja, Twoja Matka i św. Józef, przynoszą Cię do świątyni. Starzec Symeon, prowadzony przez Ducha Świętego, bierze Cię w swoje ręce i wypowiada słowa mówiące o Tobie oraz o Maryi, Twojej Matce. Rozpoczynając nasze czuwanie w tej „Godzinie świętej” pragniemy jeszcze raz wsłuchać się w te słowa.

L1: Z Ewangelii św. Łukasza (2, 28-35): „Gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, (Symeon) wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”.

P: Symeon przeżywał radość z tego powodu, że jego oczy ujrzały zbawienie, które Ojciec niebieski przygotował dla swego ludu. Zbawieniem byłeś Ty sam, o Jezu. Zbawieniem było dzieło, które rozpocząłeś swoim przyjściem na świat. Nie wszyscy tę prawdę odkryli. Nie wszyscy rozpoznali w Tobie Zbawiciela. Byłeś bowiem podobny do innych ludzi. Jedynie dzięki szczególnemu światłu Ducha Świętego Symeon nie miał wątpliwości, że Ty jesteś Zbawicielem. Sam oddał Ci cześć i wypowiedział proroctwo. Zapowiadał, że ludzie będą Ci się sprzeciwiać. Po wielu latach okazało się, jak wielki to był sprzeciw. Zostałeś odrzucony i skazany na śmierć. W Ogrójcu wchodzisz w tę godzinę krzyża. Chcemy być przy Tobie wraz z Twoją Matką, Maryją, której duszę przenika miecz boleści. Rozpoczynając modlitewne czuwanie prosimy Cię w cichej modlitwie o łaskę owocnego przeżywania tej świętej godziny.

Chwila modlitwy w ciszy.

P: Módlmy się także wspólnie o dar, który został ofiarowany Symeonowi, o łaskę rozpoznania w Jezusie Zbawiciela. Prośmy o ten dar odmawiając dziesiątek różańca. Rozważmy tajemnicę ofiarowania Pana Jezusa w świątyni.

Dziesiątek różańca.

Śpiew: Ach ubogi żłobie lub inny śpiew.

 

Część I – Kontemplacja tajemnicy Jezusa

P: Ojciec Święty błogosławiony Jan Paweł II często wyjaśniał wydarzenia, jakie dokonały się w jerozolimskiej świątyni, gdy Maryja i Józef przynieśli Dziecię Jezus. Wsłuchajmy się w słowa Papieża. Po każdej wypowiedzi pozostaniemy w chwili ciszy, na osobistej medytacji tego misterium.

L2: Z audiencji generalnej (9.12.1998): „W epizodzie ofiarowania Jezusa w świątyni następuje ważna interwencja Ducha Świętego. Maryja i Józef udali się do świątyni, aby «przedstawić» (por. Łk 2,22), to znaczy ofiarować Jezusa zgodnie z Prawem Mojżeszowym, które przewidywało wykup pierworodnych i oczyszczenie matki. Przeżywali bardzo głęboko sens tego obrzędu, będącego wyrazem szczerej ofiary, i wtedy właśnie oświeciły ich słowa Symeona, wypowiedziane pod szczególnym natchnieniem Ducha.

Chwila ciszy.

L1: Z audiencji generalnej (9.12.1998): „Duch sprawia, że Symeon wypowiada proroctwo bolesne: Jezus będzie «znakiem, któremu sprzeciwiać się będą», a «miecz przeniknie duszę» Maryi (Łk 2,34.35). Tymi słowami Duch Święty przygotowuje Maryję do czekającej Ją trudnej próby, a obrzędowi ofiarowania dziecka nadaje wartość ofiary złożonej z miłości. Biorąc swego Syna z ramion Symeona, Maryja zrozumiała, że bierze Go, by Go złożyć w ofierze. Macierzyństwo złączyło Ją z losem Jezusa i wszelki sprzeciw wobec Niego przeżywała w swym sercu”.

Chwila ciszy.

L2: Z audiencji generalnej (18.12.1996):Symeon jednoczy cierpienie Chrystusa z wizją duszy Maryi przeszytej mieczem, łącząc Matkę z bolesnym przeznaczeniem Syna. W ten sposób świątobliwy starzec, ukazując wzrastającą wrogość, z którą spotka się Mesjasz, podkreśla jej reperkusje w Sercu Matki. To matczyne cierpienie sięgnie szczytu podczas męki, kiedy zjednoczy się Ona z Synem w odkupieńczej ofierze. Maryja i Józef okazują wielkie zdumienie, kiedy Symeon ogłasza Jezusa jako «światło na oświecenie pogan i chwałę […] Izraela» (Łk 2,32). Natomiast wobec proroctwa o mieczu, który przeszyje Jej duszę, Maryja nie wypowiada się. Wraz z Józefem przyjmuje w milczeniu te tajemnicze słowa zapowiadające bardzo bolesne doświadczenie, które nadają bardziej autentyczny sens ofiarowaniu Jezusa w świątyni. Istotnie, wedle zamiaru Bożego złożona wówczas w ofierze «para synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego» (por. Łk 2,24) stanowiły preludium do ofiary Jezusa «cichego i pokornego sercem» (por. Mt 11,29); w Nim miało się dokonać prawdziwe «ofiarowanie» (por. Łk 2,22), w którym Matka miała być złączona z Synem w dziele odkupienia”.

Chwila ciszy.

P: Życie Jezusa jest ściśle związane z tajemnicą ofiary. Najpierw został On przyniesiony do świątyni przez Maryję i św. Józefa. Dziś przeżywamy to wydarzenie jako święto ofiarowania Jezusa w świątyni. Świątynia to miejsce przeznaczone na składanie ofiary. Składano w niej ofiary kadzielne i pokarmowe, a przede wszystkim ofiary całopalne, w czasie których zwierzęta zabijano, a ich mięso zwierząt spalano w ogniu. Teraz w tym miejscu ofiary pojawia się Jezus, który przyszedł, aby uświęcić ludzkie ofiary i siebie samego złożyć w doskonałej ofierze. Jest przyniesiony przez Rodziców w czterdziestym dniu po narodzeniu. Potem będzie rozważał tajemnicę ofiary czytając teksty biblijne, obserwując codzienne życie ludzi i poznając coraz lepiej Boży plan zbawienia. W czasie publicznej działalności będzie o tej ofierze mówił apostołom i innym ludziom. Kiedy nadejdzie godzina oddania siebie do końca, przeżyje wewnętrzną walkę. Widząc ogrom cierpienia, które go czeka, staje wobec pokusy wyboru innej drogi. W Ogrójcu wypowiada słowa: „Ojcze, zabierz ode mnie ten kielich, jednak nie moja, ale Twoja wola niech się stanie” (Łk 22,42). Dziś, w tej godzinie czuwania, wpatrujemy się ze szczególną uwagą w dwa wydarzenia. W pierwszym Jezus jest przyniesiony do świątyni przez Rodziców. W drugim sam wydaje się w ręce ludzi, którzy Go ukrzyżują. Pozostańmy w dłuższej chwili ciszy rozważając jedną i drugą tajemnicę.

Dłuższa chwila ciszy.

Akty uwielbienia

P: Uwielbiajmy Jezusa, Syna Bożego, który dla naszego zbawienia stał się człowiekiem. Uwielbiajmy Jego Miłość, która nie cofnęła się nawet przed oddaniem życia w całopalnej ofierze.

Po każdym wezwaniu można śpiewać aklamację: „Chwalę Ciebie, Panie” lub „Będę śpiewał Tobie, mocy moja” lub inny śpiew.

L1: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Zbawicielu, w tajemnicy Twego ofiarowania w świątyni. Uwielbiamy Ciebie, który od początku swego ziemskiego życia wchodzisz w tajemnicę ofiary.

L2: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Zbawicielu, w miłości Twej Najświętszej Matki, która uważnie wsłuchiwała się we wszystko, co o Tobie mówiono i pozostała Ci wierna aż do końca, także w godzinie krzyża.

L1: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Zbawicielu, w miłości św. Józefa, którego wybrałeś na swego przybranego ojca. On również uczestniczy w świątyni w obrzędzie ofiarowania Ciebie Ojcu. Jego życie także było całkowitym oddaniem się Tobie.

L2: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Zbawicielu, w postawie starca Symeona i prorokini Anny. W ich życiu dałeś nam wzór posłuszeństwa Duchowi Świętemu, radości wiary i pełnego zaufania Ojcu niebieskiemu.

L1: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Zbawicielu, w tajemnicy twojej modlitwy w Ogrójcu. Uwielbiamy Twoją miłość wobec nas i Twoje posłuszeństwo Ojcu aż do końca.

L2: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Zbawicielu, w Twojej śmierci na krzyżu i Twoim zmartwychwstaniu, przez które dokonałeś zbawienia świata.

P: Miłosierny Jezu, wsłuchujemy się w słowa Symeona wyznającego, że jego oczy ujrzały zbawienie, które przygotował Ojciec niebieski. Pragniemy z wiarą powtarzać te słowa, przeniknięci duchem uwielbienia, gdyż także nasze oczy ujrzały zbawienie. Widząc Ciebie, widzimy nasze zbawienie i otwieramy nasze serca na jego przyjęcie. Tobie chwała i cześć, i uwielbienie, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Śpiew: Gdy się Chrystus rodzi lub inny śpiew.

 

Część II – Kontemplacja tajemnicy naszego życia

P: Wielka i niezgłębiona jest tajemnica ofiary Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, w której uczestniczyła Maryja i Święci. Poprzez modlitwę i rozważanie staraliśmy się ją lepiej zrozumieć i poznać. W drugiej części naszego czuwania patrzymy na nasze życie, w którym także istnieje ofiara. Pomyślmy o niej wsłuchując się w krótkie refleksje i trwając w ciszy na modlitwie.

 

L1: Pierwszy i równocześnie najbardziej podstawowy akt ofiarowania w naszym życiu miał miejsce w chwili chrztu świętego. Rodzice i chrzestni przynieśli nas do kościoła prosząc dla nas o dar chrzcielnego obmycia. Zostaliśmy wtedy oczyszczeni z grzechu pierworodnego i otrzymaliśmy udział w życiu Bożym. Każdy z nas został zjednoczony z Chrystusem, a w Nim i przez Niego, mocą Ducha Świętego, całkowicie oddany Ojcu. „Św. Paweł mówi: «my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć […], abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych» (Rz 6,3-4). Ten fragment Listu do Rzymian pozwala zrozumieć dobrze kapłański aspekt chrztu. Pokazuje, że przyjęcie chrztu oznacza osobiste zjednoczenie się z tajemnicą paschalną Jezusa, stanowiącą jedyną kapłańską ofiarę naprawdę doskonałą i miłą Bogu. Dzięki jedności każdy ochrzczony staje się zdolny do uczynienia z całej swojej egzystencji ofiary kapłańskiej złączonej z ofiarą Chrystusa (por. Rz 12,1; 1 P 2,4-5)” (Bł. Jan Paweł II, AG 25.03.1992).

Chwila ciszy.

L2: W sakramencie chrztu świętego rozpoczęła się nasza droga życia w zjednoczeniu z Chrystusem. Ta jedność z Nim nieustannie się pogłębia. Jesteśmy z naszym Panem w modlitwie i pracy, w radościach i problemach. Staramy się również o jedność z Nim w składaniu siebie w ofierze. Dążymy do tego, ale nie zawsze potrafimy oddać się bez reszty, do końca. On w nas mieszka i nieustannie napełnia nas swoim Duchem, abyśmy nie ustali w drodze. On daje nam siły, aby w naszym życiu miłość zwyciężała nad egoizmem, poświęcenie nad wygodnictwem, wrażliwość nad obojętnością, gotowość służby nad chęcią panowania, zdolność oddania życia za innych nad pokusą wykorzystywania innych dla własnych planów. Poprzeczka została postawiona wysoko. Naszym wzorem jest sam Chrystus, który umiłował do końca. Wpatrujemy się również w tych, którzy za Nim poszli, przede wszystkim w postawę Maryi i Świętych. Dlatego, mimo naszych słabości i upadków, ciągle istnieje w nas pragnienie całkowitego oddania siebie i ciągle podejmujemy wysiłki, aby ta postawa w nas się rozwijała. Dzisiejsze czuwanie modlitewne to także znak tego pragnienia i gorąca prośba o taki sposób życia.

Chwila ciszy.

L1: Nasza codzienna ofiara nabiera szczególnego znaczenia, gdy jednoczymy nasz dar serca z ofiarą Chrystusa. Bł. Jan Paweł II pisał w encyklice o Eucharystii: „Gdy Kościół sprawuje Eucharystię, pamiątkę śmierci i zmartwychwstania swojego Pana, to centralne wy...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin