{1}{75}movie info: XVID 640x256 25.0fps 694.3 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {209}{440}/t�umaczenie i synchro: mhkmf|/mhkmf@poczta.fm {444}{568}/korekta: ssmall {572}{846}<<KinoMania SubGroup>>|www.kinomania.org {850}{1000}Synchro do releasu:|Copying.Beethoven.WS.LiMiTED.DVDSCR.XViD-HLS|Krzysiek - jarzyna (krzysiu@w.pl) {6050}{6110}Anno... {6132}{6180}Nie �pisz? {6184}{6238}Czeka�em na ciebie. {6242}{6316}Fuga, maestro.|Us�ysza�am to. {6320}{6407}Us�ysza�am to tak jak ty. {6480}{6583}/Wiedzia�em.|/Mia�em tak� nadziej�. {6642}{6726}Prosz� zawo�a� lekarza! {6732}{6800}Uspok�j si�. {6890}{6976}Burza... s�ysz� burz�... {6999}{7031}Idzie po mnie. {7035}{7103}Nie b�j si�. {7267}{7339}/Dziecko, nie p�acz. {7665}{7740}- Poranek.|- Tak. {7857}{7919}Maestro? {8258}{8334}/Wiede�, rok 1824 {9232}{9306}Panie Schlemmer? {9417}{9524}- Panie Schlemmer?|/- Musz� si� wysika�, moja droga. {9528}{9641}Obawiam si�,|�e dosz�o do nieporozumienia. {9664}{9724}Przychodz� z konserwatorium. {9728}{9811}- Dosta�am t� notk�.|/- Sk�d j� masz? {9815}{9925}Wys�a� j� pan do doktora Rougha,|prosz�c o najlepszego studenta kompozycji. {9929}{9993}By� na tyle mi�y,|�e wys�a� mnie. {9997}{10085}Napisa� pan, �e w trybie natychmiastowym|potrzebuje pan kopist�. {10089}{10171}Ale ty jeste� kobiet�! {10175}{10223}- Tak, prosz� pana.|- O Bo�e. {10227}{10303}Prosz�, pom� mi. {10602}{10677}Kiedy� by�em silnym m�czyzn�. {10681}{10746}Polowa�em na dziki w lesie. {10750}{10843}A teraz tyle ze mnie zosta�o. {10869}{10947}Musi pani wr�ci� do Rougha|/i poprosi�, aby przys�a� kogo� innego. {10951}{11025}Nalega� pan,|aby to by� najlepszy student. {11029}{11074}Prosz� mi wybaczy� panie Schlemmer,|jestem kobiet�, {11078}{11131}ale jestem te� najlepsz� studentk�. {11135}{11210}I na pewno podo�am ka�demu|zadaniu, jakie mi pan zleci. {11214}{11341}/Czy wiesz dlaczego tu jeste�?|Czy wiesz o kim m�wimy? {11345}{11408}Nie, doktor Rough|nic mi nie powiedzia�. {11412}{11475}- Bestia.|- Bestia? {11479}{11537}/Beethoven. {11541}{11604}Nied�ugo premiera IX Symfonii, {11608}{11664}a ona nie jest jeszcze sko�czona. {11668}{11731}/- A co trzeba zrobi�?|- Ch�r. {11735}{11804}Wyobra�asz to sobie?|Ch�r w symfonii? {11808}{11900}- Na ile g�os�w?|/- Czterech solist�w i ch�r. {11904}{11950}I nic nie �piewaj� a� po sam koniec. {11954}{12042}Stoj� i czekaj�, ca�e setki. {12046}{12089}Przez ca�� godzin�. {12093}{12141}On ca�kowicie traci rozum. {12145}{12230}- Kiedy premiera?|- Za cztery dni. {12234}{12351}Ten rak to dar od Boga.|�mier� b�dzie niczym wakacje. {12355}{12430}Je�eli dobrze zrozumia�am,|nie ma czasu do stracenia. {12434}{12492}Premiera jest w niedziel�,|pan nie ma kopisty. {12496}{12577}/My�l�, �e powinnam od razu|/zabra� si� do pracy. {12581}{12703}Na moim biurku.|Ta sterta, to cz�� tego ch�ru. {12818}{12871}To jego pismo? {12875}{12889}To jest... {12893}{12941}/- Schlemmer!|- O m�j Bo�e. To on. {12945}{12988}Schowaj si�.|Schowaj si�. {12992}{13033}/Schlemmer! Gdzie jeste�?|/Co robisz? {13037}{13126}- Umieram maestro.|/- A ja wisz� na krzy�u. {13130}{13227}/Dlaczego tak si� nade mn� zn�casz?|/Nie wbijesz gwo�dzi do mojej trumny! {13231}{13326}/Nie ty!|/B-dur! B-dur! B-dur! {13370}{13434}/G�upiec! {13442}{13480}/Maestro! {13484}{13516}/Przepiszesz to jeszcze raz. {13520}{13595}/Przyniesiesz mi to osobi�cie,|/do mojego apartamentu! {13599}{13677}/Zabij� ci�, Schlemmer! {13681}{13752}/Zniszcz� ci�! {13904}{13935}Panie Schlemmer? {13939}{14007}- P�jd�.|- Nie w pana stanie. {14011}{14059}Musz� i��. {14063}{14115}/Prosz� si� uspokoi�.|/Ja p�jd�. {14119}{14219}Tak, ty p�jdziesz.|To du�o bardziej rozs�dne. {14223}{14323}Ja zostan� tutaj.|Ale najpierw musimy si� zaj�� tym. {14327}{14407}B�dzie na to czeka�. {15990}{16111}Dzie� dobry.|Szukam Ludwiga van Beethovena. {16703}{16781}/Nie us�yszy ci�.|Jest g�uchy. {16785}{16875}- Prosz� wej��.|- Dzi�kuj�. {18116}{18166}Poprawione kopie, maestro. {18170}{18237}Co to jest? {18258}{18314}Poprawione kopie,|o kt�re prosi� pan dzi� rano. {18318}{18385}- Kopie?|- Te o kt�re prosi� pan pana Schlemmera. {18389}{18419}Tak. {18423}{18457}Biedny Schlemmer. {18461}{18521}Mam nadziej�, �e przyjdzie,|jestem mu winien przeprosiny. {18525}{18594}Obawiam si�, �e jest zbyt chory.|Przys�a� mnie. {18598}{18665}Zbyt chory? {18670}{18807}Dzi�kuj�. Jak widzisz pracuj�.|Zreszt� s�ysza�a� wcze�niej. {18811}{18962}Kaptur pomaga skoncentrowa� d�wi�ki...|wibracje, czuj� te wibracje. {18968}{19180}Chcia�bym, aby� przekaza�a to Schlemmerowi|i powiedzia�a mu, �e potrzebuj� kogo�, {19184}{19253}�eby ze mn� pracowa�. {19257}{19317}Dlatego w�a�nie przys�a� mnie, maestro,|abym z tob� pracowa�a. {19319}{19411}- Co?|- Przys�a� mnie, abym z tob� pracowa�a! {19415}{19493}Bardzo...|Naprawd�? {19511}{19555}Wi�c wracaj, moja s�odka. {19559}{19593}Powiedz Schlemmerowi,|�e id� na obiad, {19597}{19663}a gdy wr�c�,|oczekuj� zasta� tu kopist�! {19667}{19732}Ju� ci m�wi�am,|�e dlatego tu jestem. {19736}{19818}- Co?!|- Dlatego tu jestem, maestro! {19822}{19874}- M�wisz powa�nie?|- Je�eli rzucisz okiem na strony, {19878}{19947}kt�re skopiowa�am dzi� rano, zobaczysz,|�e jestem w pe�ni wykwalifikowana... {19951}{20087}...nie jestem zdrowym cz�owiekiem.|Mam reumatyzm, artretyzm, wod� w p�ucu... {20091}{20108}M�wi�a� co�. {20112}{20170}Nie m�w do mnie,|gdy stoj� do ciebie plecami! {20174}{20211}Co m�wi�a�? {20215}{20263}Prosi�am, aby� przeczyta� strony,|kt�re skopiowa�am. {20267}{20368}Przeczyta� strony!|Dobrze, tak zrobi�. {20525}{20608}�adnie,|bardzo dobrze. {20662}{20697}Co to jest? {20701}{20808}Przed wej�ciem ch�ru.|B-dur, d-dur, u ciebie jest b-mol. {20820}{20886}Ja napisa�em to w b-dur.|Dlaczego to zmieni�a�? {20890}{20939}- Ja tego nie zmieni�am.|- Co? Co?! {20943}{21053}Ja tego nie zmieni�am!|Ja to poprawi�am! {21062}{21119}Poprawi�a�.|Poprawi�a�? {21123}{21203}Tak, wiedzia�am, �e nie mia�e� zamiaru|utrzyma� tego w tonacji b-dur. {21207}{21270}Naprawd�? {21321}{21393}W�osi zostawiliby to w b-dur... {21397}{21470}Rossini zostawi�by to w dur,|Cherubini zostawi�by to w dur. {21474}{21526}Ale nie ty. {21530}{21649}Zmieni�by� to na chwilk�,|aby stworzy� napi�cie tu� przed wybuchem. {21653}{21718}/Pozwolisz? {22333}{22402}To nie Rossini ani Cherubini. {22406}{22475}To Beethoven. {22502}{22570}Twierdzisz, �e pomyli�em si�|przy pisaniu? {22574}{22621}Nie, maestro. {22625}{22680}My�l�, �e zrobi�e� to celowo. {22684}{22738}- My�l�, �e to by�a pu�apka.|- Pukawka? {22742}{22788}- Pu�apka!|- Pu�apka?! {22792}{22883}- By przetestowa� pana Schlemmera.|- Po co mia�bym testowa� Schlemmera? {22887}{23005}- By zobaczy�, czy naprawd� rozumie...|- Rozumie co? {23009}{23101}- Twoj� dusz�.|- Moj� dusz�? {23133}{23199}- My�lisz, �e tonacja molowa tu pasuje?|- A nie? {23203}{23283}/- Doceniasz to, co zrobi�em.|- Uwa�am, �e to jest �wietne. {23287}{23311}/My�l�, �e jest cudowne. {23315}{23365}- Podoba ci si�?|- Bardzo, ale to bardzo. {23369}{23410}/- Ile masz lat moja droga?|- 23. {23414}{23476}23 lata? {23523}{23676}Wyobra�am sobie ciebie podczas tworzenia �wiata,|z dwudekadowym baga�em do�wiadcze�... {23680}{23748}m�wi�c� do Stw�rcy: {23752}{23823}"Uwa�am, �e zrobi�e� �wietn� robot�|tworz�c �wiat. {23827}{23876}/Najbardziej podoba mi si�|/Ameryka Po�udniowa. {23880}{23988}Pi�kny kszta�t,|wspania�y kad�ub i smuk�e zw�enie, {23992}{24049}wyko�czone dla smaku Cie�nin� Magellana. {24053}{24172}Afryka, z drugiej strony,|troch� zbyt szeroka jak na m�j gust. {24176}{24227}Azja zupe�nie nieproporcjonalna. {24231}{24354}Obawiam si�, Panie Bo�e,|�e b�dziesz j� musia� stworzy� od nowa." {24358}{24483}Nie potrafi� wyrazi� tego,|jak du�o dla mnie znaczy... {24487}{24591}�wiadomo�� tego,|�e doceniasz moj� prac�. {24677}{24730}- Co ty robisz?|- Nic. {24734}{24843}Musisz patrze� na mnie,|gdy co� m�wisz. {25075}{25143}- Jak masz na imi�?|- Anna. {25147}{25190}Anna Holtz. {25194}{25260}Anna Holtz. {25267}{25329}C�, Anno Holtz... {25333}{25471}Id� do tawerny Krenskiego na obiad,|mo�emy zacz�� prac�, gdy wr�c�. {25531}{25586}Tymczasem, zacznij od tego. {25590}{25696}Mo�esz po�o�y� swoje rzeczy...|tutaj. {25718}{25757}Prosz� wybaczy� stan|w jakim jest m�j pok�j! {25761}{25841}Jestem starym kawalerem!|Nie mam �ony. {25845}{25900}Taki m�j los. {25918}{25971}Dzi�kuj� Bogu|za mojego bratanka Karla. {25975}{26029}/Jest moim ca�ym �yciem. {26033}{26075}/Moim ca�ym �yciem. {26079}{26128}- Jad�a� ju�?|- Nie. {26132}{26198}Przynios� ci co�.|Lubisz pstr�ga? {26202}{26231}Dzi�kuj�. {26235}{26263}W porz�dku. {26267}{26333}Jestem bardzo trudn� osob�,|ale pocieszam si� tym, {26337}{26432}�e to B�g mnie takim stworzy�. {27146}{27218}/Jestem wszystkim co jest,|/by�o i b�dzie. {27222}{27353}/�aden �miertelnik nie d�wiga�|/nigdy mojego welonu. {27572}{27613}- Krenski, jeszcze jeden!|- Maestro. {27617}{27695}- Daj spok�j, zas�u�y�em sobie.|- Robi si� ju� p�no, Ludwigu. {27699}{27727}- Co?|- Ju� p�no. {27731}{27778}- Nie powiniene� pracowa�?|- Nie mog� wr�ci�. {27782}{27841}- W moim mieszkaniu jest kobieta.|- M�oda? {27845}{27933}- 23 lata.|- Gdyby w moim mieszkaniu czeka�a 23-latka, {27937}{27970}nawet bym nie wyszed�. {27974}{28061}/- Zostajesz dzi� do p�na maestro?|- Nie dzisiaj Magda. {28065}{28103}Ju� ma towarzyszk� do rozpalenia. {28107}{28163}Tak, a ty Rudy? {28167}{28230}Magda, jak mo�esz,|/to nasz sekret. {28240}{28296}Co?! {28350}{28411}Rudy... {28468}{28515}To powa�na sprawa. {28519}{28571}Ona chce ze mn� pracowa�. {28575}{28605}By� moj� kopistk�. {28609}{28657}- Wi�c jej pozw�l.|- Chyba jednak nie. {28661}{28698}Nie o to chodzi. {28702}{28769}Zmieni�a co�, co napisa�em. {28773}{28804}Rozumiesz? {28808}{28881}Zrobi�a to,|co ja powinienem by� zrobi�. {28885}{28946}- To chyba dobrze, co?|- To przera�aj�ce. {28950}{29033}Sk�d ona to wiedzia�a? {29120}{29157}Ta nowa symfonia... {29161}{29197}To moja wola...
linuxinvaders