Steven Saylor - Zagadka Katyliny.pdf

(2106 KB) Pobierz
Zagadka Katyliny
324STEVEN
SAYLOR
ZAGADKA KATYLINY
Przełożył Janusz Szczepański
Wydanie oryginalne: 1993
Wydanie polskie: 2002
222391117.001.png
Cieniom mojej Matki
NAZEWNICTWO
W powieści zastosowano spolszczoną pisownię rzymskich imion i nazwisk rodowych oraz
przydomków. W ślad za autorem nazwy miejscowości, poza nielicznymi wyjątkami, jak Baje,
Kurne, Aleksandria i sam Rzym, zachowano w oryginalnym łacińskim brzmieniu, jak na
przykład Faesulae (dzisiejsze Fiesole), Arretium (Arezzo), Massilia (Marsylia), Florentia
(Florencja).
Daty również podane są zgodnie z kalendarzem rzymskim sprzed reformy Juliusza Cezara.
Rok (tzw. rok księżycowy) dzielił się w nim na dwanaście miesięcy, których nazwy również
użyte są w brzmieniu polskim, lecz ich długość jest inna: styczeń (Ianuarius) miał 29 dni, luty
(Februarius) 28 dni, marzec (Martius) 31 dni, kwiecień (Aprilis) 29 dni, maj (Maius) 31 dni,
czerwiec (Iunius) 29 dni, lipiec (Quitictilis) 31 dni, sierpień (Sextilis) 29 dni, wrzesień
(September) 29 dni, październik (October) 31 dni, listopad (November) 29 dni i grudzień
( December ) 29 dni. Rzymianie nie oznaczali dni miesiąca kolejnymi liczbami, jak my; daty
dzienne w kalendarzu rzymskim określano według trzech stałych terminów w każdym
miesiącu: kalendy – przypadały na pierwszy dzień miesiąca, nony – w marcu, maju, lipcu i
październiku przypadały na siódmy, a w pozostałych miesiącach na piąty dzień, idy – w marcu,
maju, lipcu i październiku był to piętnasty, a w pozostałych miesiącach trzynasty dzień.
Pozostałe dni liczono wstecz od jednej z tych dat. Autor w większości wypadków dostosował
się do tego systemu.
Akcja powieści rozpoczyna się w kalendy czerwcowe w 63 r. p.n.e.
Na tarczy wycięte ujrzał Eneasz
Kamienne mury Podziemia, królestwa potępionych i cierpień za winy.
Tam, zgrozą przeniknięty, nad skrajem otchłani drżał cień Katyliny,
A furie go biły skrzydłami swoimi...
Wergiliusz, Eneida,
ks. VIII, 666-669
Jakaż to zaszła w nas zmiana
I w mieście tym,
Odkąd ów zły Katylina
Opuścił Rzym?
Niewinnym, było, nam się zdał,
A Konsul złym,
Że w złości go pokrzywdzić chciał
Urzędem swym.
A dziś, gdy zbrojny grozi nam,
Wrogiem się stał,
Konsula wini gniewny tłum,
Że ujść mu dał.
W krytyce szybki bywa Rzym,
A chociaż błąd
Popełnia często w gniewie swym,
Kto winien? Rząd!
Ben Jonson, Catiline,
akt IV, 863-878
Czym jest prawda?
Poncjusz Piłat
Zgłoś jeśli naruszono regulamin