Przezycie chwili obecnej.pdf
(
231 KB
)
Pobierz
teraz.indd
Robert Piłat
Przeżycie chwili
obecnej
Filozoficzne pytanie o naturę doświadczenia czasu nie jest dziś łatwiejsze niż było
za czasów św. Augustyna. Zmieniły się jedynie przyczyny trudności. Nie jesteśmy
zdani na intuicję. Dzięki lepszym narzędziom formalnym, wnikliwym opisom
fenomenologicznymoraz badaniom empirycznym mamy więcej narzędzi do uporania
się z problemem. Jednak obfitość narzędzi sama jest kłopotliwa. Na pierwszy plan
wysuwają się trudności związane z metodą i założeniami teoretycznymi. Celem
tego artykułu jest przedstawienie niewielkiego wycinka złożonego problemu
czasu. Rozważę pytanie: Na czym polega przeżycie chwili obecnej? Zarysuję dwa
przeciwstawne stanowiska w tej kwestii. Pierwsze z nich, fizykalizm, głosi, że
przeżycie chwili obecnej jest pewnym zbiorem zdarzeń fizycznych (umiejscowionych
zarówno w organizmie ludzkim jak jego otoczeniu) zachodzących w danym momencie
fizycznego czasu. Drugie stanowisko, mentalizm głosi, że przeżycie chwili obecnej
jest konstrukcją poznawczą, której realizacja w obrębie danego podmiotu nie jest
ściśle związana z procesami fizycznymi zachodzącymi w tej chwili czasu fizycznego,
do którego odnosi się przeżycie. Inaczej mówiąc, zgodnie z mentalizmem, przeżycie
chwili obecnej ma naturę intencjonalną, przy czym intencjonalność nie da się wyjaśnić
naturalistycznie, a jedynie przez odniesienie do pewnej konstrukcji transcendentalnej.
1. Konteksty intencjonalne zawierające termin “teraz” lub jego synonimy
Zdania opisujące przeżycia chwili obecnej, czyli zawierające wyrażenie “teraz”
lub jego synonimy różnią się zasadniczo od ich parafraz zawierających wyrażenie
1
Robert Piłat PRZEŻYCIE CHWILI OBECNEJ
“w chwili T”. Te pierwsze są kontekstami intensjonalnymi. Zgodnie z popularną
semantyką intensjonalności, czyli semantyką światów możliwych, znaczeniem takich
zdań jest zbiór możliwych stanów rzeczy, a w formie uogólnionej - światów możliwych,
w których są one prawdziwe. Jeśli wyjść od tej semantyki, wyjaśnienie przeżycia
chwili obecnej polega na doskonaleniu semantyki światów możliwych względnie na
zastąpienia jej jakąś lepszą semantyką wyrażeń intensjonalnych. W każdym razie
pytanie: “Na czym polega doświadczenie chwili obecnej?” sprowadzałoby się w
tej perspektywie do pytania o stosunek wypowiedzi językowych do stanów rzeczy.
Założenia te pozwalałyby na konsekwentne utrzymanie fizykalizmu, redukując byty
i własności umysłowe (w rodzaju intencjonalności) do relacji pomiędzy językiem a
rzeczywistością.
Stanowisko takie wydaje się pociągające. Jednak doświadczenia chwili obecnej nie da
się zdefiniować jako wypowiedź zawierająca wyrażenie “w chwili obecnej” (lub jego
synonim) użyte w sensie wskazującym na stan świata współczesny z tą wypowiedzią,
nawet jeśli założy się, że ów stan świata obejmuje również osobę wypowiadającą
wyrażenie “w chwili obecnej” (lub jego synonim) resp. żywiącą odpowiednią myśl.
Powody są następujące:
Po pierwsze: Interpretacja czysto językowa zaniedbuje intencjonalny charakter
doświadczenia. W przeżyciu chwili obecnej nie chodzi o to, że wypowiedziane lub
pomyślane są zdania, które odnoszą się do współczesnego z wypowiedzią stanu świata,
bo przecież mogą to robić równie dobrze zdania wypowiadane później (można przyjąć
konwencję lub wyobrazić sobie świat - dość zresztą podobny do naszego świata - w którym
z jakichś powodów nie można jednocześnie przeżywać i mówić o tym, co się przeżywa;
wszystkie relacje o przeżyciach są post factum), lecz o to, by sens tych słów wyrażał
treść pewnego doświadczenia kierującego się intencjonalnie na stan świata. Jest wiele
sposobów użycia słów w rodzaju “teraz”, w których zachowują one swoje znaczenie,
lecz zmienia się odpowiednia intencjonalność, np. kiedy wyrażenie “teraz” użyte jest
w mowie zależnej, w zdaniach o innych osobach (np. “Teraz zwiedza Paryż”) lub w
modi prawdopodobieństwa (“Teraz prawdopodobnie zwiedza Paryż”). We wszystkich
tych przypadkach słowo “teraz” denotuje to samo - stan świata współczesny z aktem
wypowiedzenia tych zdań - lecz konotuje inną intencję - w każdym z tych przypadków
2
Robert Piłat PRZEŻYCIE CHWILI OBECNEJ
odmienną niż intencja towarzysząca raportom z własnych aktualnych przeżyć.
Po drugie: Ważny jest nie tylko sens wypowiadanych słów i intencjonalne odniesienie
odpowiednich przeżyć, lecz to, że stan świata współczesny z wypowiedzią zawierającą
wyrażenia “w chwili obecnej” lub “teraz” (i obejmujący mówiącego) jest w sposób
systematyczny związany przyczynowo z faktem wypowiedzi lub pomyślenia.
Tymczasem nie sposób wytyczyć żadnej linii przyczynowej łączącej:
1. to, co zachodzi w danej chwili;
2. to, że ktoś rzeczywiście wypowiada (żywi odpowiednią myśl) wyrażenie “w
tej chwili” czyli efektywny stan jego organizmu pełniący funkcję reprezentacji
stanów świata i wytwarzający odpowiednie działania;
3. to, co znaczy wyrażenie “w tej chwili”, lub “teraz” wypowiedziane przez daną
osobę w danej chwili.
Za najbardziej problematyczne uważa się na ogół związki pomiędzy 2 i 3 oraz 1 i 3,
czyli pomiędzy fizycznymi a intencjonalnymi składowymi doświadczenia. Dyskusje
w filozofii umysłu dotyczą najczęściej tych problemów.
Jednak z punktu widzenia struktury czasowej związek pomiędzy 1 i 2 jest również
zagadkowy. Stan organizmu w danej chwili jest skutkiem zarówno oddziaływania
świata zewnętrznego, jak i poprzedniego stanu tego organizmu. Te dwa oddziaływania
przyczynowe mają odmienne struktury czasowe, ponieważ procesy organiczne
(przyczynowość wewnętrzna) narzucają inny podział czasu fizycznego niż współczesne
z nimi zewnętrzne procesy fizyczne oddziałujące na organizm. Narządy zmysłowe są tym
miejscem w organizmie, w którym zachodzi zestrojenie obu procesów przyczynowych,
dzieje się to przy pomocy standaryzacji, którą najchętniej określa się dziś jako
informacja. Powstawanie informacji na bazie skomplikowanej sieci wewnętrznych i
zewnętrznych oddziaływań przyczynowych zakłada stosowanie przez aparat zmysłowy
organizmów licznych filtrów i pomocniczych konstrukcji wydobywających informację
z pewnej wiązki przyczynowej. Filtry te są wbudowane w działanie odpowiednich
zespołów komórek nerwowych. Procesy selekcyjne same przebiegają w czasie i
3
Robert Piłat PRZEŻYCIE CHWILI OBECNEJ
dlatego powstawanie stanu organizmu odpowiadającego aktualnemu stanowi świata
jest rozciągniętym w czasie procesem. Co więcej proces ten odwołuje się do rozciągłej
fazy czasowej świata (zadanej przez relewantne związki przyczynowe), stąd mówienie
o aktualnym stanie organizmu i aktualnym stanie świata jest dość umowne.
Tymczasem, kiedy mówimy o reprezentacji, oraz o ekstensji i intensji terminów, nie
mamy na myśli nic umownego. Wypowiadając zdanie zaczynające się od wyrażenia
“W chwili obecnej” nie odnoszę się do skomplikowanego procesu zachodzącego w
moim aparacie neurofizjologicznym, o którym mam jedynie blade pojęcie, tylko do
świata. Co więcej, określenie to jest stosunkowo niezawodne - ludzie zgadzają się na
ogół co do jego sensu, kiedy zostaje przez kogoś użyte.
Potoczna oczywistość wyrażenia “chwila obecna” znika, kiedy przyjrzeć się jego
własnościom semantycznym. Jeśli trzymać się semantyki światów możliwych, to
znaczeniem zdania zawierającego to wyrażenie jest zbiór światów możliwych w chwili
T, w której zdanie “W chwili obecnej zachodzi A” wypowiedziane w chwili T jest
prawdziwe. W analizowanym przykładzie w miejscu A nie mogą nie mogą jednak
wystąpić dowolne opisy faktów. Jeśli w miejsce A podstawimy dowolny fakt, to
dojdziemy do sprzeczności. Oznaczmy ten nowy fakt przez B, zaś fakt polegający na
wypowiedzi typu “W obecnej chwili zachodzi x” jako C. Możliwe jest podstawienie w
miejsce A (czyli do formy zdaniowej “W chwili obecnej zachodzi x”) takiego faktu B,
który wyklucza C na mocy praw fizyki.
Źródło aporii można widzieć w formalnych wadach semantyki światów możliwych,
którą to semantykę można - i czyni się to - ulepszać technicznie. Istotniejsza od formalnej
jest tu jednak trudność faktyczna. Polega ona na tym, że model mogący posłużyć do
interpretacji tego rodzaju kontekstów intensjonalnych nie może zawierać pojęcia stanu
świata rozumianego jako jego momentalny przekrój. Pojecie momentu czasowego jest
bowiem bardzo umowne. Rozumiane z całą dosłownością prowadzi, jak widzieliśmy,
do sprzeczności. Ponadto dosłowna interpretacja opiera się na potocznym złudzeniu,
że chwila, moment czasowy, jest dany w ten sam sposób jak, powiedzmy, drzewo przed
oczami. Inaczej mówiąc, zakłada się, że człowiek ma percepcję chwili obecnej. Gdyby
to założenie było prawdziwe, warunki konieczne i dostateczne prawdziwości zdań typu
4
Robert Piłat PRZEŻYCIE CHWILI OBECNEJ
“W chwili obecnej zachodzi x” byłyby tożsame z warunkami identyfikacji x przez dany
podmiot. Ale w takim razie wyrażenie “w chwili obecnej” byłoby redundantne. Jego
eliminacja nie zmieniałaby nic warunkach prawdziwości zdania. Zdanie “W chwili
obecnej zachodzi A” miałoby to samo znaczenie, co zdanie “Zachodzi A”.
Takie rozwiązanie jest jednak niezadowalające. “Zachodzi x” odnosi się również do
procesów przerywanych, np. do ruchów kursów na giełdzie, która jest zamykana
codziennie o 17.00. Kiedy przez kolejne dni notuje się spadki, to zasadnie można
powiedzieć kolejnego dnia po 17.00, ze kursy spadają, choć literalnie biorąc w danej
chwili nie spadają. Ten liberalizm w użyciu słów nie pochodzi z niedbalstwa czy braku
precyzji w języku ludzi rozmawiających o giełdach, lecz stoją za im racje rzeczowe.
Przy obliczaniu stóp procentowych stosujemy bowiem ciągłą, 24 godzinną miarę
czasu, a nie sumę godzin pracy giełdy. Dlatego określenie “W chwili obecnej zachodzi
x” wnosi do opisu tego, co zachodzi, nową treść poznawczą w stosunku do zwykłego
stwierdzenia “Zachodzi x”. Inaczej mówiąc, dodając określenie “W chwili obecnej”
odwołujemy się do odmiennej reprezentacji rzeczywistości niż wtedy, kiedy po prostu
konstatujemy zachodzenie, bądź nie zachodzenie zdarzeń.
Uwaga o szczególnej reprezentacji związanej z zachodzeniem zdarzeń w chwili obecnej
prowadzi z jednej strony do problematyki neurofizjologicznej, z drugiej zaś do bliższej
analizy świadomości czasowej.
2. Spekulacje na temat neurofizjologicznego podłoża przeżycia chwili obecnej
Związek przyczynowy pomiędzy aktualnym stanem świata a stanem organizmu ma tę
naturę, że aktualnemu stanowi świata odpowiadają dwa stany organizmu, stanowiące
odpowiednio wewnętrzną przyczynę i wewnętrzny skutek. Stany organizmu wynikają
bowiem przyczynowo jedne z drugich i tylko jako takie mogą się wiązać ze stanem
świata. Obiekt, który reaguje na stany świata, lecz jego kolejne stany pozostają bez
związku z poprzednimi, lub związek ten jest zaniedbywalnie słaby w stosunku do
działania przyczyn zewnętrznych, nie jest organizmem, czyli homeostatycznym
układem dynamicznym. Ta własność organizmów sprawia, że mamy też korelatywnie
dwa lub więcej stany świata które trzeba wziąć pod uwagę badając neurofizjologię
5
Plik z chomika:
inacosiegapisz
Inne pliki z tego folderu:
Wiki-Fenomenologia.pdf
(25 KB)
Robert Piłat-Krzywda i zadośćuczynienie.pdf
(92 KB)
Przezycie chwili obecnej.pdf
(231 KB)
Fenomenologia nr 4-2006.pdf
(129 KB)
Fenomenologia nr 3-2005.pdf
(131 KB)
Inne foldery tego chomika:
Abelard Piotr
Ajdukiewicz Kazimierz
Arystoteles
Augustyn Święty
Awicenna
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin