{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1}{100}Odcinek 2 - What It Seems {2462}{2510}- Chcesz mi co� powiedzie�?|- Na przyk�ad? {2513}{2618}Na przyk�ad, "Widz� zab�jc�,|ukrywa si� na g�rze w szafie"? {2621}{2671}Nie mam promieni Rentgen'a|w oczach, Bruce. {2673}{2707}- Na pewno?|- Tak. {2709}{2779}Mo�e musisz spr�bowa�? {2971}{3026}Allison? {3062}{3124}Sprawd� tutaj. {3158}{3213}Allison? {3572}{3640}W szafie go nie by�o. {4189}{4258}W szpitalu m�wili, �e posz�a|do domu trzy godziny temu, {4261}{4344}wi�c czemu jej tu|nie ma, do diab�a?! {4771}{4867}- Niczego nie czuj�.|- Mo�e za bardzo si� starasz. {4874}{4941}A mo�e ju� nie �yje? {6426}{6481}Chcesz naszej pomocy, to podaj|swoje prawdziwe nazwisko. {6483}{6536}Naprawd� tak si� nazywam. {6538}{6603}Smith. John Smith. {6855}{6941}Sk�d podejrzenie, �e co� si�|sta�o tej kobiecie? {6943}{7018}Nie wystarczy, �e od 3 godzin odk�d|opu�ci�a szpital, nie wr�ci�a do domu? {7020}{7087}�ledztwo mo�na zacz��|48 godzin po znikni�ciu. {7090}{7169}A je�li wcze�niej umrze?|Mo�e ju� nie �yje. {7171}{7262}Sk�d m�g�by pan o tym|wiedzie�, panie Smith? {7322}{7370}Po prostu wiem. {7373}{7478}On ma wizje. To co�|jak jasnowidzenie. {7485}{7584}Ocali� dziecko z p�on�cego domu. Znalaz�|matk� faceta, kt�r� uznano za zmar��. {7586}{7670}M�wi� ci, potraktuj go powa�nie. {7675}{7735}Wys�uchaj go! {7747}{7833}Jestem szeryf Bannerman.|Mog� w czym� pom�c? {7835}{7893}Bannerman? {7926}{8022}- Walt Bannerman?|- Dana Bright, Bangor Daily News. {8044}{8142}Panie Smith, twierdzi pan, �e mo�e|pom�c w schwytaniu dusiciela? {8145}{8241}Nie odpowiadaj.|Chod�my do mojego biura. Tylko pan. {8327}{8394}Nie masz nic lepszego|do roboty, Dana? {8396}{8449}Nie. {8495}{8622}Ma�a rada. Media mog� ci pom�c|tylko w zdobyciu rozg�osu. {8629}{8742}- Ja tylko pr�buj� uratowa� czyje� �ycie.|- A ja dbam, by nie robi� z tego cyrku. {8744}{8847}- Mnie r�wnie� na tym zale�y.|- Czyli si� rozumiemy? {8933}{8993}Nie ca�kiem. {8996}{9082}Wszed�e� w jaki� trans|i zobaczy�e� morderstwo? {9085}{9202}Nie, pos�uchaj, ona mo�e jeszcze|�y�. Mam tak� nadziej�... {9214}{9310}Czasami te wizje, one...|one dziej� si� w przysz�o�ci. {9312}{9389}Jak to si� nazywa?|Drugi wzrok czy co� takiego? {9391}{9461}Nie ma jeszcze nazwy na to,|co mi si� sta�o. {9463}{9552}Sze�� lat temu mia�em|wypadek samochodowy. {9554}{9667}Wraca�em z domu mojej narzeczonej.|By�em w �pi�czce przez sze�� lat. {9835}{9897}Pozdr�w swoj� rodzink�. {9900}{9955}Stary... {9974}{10032}Wi�c w�a�nie wyszed�e� ze... {10034}{10082}Szpitala? Tak. {10084}{10123}- Dzi�?|- Tak. {10125}{10228}I od razu przychodzisz tu m�wi�c o wizjach,|morderstwie. Wiesz jak to wygl�da? {10231}{10346}- Nic na to nie poradz�.|- Wygl�da to, jakby� jeszcze nie wyzdrowia�. {10362}{10427}Wcale nie czuj� si� zdrowy. {10430}{10506}Mo�esz mi nie wierzy�, trudno. {10518}{10636}Ale je�li znajd� cia�o Allison Connover|przy wiatraku, ledwo przykryte ziemi�, {10638}{10710}b�dziesz musia� z tym �y�. {10717}{10782}Tak jak i ja. {10864}{10940}Prosz� i�� do domu. Roze�lemy|patrole po okolicy. {10943}{11031}Je�eli si� czego� dowiemy,|zawiadomimy ci�. {11312}{11420}S�yszeli�cie, co powiedzia�em...|Frank, Roscoe, do roboty! {11429}{11487}Jasnowidz ci� przekona�, szeryfie? {11489}{11549}Wiesz co, Dana? Poszukaj|szcz�cia gdzie indziej. {11552}{11662}- Tu kochank�w nie znajdziesz.|- Nie to mnie tu trzyma, szeryfie. {11667}{11739}Jestem tutaj dla p�czk�w. {12503}{12592}- Ma�y ju� �pi?|- Zasn�� podczas "Rugrats". {12595}{12669}Przepraszam, �e si� sp�ni�em.|Co� mi wypad�o. {12671}{12743}- Zrobi� ci co�?|- Pewnie. {12770}{12861}- Pracowity dzie�?|- No wiesz, zwyk�y. A tw�j? {12901}{12976}�wi�towali�my powr�t John'a. {12988}{13065}Czy jest mu ju� lepiej? {13110}{13201}Ju� chodzi o w�asnych si�ach,|tyle �e o lasce. {13230}{13345}Ale i tak jest szcz�liwy, �e w ko�cu|opu�ci� ten okropny szpital. {13417}{13527}Wiem, �e jeste� bardzo wyrozumia�y|i wiem jak ci�kie jest to dla ciebie. {13582}{13654}I tylko �a�uj�, �e|nie widzia�e� go dzi�. {13657}{13738}By� taki... rozpromieniony, kiedy|Johnny przybieg� do niego. {13741}{13889}Sarah, wola�bym, �eby ma�y Johnny|nie by� tam bez ciebie... {13894}{13959}z nim... sam na sam. {13983}{14031}Tak, masz racj�. {14033}{14112}M�g�by czu� si� nieswojo. {14165}{14263}Wszystko si� u�o�y. Obiecuj�. {14290}{14381}Wiesz co, polubisz Johnny'ego, na pewno. {14383}{14465}Obaj uwielbiacie sport,|cheesburgery. {14482}{14601}Wiesz co? Powinni�my zaprosi� go na przyk�ad|na grilla w przysz�ym tygodniu. {14625}{14700}Nie wszystko w jednym dniu. {14724}{14779}Dobrze. {14800}{14858}Kocham ci�. {14908}{14971}Te� ci� kocham. {15333}{15407}- Witaj, nieznajomy.|- Wielebny. {15409}{15503}- Mog� pospacerowa� z tob�?|- Jasne, mam zamiar dzi� zrobi� 10 mil. {15505}{15601}10? Tak daleko to moje nogi|nie wytrzymaj�. {15625}{15699}- Wielebny, musimy o czym� porozmawia�.|- Nic nie m�w. {15702}{15767}Otworzy�em ju� konto dla ciebie,|zam�wi�em karty kredytowe... {15769}{15867}Nie, nie. Chc� tylko powiedzie�,|�e jestem bardzo wdzi�czny. {15870}{15980}Za to wszystko, co zrobi�e� dla mojej|matki zanim zmar�a, by�e� przy niej. {15982}{16057}Ja te� j� kocha�em, Johnny. {16138}{16203}Masz jakie� plany? {16205}{16296}- Przej�� 10 mil.|- Mog� ci da� ma�� sugesti�? {16318}{16428}Zajrzyj na uniwersytet, zobaczysz|co twoja matka nam pozostawi�a. {16431}{16505}- Zawsze znajdzie si� jaka� praca.|- Dla mnie? {16507}{16572}- Raczej bym tam nie pasowa�.|- Mo�e jednak? {16575}{16687}Nigdy nie wierzy�em w co�, czego|nie mog�em zbada� pod mikroskopem. {16716}{16793}Nawet teraz? Po tym wszystkim|przez co przeszed�e�? {16795}{16920}Twoje zmartwychwstanie jest chyba|dowodem dzia�ania si�y wy�szej. {16946}{17035}Znowu prawi� kazania.|Przepraszam, ale to moja praca. {17037}{17097}Pomy�l o tym. {17109}{17222}Nie chc� by� niekulturalny, ale|od przebudzenia wol� unika� dotyku. {17253}{17315}To rodzaj fobii. {17392}{17474}Je�li b�dziesz czego� potrzebowa�... {19480}{19608}Co ty tu robisz, do cholery?|Pos�uchaj, nie u�atwiasz nam �ycia. {19617}{19718}On sta� wczorajszej nocy w�a�nie|tutaj. Obserwowa� j�. {19732}{19795}- Kto?|- M�czyzna w butach marynarskich, {19797}{19874}z okuciami na palcach.|Rozmiar 11,5, w�skie. {19876}{19953}- Sk�d to wiesz?|- M�wi�em ju�. {19982}{20049}Widz� r�ne rzeczy. {20137}{20231}Odcisk buta zosta� zdj�ty w miejscu|zbrodni. Opinia publiczna o tym nie wie. {20233}{20303}To co�, o czym nie chcesz,|�eby wiedzia� morderca. {20305}{20401}Marynarskie buty z okuciami,|rozmiar 11,5, w�skie. {20440}{20480}A jaki rozmiar buta ty nosisz? {20483}{20531}- 10, szerokie.|- Dobrze. {20533}{20639}Bo w tej chwili ka�dy gliniarz w USA|uzna�by ci� za g��wnego podejrzanego. {20641}{20706}Jestem podejrzany? {20710}{20809}Kiedy ostatnie trzy dziewczyny|zosta�y zabite, by�e� w �pi�czce, {20811}{20885}co jest bardzo dobrym alibi. {20890}{20955}- A to co to jest?|- Zrobi�em to ostatniej nocy. {20957}{21080}Dobrze, wi�c w ko�cu mamy przest�pstwo.|To si� nazywa wtargni�cie z w�amaniem. {21084}{21178}Chc�, �eby� opu�ci� t� posiad�o��.|W tej chwili. {21190}{21262}Przy okazji, Sarah zamierza|zaprosi� ci� na obiad. {21264}{21351}- Chc�, �eby� odm�wi�.|- Nie ma sprawy. {21454}{21516}Allison jest nieosi�galna|przez telefon do jutra. {21518}{21593}- On naprawd� boi si� o jej �ycie?|- Powinien go pan us�ysze�, doktorze. {21595}{21667}- Mo�e powinien pan go pos�ucha�.|- �artuje pan sobie ze mnie? {21670}{21801}Trudno w to uwierzy�, mi te� by�o trudno, ale|Johnny ma bardzo rzadki dar przewidywania. {21806}{21916}Nauczyli�my si� traktowa� to powa�nie.|Radz� panu te� tak zrobi�. {22046}{22113}Bardzo dobrze, John. {22209}{22298}Dobrze, �e nie aresztowa� mnie|za wtargni�cie na teren prywatny. {22300}{22406}- Zosta�y jeszcze 2 serie.|- O nie, mam ju� do��, dzi�kuj�. {22425}{22521}Musimy rozwija� r�wnie�|g�rn� cz�� twojego cia�a. {22590}{22650}Baza, tu 51. {22655}{22760}- S�ucham, Walt.|- Wy�lij Roscoe z ekip� do domu Connover. {22775}{22871}Chc� mie� odlewy odcisk�w st�p|zrobionych przed oknem �azienki. {22873}{22964}- Niech sprawdz� ca�y teren.|- Sta�o si� co�? {22986}{23067}Nie, nic takiego.|51, bez odbioru. {23192}{23254}Wczoraj znowu|nie mog�em spa�, stary. {23257}{23345}Tak jakby m�j umys�|nie m�g� si� wy��czy�. {23348}{23465}Medytacje Zen, stary.|Poniedzia�kowy wiecz�r, ze mn�. {23602}{23674}- S�ucham, szeryfie.|- Sk�d wiedzia�e�, �e to ja? {23679}{23791}Nie odpowiadaj i nigdzie si� nie wybieraj,|odbior� ci� za 20 minut. {23837}{23916}Mo�e zamierza mnie|jednak aresztowa�. {24024}{24084}Nie mog� uwierzy�, �e to robi�. {24086}{24199}Poza odciskami st�p, to jedyne|�lady, jakie po sobie zostawi�. {24206}{24254}- I chcesz, �ebym...|- Je�li to nic nie da, {24257}{24338}- po prostu o tym zapomnimy.|- Nie wiem, szeryfie. {24340}{24448}- Czasami to dzia�a, a czasami nie.|- Nie zaczynaj od wym�wek. {24544}{24638}Ta sama marka,|we wszystkich miejscach zbrodni. {24645}{24741}Po�owa palaczy w tym hrabstwie|pali te papierosy. {24966}{25053}Ten, kto wypali� te papierosy,|stara si� to ukry�. {25055}{25122}Uwa�a to za s�abo��. {25311}{25376}Nie krzycz, dobra? {25561}{25640}Jego matka robi�a mu|straszne rzeczy, {25642}{25705}bardzo bolesne rzeczy. {25707}{25808}Jest impotentem,|ale nie kiedy zabija. {25856}{25956}On zabija tylko,|kiedy pada... {26091}{26158}deszcz zmywa dowody. {26338}{26414}# Jimmy crack corn... #|# And I don't care # {26417}{26503}# Jimmy crack corn|and I don't care... # {26609}{26669}Nigdy nie znale�li�cie|nawet odrobiny jego sk�ry {26671}{26719}pod paznokciami dziewcz�t|ani cokolwiek innego, prawda? {26721}{26781}�adnych �lad�w walki. {26784}{26844}One walczy�y. {26851}{26920}Szczypa�y i drapa�y... {26961}{27019}ale ich... {27055}{27162}ale ich palce ze�lizga�y si�... {27172}{27277}po winylu przeciwdesz...
komar209