Kwas z wierzby - Cudownyk kwas.doc

(51 KB) Pobierz
Kwas z wierzby

1

 

http://ciekawe.onet.pl/medycyna/kwas-z-wierzby,1,5205413,artykul.html

 

Cudowny kwas

Na przeziębienia, bóle stawów, w profilaktyce chorób sercowych sięgamy po aspirynę, polopirynę i inne leki, w skład których wchodzi kwas salicylowy. Dziś wytwarza się go syntetycznie, ale kiedyś jego źródłem był kora jednego z drzew.

Kwas z wierzby

 

Na przeziębienia, bóle stawów, w profilaktyce chorób sercowych sięgamy po aspirynę, polopirynę i inne leki dostępne bez recepty, w skład których wchodzi kwas salicylowy. Współcześnie wytwarza się go syntetycznie, ale w początkach jego kariery źródłem była kora wierzby.

Przez wieki używana w ziołolecznictwie łagodziła przeziębienia i bóle, poprawiała wygląd skóry i nawet leczyła choroby brzucha. Można ją kupić w niektórych aptekach.

Korę pozyskuje się wczesną wiosną, z młodych - kilkuletnich roślinek, jeszcze zanim pojawią się liście na drzewach. Zielarze zbierają korę ze ściętych gałęzi, nie okaleczając rosnących. Po zerwaniu trzeba ją ususzyć w przewiewnym miejscu i zetrzeć na proszek. Tak wykonany specyfik można parzyć, dosypywać do kąpieli leczniczych, wytwarzać z niego maści, nalewki czy odwary.

Badania naukowe

Silnymi właściwościami leczniczymi kory wierzby zainteresował się Johann Andreas Buchner. Był naukowcem, farmaceutą, profesorem uniwersytetu w Landshut, przeniesionego później do Monachium. Podczas swoich badań w 1828 roku wyizolował pewien związek chemiczny, który miał wyraźne właściwości lecznicze, a ponieważ był to kwas z wierzby, nazwał go kwasem wierzbowym, czyli acidum salicylicum. Ponieważ kwas salicylowy występuje także w Wiązówce błotnej, niewielkiej roślince zwanej po łacinie Spirea ulmaria, jest też nazywany acidum spiricum.

Kwas salicylowy ma postać krystalicznego proszku lub białych igieł. W stanie czystym otrzymał go z kory wierzby Rafaele Piria. Rozpoczął swoje eksperymenty z salicylanem, w 1838 roku, w Paryżu, w laboratorium francuskiego chemika Dumasa. Badania prowadził wraz ze studentami. Analizował wyniki francuskiego farmaceuty Gastona Leroux, któremu udało się otrzymać salicylan w formie krystalicznej, ale nie czystej i nie stabilnej chemicznie. Kilka lat później, we własnym laboratorium w Pizie, określił dokładny skład chemiczny salicylanu, zdołał oczyścił postać otrzymaną przez poprzedników i uzyskał w rezultacie kwas salicylowy. Następnie przystąpił do analizy związku i opisu jego podstawowych właściwości. Również profesor Hermann Kolbe, chemik z Uniwersytetu w Marburgu, w 1859 roku zbadał strukturę chemiczną kwasu salicylowego i opracował metodę jego syntetycznej produkcji. W 1876 roku opublikowano pierwszy artykuł naukowy na temat klinicznego zastosowania kwasu salicylowego, oczywiście w uznanym w medycznym świecie „Lancecie”.

Przemysłowa produkcja kwasu salicylowego umożliwiła jego masowe użycie jako środka antybakteryjnego, a także konserwantu do mleka, piwa i żywności. W doskonale dzisiaj znanej firmie farmaceutycznej Bayer prowadzono badania nad skutkami leczenia kwasem salicylowym i nad ulepszeniem postaci leku. Pracujący tam Feliks Hoffman uzyskał 10 sierpnia 1897 roku czystą i stabilną postać kwasu acetylosalicylowego (ASA). Związek nazwano aspiryn: A od acetylo, SPIR od nazwy wierzby, a IN dodano jako typową wówczas końcówkę nazwy leku. Opatentowano ją 6 marca 1899 roku w Cesarskim Biurze Patentów w Berlinie.

Surowiec zielarski

Korę do preparatów zielarskich pozyskuje się z wierzby purpurowej Salix purpurea L. Często zbierane są kory z innych, gatunków, np. wierzby białej - Salix alba L., wierzby kruchej - Salix fragilis L. czy wierzby pięciopręcikowej - Salix pentandra L. Jednak ich kora zawiera o wiele mniej związków czynnych pochodnych salicylanów. Wierzba purpurowa wyrasta do 6 m wysokości. Młode pędy tego krzewu odróżniają się od zeszłorocznych czerwonym zabarwieniem z odcieniem purpurowym. Kora zawiera glikozydy fenolowe w ilości do 10% (m.in. salicynę, salikortynę, triandrynę i salirepozyd), flawonoidy (m.in. izosalipurpurozyd i hiperozyd), garbniki pirokatechinowe i galotaniny w ilości 10%, kwas elagowy, katechinę i sole mineralne. Glikozydy fenolowe łatwo rozpadają się w przewodzie pokarmowym, uwalniając alkohol salicylowy, który utlenia się do kwasu salicylowego. Powstające rozpuszczalne sole tego kwasu dobrze wchłaniają się do krwiobiegu i działają przeciwzapalne i przeciwbólowo. Kwas salicylowy, niezależnie od pochodzenia, ma działanie przeciwgrzybiczne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwpierwotniakowe.

Oprócz leczenia przeziębień itp. kora wierzby, a właściwie zawarty w niej kwas salicylowy, jest też stosowany jako preparat w kosmetologii. Na skórę w mniejszych stężeniach (do 1%) działa odkażająco, jednoprocentowy roztwór rozmiękcza naskórek, a w stężeniach 2- 5 % złuszcza go. Silnie złuszcza w stężeniu 10-15%, a przyżegająco działa w stężeniu 20-25%. Zabiegi z wykorzystaniem tak wysokich stężeń mogą być wykonywane tylko pod kontrolą lekarza. Oprócz tego salicylan rozjaśnia skórę i dlatego przed laty był stosowany do wybielania piegów. Ponieważ hamuje wydzielanie łoju, regularnie stosowany udrażnia ujścia gruczołów łojowych i zapobiega powstawaniu zaskórników. Również przyśpiesza zasychanie pojawiających się na skórze pęcherzyków, krostek i grudek. Po wchłonięciu lekko znieczula. W połączeniu z liściem szałwii kora wierzby używana jest do kąpieli przeciw nadmiernej potliwości. Taka kąpiel powinna trwać nie dłużej niż 20 minut. Do wody w wannie wlewa się napar (3-4 litry) wykonany ze 100 g liści szałwii, 50 g kory wierzby i 25 g kwiatów rumianku.

Napary i odwary z kora wierzby, przyjmowane „do wewnątrz” zwiększają nieco dobową diurezę (wydzielanie moczu) i dlatego trzeba uważać aby nie łączyć z nimi leków odwadniających. Pomagają też w niezbyt nasilonych biegunkach. Jednak uwaga - w dużych dawkach mogą powodować zaparcia. Garbniki kory zmniejszają przepuszczalność ścian naczyń włosowatych przewodu pokarmowego i zapobiegają mikrokrwawieniom.

Na ludowo

W lecznictwie ludowym stosowano też korę wierzby w pobudzeniu nerwowym i utrudnionym zasypianiu. Uważano, że połykanie bazi wierzbowych (zwłaszcza tych wplecionych w palemkę wielkanocną), zapobiega bólom gardła, chroni przed febra i chorobami płuc. Sproszkowane „kotki”, dodawane do naparów z ziół, miały moc uzdrawiającą. Warto pamiętać, że wierzba, zwłaszcza tzw. rokitna w ludowych klechdach była legowiskiem i mieszkaniem diabła. Takie podejście do drzewa miało też odbicie w zamawianiu choroby, np. w „przenoszeniu choroby na drzewo”.

Wierzba była też kojarzona z wiosenną regeneracją. Występowała jako symbol szybkiego wzrostu, rozwoju, a dzięki temu ozdrowieniu. Już starożytni Grecy poświęcili wierzbę Herze, patronce mężatek i uważali, że ma właściwości hamujące menstruacje po poczęciu. Czczące boginię Demeter kobiety nosiły przy sobie wierzbowe gałązki, jako pomoc we wstrzemięźliwości seksualnej. Z drugiej strony, była wierzba używana w obrzędach zapewniających płodność i dostatek. Przez „okadzanie” baziami pozbywano się uroku.

W aptece

Obecnie w oficjalnej farmacji kora wierzby występuje jako składnik różnych mieszanek ziołowych, np. działających napotnie i przeciwgorączkowo (podaje się je wraz z dużymi dawkami witaminy C) lub działających przeciwzapalnie i ściągająco w przewodzie pokarmowym. Jest składnikiem dostępnego w aptekach i sklepach zielarskich granulatu Reumogran i mieszanek ziołowych Pyrosan i Reumosan, a wyciąg jest składnikiem maści Capsiplex. Korę wierzby można też kupić jako samodzielne „ziółko” i wykorzystać do tworzenia domowych leków.

Autor: Wisia Karolewska

Źródło: Onet

 

Wisia Karolewska. Dietetyczka i dziennikarka naukowa. Stara się sprawdzać większość różnych diet i właściwości składników odżywczych na sobie. Lubi swoją pracę i wykonuje ją z pasją. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Naukowych i Polskiego Towarzystwa Dietetyki.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin