Na szlaku Alleluja.txt

(73 KB) Pobierz
{9019}{9070}To niezwyk�a kraina.
{9073}{9171}Strzeliste g�ry wprost|z mrocznych g��bin ziemi.
{9180}{9239}G�ry i doliny.
{9242}{9297}Dziewiczy Zach�d.
{9300}{9386}P�askowy� i ska�y|z czerwonego piaskowca.
{9407}{9456}Dziki Zach�d.
{9467}{9597}Kraina prerii ci�gn�cych si�|a� po horyzont.
{9606}{9682}Zach�d pionier�w.
{9727}{9825}Ile wspania�ych marze�|poch�on�a ta ziemia obiecana?
{9828}{9903}Marzenia niszczone przez okrutn� natur�
{9906}{9973}i oszczepy india�skich wojownik�w.
{9987}{10055}Ka�dy rozdzia� historii|musi mie� sw�j pocz�tek.
{10058}{10137}Nasza opowie�� rozpoczyna si�|w 1867 roku.
{10165}{10236}Armia, kt�ra bra�a udzia�|w wojnie secesyjnej
{10239}{10341}i odwa�nie stawia�a czo�a|podczas star� z Indianami,
{10344}{10420}teraz, w czasach pokoju|patroluje Zach�d,
{10423}{10487}t�skni�c za rodzinnym domem.
{10506}{10555}Indianie wr�cili do rezerwat�w,
{10558}{10678}Komisja Pokojowa z 1867 roku po|spotkaniu z wojowniczymi szczepami
{10681}{10749}wymog�a na nich kilka przyrzecze�.
{10752}{10824}W zamian Indianie otrzymali dokumenty
{10827}{10958}potwierdzaj�ce, �e s� obywatelami,|kt�rzy b�d� przestrzega� prawa.
{10961}{11018}Podarunki zosta�y rozdane.
{11044}{11103}Koraliki,
{11249}{11308}kawa�ki materia��w,
{11352}{11406}naboje
{11425}{11484}i strzelby z magazyn�w wojskowych.
{11661}{11773}Oczywi�cie, Indianie nie mieli poj�cia,|jak u�ywa� tych strzelb.
{11854}{11934}A zgodnie z ustaleniami|ta bro� mia�a by� wykorzystywana
{11937}{12001}wy��cznie do polowa�.
{12066}{12131}Jesie� nadesz�a wcze�nie tego roku.
{12156}{12210}Zapowiada�a si� d�uga, ostra zima.
{12230}{12285}Oznaki zimy mo�na|by�o zauwa�y� wsz�dzie.
{12288}{12417}W g�rach poranny przymrozek|utrzymywa� si� a� do popo�udnia.
{12420}{12473}Bizony pas�y si� �apczywie.
{12476}{12574}Bobry budowa�y tamy i gromadzi�y|zapasy z niezwyk�� energi�.
{12577}{12685}Konie i psy, jak nigdy dot�d,|pokrywa�y si� g�st� sier�ci�.
{12695}{12808}A wszystko da�o si� odczu� w t�tni�cym|�yciem, g�rniczym mie�cie Denver.
{12828}{12947}Historycy potwierdzaj�, �e wydarzenia|poprzedzaj�ce Bitw� o Whisky
{12950}{13015}i p�niejsz� tragedi�|na bagnach Quicksand Bottoms
{13018}{13099}rozpocz�y si� tutaj w Denver,|na spotkaniu g�rnik�w.
{13129}{13253}Takie zebrania odbywa�y si� cz�sto|i na trwale zapisa�y si� w historii miasta.
{13277}{13381}Ale podczas spotkania 4 listopada|co� z�ego wisia�o w powietrzu.
{13393}{13488}Cisza! Musz� wam co� powiedzie�.
{13505}{13580}Ju� za 10 dni w ca�ym Denver|nie b�dzie ani kropli alkoholu.
{13583}{13619}Nie!
{13622}{13689}Nigdzie nie b�dzie ani kropli whisky.
{13729}{13862}- G�o�niej! Nic nie s�ycha�!|- W Denver zabraknie alkoholu za 10 dni.
{13951}{14047}S�yszycie, co powiedzia�em.|Kompletna posucha.
{14128}{14245}Chwila. Bert Keeler mia� dostarczy�|towar, ale si� rozchorowa�.
{14248}{14352}Sam Buford mia� 60 beczek z whisky,|ale wpad� w pu�apk� na nied�wiedzie.
{14355}{14416}Shelby zapomnia�|o swoich 50 beczu�kach.
{14419}{14501}Cztery du�e kontrakty diabli wzi�li|i nie ma ju� nikogo.
{14504}{14599}- No, a cho�by ten bar.|- To wszystko, co mam.
{14602}{14700}A na prze��czy Gunner ju� pada �nieg.
{14703}{14752}Je�li nadejdzie ostra, mro�na zima,
{14755}{14832}nie b�dzie dostaw whisky|do Denver a� do wiosny.
{14835}{14885}A to mo�e by� p�na wiosna.
{14902}{14986}Czekajcie. Musimy co� wymy�li�.
{15094}{15156}Co na to wszystko Oracle "Wyrocznia"?
{15951}{16000}Witam pan�w!
{16003}{16069}Jak to b�dzie z zim� w tym roku?
{16118}{16184}Bizony pas� si� �apczywie.
{16187}{16254}Bobry zawzi�cie pracuj�.
{16257}{16373}Konie i psy porastaj� g�st� sier�ci�,|jak nigdy dot�d.
{16440}{16522}Jeszcze co� dziwnego widzia�e�?
{16525}{16654}Mia�em widzenie.|To by�o dwa dni temu.
{16657}{16716}- I...?|- Co widzia�e�?
{16792}{16841}Dzi�kuj�.
{16895}{16989}To by�o przed sklepem.|Pojawi�o si� nagle, znienacka.
{16992}{17072}Spojrza�em do g�ry i to by�o to.
{17075}{17134}- Co to by�o?|- �nieg.
{17137}{17192}G�sty, bia�y �nieg.
{17195}{17246}Tak, to b�dzie d�uga, ostra zima.
{17249}{17345}A kiedy d�uga, ostra zima nadchodzi,|to, do cholery, nie ma �art�w.
{17348}{17432}- Drogi nieprzejezdne, brak dostaw?|- I nie ma whisky.
{17435}{17474}- No tak.|- Tak...
{17477}{17554}Widzia�em to dwa dni temu.|Musimy opracowa� plan.
{17557}{17624}- Co za plan?|- Pozw�lcie mi tylko...
{17740}{17789}No w�a�nie! Teraz to widz�!
{17911}{17968}Widz� nas wszystkich razem.
{17971}{18115}Widz� nas, jak �adujemy ogromny|transport whisky na ca�� zim�.
{18171}{18248}Widz�, ze mamy �elazne gwarancje z...
{18304}{18386}z jakiej� dobrej firmy nale��cej do...
{18424}{18481}Dzi�kuj�.|Nale��cej do Franka Wallinghama,
{18548}{18654}a nasze knajpy s� pe�ne whisky,|zanim spadnie pierwszy �nieg.
{18684}{18797}Widz� konw�j, ca�y konw�j woz�w|za�adowanych po brzegi whisky,
{18800}{18855}nadje�d�aj�cy z Julesburga.
{18893}{18942}Widz� 20...
{19000}{19049}30...
{19098}{19137}40 woz�w.
{19190}{19262}- Hobbs?|- Tak, prosz� pana.
{19295}{19370}- Ty to wydrukowa�e�?|- Tak.
{19373}{19452}- A pan, je�li mo�na spyta�?|- Frank Wallingham.
{19455}{19538}Ach tak, bardzo mi mi�o.|Zechce pan usi���.
{19541}{19611}Nie. Chc� wiedzie�, dlaczego.|Dlaczego to zrobi�e�?
{19614}{19673}Wydrukowa�em tylko prawd�.
{19676}{19769}600 beczek whisky z destylarni|w Filadelfii zmierza do Denver.
{19772}{19895}A co si� stanie, kiedy Indianie|przechwyc� 40 woz�w ognistej wody?
{19898}{19985}- Nic, tylko nas oskalpuj�.|- Indianie nie czytaj� gazet.
{19988}{20071}- Kto powiedzia�, �e nie?|- Problemy z Indianami si� sko�czy�y.
{20074}{20135}Nie czyta� pan raportu|Komisji Pokojowej?
{20138}{20212}No dobra. Gorsi od Indian.|Poborcy podatk�w!
{20215}{20280}Nie p�aci pan podatk�w federalnych?
{20283}{20392}P�ac� podatki. Prowadz� uczciwe interesy|i jestem dobrym republikaninem.
{20395}{20475}Ale te cholerne szpicle|zaraz wyw�sz� i zlec� si�
{20478}{20529}ze wszystkich stron.
{20532}{20598}- Moje wyrazy wsp�czucia.|- Wsp�czucia?
{20601}{20660}Dobrze, �e nie og�asza�em si�|w tej szmacie.
{20663}{20765}- I nie cz�stowa�em whisky.|- Niech pan st�d wyjdzie!
{20768}{20856}Wszystkie pieni�dze|w�adowa�em w ten transport.
{20859}{20946}I doprowadz� go do Denver.|Mo�esz to sobie wydrukowa�.
{20949}{20977}Ch�tnie to zrobi�.
{20980}{21049}Wysy�am telegram|do pu�k Gearharta w Forcie Russell.
{21052}{21155}Ca�a ameryka�ska kawaleria b�dzie na|stra�y mojego transportu. Drukuj to!
{21158}{21202}- Zrobi� to.|- �wietnie.
{21205}{21279}Wydrukuj jeszcze w swojej gazecie, �e
{21282}{21381}ka�dy szpicel podatkowy, bandyta|czy czerwonosk�ry, kt�ry zbli�y si�
{21384}{21442}do moich woz�w,|gorzko tego po�a�uje.
{21445}{21510}A je�li jeszcze raz|b�dziesz mnie szanta�owa�,
{21513}{21592}przyjd� i wepchn� ci te k�amstwa|z powrotem do gard�a.
{21595}{21644}�egnam.
{22037}{22078}- Smythe.|- Tak?
{22081}{22152}Jak si� nazywa ta kobieta,|ta abstynentka? Martindale?
{22155}{22230}Massingale.|Kora Templeton Massingale.
{22233}{22308}Tak, Massingale.|Gdzie ona teraz jest?
{22311}{22452}W zesz�ym miesi�cu je�dzi�a po Nowej|Anglii, potem Boston, Filadelfia, Trenton.
{22455}{22529}Je�li chodzi o whisky,|by� mo�e to niez�a j�dza,
{22532}{22617}ale co za figura, te oczy...
{22620}{22665}- Smythe!|- Tak?
{22668}{22730}Pyta�em, gdzie ona jest.
{22733}{22804}W Forcie Russell.|Przyjecha�a tam wczoraj.
{22807}{22868}Fort Russell?
{22871}{22938}Wy�lij do niej telegram. Tylko pilny.
{22958}{23032}Redaktor Julesburg Gazette mia� racj�.
{23035}{23094}Indianie nie czytali gazet.
{23113}{23237}Pozostaje jednak kwestia, jak Indianie|dowiedzieli si� o transporcie whisky.
{23240}{23291}Mieli swoich zwiadowc�w, oczywi�cie,
{23294}{23415}i sygna�y dymne, z kt�rych korzystali ju�|staro�ytni Grecy i Hebrajczycy.
{23418}{23547}Jak Indianie przej�li ten zwyczaj, jest to|tutaj bez znaczenia. Jednak im si� uda�o.
{23569}{23637}Nie tylko korzystali z dymu.
{23640}{23723}Prymitywne lustra, malowane kamienie,
{23726}{23802}znaki na ga��ziach|by�y r�wnie popularne.
{23837}{23899}I przedziwnie wi�zane sznurki.
{23921}{23998}Informacje by�y zawsze kodowane.
{24001}{24083}Kod by� nie do rozszyfrowania|dla bia�ego cz�owieka.
{24108}{24187}Niezale�nie od india�skich sposob�w,
{24190}{24263}wiadomo�� o konwoju rozesz�a|si� w rekordowym tempie.
{24266}{24352}W ci�gu 48 godzin dotar�a
{24355}{24492}do wszystkich szczep�w Indian Prerii|w Ameryce P�nocnej.
{24518}{24684}Do tej pory nie wiadomo, dlaczego tylko|jeden szczep zainteresowa� si� whisky.
{24687}{24804}By� mo�e by�a to sprawa honorowej|konkurencji mi�dzy r�nymi szczepami.
{24842}{24974}To my musimy ustali�|po�o�enie transportu.
{25009}{25094}To ja mam wykona� to zadanie.
{25114}{25177}To jest w�dz Siuks�w.
{25226}{25290}A ja jestem wodzem Crow.
{25338}{25387}My to zrobimy.
{25424}{25496}Ty tego nie zrobisz. To moja robota.
{25546}{25600}Ty i ja jeste�my naprani.
{25643}{25692}Tak, jeste�my naprani.
{25933}{26027}W�adze przyznawa�y, �e prywatne|porachunki mi�dzy szczepami
{26030}{26079}by�y rozwi�zywane bardzo szybko.
{26405}{26497}Na p�noc od Cheyenne|wznosi� si� Fort Russell,
{26500}{26593}znany na ca�ym Zachodzie|jako bastion militarnej pot�gi
{26596}{26696}i dom dla twardych,|zdyscyplinowanych �o�nierzy.
{27535}{27709}A teraz, drogie panie,|jeszcze raz Kora Templeton Massingale.
{27837}{27955}Dzi�kuj�!|Dzi�kuj� za tak gor�ce przyj�cie.
{27958}{28077}Pewnie nie raz s�ysza�y�cie,|�e m�czyzna to tylko g�ba i mi�nie,
{28080}{28181}�e na nogach ma brudne buciory,|a w g�owie brudne my�li.
{28184}{28223}Nie wierzcie w to.
{28226}{28320}Je�li chcemy mie� r�wne prawa|z m�czyznami, musimy ich szanowa�,
{28323}{28428}a je�li mamy ich szanowa�,|musimy wyzwoli� ich od nich samych
{28431}{28510}i od tej alkoholowej trucizny!
{28513}{28578}- Zgadzacie si�?|- Tak!
{28581}{28630}Wi�c niech ca�y �wiat to us�yszy.
{28633}{28750}Zanie�my wie�� o emancypacji do|ka�dego zak�tka tego wie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin