00:00:00:Poprzednio w ONE TREE HILL 00:00:01:Wiem, �e troch� spanikowa�am kiedy|poprosi�e� mnie �ebym zosta�a, 00:00:04:ale jest pow�d. 00:00:06:Jestem dziewic�. 00:00:08:Naprawd�? 00:00:09:Czy kto� dzwoni� po niani�? 00:00:12:Babcia! 00:00:15:Wydam t� ksi��k�, poniewa� wierz� w to... 00:00:17:i wierz� w ciebie. 00:00:19:Ale nie mo�emy by� razem. 00:00:22:B�dziemy. 00:00:24:Du�o o nim my�lisz? 00:00:26:Lucas. 00:00:28:Codziennie. 00:00:30:Hej! 00:00:31:Widzia�em ci� przed szko��. 00:00:33:Widzia�em jak je�dzi�e� ko�o domu. 00:00:34:I nagle znajdujesz si� w szpitalu? 00:00:36:Nathan, przesta�. 00:00:37:Mia�em badania kontrolne. 00:00:39:- Prawd� jest, �e mia�em nadziej�...|- Nie... 00:00:41:Dan, nie miej nadzieji. 00:00:42:S�yszysz mnie? 00:00:44:Nie ma dla ciebie �adnej nadziei. 00:00:48:Millicent. 00:00:50:Dadz� mi dziecko. 00:00:53:{Y:b}*** Synchro i poprawki: *** azi @ rapzone. pl 00:00:57:{Y:b}/http://www.rapzone.pl/|/... to my tworzymy histori�... 00:01:03:{Y:b}ONE TREE HILL Sezon 5, Odcinek 15 00:01:13:Dobrze, ju� dobrze. 00:01:14:Angie, ju� dobrze kochanie. 00:01:18:Nie, nie p�acz dziewczynko. Prosz�! 00:01:21:Nie chcesz spa�? 00:01:23:Ja chc�, Brooke. 00:01:25:Ok, wiesz �e ci� kocham, tak? 00:01:26:I kocham ma�� Angie, ale kocham te� m�j sen. 00:01:30:I nie spa�am przez trzy noce. 00:01:33:Taa, wida�. 00:01:34:Dzi�ki. 00:01:35:Jakbym nie wiedzia�a, �e wygl�dam|jak Amy Winehouse przed odwykiem. 00:01:38:Peyton, przepraszam. 00:01:39:Ok, ona nie ma instrukcji, ale rozgryz� to. 00:01:43:Obiecuj�, obiecuj�. 00:01:45:Hej, hej, hej. 00:01:47:Chod�. 00:01:51:Jestem fioletow� ma�pk� i jestem pewna,|�e chcia�aby� przesta� p�aka�. 00:01:56:Hej, dziecinko! Kto chce smoczek? 00:01:58:Sp�jrz! 00:01:59:Ooh, kto chce butelk�? 00:02:02:Jeste� g�odna? 00:02:17:Hej, hej. 00:02:19:Popatrz na ta�cz�ce zwierz�tka. 00:02:20:Czy nie s� zabawne? 00:02:21:Hej! 00:02:24:O m�j bo�e, my�lisz, �e to by�o zabawne? 00:02:26:Patrz! Patrz! Hej! 00:02:30:Nie. 00:02:31:Nie! Lubimy to pami�tasz? To zabawne. 00:02:33:Brooke, naprawd�? 00:02:42:W ko�cu usn�a. 00:02:43:My�l�, �e p�akanie j� zm�czy�o. 00:02:46:Hej... przepraszam za to|wszystkie rzeczy ze zwierz�tkami. 00:02:49:I po prostu... By�am zdesperowana. 00:02:51:W porz�dku. 00:02:53:Ale my�lisz, �e choroba Angie|ma co� wsp�lnego z jej grymasami? 00:02:57:Nie powinna. 00:02:59:Gdybym ja mia�a mie� operacje serca,|jestem pewna, �e by�abym kapry�na. 00:03:02:Tak, ale doktor powiedzia�, �e jej|wada serca nie wp�ywa na ni� teraz. 00:03:06:Po prostu, je�li nie b�dzie mia�a operacji,|b�dzie mia�a p�niej du�e problemy. 00:03:11:A teraz powinna by� zwyk�ym ma�ym dzieckiem. 00:03:14:Jest zwyk�ym ma�ym dzieckiem p�acz�cym czasami. 00:03:17:Czasami. 00:03:19:Peyton ona p�acze ca�y czas. 00:03:21:Czuj�, �e mnie nie lubi. 00:03:23:Oh, nie. Przesta�. 00:03:25:Pokocha ci�. 00:03:27:Zobaczysz. 00:03:29:Taa. 00:03:32:To nie wygl�da na bielizn� dziewicy. 00:03:33:Daj mi to. 00:03:34:Tylko m�wi�. 00:03:35:Je�li to by nale�a�o do mojej dziewczyny,|nie by�aby d�u�ej dziewic�. 00:03:38:Zamknij si�. I sk�d w og�le o tym wiesz? 00:03:40:Fergie. 00:03:41:Sk�d on wie? 00:03:42:Junk. 00:03:43:Wiesz... Pr�bowa� si� do niej dobra�... 00:03:46:�artuj�. 00:03:48:Us�ysza� jak rozmawiali�cie kt�rej� nocy. 00:03:49:Wiesz, �e te �ciany s� cienkie. 00:03:51:Nie dbam o to, �e jest dziewic�. 00:03:53:My�l�, �e to mi�e. 00:03:57:Wiedz�c dok�adnie, gdzie twoja|dziewczyna nie by�a lub by�a. 00:04:00:Nie to mia�em na my�li. 00:04:01:Millicent jest niesamowita. 00:04:03:Kole�, ale jeste� mi�kki. 00:04:05:Prawdopodobnie te� bym by� bior�c pod uwag�, 00:04:07:�e ona jest dziesi�� razy seksowniejsza |ni� puma, za kt�r� gania�e�. 00:04:10:Wi�c pomy�la�em, �e mogliby�cie ogarn�� tu troch�. 00:04:13:Mo�e posprz�ta� to miejsce i powstrzyma� si� |od wodnych walk w pi�tkowe wieczory. 00:04:17:Man, prosisz o bardzo du�o. Powiem ci co�. 00:04:22:Pozw�l mi wzi�� te majtki. 00:04:24:�artuj�. 00:04:26:W porz�dku. 00:04:36:Kto� wygl�da dzisiaj doro�lej. 00:04:38:Ja! 00:04:39:Ty? 00:04:41:A to niby dlaczego? 00:04:43:To moje urodziny, mamo! 00:04:44:To twoje urodziny! 00:04:47:- Mam 5 lat!|- Masz 5 lat? 00:04:50:Nie dostan� moich buziak�w? 00:04:51:Oh, ok. 00:04:55:Pi�c plus jeden na szcz�cie. 00:04:57:Wi�c co by� chcia� na urodziny? 00:04:59:- Chc� dwie rzeczy.|- Ok. 00:05:01:Chc� Wii i naprawd� chc�,|�eby dziadek Dan przyszed� na imprez�. 00:05:07:Puk, puk. 00:05:09:Hej. 00:05:10:Wi�c, co u mojego ulubionego|wnuczka w jego urodziny? 00:05:13:Jestem twoim jedynym wnuczkiem. 00:05:15:I do tego bardzo przystojnym. 00:05:17:Wi�c co m�j przystojny wnuczek chce na urodziny? 00:05:30:Witaj synu. 00:05:34:Czego chcesz? 00:05:38:Czy musz� czego� chcie� �eby si� przywita�? 00:05:40:Tak, tato. Niestety musisz. 00:05:45:Chcia�em wpa�� i �yczy� Jamiemu|wszystkiego najlepszego. 00:05:50:To si� nie zdarzy. 00:05:51:Wiem, �e zawali�em jako ojciec,|ale chcia�bym by� dobrym dziadkiem. 00:05:54:Powiniene� o tym pomy�le�,|zanim zastrzeli�e� wujka Jamiego. 00:05:58:Nie przyjdziesz na t� imprez� Dan,|ani gdziekolwiek, gdzie b�dzie m�j syn. 00:06:14:Tak, moje biuro jest teraz w rozsypce, 00:06:17:ale studio nagraniowe b�dzie|naprawd� fajne kiedy sko�czymy. 00:06:20:Jak trasa? 00:06:22:Oh, Mia, to �wietnie. 00:06:24:Tak i tw�j album naprawd� dobrze si� sprzedaje. 00:06:27:Wi�c r�b dalej swoje i wierz w swoj� sztuk�,|i wszyscy b�dziemy �yli d�ugo i szcz�liwie. 00:06:37:Wi�c powiedz mi wi�cej o trasie. 00:06:50:- Hej, trenerze.|- Hej. 00:06:52:Jak tam Quentin? 00:06:54:Je�li b�dzie kontynuowa� swoj� zawzi�to��|w swoim leczeniu, b�dzie z nim dobrze. 00:07:02:A jak tam twoje leczenie? 00:07:04:O czym m�wisz? 00:07:06:Chcia�em po prostu wpa�� i upewni�|si�, �e wszystko z tob� ok. 00:07:08:Czy to nie dzi� s� pi�te urodziny twojego syna? 00:07:10:Racja. Jest du�o rzeczy dla mamy do zrobienia. 00:07:12:Tak, s� te� rzeczy do zrobienia dla przyjaciela. 00:07:15:Wiesz, �e ona tam b�dzie. 00:07:16:Tak, wiem, Hales. 00:07:18:M�wi�a� mi o tym jakie� sze�� razy. 00:07:19:Wiem, �e Lindsay b�dzie na imprezie. 00:07:21:Chodzi mi o to, �e je�li czujesz si� z tym niekomfortowo,|moge j� poprosi�, �eby nie przychodzi�a. 00:07:25:Wiem i kocham ci� za to Hales, naprawd�, 00:07:28:ale chodzi o to, �e Lindsey wie,|�e b�d� na imprezie i zdecydowa�a si� przyj��. 00:07:32:Pos�uchaj... powiedzia�em jej,|�e pewnego dnia wr�ci do mnie. 00:07:38:Mo�e to w�a�nie ten dzie�. 00:07:52:Powiedz mi, �e sko�czy�a� szkice. 00:07:53:Szkice? 00:07:54:�artujesz, tak? 00:07:55:Na prezentacj� Macy's. 00:07:58:Nie spa�a od trzech nocy i ja te�, 00:08:00:I jest s�odka, ale to spotkanie jest|wa�ne dla Clothes Over Bro's. 00:08:02:Macy's jest najwi�kszym domem handlowym w Ameryce 00:08:05:i je�li to si� nie stanie, wtedy|ci� zawiod�, zawiod� siebie, 00:08:07:i prawdopodobnie w jaki�|spos�b zawiod� moich rodzic�w. 00:08:09:Ok, Milly, popatrz na mnie. 00:08:11:Poradzimy sobie. 00:08:12:Sko�cz� te szkice. I b�d� fantastyczne. 00:08:16:- Naprawd�?|- Naprawd�. 00:08:17:Pod kontrol�. 00:08:19:Najpierw mi co� powiedz. 00:08:21:Jak s�odko wygl�dam z dzieckiem? 00:08:23:Czy nie jestem jak Angelina Jolie? 00:08:25:Jak Angelina. 00:08:26:Wiem! 00:08:27:S�ysza�a� to moja dziewczynko? 00:08:29:Powiedz "cze��". 00:08:30:Cze�� ciociu Milly. 00:08:33:Cze�� dziecinko. 00:08:37:Jak sobie radzi moja dziewczynka? 00:08:38:Zaj�ta. 00:08:40:Naprawd�? 00:08:41:My�la�em, �e twoja 'mini-me' wylecia�a z klatki. 00:08:43:Mia? Taa, wyjecha�a w tras�, ale to nie znaczy,|�e moja praca si� sko�czy�a. 00:08:46:Wiesz, �e jej album jest numerem dwa na iTunes? 00:08:49:Taa, wiem, ale ty nie jeste� na iTunes. 00:08:52:Czaisz si� na Lucasa, racja? 00:08:54:Oh, przesta�. 00:08:55:Nie udawaj, �e nie sprawdza�a�|jego profilu jakie� 50 razy, 00:08:59:czy zmieni� status z "zar�czonego" na "wolnego"? 00:09:02:Nie r�b ze mnie idioty, P. Sawyer. 00:09:04:Internet jest niebezpiecznym miejscem. 00:09:06:Czego chcesz, Skills? 00:09:08:Potrzebuj� miejsca, gdzie znajd� prezent urodzinowy|dla Jamiego i ty b�dziesz dziewczyn�, kt�ra mi pomo�e. 00:09:13:Z przyjemno�ci�, ale... 00:09:15:Nie ma �adnego "ale", bo �adnego nie masz. 00:09:18:Teraz pos�uchaj. 00:09:19:Powiedzia�em Nathanowi, �e zdob�d� Wii, ale jest to|tak �atwo dosta� jak ma�y z�oty bilet Willego Wonka. 00:09:25:Wi�c mamy robot�. 00:09:27:- Oh, my huh?|- Tak, my. 00:09:30:Teraz, ja zdob�d� Wii,|a ty wyrwiesz si� z tego biura. 00:09:39:My�la�am o zrobieniu dla|ch�opak�w chleba dyniowego. 00:09:41:Pomysla�am, �e mo�e bardziej mnie polubi�. 00:09:46:Nie wydaje mi si�, �ebym wcze�niej|widzia� to miejsce tak czyste. 00:09:48:Wiedzia�e�, �e twoja kanapa by�a br�zowa? 00:09:51:Czy oni zrobili to dla mnie? 00:09:52:Poniewa� ostatni� rzecz� jak� chc�,|jest bycie ci�arem. 00:09:54:Nie. Rozmawiali�my o posprz�taniu|tego miejsca od tygodni. 00:09:57:Wi�c to nie ma ze mn� nic wsp�lnego? 00:09:58:Po prostu ch�opcy staj� si� m�czyznami. 00:10:01:To nawet mi�e. 00:10:06:Dlaczego nie wyjdziemy gdzie� na lunch? 00:10:08:Ale przecie� dopiero co|kupili�my ca�e to jedzenie. 00:10:09:Wi�c b�dziemy mieli du�o do zjedzenia potem. 00:10:19:Zgadnij kogo widzia�em dzi� rano. 00:10:20:Nam przeczucie, �e to mi si� nie spodoba. 00:10:23:Dan pokaza� si� na sali. 00:10:26:Nie uwa�asz, �e to troch� przera�aj�ce, �e tw�j tata|przychodzi na sal� gimnastyczn� do szko�y �redniej? 00:10:29:To Dan. On ca�y jest przera�aj�cy. 00:10:31:Czego chcia�? 00:10:32:Chcia� zaproszenia na przyj�cie Jamiego. 00:10:35:I nie martw si�. Powiedzia�em mu,|�e to si� nie wydarzy. 00:10:37:Jeste� silniejszy ni� ja,|poniewa� Jamie pyta� mnie ca�y tydzie� 00:10:39:czy jego dziadek Dan przyjdzie na to przyj�cie 00:10:41:i zr�cznie unika�am tematu. 00:10:44:Doskona�e wychowanie. 00:10:46:Ta, dzi�ki. 00:10:47:Nie wini� go za to...
iubar