Płoć- jest rybą pospolitą, występującą niemal w każdym zbiorniku wodnym. Sprawia to, że niejednokrotnie jest głównym celem wędkarza. Podczas gdy inne gatunki nie są skore do współpracy z łowiącym, często to właśnie wynik zrobiony na płotkach decyduje o zwycięstwie.
Szukając miejsca do położenia zanęty starajmy się zawsze wybierać twardy odcinek dna. Ważne jest także, by miejsce to było „ciekawe”. Mam tu na myśli załamanie dna, obszar płaskiego dna zaraz na końcu spadu, dołek lub miejscowe wypłycenie. Dokonując wyboru nie kierujmy się zasadą; „im dalej tym lepiej”. Ciekawe miejsca znajdują się często blisko brzegu. Już woda głębokości jednego metra może nas obdarzyć pięknymi okazami tego gatunku.
Zanęta płociowa powinna być ciemna, a w szczególnych przypadkach nawet czarna. Charakterystyczną cechą jest także drobna granulacja i dobra praca mieszanki. Otrzymujemy taki efekt poprzez dodanie wyprażonych ziaren roślin oleistych.
W wodach stojących oraz wolno płynących kanałach gdy brania są dość dobre, a średnia długość łapanych osobników nie przekracza 15 cm możemy mówić o następującym schemacie nęcenia: W zależności od warunków używamy do 2 kilogramów zanęty spożywczej. Dodatkiem tu może być pinka w niewielkich ilościach. Podczas wstępnego nęcenia wrzucamy do wody około 6-10 kul wielkości pomarańczy. Wrzucamy także jednorazowo porcję jokera z gliną, 10-14 kul. Podczas łowienia gdy brania ustają donęcamy kulami wielkości mandarynki wrzucając na zmianę kulkę zanęty z pinką oraz kulkę z jokerem. Od tego schematu są ustępstwa co dyktowane jest nam przez warunki na łowisku, liczbę brań, ich intensywność oraz wielkość ryb. W sytuacji gdy brania są bardzo intensywne, a wielkość poławianych płoci nie przekracza 20cm należałoby podać więcej zanęty spożywczej kosztem gliny z jokersem. W tym przypadku można dodać także pewną ilość ochotki zanętowej wraz z zanętą. Sporadycznie zdarza się, że ryba nie bierze zbyt intensywnie. Wtedy należy podać więcej jokera z gliną na rzecz zanęty. Podsumowując dużo ryb więcej zanęty, słabe brania więcej gliny z jokersem.
Płotki łapie się na niewielkie przynęty. Króluje tutaj ochotka i pinka zakładane na haczyk nr. 18-22. Podczas słabych brań rewelacyjna może okazać się jedna larwa ochotki założona na haczyk nr. 22 zawiązany na żyłce 0,06 mm. Bardzo ważnym aspektem podczas łowienia ryb jest możliwe lekkie podanie przynęty. Obciążenie trzeba zminimalizować do 0,2 grama na metr głębokości. Mówiąc o szybkim i skutecznym łowieniu mam na myśli dwie metody: bat i tyczkę. O ile bat sprawdza się przy łapaniu dobrze biorącej ryby o tyle podczas słabego żerowania skuteczniejszym orężem okaże się tyczka.
Podane informacje daja podstawę wiedzy na temat zawodniczego łowienia płoci i stanowią grunt do zdobywania dalszych doświadczeń w zmaganiach z tą piękną rybą !
Poniżej przedstawiam przepisy na zawodnicze mieszanki ukierunkowane na płoć.
1. Mieszanka przeznaczona do nęcenia większych osobników płoci.
50% 3000 GROS GARDONS-sensas
20%GMS Płoć- Gut-mix
15%Epiceine nature- sensas
5% Chenevis Grille- sensas
5%coco belge-sensas
Zapach; Gardonix(sensas) 5-10% masy gotowej mieszanki
2. Mieszanka ta przeznaczona jest do nęcenia łowisku gdzie dominuje duża populacja płoci mniejszych rozmiarów.
50% 3000 SUPER ETANG gardons-sensas
25%3000EXPLOSIVE gardons-sensas
5% Chenevis Grille-sensas
5% Epiceine noire
10% Biscuit vanilla- senses
5% Coco belge-sensas
Zapach; Double vanilla senses dodać wg. zaleceń producenta.
3. Kolejna mieszanka najlepiej sprawdza się na początku I pod koniec sezonu gdy woda jest zimna a ryby słabo żerują
60% 3000 NOIRE – sensas
20% 3000 SUPER ETANGE gardons – sensas
5% Epiceine noire – sensas
5% Coco belge – sensas
5% Biscuit vanille – sensas
Zapach: Gardonix noire (sensas) 5-10% masy gotowej mieszanki
4. Zanęta skomponowana w poniższy sposób najlepiej sprawdza się na wolno płynących kanałach
50% 3000 GROS GARDONS fine mouture – sensas
15% Epiceine nature – sensas
5% Pain d’epice farine – sensas
5% Chenevis grille – sensas
Zapach: Double vanille (sensas) według zaleceń producenta
5. Zanęta na bazie produktów Lorpio, która ma stanowić tańszą alternatywę dla podanych wcześniej mieszanek
50% Płoć Super
20% Leszcz Super
15% Biscuit ciemny
10% Konopie prażone mielone
5% Coco belge
Zapach: aromat płoć special, dodawać według zaleceń producenta !!!
Leszcz- to gatunek niezwykle popularny w polskich wodach. Zaraz po płoci jest najczęściej łapaną rybką przez wędkarzy. Mimo iż nie słynie z dużej waleczności podczas holu potrafi dostarczyć emocji łowiącemu
Leszcz to ryba stadna. Wiele można przeczytać w prasie wędkarskiej na temat długotrwałego nęcenia leszczy i doboru miejsca połowu. Jako wędkarze wyczynowi, którzy ograniczeni niejednokrotnie do wylosowanego miejsca musimy radzić sobie w każdych warunkach. Nęcenie leszczy podczas zawodów czy treningu rządzi się swoimi prawami.
Zwykle pierwszym krokiem jest wybranie miejsca położenia zanęty. Zachęcam do wybierania miejsc z twardszym dnem oraz ciekawych pod względem ukształtowania podobnie jak to miało miejsce podczas nęcenia płoci. Przeciwieństwo stanowią tu miejscówki z płytszą wodą i umiejscowione blisko brzegu. Leszcze zwłaszcza te większe wybitnie nie lubią „chlapania nad głowami”. Drugą ważną sprawą podczas nęcenia jest dobór samej zanęty. Mieszanki leszczowe charakteryzują się aromatami słodko-mdlącymi lub też korzenno-piernikowymi. Zanęty takie powinny zawierać dużo biszkoptów, które nadadzą mieszance odpowiednio słodki smak. Ta powinna być jasna, gdyż w znakomitej większości przypadków wabi ryby lepiej. Różnicą jest tu także praca zanęty. Leszcze wolą pokarm znajdujący się na dnie. Nasza mieszanka po wrzuceni do wody powinna pracować obsypując się na boki. Mówi się często, że dobra mieszanka leszczowa powinna zawierać dużo konkretnych dodatków (casterów, ochotki…). Jest to tylko częściowa prawda odnosząca się do sytuacji, gdzie ryba żeruje i dobrze jest jej sporo w łowisku. Nie ma żadnych sprecyzowanych reguł odnośnie ilości dozowanego „towaru” do naszej zanęty. Tu należy zawierzyć naszemu doświadczeniu. Osobiście preferuję dodanie mniejszej ilości przynęt i w razie potrzeby podawanie dodatkowych porcji zanęty czy też samych klejonych przynęt. Decyzja taka powinna być jednak dobrze przemyślana gdyż często opadający pokarm płoszy zwłaszcza większe osobniki. W przypadku połowu tyczką zachęcam do stosowania podajników, które wykorzystane umiejętnie zmniejszają do minimum ryzyko spłoszenia ryb.
Odpowiedni zestaw na leszcze jest również ważnym elementem determinującym sukces nad wodą. Z racji na sposób żerowania leszczy haczyk z przynętą powinien być położony na dnie. Niekiedy jest to przegruntowanie o 5 cm, innym razem gdy zestaw jest targany przez prąd, wiatr itp. Kładzie się także na dnie pierwszą śruciną. Ma ona za zadanie zakotwiczenie zestawu w miejscu. Łapiąc leszcze używa się haczyków wielkości 20-16. Na słabo biorące ryby doskonałe SA 2-3 larwy ochotki. Podczas lepszych brań zachęcam do zakładania na haczyk tzw. kanapek złożonych np. z larwy ochotki i castera. Na duże leszcze doskonałą przynętą są białe robaki założone na haczyk nr.16.
Moją ulubioną metodą połowu leszczy jest tyczka z zestawem skróconym . Niekiedy zdarza się, że sytuacja na łowisku zmusza mnie do sięgnięcia po maczówkę. Pozwala ona dosięgnąć ryby z większej odległości. Jest niezastąpiona gdy płochliwe sztuki nie da się zwabić w zasięg tyczki. Łowienie leszczy nauczyło mnie myślenia nad wodą i pewnej elastyczności. Zawsze sprawdzajmy alternatywne sposoby, gdy łowiącym obok nas nic nie bierze może się okazać, że to właśnie my znaleźliśmy złoty środek danego dnia.
Poniżej przedstawiam przepisy na zawodnicze mieszanki leszczowe.
1. Mieszanka ta doskonale sprawdza się w zimnych wodach przyciągając większe osobniki. Może to być także stosowana latem gdy temperatura wody jest wyższa.
50% Mein futer-sensas
20% GMS Leszcz- Gut-mix
10% Biscuit vanilla- sensas
10% Pain d’ Epice Farine- sensas
5% Chapelure fluo rouge= sensas (bulka zawodnicza czerwona5% Coprah Melasse- sensas
Zapach; Aromix bremes (sensas)- dodawać wg. Zaleceń producenta
2. Jest to typowa mieszanka sprawdająca się w ciepłych wodach. Wabi doskonale większe leszcze.
60% Bremes- sennas
15% Epiceine Nature-sensas
10% Biscuit Orange-sensas
10% Pralinor- sensas (migdały)
5% Coprah blance-sensas
Zapach; Super Bremix (sensas)- 5-10% masy suchej mieszanki
3. Zanęta skomponowana w następujący sposób wabi doskonale mniej aktywne leszcze pobudzając je do żerowania. Nadaje się także do nęcenia mniejszych osobników.
50% Bremes-sensas
30% GMS Leszcz-gut-mix
15% Epiceine-sensas
5% Citrouille farine-sensas (mączka z dyni)
Zapach; Brasem belge (sensas)- dodawać wg. Zaleceń producenta
4. Kompozycja ta jest alternatywną dla mieszanek droższych. Doskonale nadaje się do wabienia leszczy o każdej porze roku. Stworzona na komponentach ‘lorpio’
65% Super Lescz
20% Biscuit jasny
5% Pieczywo żółto-czerwone
5% Copra melasa
5% konopie mielone, prażone
Zapach; Aromat brasem-120 gram na 2kilogramy suchej mieszanki oraz 100ml. melasy na 2 kilogramy mieszanki.
Ukleja-wydawać się może, że zwabienie i złapanie tej rybki nie stanowi problemu. W rzeczywistości skuteczne i szybkie łowienie uklei wymaga wiele wprawy i godzin treningu nad wodą. Ukleje żerują najczęściej pod powierzchnią wody w stadach złożonych z wielu przedstawicieli tego gatunku. Brania są szybkie, na które należy reagować natychmiastowym zacięciem. Uklejki łapie się najczęściej batem o długości od 2 do 5 metrów. Uklejówki, bo tak nazywa się wędki przeznaczone do połowu tych rybek są dość delikatne, zaopatrzone w bardzo giętkie, pełne szczytówki z włókna węglowego. Zestaw uklejowy jest dość delikatny co dyktowane jest przez rozmiary łowionych rybek. Żyłka główna nie powinna przekraczać średnicy 0,12mm a przypon 0,08mm. W rzeczywistości najczęściej żyłka główna ma 0,08mm, a przypon 0,06mm. Dla mniej wprawionych w szybkościowym połowie uklei proponuję wiązać zestawy na bazie grubszej żyłki głównej, wyeliminuje to częste splątania zestawu. Haczyk powinien być także mały 20-24 z długim trzonkiem. Spławiki używane podczas połowu są smukłe z krótką, cienką antenką, która dobrze sygnalizuje szybkie brania.
Podczas gdy brania są dobre i regularne zaleca się skupienie przynęt zaraz przy przyponie. Wpłynie to na lepszą sygnalizację brań a i sama przynęta będzie po zarzuceniu szybciej docierać na głębokość gdzie żerują uklejki co przyczyni się do szybszego ich łowienia.
Nęcenie uklei różni się znacznie od sposobów nęcenia płoci czy leszczy. Zanęta uklejowa musi tworzyć w wodzie chmurę, która przyciągnie i zainteresuje stado. Najczęściej uzyskuje się taki efekt poprzez przemoczenie zanęty do konsystencji papki na tyle rozmoczonej by dało się nią rzucić, a która zaraz po wpadnięciu do wody utworzy smugę. Zanętę podaje się w łowisko co kilkadziesiąt sekund rzucając szczyptę trzema palcami. Pozwala to na utrzymanie ryb w łowisku. Dobrym dodatkiem podnoszącym skuteczność zanęty są larwy ochotki. Często podczas łowienia przygotowuje dwie mieszanki o identycznym składzie barwiąc jedną na czerwono. Do wiadra z czerwoną mieszanką dodaję także larwy ochotki i gdy brania stają się rzadsze donęcam właśnie tą mieszanką. Ukleja często reaguje pozytywnie na zmiany w kolorze mieszanki. Brania uklei są bardzo gwałtowne przez co ochotka staje się mało przydatną przynętą na haczyk. O wiele lepsza jest pinka lub biały robak w przypadku gdy ukleja bierze bardzo łapczywie. Ważnym jest także sam sposób zakładania przynęty na haczyk. Gdy brania są sygnalizowane a my nie możemy zaciąć wielu spośród biorących ryb może to oznaczać, że uklejki połykają przynętę bardzo płytko. Należy wtedy nabić robaka wzdłuż całego ciała a na pewno uda nam się wykorzystać większość spośród brań.
Ukleja jest wbrew pozorom wymagającym przeciwnikiem mimo niepozornych rozmiarów. Podczas jej łowienia najważniejszym jest nie pozostawianie biernym na słabnące brania. Na każde osłabienie brań należy reagować zmiana głębokości łowienia, zmianą koloru zanęty czy też zmianą rozłożenia śrucin w zestawie. Aktywność podczas połowu na pewno przyczyni się do zwiększenia ilości poławianych ryb.
Poniżej przedstawiam przepisy na zawodnicze mieszanki klejowe.
1. Jest to prosta i zarazem skuteczna mieszanka w każdych warunkach. Doskonała gdy przyjdzie nam łowić na nieznanym łowisku. Można ją przygotować także w wersji czerwonej zastępując 3000 Ablettes zanętą 3000 Ablettes Orange.
85% 3000 Ablettes-sensas (wersja jasna tej zanęty)
10% Tournesol farine-sensas (mączka słonecznikowa)
Zapach; Abletix-dodawać wg. Zaleceń producenta. W szczególnie czystych wodach należy zmniejszyć ilość dodawanego zapachu do połowy zalecanej dawki.
2. Poniższa kompozycja sprawdza się szczególnie w ciepłych wodach
60% Surface-sensas
30% Ablettes- sensas ( wersja jasna)
5% Coco belge- senses
5% Tournesol farine-sensas
Zapach; pewnym rozwiązaniem jest dodanie Abletixu, czasami skuteczniejszym zapachem w tej mieszance okazuje się Double vanilla (sensas), przed zawodami jednak trzeba przetrenować to rozwiązanie.
3. Jest to mieszanka skuteczna podczas słabego żerowania uklei. Dodatek pieczywa czerwonego dodatkowo wpływa pobudzająco na ukleje.
75% Gold Series Explosive-traper (wersja jasna)
10% Makuch słonecznikowy-gut-mix
5% Konopie prazone mielone- lorpio
5% Coco belge- sensas
5% Pieczywo czerwone- lorpio
Zapach; najlepiej sprawdza się tutaj dodatek zapachów wanili lub tutti frutti z oferty trapera
4. Zanęta podobna do powyższej kompozycji. Bazą jest tutaj zanęta Gut-mix’u
75% Ukleja Gut-mix( zanęta z serii uniwersalnych)
10% Makuch słonecznikowy- Gut-mix
5% Pieczywo czerwone- lorpi
5% Arachid prażony- Gut-mix
Zapach; jak powyżej polecam wanilię lub tutti frutti
Karp- mało jest w Polsce łowisk gdzie podczas zawodów ma sens nęcenie mieszanką typowo karpiową. Lepszy wynik można osiągnąć łapiąc regularnie płocie leszcze niż licząc na pojedyncze brania karpi. Osobiście dość często w sezonie wybieram się na karpie. Nie używam ciężkich gruntówek lecz łowię tyczką przystosowują zestaw do holu większych ryb. Nastawiając się na karpie nie używam amortyzatorów cieńszych niż 1 mm. Wystarcza to do wyholowania ryb do 2 kilogramów w łowisku bez zaczepów. W łowiskach z zaczepami stosuję amortyzatory grubsze dzięki którym mogę przeprowadzić forsowny hol. Także gdy istnieje realna szansa złapania większej sztuki używam grubszej gumy. Co prawda zdażało mi się wyciągnąć „okazy” dwukilogramowe na zestawie z amortyzatorem 0,7 i przyponem 0,08 ale hol był długi i męczący. Najczęściej używam amortyzatora o średnicy 1,2. Zestaw wiąże na żyłce 0,14 z przyponem 0,10 . Spławiki w moich zestawach karpiowych są typowo leszczowe z długą antenką i pogrubieniem pośrodku, które ułatwia obserwacje brań. Używam czerwonych haczyków nr.16, na które zakładam w zależności od pory roku kanapkę złożoną z białych robaków, kukurydzy i ochotki. Co do ochotki wybieram tylko największe osobniki, które dadzą się założyć na haczyk. Grunt ustawiam trochę większy niż głębokość łowiska tak by przynajmniej 5 c...
PORADNIK-WEDKARSKI.PL