7 grudnia 2011
Autor: Olga Smile
Co kraj to obyczaj, co rodzina to inna tradycja. U nas na wigilijnym stole praktycznie zawsze była zupa grzybowa, bardzo esencjonalna i intensywna w smaku, u babci barszcz czerwony na zakwasie z pierożkami, a u mojej teściowej słodki barszcz czerwony z czosnkiem podany z pasztecikami. Czasem, aby urozmaicić odświętne menu ja dla odmiany podaję również zupę migdałową lub makową. Pamiętam, że moi znajomi, którzy wyprowadzili się na przepiękne mazury zgodnie z obyczajem panującym w swojej rodzinie jadają podczas wigilii zupę rybną. To dla mnie zaskoczenie, jednak, co się dziwić, w końcu to „rybne” święta.Dotychczas pokazywałam już:Wigilijna zupa grzybowaWigilijny barszcz czerwony na zakwasie buraczanymWigilijna zupa makowa Wigilijna zupa migdałowa Zupa rybna
A u Was, która z zup pojawi się na świątecznym stole? Jaką macie rodzinną tradycję?
* 2 litry tłustego mleka, najlepiej pasteryzowanego w niskiej temperaturze jak Robico (smakuje jak prawdziwe mleko a o to chodzi)* 2 szklanki maku* 1 laska cynamonu* opcjonalnie 50 ml startych migdałów* 150 g jasnych rodzynek* 2 łyżeczki cukru waniliowego lub 1 laska wanilii (ja wolę wanilię)* 50 ml miodu lub cukru brązowego* zacierki kupne lub domowe
Krok Po kroku:
1. Mak płuczę, zalewam letnią wodą i odstawiam do napęcznienia na 3-4 godziny. Odlewam wodę i mielę trzykrotnie w maszynce o drobnych oczkach.2. Do garnka wkładam mak, dolewam mleko, dodaję rodzynki, rozciętą łaskę wanilii, cukier, korę cynamonową, zmielone migdały i gotuję na małym ogniu około 15 minut (od zagotowania).3. Zacierki gotuję w małej ilości wody, odcedzam i dodaję do zupy makowej. Podaję w niedużych talerzach, piękna, aromatyczna i niezwykle smaczna zupa! Zdecydowanie odświętna!
very_significant_other