Bitwa zimowa 1915 na Mazurach Mitkiewicz.pdf

(2696 KB) Pobierz
115527428 UNPDF
GENEZA BITWY.
WSTĘP.
Bilans działań wojennych 1914 roku nie był pomyślny dla żadnego
z państw, uczestniczących w wojnie, a zwłaszcza dla Rosji, Niemiec
i Austrji.
Początkowe plany, przygotowane w czasie pokoju, zawiodły już
w pierwszych miesiącach wojny. Dalsze działania doprowadziły
w końcu 1914 roku do pozycyjnej wojny na zachodzie, a na wscho¬
dzie do równowagi sił, zmagających się w czołowych bitwach, i rów¬
nież do częściowej stabilizacji frontu.
Rosja poniosła ciężkie klęski w Prusach Wschodnich; tam zała-
niał się rosyjski plan wojny. Późniejsze próby poszukiwania roz¬
strzygnięcia przeciwko Niemcom w uderzeniu w kierunku Berlina
zakończyły się porażką Rosjan pod Łodzią. Powodzenia w działa¬
niach przeciwko Austrji, sukcesy terytorialne i co najwyżej opera¬
cyjne nie zmieniały położenia na lepsze. Natomiast w okresie pięcio¬
miesięcznych walk 1914 roku wojsko rosyjskie poniosło olbrzymie
straty w żywej sile i materiale wojennym. U progu nowego 1915 roku
Rosja znalazła się w położeniu znacznie gorszem, aniżeli na początku,
wojny.
Dla Niemiec wojna na dwa fronty stwarzała wiele trudności. Po¬
myślny wynik wojny zależał od szybkiego, decydującego zwycięstwa
nad jednym z przeciwników. Tymczasem „letnia i jesienna kampanje
1914 roku zarówno na zachodzie, jak i na wschodzie nie przyniosły
rozstrzygnięcia". Niepomyślny układ warunków politycznych i eko-
nomicznych jeszcze bardziej komplikował położenie Niemiec. W po-
czątku 1915 roku szereg państw europejskich zachowywał się jeszcze
wyczekująco; były to przedewszystkiem Włochy, Bułgarja i Ru-
munja.
1
Powstrzymanie tych państw od wystąpienia po stronie koalicji,
jeśli nie przyciągnięcie na swoją stronę, było jednem z głównych
zadań polityki niemieckiej. Poważnym i najbardziej może przeko­
nywującym argumentem w wykonaniu tego zadania byłby znaczniej­
szy sukces niemieckiego oręża.
Warunki ekonomiczne Rzeszy już w końcu 1914 roku układały
się niepomyślnie nawet na bliską przyszłość. Blokada zaczynała od­
działywać; przerwanie jej pierścienia, albo zdobycie nowych życio­
dajnych obszrów stawało się naglącą potrzebą.
W najbardziej jednak trudnem położeniu była Austrja. Wojska
rosyjskie okupowały całą Małopolskę i stały na przełęczach Kar­
packich u bram do Węgier. W Serbji armja austrjacka generała
Potiorka poniosła porażkę. Wojsko austrjackie zostało wyniszczone
pod względem materjalnym, a zwłaszcza moralnym, niepomyślnemi
walkami 1914 roku. Według oceny sztabu niemieckiego wątpliwe
było, czy Austrjacy są wogóle zdolni do utrzymania swego frontu
bez „bezpośredniej" pomocy wojsk niemieckich. Sytuacja we­
wnętrzna kraju była niepomyślna. W tym stanie rzeczy silniejszy
cios Rosjan mógł spowodować zupełny rozkład tej „mozaikowej"
monarchji. Dla Niemiec oznaczało to utratę sojusznika i odo­
sobnienie.
Możliwość bliskiego wystąpienia Włoch po stronie koalicji potę­
gowała w dużym stopniu trudność położenia Austro-Niemiec.
Niemieckie Naczelne Dowództwo, posiadające niezaprzeczalny
prymat w kierownictwie wojną, staje z początkiem 1915 roku przed
ciężkim problemem, w jaki sposób prowadzić dalej wojnę.
W pierwszym rzędzie zachodzi pytanie: gdzie należy poszukiwać
rozstrzygnięcia, który front uznać w 1915 roku, jako główny teren
działań wojennych.
Pod tym względem niema jedności poglądów; przeciwnie istnieją
zasadnicze różnice zdań pomiędzy Naczelnem Dowództwem w oso­
bie szefa niemieckiego Sztabu Generalnego generała Falkenhayna
a kanclerzem Rzeszy Bethmann-Hollwegiem, Dowództwem niemiec­
kiego Frontu Wschodniego w osobach marszałka Hindenburga i ge­
nerała Ludendorffa i szefem austrjackiego sztabu generałem Conra­
dem von Hoetzendorfem. . -
Generał Falkenhayn jest zdecydowanym przeciwnikiem przenie­
sienia punktu ciężkości wojny na front wschodni. Jako pośredni na­
stępca Schlieffena chce być wierny jego idei i pomimo zupełnej
zmiany położenia na zachodzie, pomimo przegranej nad Marną,
wreszcie pomimo trwających od listopada walk czołowych o skrawki
2
terenu na umocnionych frontach chce w dalszym ciągu dążyć do
rozstrzygającego zwycięstwa na zachodzie.
„Żadne zwycięstwo na wschodzie, nawet decydujące, nie zwalnia
nas od konieczności uzyskania rozstrzygnięcia przez walkę na za­
chodzie".
Generał Falkenhayn nie wierzy w możliwość decydującego pobi­
cia Rosjan, ponadto obawia się niezmierzonych przestrzeni Rosji.
Być może zresztą pamięta prorocze twierdzenie Schlieffena, że
„los Austrji rozstrzygnie się nie nad Bugiem, lecz nad Sekwaną",
i dlatego z zimną krwią przyjmuje wiadomości o coraz bardziej kry-
tycznem położeniu sojusznika.
Głównymi przeciwnikami poglądów generała Falkenhayna są
marszałek Hindenburg i generał Ludendorff. Walka trwa od czasu
.niepomyślnego wyniku bitwy nad Marną ze szczególnem napięciem
w okresie poprzedzającym bitwę pod Łodzią. Już wtedy Dowódz-
two Wschodniego Frontu wysuwa swój plan zwrócenia głównych
działań przeciwko Rosji, opierając się na przesłance wykorzystania
powodzenia.
Konflikty są ponownie bardzo ostre w początku 1915 roku. Po
stronie marszałka Hindenburga staje Kanclerz Rzeszy, jako rzecznik
interesów polityki zewnętrznej Niemiec, i generał Conrad, jako
rzecznik zagrożonej w swym bycie Austrji.
Poza czynnikami natury strategicznej i politycznej niepoślednią
rolę w tym sporze odgrywają również inne, zupełnie przyziemne
sprawy.
Jednym z powodów niechętnego traktowania przez Naczelne Do­
wództwo niemieckie spraw wschodniego frontu jest rywalizacja po­
między kierownikami operacyj niemieckich na zachodzie i wschodzie.
Naczelny Wódz Wilhelm II z generałem Falkenhaynem dowodzą
Łezpośrednio frontem zachodnim. Na wschodzie od chwili przyby­
cia Hindenburga i Ludendorffa szczęście wojenne nieustannie sprzyja
Nliemcom.
Tannenberg 1 ), porażka Rennenkampfa, Łódź są to jedyne większe
sukcesy Niemców w 1914 roku. Front zachodni natomiast przynosi
jak dotąd same rozczarowania.
Nietylko warunki położenia lecz również ambicja i autorytet Na­
czelnego Dowództwa żądają jakiegokolwiek „widocznego" zwycię­
stwa na zachodzie. Stąd natarcia pod Ypres, stąd zamiary nowych
działań zaczepnych w 1915 roku.
') Użyło niemieckiej nazwy Tannenberg a nie Sztymbark, ponieważ ta miej-
scowość powszechnie jest znana w historji pod powyższą nazwą.
3
Generał Conrad w liście do generalnego adjutanta cesarza Fran­
ciszka Józefa, wysłanym po konferencji w sprawie działań 1915 roku,
pisze: „największa trudność [we wzmocnieniu sił na wschodzie]
polega na rywalizacji między niemieckim cesarzem z Falkenhaynem,
jako dowódcami na zachodzie, a Hindenburgiem z Ludendorffem,
jako dowódcami na wschodzie. Jeśliby cesarz niemiecki znalazł się
w Berlinie, jako dowódca obu frontów, zachodu i wschodu, sprawa,
byłaby łatwiejsza".
Ostatecznie spór co do roli frontów w kampanji 1915 roku zo­
staje rozstrzygnięty przez Wilhelma II na niekorzyść poglądów ge­
nerała Falkenhayna.
Decydują obawy o los Austrji. Konieczność przyjścia z natych­
miastową pomocą sojusznikowi jest na tyle nagląca, że generał Fal*-
kenhayn ustępuje i zgadza się na przeniesienie głównych działań
przeciw Rosji. Zachodni front w kampanji 1915 roku ma pozostać
w obronie.
8 stycznia 1915 roku zapada decyzja o sformowaniu niemieckiej
„południowej" armji generała Linsingena; ma ona bezpośrednio'
wesprzeć wojsko austrjackie w Karpatach.
21 stycznia postanowiono oddać do dyspozycji wschodniego
frontu odwód Naczelnego Wodza, cztery świeżo formowane nie­
mieckie korpusy.
Generał Falkenhayn ustąpił pod naciskiem okoliczności. W swoich
pamiętnikach zaznacza: „położenie wojsk austrjackich wzbudzało
poważne wątpliwości, czy front ich może się wogóle utrzymać bez
pomocy niemieckiej... Bezpośrednie podtrzymanie frontu w Karpa­
tach było pilną sprawą... Oto dlaczego z ciężkiem sercem szef nie­
mieckiego sztabu musiał zdecydować się na użycie na wschodzie
czterech nowych korpusów, jedynego w tym czasie odwodu Naczel­
nego Wodza. Decyzja ta oznaczała wyrzeczenie się i to na czas dłuż­
szy wszelkich działań zaczepnych w większej skali na zachodzie"..
Jak widzimy, decyzja generała Falkenhayna bynajmniej nie ozna­
cza zwrotu głównych sił niemieckich przeciw Rosji; niema o tern
mowy, chodzi o doraźne „łatanie" położenia.
Decyzja ta stała się jednak przyczyną ożywionych działań w kam­
panji 1915 roku na froncie wschodnim.
Począwszy od stycznia 1915 roku, teren Prus Wschodnich i Polski
staje się widownią szeregu wielkich bitew.
Bitwa zimowa na Mazurach oraz bitwa zimowa w Karpatach są.
pierwszemi operacjami w 1915 roku.
4
POŁOŻENIE STRON NA FRONCIE WSCHODNIM W POŁOWIE
STYCZNIA 1915 ROKU.
(szkic Nr. 1).
Rosjanie. Główna masa armij rosyjskich znajduje się w łuku
Wisły, na zachodnim jej brzegu, pomiędzy ujściem Bzury pod Wy­
szogrodem a ujściem Nidy. Są to 1-a, 2-a, 5-a, 4-a i 9-a armje ro*
syjskie.
W obronie Warszawy od zachodu walczą na odcinku między Wi­
słą a Pilicą 1-a, 2-a i 5«a armje (35V2 dywizyj piechoty, 5 dywizyj
kawalerji), na pozostałym froncie, zamykając drogido Dęblina, stoją
4-a i 9-a armje {YIYi dywizyj piechoty, 4 dywizje kawalerji).
Front rosyjski przebiega wzdłuż rzek Bzury, Rawki, częściowo
Pilicy i Nidy. Rosjanie umocnili swe stanowiska; walki noszą tu
już charakter pozycyjny. Ugrupowanie armij rosyjskich na zachod­
nim brzegu Wisły jest wynikiem bitwy pod Łodzią; powstrzymane
w listopadzie 1914 roku w działaniu na zachód uderzeniem 9-ej armji
niemieckiej, armje rosyjskie zmuszone były przejść do obrony, a 1-a,
2-a ,i 5-a armje nawet wycofać się na obecne stanowiska.
Na północnem skrzydle głównych sił rosyjskich są dwa zgrupo­
wania.
Pomiędzy Wisłą a Pisą (Prusami Wschodniemi) bronią dostępu
do Warszawy od północy 4 dywizje piechoty i 6VŚ dywizyj kawa­
lerji, opierając się o Modlin i linję umocnioną Narwi.
W Prusach "Wschodnich 10-a armja rosyjska generała Siewersa
(11 dywizyj piechoty, 2% dywizje kawalerji) dotarła jeszcze w listo­
padzie 1914 roku do ufortyfikowanych stanowisk niemieckich na
linji jezior Mazurskich i rzeki Węgorapy i dalej nie mogła się
posunąć.
Północne skrzydło 10-ej armji sięga do Niemna; dalej ku północy
do morza Bałtyckiego znajduje się 1 dywizja piechoty, ubezpie­
czająca kierunki na Rygę i Szawle.
Południowe skrzydło rosyjskie walczy w Karpatach; są to 3-a, 8-a
i ll«a armje (31 dywizyj piechoty, 14 dywizyj kawalerji). 11-a armja
blokuje częścią sił Przemyśl (3 dywizje piechoty, 1 1/2 dywizji kawa­
lerji). Na skrajnem południowem skrzydle na południo-wschód od
linji Lwów — Munkacz i aż do granicy rumuńskiej działają nieliczne
oddziały piechoty i kawalerji.
Front rosyjski wynosi około 1200 km i trzymany jest przez 99 dy­
wizyj piechoty.
Odwód Naczelnego Wodza umieszczony jest w obszarze War­
szawy; składa się z 4 1/2 dywizyj piechoty.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin