Z carskiego imperium. Szkice - Kajetan Abgarowicz - ebook.pdf

(391 KB) Pobierz
905091705.001.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym mo¿na
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Bookarnia Online .
Kajetan Abgarowicz
Z carskiego
imperium
Warszawa 2012
905091705.002.png
Spis treści
KOLA ROKITIN
VACÂR
KSIĄDZ JAN
JAK WIELU
RUINY
PRZYPISY
KOLOFON
KOLA ROKITIN
Do rosyjskich moich przyjaciół.
Nazwisk waszych nie wymieniam – historia może je
kiedyś zapisze.
Wam – z którymi wspólnie marzyłem – z którymi
snułem plany szczęsnej przyszłości – nastania ery spraw-
iedliwości na ziemi – z którymi błądziłem po manowcach i
bezdrożach ducha...
Wam – przyjaciołom z pierwszych dni młodości, tę
opowieść o losach jednego z Was, poświęcam.
Autor
Wchodziłem do restauracji rozstrojony i w złym humorze;
dziś był termin zapłacenia wekslu w banku, a brakowało
mi kilkuset rubli do sumy, na którą był wystawiony; w
myśli szukałem Żyda, od którego by najwygodniej
pożyczyć.
Godzina była dwunasta – do ósmej wieczór weksel mu-
si być zapłaconym, inaczej...
Kazałem podać śniadanie, tymczasem stałem przy bu-
fecie, patrząc na nalany kieliszek starki; nie było do kogo
wypić.
W tej chwili drzwi się otworzyły i wszedł słuszny,
piękny mężczyzna, w mundurze urzędnika policyjnego.
Twarz jego od pierwszej chwili uderzyła mnie; gdzieś w
życiu twarz tę widziałem: te oczy duże, siwe, rozumne, a
jakąś dziwną, melancholijną mgłą przysłonięte, te rysy
Zgłoś jeśli naruszono regulamin