0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:00:04:O m�j bo�e. 0:00:08:Numer pierwszy,|wydanie pierwsze. 0:00:10:To jest pierwszy raz kiedy widz�|moj� prac� w druku. 0:00:12:To by�a tylko historia|w mojej g�owie. 0:00:15:To jest tak odlotowe. 0:00:18:Masz poj�cie 0:00:19:ile to b�dzie warte pewnego dnia? 0:00:21:Patrz. Historia autorstwa|Michaela Novotny. 0:00:24:Szata graficzna|Justin Taylor. 0:00:26:Hej ch�opaki. 0:00:28:Cze��. 0:00:31:Jeste�cie gotowi sprzeda�|swoj� dziecinad� na rynku? 0:00:34:Mam nadziej�,|�� ludziom si� spodoba. 0:00:35:Czemu mia�o by nie? 0:00:36:Nie masz poj�cia jak z�o�liwi|mog� by� homoseksuali�ci. 0:00:39:Zw�aszcza je�li chodzi o kogo� sukces. 0:00:41:Ale w�a�nie dlatego zaprosi�em ich|wszystkich na przyj�cie. 0:00:43:B�d� si� czuli kochani i akcpetowani. 0:00:45:Cholera Brian. 0:00:47:Zaprosi�em przedstawicieli|prasy gejowskiej 0:00:50:i zaaran�owa�em kilka wywiad�w, 0:00:52:kupi�em reklamy we wszystkich|wydaniach Fag Rags, 0:00:55:na najpopularniejszych|stronach www dla gej�w. 0:00:56:Je�li dobrze to rozegramy, 0:00:58:nie b�dziesz m�g�|nad��y� ze sprzeda��. 0:01:00:Wtedy mo�emy wyjecha�|do Palm Springs, 0:01:02:nosi� hawajskie kiecki,|czu� si� jak mimozy. 0:01:05:W mi�dzyczasie lepiej|sobie co� �ykn�. 0:01:10:Widzimy si� wieczorem? 0:01:12:Ta, jasne. 0:01:29:Kocham Ci�.|Ja Ciebie te�. 0:01:32:Zawsze kocha�em, 0:01:33:i zawsze b�d� kocha�. 0:01:35:Zephyr wygl�da dok�adnie|tak jak Ty. 0:01:38:I J.T. wygl�da jak Justin. 0:01:41:A Rage jest karykatur� Briana. 0:01:42:Jak to mo�liwe... 0:01:44:Mnie tu nie ma. Co,|Superbohaterowie nie maj� matek? 0:01:46:Kto im pierze rajtuzki? 0:01:48:Kto prasuje ich pelerynki? 0:01:49:Ben, kochanie, 0:01:51:masz jeszcze troch� makaronu.|Oh, nie, nie, 0:01:52:Debbie, na prawd� nie mog�. 0:01:53:Oczywi�cie �e mo�esz. 0:01:54:Przestaniesz go dokarmia�? 0:01:56:Teraz jest jednym z nas. 0:01:58:Przepraszam. Ja jestem cz�ci� rodziny. 0:01:59:Taa, szczere wyrazy wsp�czucia. 0:02:03:To co Michael ma na my�li, 0:02:05:to fakt,|�e cz�onkostwo ma swoje przywileje. 0:02:07:No c�, zamierzasz go teraz 0:02:08:waln�� te� w g�ow�? 0:02:09:Wliczaj�c...|Dwa tyogodnie w Poconos. 0:02:12:Je�dzimy tam co lato 0:02:14:na dwa tygodnie,|od czasu gdy sko�czy�em 9 lat. 0:02:16:Ta, dok�adnie, nad jezioro. 0:02:17:To idealne miejsce na odpoczynek. 0:02:19:Ja gotuj�. 0:02:20:Ja �pi�.|Ja obozuj�. 0:02:22:Wi�c czemu nie pojedziesz z nami? 0:02:24:Oh, bardzo chcia�bym. 0:02:26:Je�li b�d� tutaj. 0:02:28:Tutaj?|A gdzie mia�by� by�? 0:02:30:W zasadzie my�la�em nad wyjazdem 0:02:31:do... Tybetu. 0:02:33:Kochanie, to bardzo daleko 0:02:34:jak na wakacyjn� podr�. 0:02:36:Co�, w�a�ciwie to nie na wakacje. 0:02:38:Widzisz,|tam jest ta buddyjska akademia; 0:02:41:Jest, blisko Lhasa, stolicy, kt�ra|akcpetuje przybysz�w z zachodu. 0:02:44:M�j przyjaciel w�a�nie stamt�d wr�ci�, 0:02:46:i twierdzi,|�e prze�y� co� niesamowitego. 0:02:49:To zmieni�o jego �ycie.|-C�, upa�, 0:02:51:pr�d i papier toaletowy|tego nie potrafi�. 0:02:54:Wi�c... 0:02:55:Wi�c b�dziesz tam...? 0:02:57:Par� tygodni czy... 0:02:58:C�...|to jest intensywny program. 0:03:02:Wi�c je�li pojad�... 0:03:06:to na ponad 6 miesi�cy. 0:03:16:Tybet?|A co jest w Tybecie? 0:03:18:Pla�e naturyst�w?|Gejowskie imprezy? 0:03:22:Pla�e naturyst�w|czy gejowskie imprezy. 0:03:24:On jest tak zabawny|Jeste� zabawny. 0:03:27:Co takiego powiedzia�em? 0:03:28:On chce i�c do klasztoru. 0:03:30:Mo�e by� gor�co. 0:03:32:Nie b�dzie go przez 6 miesi�cy. 0:03:34:To d�ugi okres celibatu. 0:03:36:No c�, przebywasz z mnichami, 0:03:37:musisz zachowa� czysto��. 0:03:39:Nie Ty, On. 0:03:40:S�uchajcie,|to �e o tym m�wi 0:03:42:nie oznacza, �e tak b�dzie. 0:03:44:Taa, jak zda sobie spraw�,|�e nie b�dzie dymanka, 0:03:47:ta�c�w, si�owni, 0:03:48:i trzeba nosi� pomara�czowe stroje, 0:03:49:w kt�rych, uwierzcie, �aden cz�owiek|nie wygl�da dobrze, 0:03:51:nie wa�ne jak uduchowiony, 0:03:52:zapomni o tym. 0:03:54:Em ma racje.|Masz s�uszno��. 0:03:57:Zreszt�, nie ma opcji by|zostawi� swoje S�onko. 0:04:01:Ok, chod�cie pod prysznice. 0:04:04:Cieniasie,|�wiczy�e� dok�adnie 10 minut. 0:04:07:Co mo�na por�wna�|z Twoimi dwoma godzinami, 0:04:09:odejmuj�c czas 0:04:11:jaki po�wi�casz na kr��enie mi�dzy|facetami kt�rzy tu przychodz�. 0:04:13:Daj spok�j Em.|Id� z Tob�. 0:04:17:Wi�c w ten pi�tek? 0:04:20:Zamiast i�c poskakac do klubu,|ze swoim ch�opcem 0:04:24:dlaczego nie pojedziesz|ze mna na wie�? 0:04:29:Zaparkujem pod go�ym niebem 0:04:31:i obej�ymy deszcz meteoryt�w. 0:04:35:Nie mog�. 0:04:37:On urz�dza mi imprez�. 0:04:39:Nie m�w,|�e zacz�� celebrowa� dzie� urodzin. 0:04:44:Nie. To....|To z okazji komiksu. 0:04:52:Musi Ci� kocha�. 0:04:55:Na sw�j spos�b. 0:04:59:Ale nie na Tw�j. 0:05:18:Musz� lecie�. 0:05:37:Moja ostatnia p�yta. 0:05:39:Jeste� pierwszym kt�ry j� ma. 0:05:44:U�y�e� mojej oprawy graficznej. 0:05:45:Zobacz ty� ok�adki. 0:05:54:"Dla Justina" 0:06:10:Oh, chwilunia. 0:06:11:-Co?|-Twoje plecy s� wci�� mokre. 0:06:13:Pozw�l �e ja wytr�. 0:06:15:Em, 0:06:16:�adnie si� wyrze�bi�e�. 0:06:19:Masz plecy jak Texas, 0:06:22:brzuch p�aski jak Kansas, 0:06:25:a Floryda wygl�da pi�knie|o tej porze roku. 0:06:27:Zatrzymajmy si� nim dotrzemy|do Wielkiego Kanionu. 0:06:31:Bo�e, jeste� taki zabawny. 0:06:34:Co teraz robisz? 0:06:37:Ubieram koszulk�. 0:06:42:Nie, mia�em na my�li...|p�niej. 0:06:44:Chyba troch� popracuj�. 0:06:46:Niekt�rzy z nas, potencjalnych|milioner�w, musz� pracowa�. 0:06:49:Mo�e wpadn� zabra� Ci� na lunch. 0:06:51:S�onko, byli�my na lunchu|ju� dwa razy w tym tygodniu. 0:06:54:�niadaniu,|i obiadzie. 0:06:57:To dla mnie przyjemno��... 0:06:59:Ca�a przyjemno�� po mojej stronie. 0:07:51:Hej! 0:07:52:Przepraszam, prosz� pana! 0:07:56:Wrzuci� Pan 100 dolar�w|do mojego futera�u. 0:07:59:Tu jest napisane,|�e umiera Pan z g�odu. 0:08:01:C�,|raczej jestem troszeczk� g�odny. 0:08:04:Jeste� studentem? 0:08:06:Chcesz zobaczy� moje dokumenty? 0:08:08:Jeste� dobry.|Wiem to. 0:08:10:Wi�c czemu tracisz czas|stoj�c na ulicy, 0:08:12:graj�c za miedziaki? 0:08:13:Czy ja wygl�dam jak 'N'sync"? 0:08:15:Nie b�d� mnie sprzedawa�|w Mellon Arena. 0:08:17:S� inne spoosby na zarobienie pieni�dzy. 0:08:19:Conajmniej kilka tysi�cy. 0:08:22:Robi�c co? 0:08:24:Zamarzam. Id� napi� si� kawy. 0:08:31:"Rage" jest wymagany|na zaj�cia Brucknera. 0:08:36:Wygl�da na to, �e op�aca si�|by� ch�opakiem nauczyciela. 0:08:38:To nie dlatego. 0:08:40:To obrazuje problematyke moich zaj��: 0:08:42:Badania nad estetyk� gej�w 0:08:44:w ameryka�skiej sztuce|i literaturze post-modernizmu. 0:08:47:Powiedz to 10 razy szybciej|wstrzymuj�c oddech. 0:08:49:I dlatego, �e jest w porz�dku. 0:08:52:M�wisz powa�nie? 0:08:54:Mo�e wygl�da jak komiks, 0:08:56:ale porusza istotne kwestie|dotycz�ce gej�w. 0:08:58:Wiesz, istote przyja�ni 0:09:00:lojalno�ci, odwagi. 0:09:03:I bohaterowie,|nie s� tylko komiksowymi postaciami. 0:09:05:Wiesz, s� prawdziwi.|Zale�y mi na nich. 0:09:07:Nawet Rage. 0:09:10:Co�, jest to wyczyn. 0:09:12:Jeste� szczery a� do b�lu, Michael. 0:09:17:Dzi�kuj�. 0:09:19:Ja te� dziekuj�. 0:09:21:Za co? 0:09:23:Gdyby nie Ty, 0:09:24:nie pomy�la�bym|o wyje�dzie do Tybetu. 0:09:27:Ale kiedy by�em w szpitalu, 0:09:29:wbija�e� mi do g�owy bym skupi� si�|na czym� pozytywnym. 0:09:32:Taaa, mia�em na my�li|sex albo ciasto czekoladowe. 0:09:36:Sp�jrz. 0:09:38:To przysz�o dzisiaj. 0:09:41:Dosta�em rano tego e-maila 0:09:43:z klasztoru w Samye. 0:09:45:Zaprosili mnie do siebie na studia. 0:09:50:Ale ja chc� by� wiedzia�, 0:09:52:�e nie wyjad� bez Twojej zgody|i b�ogos�awie�stwa. 0:10:07:Ted, kochanie?|Tak? 0:10:09:Nie musisz i�c do magazynu? 0:10:12:Nie odbywa si� tam...|Jism Jamboree... 0:10:15:czy co� takiego na stronie www|dzisiejszego popo�udnia? 0:10:17:Tak, co� takiego. 0:10:20:Wiesz, brakuj� mi tam Ciebie. 0:10:24:C�... S� inni. 0:10:28:Ale oni to nie Ty. 0:10:30:M�j ziomek. 0:10:34:Dobry kumpel. 0:10:38:Kochaj�cy przyjaciel. 0:10:42:Cze�� ch�opaki. 0:10:45:Spojrzcie kt� to. 0:10:46:Jak si� ciesz�, �e was widz�. 0:10:48:Co robicie na Rue de liberte? 0:10:51:Emmett powiedzia� nam 0:10:52:o nowym Disco Baby Boutique. 0:10:53:Postanowili�my sprawdzi�. 0:10:54:Tak, tak 0:10:55:przez tych wszystkich|gejowskich rodzic�w, 0:10:56:musieli�my wprowadzi� now� lini� 0:10:58:ubranek dzieci�cych, akcesori�w. 0:11:00:To takie mi�e. 0:11:02:Mamy tego znacznie wi�cej. 0:11:03:Tutaj, chod�cie, Ja... 0:11:04:poka�� Wam. 0:11:06:Zapro� go na film, zapro� go|na lunch, poprostu go zapro�. 0:11:08:-Kogo?|-Teddy`ego. 0:11:11:Doprowadza mnie do szale�stwa,|nie chce da� mi spokoju, on... 0:11:14:chodzi za mn� wsz�dzie,|�mieje si� ze wszystkiego, 0:11:16:patrzy na mnie w ten dziwny... 0:11:19:spos�b, jak szczeniaczek. 0:11:21:Powa�nie?? 0:11:27:Teddy, spotykasz si� z kim�? 0:11:31:Ja? Nie. 0:11:33:Michael powiedzia� mi,|�e widzia� Emmeta zesz�ej nocy. 0:11:35:Z tym gor�cym kolesiem. 0:11:36:Co? Z kim? 0:11:38:Czemu si� tak martwisz? 0:11:39:Kto m�wi, �e si� martwi�? 0:11:45:To takie oczywiste? 0:11:46:Obawiam si� �e tak, ma�y. 0:11:47:Wiedzieli�my jak tylko ujrzeli�my|Twoj� twarz. 0:11:50:Ja nie wiem co powiedzie�. 0:11:52:W pierwszej chwili gdy na niego patrz� 0:11:53:jest tym samym starym,|dobrym Emmettem. 0:11:55:Chwil� p�niej jest najpi�kniejsz�|rzecz� jak� widzia�em... 0:11:58:On jest najpi�kniejsz� rzecz�|jak� widzia�em. 0:12:03:Wariactwo, co? 0:12:04:Chyba nie. 0:12:06:To samo by�e ze mn� i Mel. 0:12:07:Jednego dnia jeste�my przyjaci�kami,|a... 0:12:09:Potem nieposrze�enie kochankami. 0:12:10:Tak, ale jestecie lesbijkami,|wi�c... 0:12:13:Przyjaciele zmieniaj� si� w kochank�w,|ca�y czas. 0:12:15:Nawet homoseksuali�ci. 0:12:17:Wi�c nie czekaj. 0:12:18:Powiedz mu jak si� czujesz. 0:12:20:Nigdy nie wiado...
look.16