Lengauer - Grecja okresu archaicznego i klasycznego.doc

(1651 KB) Pobierz

WŁODZIMIERZ LENGAUER

 

STAROŻYTNA GRECJA OKRESU ARCHAICZNEGO

I KLASYCZNEGO

 

WYDAWNICTWO DiG

Warszawa 1999

 

 

Mojej żonie Krystynie

 

 

 

             

 

 

IV Zamęt w Helladzie. Grecy w obliczu potęgi Macedonii

1. ATENY PO KLĘSCE

Społeczeństwo, gospodarna, kultura w IV wieku

Nie sposób przecenić rozmiarów szoku, jaki w Atenach wywotata klęska w

wojnic peloponeskiej. Skutki przegranej byty katastrofalne, Ateny utracity

całkowicie swą pozycję na arenie politycznej świata greckiego, staty się nagle

stabym, pozbawionym znaczenia i możliwości dziatania, uzależnionym od Sparty

państwem, kt6rc nawet wobec bczpośrednich sąsiadów (Toby, Megara) nie były

w stanic podjąć żadnej akcji politycznej czy militarnej.

Trudno sobie wyobrazić nastroje Ateńczyków i poczucie upokorzenia, jakie

musieli wfe~y oćićź'u'vać. '~<ii-źćj je5źćźę, żc klęska dowiodła błęduw catej

dotychczasowej polityki, żywione na pocz~tku wojny nadzieje i przekonania

okazały się ztudne, potęga morska poniosta klęskę na morzu, arche okazata się

nic do utrzymania, demokracja, jak można byto sądzić, zawiodła catkowicie~.

Denu~.s ateński nie potrafit utrzymać pozycji polis. Godne podziwu jest, że

Ateńczycy zdotati dość szybko przezwyciężyć takie nastroje.

Ale państwo Ateńczyków wyszto z wojny nie tylko pokonane militarnie i

politycznie. Dtugotrwata wojna oznaczała przecież ruinę finansową, przegrana nie

pozwalata się z niej szybko wydobyć. Wojna pochtonęta wszystkie rezerwy,

koszty jej byiy nowiem olbrzymie. Już w początkowej fazie wojny trwające

ponad dwa lata oblężenie Potictai kosztowalo okofio 2000 talentów, podczas

gdy natożony w 4?8/427 r. podntck nad3wyczajny (eisphora) od majątku,

ptacony tylko przez bogatych (wytypowanych jako ptatnicy podatku na

podstawie szacunku wartości posiadanych debr), przyniósł ledwo 200 talentów.

W 422 r. polis byta zadtużona u świątyń (których dobra, najczęściej gromadzone

tam wota, można byto pożyczać na niewielki procent) na sumę 7000 talentów. W

końcowej fazie wojny Ateńczycy musieli nawet sięgnąć do rezeuw i zużyć 100()

talentów odtożonych na wypadek bezpośredniego zagrożenia miasta i portu.

Na dodatek wydatki państwowe ciągle rosły (phoros sprzymierzeńców, który w

trakcie wojny wzróst trzykrotnie, szedt wytącznie na koszty prowadzenia dziatań

militarnych). Po zwycięstwie pod Kyzikos (rok 410), gdy sytuacja finansowa

pozornie poprawita się (wskutek ponownego pozyskania sprzymierzeńców),

wprowadzono na wniosek demago

 

/h'( Zantf°t r~~ Ilc~lladzie. Grecy w oóliczrr t~otf~i Macedonii

ga Kleol~onta zasitek dla ubogich w wysokości 2 oboli (diobelion). Z

zachowanych (inskrypcje) rachunków skarbników wiemy, że byt on wyptacany

prawie do końca wolny, może z przerwami, chociaż zmniejszano czasem jego

wysokość do 1 obola. W roku 405/404 doszto też do rozdania ubogim zboża

(być może zamiast wyptaty zasitku w gotówce). Nic bardzo, niestety, wiemy,

kto byl uprawniony do otrzymywania tej zapomogi i jakie byty uzasadnienie jej

wprowadzenia. Wedtug Arystotelesa (Ustrój... 2$, 3) nieco później (nic

wiadomo kiedy, może w ostatnim roku wojny) zasitek chciano zwiększyć do

trzech oboli i ta propozycja spowodowali w efekcie jego zniesienie, zapewne z

powodu pustki w kasie państwowej.

Za to w początku IV w. (lub w samym końcu V, doktadnej daty nic da się

ustalić) wprowadzono optatę (dietę) za udziat w obradach Zgromadzenia. Ten

rnisthos ekklesiastikos wynosu początkowo I obola, potem dwa, wreszcie trzy

obole (ta wysokość ustalita się w latach 393-390). W drugiej eolowie IV w.

(czasy Arystotelesa) ptacono już jedną drachmę za udziat w gtównym

posiedzeniu eklezji (pierwsze w danej prytanii, kyria ekkle.sia). Być może

misthos otrzymywali tylko obywatele, którzy w odpowiednim czasie i jako

pierwsi (w odpowiedniej też dla obrad liczbie) zapełnili Pnyks (raczej nie

wyptacano diety przybyłym z opóźnieniem). Zdaniem Arystotelesa

wprowadzono tę opłatę nicjako z konieczności, bo zbyt mato Ateńczyków

przychodzito na obrady i nic można byto podjąć niezbędnych uchwal (nie

bardzo wiemy, o jaką liczbę i o jakie sprawy chodzi, być może o quorum

potrzebne dla decyzji we wszystkich sprawach personalnych). Z drugiej strony,

wtaśnie w tym samym czasie, okolu roku 400, dokonano przebudowy

powierzchni Pnyksu, by zmieścić więcej uczestników obrad. Wedtug

dzisiejszych szacunków po tej przebudowie na Pnyksie mogto obradować okolu

8000 obywateli. Może zresztą wprowadzenie rnisthos spowodowato zwiększenie

frekwencji.

Państwo miato jednak state dochody w znacznej wysokości, przede wszystkim z

kopalń srebra w Laurion, wptywaly też eta z Pireusu, funkcjonował system

liturgii, ale jest rzeczą oczywistą, że w początkach IV w. Ateny nie byty zdolne, z

przyczyn finansowych, do większego wysitku militarnego. Na budowę i

utrzymanie floty środków nie byto.

Co więcej, wydaje się, że wskutek wojny zbiedniali też część obywateli. Najazdy

spartańskie, pustosZąCe kraj, zniszczyty część gospodarstw. Procesy

polityczne (zwtaszcza po sprawie herm i profanacji misteriów) doprowadzity do

ruiny wielu zamożnych arystokratów, których majątki ulegly konfiskacie na mocy

wyroku sądowego. Zaszty też zmiany w strukturze ludności.

Trzeba bowiem pamiętać, że do poważnych skutków wojny należaty straty

ludnościowe. Duża liczba obywateli wyginęli w czasie zarazy, być może jej ofiarą

padali ubożsi, a wśród nich szczególnie chroniąca się na czas wojny w obrębie

murów miasta ludność wiejska, znacznie więcej polegto na wojnie. W wyniku

klęski sycylijskiej do niewoli dostało się 7000 Ateńczyków, których los nie jest

nam do końca znany, w każdym razie wrócili raczej tylko niewielka ich część.

Liczba obywateli na pewno znacznie zmalała, co dotyczy też metojków

powoływanych

do stużhy we flocie. Z kolei w czasie oblężenia Dekelei miało zbiec do wroga

okoio 20 rysicy niewoJn~koW, ktorych yveześniej nie omijata przecież zaraza.

 

ATEny po klęsce

O ile tuż przed wojną mogto być w Atenach okotu 35 do 40 tysięcy obywateli

lub nawet więcej (por. wyżej, s. 122), to w początku IV w. nie byto ich więcej

niż 25 tysięcy, a w potowie IV w. może 30 tysięcy. Są to oczywiście wszystko

tylko dane szacunkowe, a petny obraz sytuacji demograficznej wymyka się

naszemu poznaniu. W gruncie rzeczy należatoby spodziewać się jeszcze

znaczniejszego spadku liczebności obywateli, na wojnie ginęty bowiem głównie

roczniki mtodsze, mężczyźni w wieku rozrodczym, często jeszcze przed

zawarciem matżeństwa (zgodnie z obyczajem mężczyzna żenit się najczęściej ok.

30 roku życia), a więc bezdzietni. W tych warunkach reprodukcja spoteczeństwa

wydaje się prawie niemożliwa. Ale Ateńczycy doskonale zdawali sobie sprawę z

sytuacji i dążyli do wyrównania strat ludzkich. Zawieszono ustawę z 451 r.

(przywrócono ją po wojnic), obywatelami stawali się więc wszyscy synowie

Ateńczyków, także ze związków z heterami czy dzieci kleruchów i miejscowych

kobiet. W związku z trudną sytuacją bardzo liberalnie postępowano przy

zapisywaniu do domów, na liście obywateli znalazto się wielu metojków (chociaż

odrzucono projektw roku 403/402 nadania po restauracji demokracji praw

obywatelskich wszystkim metojkom, którzy stali po stronic zwolenników

demokracji). Jest możliwe, że byli tu i niewolnicy wyzwoleni za zastugi na wojnic

(uciekano się do powofiywania niewolników do floty jako wioślarzy w razie

nadzwyczajnej potrzeby). 'Ie różne zmiany ludnościowe (tącznie ze wspomnianą

wyżej ruiną części chłopstwa) nic mogfy nie wptywać na charakter

spoteczeństwa ateńskiego w IV w.

Zmiany postaw spotecznych miaty jednak przyczynę głównie w zmienionej

sytuacji politycznej. Można by rzec, że obywatele rozczarowali się do polityki,

której treściat byty dziafiania na rzecz pozycji zewnętrznej i potęgi ich polis.

Wspominana już wyżej zmiana tematyki komedii ateńskiej, widoczna w

schytkowym okresie twórczości Arystofanesa,

~2.-.m m.~~cy.,~yiu .,wiiiciuciwaiii u«wydr tt~t,l'lVjiiw. vSCetĆl1lC

KUlIICUIL-' CL:~U f7UC(~ ~ ~CJl7I

ni wuictści Plutos) p dojmują profil m<itykę óbyćźajową; a iiie

pólityćźrią.nt~tf~f2j~tlitć ~'zjOill~ następcy Arystofanesa, wielcy twórcy tak

zwanej średniej komedii attyckiej (Aleksis, Eubulos). Niestety, ich utwory nie

dochowaty się do naszych czasów i znamy je jedynie fragmentarycznie.

Komedia tej epoki stanowita pomost między starą a nową (epoka tej ostatniej

przypada już na czasy hellenistyczne). Pod względem estetycznym i struktural-

nym (kompozycja całości, rola chóru) średnia komedia wiązata się jeszcze z

twórczością poetów poprzedniego okresu, jej tematyka zaś rozpoczynata już

nową epokę. Ale wiek 1 V byt wiekiem prozy, a nie poezji, której zmierzch

najlepiej ukazuje stan tragedii. Co prawda przedstawienia dramatyczne odbywaty

się nadal, pisano też oczywiście nowe sztuki (w Atenach wystawiat nawet tyran

Syrakuz, Dionizjusz, cackiem serio traktujący swą twórczość dramatyczną), ale

nie ma w IV w. żadnego wybitnego poety na miarę tragików V w. Zmienil się

nieco charakter przedstawień, wystawiano, inaczej niż w V w., sztuki twórców z

przeszłości, a więc już kiedyś wystawione, a nie napisane specjalnie na okazję

danego święta. Przedstawienia "starej" tragedii pojawiają się od roku 386, a "sta-

rej" komedii od 339 (w V w. zdarzato się to tylko przy okazji świąt dionizyjskich

obchodzonych poza miastem, najczęściej w trakcie świętowanych w domach

Wiejskich Dionizjów, może nawet w Pireusie, nigdy w czasie Dionizjów

Miejskich). Tymczasem teraz w teatrze w mieście wystawiano sztuki Sofoklesa i

Eurypidesa, szczególnie cenionego

 

IRA Zarn~·t w Ilellndzie. Grecy w nbliczt~ hotę·gi Mncedonil

w tej epoce, sięgano może też do Ajschylosa. Najwyraźniej tragedia i mit

przestaty być językiem, w którym wielcy poeci mówili o aktualnych sprawach

polis. Z pewnością dawne sztuki odbierano inaczej niż widzowie V wieku.

Gdy idzie o prozę, to znaczenie i popularność zyskata retoryka. Mówiliśmy już,

że od cz<~sów Gorgiasza rozpoczęto się publikowanie mów pisanych bądź dla

popisu i użytku uczących się, bądź dla celów praktycznych, czyli na zamówienie

konkretnego klienta (mowy sądowe). Teraz mowy staty się także gatunkiem

publicystyki politycznej, publikowano teksty dotyczące bieżących spraw

polityki, które choć miały formę mów, wcale nic zawsze byty wygtaszanc.

Uderza jednak ogromna popularność mów sądowych, traktujących nierzadko o

najbanalniejszych sprawach, które zaliczylibyśmy do procesów cywilnych

(kwestie majątku, podziatu spadku itp.). Nic dziwnego, że w czasach

nowożytnych nazywano Ateny IV wieku "republiką adwokatów".

Pierwszym wybitnym mówcą ateńskim (to znaczy: obywatelem Aten, bo

Gorgiasz też przecież dziatat w Atenach) byt Antyfont, znany jako aktywny

oligarcha w przewrocie 411 r. Na przetomie V i IV w. dziatali Andokides i

Liz~asz (ten ostatni byt metojkiem), do największego znaczenia i stawy doszedt

Isokrates, początkowo mówca sądowy, potem przede wszystkim wybitny i

znaczący publicysta polityczny. I3yt on nieco starszy od Platona, żyt blisko sto

lat w latach 436-338. Pobierat nauki u sofistów i retorów V w. (Prodikos,

Tejzjasz, Gorgiasz), a zajęcie zawodowego mówcy sądowego podjąt po wojnie

peloponeskiej, w wyniku której zostat jakoby zrujnowany. Nieco później zwrócit

się ku polityce.

Charakterystyczne dla Isokratesa było jego pojmowanie filozofii, zupetnie inne

niż Platona. Sanl Często tym wtaśnie mianem określat przedmiot swego

nauczania i istotę swej profesji, pozostając typowym przedstawicielem retoryki, a

nie filozofii takiej, jak ją rozumiano i podejmowano w kręgu uczniów Sokratesa.

Wiek IV nazywa się czasem epok<t retoryki i filozofii wtaśnie dlatego, że Platon

i Isokrates stworzyli dwa różne, wówczas sobie przeciwstawne i rywalizujące

modele kultury umystowej. W wypadku Platona i jego uczniów model ten

określata filozofia rozumiana zgodnie z duchem nauk Sokratesa, w wypadku

Isokratesa - retoryka wywodząca się od Gorgiasza. Platon zatożyt w gaju

poświęconym Akademosowi (jeden z licznych lokalnych herosów attyckich)

własną szkotę (Akademia Platońska, stąd też pochodzi wyraz akademia jako

rzeczownik pospolity) gdzie, może na wzór stowarzyszeń pitagorejskich,

ustanowit reguły uczestnictwa i hierarchii. Zajmowat się filozofią, czyli dążeniem

do zrozumienia istoty Dobra i Piękna. Z tej naczelnej koncepcji celu filozofii

wyrosta cała skomplikowana ontologia i epistemologia platońska wraz z nauką o

ideach, wobec których nasza rzeczywistość jest, według Platona, tylko stabym

odbiciem. Isokrates prowadził w istocie szkołę retoryczną. Spośród mówców

jego uczniami byli Isajos i Demostenes, z polityków-Timothcos i Likurg (także

wybitny mówca), wykształcił też dwóch historyków, Efora i Teopompa. Ale

jego nauczanie nie sprowadzato się wytącznie do samej sztuki wymowy. To, co

mieli sobie przyswoić jego uczniowie, mistrz dlatego uważał za filozofię, że

chodzito mu o wykształcenie umiejętności konstrukcji wypowiedzi (logos) wraz

z niezbędną do tego wiedzą szczegótową. Uczeń musiat więc posiąść szeroką

wiedzę ogólną (enkyklios paidein). Isokrates jest pierwszym w kulturze

europejskiej twórcą modelu wyksztatcenia ogólnego, do którego w pewnym

stopniu nawiązują programy szkoty ogólnokształcącej po dziś dzień.

 

 

Ateny po klusce 189

Demostenes, znacznie oct niego mtodszy, również czynny byt przede wszystkim

jako mówca sądowy piszący na zamówienie klienta (logoyraphos), stat się potem

politykiem i pisarzem politycznym.

Jak już wskazywaliśmy, ogromna część dochowanych mów sądowych z IV w.

dotyczy rozmaitych spraw majątkowych. Można tu widzieć nowe

zainteresowania Ateńczykciw, inne niż te, które żywica publiczność teatru

ateńskiego w epoce Peryklesa i w czasie wojny peloponeskiej. Ta zmiana byta

odbiciem głębszych przemian spoteczeństwa ateńskiego. Oglądający komedię

obyczajową i pasjonujący się sprawami majątkowym swych wspótobywateli

Ateńczyk tej epoki wyraźnie przesunąt punkt ciężkości swych zainteresowań i

może swej dziatalności ze spraw wspólnych (ta kolna) na prywatne (ta idia).

Ateńczycy IV wieku w znacznie większym stopniu niż poprzednie pokolenia

zajęli się zarabianiem pieniędzy. Bogactwo, powtórzmy to po raz kolejny, zawsze

byto cenioną i pożądaną wartością, czego nie skrywat już Solon. Ale obywatel

Aten czasów Peryklesa i Kleona poświęcat swój czas w dużym stopniu życiu

politycznemu, a udziat w ta koimy byt ważnym miernikiem jego arece, co

najdobitniej sformutowat Perykles w stypnych miejscach mowy pogrzebowej.

Obywatel ateński epoki Isokratesa i Demostenesa, jeśli nawet nadal brat udziat w

obradach Zgromadzenia i piastowat urzędy, to miał już znacznie mniejszą ochotę

na to, by stużyć osobiście swojej polis. Widać to najlepiej w sferze wojskowej.

Stużba wojskowa byty nadal podstawowym obowiązkiem i prawem obywatela,

ale w wojnach IV wieku Ateny przeszty stopniowo na użycie najemników.

Dziataty tu zresztą różne przyczyny. Najemników na większą skalę w wojnach na

terenie Grecji wprowadzit po raz pierwszy w czasie swej słynnej wyprawy

Brasidas (por. wyżej, s. 144). Zwiększające się w czasie wojny peloponeskiej ich

użycie (przede wszystkim we flocie lacedemońskiej) wiązato się, zwtaszcza już w

1V w., ze zmianami sztuki wojennej, uzbrojenia i sposobu prowadzenia walki.

Coraz większe znaczenie zyskiwali lekkozbrojni, najemnicy nie zawsze mogli być

hoplitami ze względu na wysokie koszty uzbrojenia. Ale także dtugotrwate

kampanie lądowe wymuszały stosowanie innego sposobu walki już chociażby ze

względu na warunki terenowe (przypomnijmy, że do stoczenia bitwy dwóch

armii hoplitów trzeba rozleglej równiny). Dlatego obok lekkozbrojnej piechoty

(peltaści) pojawiły się coraz liczniejsze i ważniejsze wyspecjalizowane oddziaty

procarzy i tuczników. Tych należało szukać na terenach, na których już

wcześniej rozpowszechniony byt ten wtaśnie rodzaj broni (Kreta, Arkadia,

wybrzeże trackie). Byty to w IV w. obszary bardzo zubożate, tatwo więc można

tam byto znaleźć ludność chętną do zawodowej stużby wojskowej. W ten

sposób obie przyczyny (zmiany techniki i względy spoteczne) wptywaty

równocześnie na wzrost roli najemników, a przy dostatku potencjalnych

żotnierzy najenu~ych mulata rola wojska obywatelskiego. O skali zjawiska

świadczy fakt, że w roku 401 /400 perski buntownik i pretendent do tronu,

Cyrus Mtodszy, bez trudu zebrat w Grecji liczącą ponad 10 000 armię

najemników, z którą wyruszyt przeciwko swemu królewskiemu bratu. Dzieje tej

ekspedycji i powrót Greków po klęsce Cyrusa opisat historyk i pisarz, uczeń

Sokratesa, Ateńczyk Ksenofont w pamiętnikarskim dziele Wyprawa Cyrusa

(grecki tytutAnabasis).

Stosowanie wojsk najemnych wywotato kolejne potrzeby finansowe. Na

opłacanie żotnierzy i ich dowódców potrzebne byty coraz większe fundusze

(chociaż trzeba pamię

 

190 Zany! w llelladzie. Grecy w obliczu por~·,~i Macedonii

tać, że i w armii obywatelskiej wyptacano żotnierzom żotd przeznaczony na

utrzymanie w czasie kampanii, teraz jednak często trzeba byto utrzymywać

wojsko znacznie dtużej). Utrzymywanie wojska stanowito dodatkowe obciążenie

kasy państwowej, z której wyptacano przecież także mislhos ckklesiastikos.

Z myślą o najuboższych czy niezamożnych wprowadzono w IV w. zasiłek

teatralny na optacenie wstępu na przedstawienia. Co prawda Plutarch podaje, że

już za Peryklesa płacono taką zapomogę, informacja ta budzi jednak

wątpliwości, nie byty to wówczas, jak się satdzi, wyptata stata. Tymczasem w

IV w. utworzono (nic znamy dokładnej daty) specjalny fundusz na ten cel. Ta

kasa teatralna (thcorikon) zarządzana byty przez specjalnych urzędników, którzy

zyskiwali możliwość zdobywania popularności, bowiem finansowano z niej także

święta wraz z ofiarami, z których mięso rozdzielano wśród obywateli, a polem

również budowę i utrzymanie budynków publicznych i ulic. W końcu, w miarę

potrzeb wyptacano środki na utrzymanie stoczni i arscnatu floty. Pieniądze

wptywaty do theorikon z dochodów państwowych po pokryciu bieżących

wydatków (wszelkie diety i optaty związane z funkcjonowaniem Rady i

urzędódv). Zarządcy tej kasy Ozoi epi to theor-ikon) z czasem zyskali pozycję

niemal najważniejszych urzędników państwowych, w dużej mierze dlatego, że

powotywano ich na drodze wyborów, a nie losowania i kadencja trwata cztery

lata (na okres od jednych Wielkich Panatenajów do następnych).

W zmieniającej się sytuacji politycznej, gdy Ateny znów zaczęty odzyskiwać

pozycję w Hclladzie, wikłając się przy tym w liczne wojny, pojawiła się potrzeba

oddzielnej kasy na cele wojskowe. Utworzono ją około 373 r., ustanawiając i w

tym wypadku nowy specjalny urząd skarbników, również wybieranych, a nie

losowanych. Pojawiła się zarazem kwestia podziału środków państwowych na

fundusz teatralny (tlrcorikon) i wojskowy (ta stratiotika). Decyzja w tym

przedmiocie należała do Zgromadzenia, a często dochodzito przy tym do

rywalizacji zabiegających o popularność polityków i do ostrych walk

politycznych.

Niemal zaraz po klęsce w wojnie peloponeskiej, chociaż nie było potrzeby

pilnych wydatków wojskowych, musiano się uciec do opodatkowania obywateli.

Otóż w czasie wojny domowej między zwolennikami oligarchów (tzw.

"trzydziestu tyranów", por. niżej) a denu>kratami, ci pierwsi zaciągnęli pożyczkę

w Sparcie. Po zakończeniu stasis Zgromadzenie postanowiło zwrócić ten dług

(w wysokości 100 talentów). Nałożono więc podatek (eishhora) od majątku, do

którego uciekano się potem coraz częściej (każdorazowo na podstawie

specjalnej uchwały eklezji). Do płacenia zobowiązani byli, podobnie jak w

wypadku eisphora w czasie wojny peloponeskiej, tylko bogaci, ale tak

obywatele, jak i metojkowie. IYie mamy dokfadnych danych na temat wysokości

progu majątkowego kwalifikującej do płacenia podatku. Prawdopodobnie byli

to, przynajmniej gdy idzie 0 obywateli, ci sami, którzy z racji majątku ponosili

ciężary liturgii.

Sytuacja zmieniła się w roku 378/377 (wojna ze Spartą w sojuszu z Tebami,

powstanie II Związku Morskiego, por. niżej, s. 203), potrzebowano bowiem

stałego dochodu. Według Polibiusza (II 62, 7) Ateńczycy dokonali wówczas

oszacowania wartości całej ziemi (w posiadaniu prywatnym) i domów w Attyce.

Ta podlegająca teraz opodatkowaniu wartość wyniosła około 6 tysięcy talentów

(Polibiusz podaje 5750, ale inne źródło mówi

 

 

 

Ateny po klęsce 191

0 6000). Uwzględniono tylko posiadtości ludzi zamożnych, prawdopodobnie już

maj:ttek o wartości 2000-2500 drachm zwolniony byt od podatku. Co roku

Zgromadzenie decydowafio, ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin