k.odt

(20 KB) Pobierz

Żółte, puszyste piórka, okrągłe, grube brzuszki, oczka jak dwa paciorki i płaskie krzywe nóżki. ...
(kaczątko)

 

Na wilgotnych łąkach, niby żółte wieńce, zakwitły na wiosnę wesołe.... .

(kaczeńce)

 

Są żółte jak kaczuszki. Myślicie, że mają nóżki? Nie! One wczesną wiosną, na mokrej łące rosną.

(kaczeńce)

 

Imię dostały od kaczki, płatki złoci im słońce.

W ogródku ich nie zobaczysz, znajdziesz je za to na łące.

(kaczeńce)

 

Zielone listki, zielone nóżki, a kwiaty żółte, jak małe kaczuszki,
co z okrągłych jajek wyklują się wiosną. Kwiatuszki – kaczuszki na łące rosną.

(kaczeńce)

 

Kto listy pisać chciał drobnym maczkiem i po to kupił raz maczku paczkę?

(Kaczka Dziwaczka)

 

Okruch lustra wpadł mu w serce  i z tego powodu, było zimne i niemiłe, jak kawałek lodu.

(Kaj)

 

Czytaj od początku albo wspak, nic nie szkodzi. I tak się nie zmieni nazwa znanej łodzi.

(kajak)

 

Lubię ciepło, lubię słońce, gdy w doniczce siedzę.

I mam bardzo ostre kolce, choć nie jestem jeżem....
(kaktus)

 

Na początku roku z wielu kartek się składa, ale w ciągu roku co dzień jedna spada.

(kalendarz)

 

On prędko odejmie, pomnoży i doda, a także podzieli i wyniki poda.

(kalkulator)

 

Co to za żeberka przy ścianie wiszące, co latem są zimne, a zimą gorące?

(kaloryfer)

 

Ogrzewam mieszkanie we dnie i w nocy. Potrzebuję tylko pary do pomocy.

(kaloryfer)

 

Kto zgadnie, co to za szereg metalowych żeberek,
które są w zimie gorące, zimne zaś w letnie miesiące?

(kaloryfer)

 

Jakie obuwie, do tego służy, żeby nóg nie moczyć nawet w kałuży.

(kalosze)

 

Na słotę je na nogach noszę. Nazywają się ...

(kalosze)

 

Jakie obuwie, do tego służy, żeby nóg nie moczyć nawet w kałuży?

(kalosze)

 

Gdy niebo wdzieje szary kubraczek, a potem rzewnie się rozpłacze,

gdzie spadnie łez tych liczba duża, tam z wody się zrobi wielka …

(kałuża)

 

Choć ma wielką torbę, nie jest listonoszem. W swej torbie na brzuchu własne dzieci nosi. ...
(kangur)

 

Mieszka na grzędzie,  liściastą ma główkę. Mama z niej zrobi pyszna surówkę. ...
( kapusta)

Okrągła głowa zielona z soczystych liści złożona. ...
(kapusta)

Jaka to głowa, co włosów nie miała, zamiast na karku, na głąbie siedziała? ...
(kapusta)

Ktoś tęgi i zielony, kołnierz nakrochmalony. Głowa łysa i niepusta,  kto to taki ? - To ...
(kapusta)

 

Jak się zwie ta główka? Będzie z niej surówka.

(kapusta)

 

Rośnie na grządce głowa przy główce. Znajdziesz ją w zupie albo w surówce.

(kapusta)

 

Tak samo zwie się drobniutki deszcz, jak zupka, którą czasami jesz.

(kapuśniaczek)

 

Jaki to domek, niepotrzebny latem, zimą co dzień karmi zwierzęta skrzydlate?

(karmnik)

 

W jakiej stołówce za każde danie, goście dziękują nam - ćwierkaniem?

(karmnik)

 

Ten instrument zrobiono z drewna, jestem tego zupełnie pewna.
Wygląda jak łapki drewniane, które tańczą w rękach Hiszpanek.

(kastaniety)

 

Z kolczastego pancerzyka lśniąca kula się wymyka.

Jak tych kul uzbierasz dużo, do zabawy ci posłużą.

(kasztany)

 

Upadł nagle z drzewa, leży na trawniku, w brązowym ubranku, w kolczastym płaszczyku.
Wezmę go do domu, rozbiorę z płaszczyka, dodam mu patyczek i zrobię konika.

(kasztany)

 

Spadłem nagle z drzewa, leżę na trawniku, w brązowej koszulce, kolczastym płaszczyku.

(kasztan)

 

Choć kolczaste jak jeże, każdy do rąk je bierze .Odziera z odzienia i w koniki zamienia.

(kasztany)

 

Nie listek, nie kwiatek, rośliny zadatek. Ma go każde nasienie, najpierw on wrasta w ziemię.

(kiełek)

 

Liść mój przybrał kształt dłoni, jesienią barwami się płoni.

Nasionka w skrzydełkach schowane lecą wiatrem porwane.

(klon)

 

Miliony ich w polu letni wiatr kolebie. Gdy dojrzeją będzie ziarno, A z ziarna chleb dla ciebie.

(kłosy zbóż)

 

Nawet śpi w ostrogach ten rycerz podwórka. Rankiem budzi ludzi , w dzień czuwa przy kurkach.
(kogut)

Chodzi po podwórku- zawsze grzebień nosi. Jest panem podwórka i chlubą gosposi? ...
( kogut)

W każdej wsi jest taki budzik, który co dzień budzi ludzi.
Budzik chodzi, łapką grzebie. Choć nie czesze się, ma grzebień. ...
( kogut)

 

Bzyka koło ucha, nie osa, nie mucha, kiedy cię ukłuje, bąbel wyskakuje.
(komar)

 

Kto mieszka nad stawem nad błotnistą rzeczką, koło uch trąbi cienką piszczałeczką?

(komar)

 

Na ramieniu miotły, sznury, na świat cały patrzy z góry.

Mył się wprawdzie, lecz od rana, twarz sadzami umazana.

(kominiarz)

 

Nie jest kotem, a bez strachu po spadzistym chodzi dachu.

Czarne ręce ma i twarz i ty go na pewno znasz.

(kominiarz)

 

Nosi czarne ubranie, sadze brudzą mu ręce. Ludzie mówią czasami, że przynosi im szczęście.

(kominiarz)

 

Czarna bluza, spodnie – więcej: usmolona twarz i ręce. Nawet czapka czarna też.

Kto to jest – czy wiesz?

(kominiarz)


Szczęści przynosi, gdy ma cztery listki, jaka to roślina? To jest...
(koniczyna)

 

Znacie takiego konika, który zawsze w trawie cyka? ...
(konik polny)

 

Dobrze ją znamy z prześlicznej woni, kwitnie dzwonkami, ale nie dzwoni.
Zdobi nam lasy, więc jej nie zrywaj.! Za to odpowiedz jak się nazywa.

(konwalia)

 

Dzbanuszki bielutkie kołyszą się z wdziękiem. Las od nich się mieni gdzie może być piękniej?
Z dzbanuszków bielutkich, które właśnie mijasz, może krasnoludek świeżą rosę spija.

(konwalia)

 

Szybko biega, rży i parska. Na śniadanie - owsa garstka. Potem w stajni grzecznie stoi.
Czeka, aż go ktoś napoi. Ty odważnie podejdź doń, bo to jest po prostu ...
(koń)

Bywa siwy, gniady, kary,  Wozi ludzi i ciężary. ...
(koń)

 

Jakie to zwierzę sobie pozwala kupować buty u kowala?

(koń)

 

Jaka to dziewczynka ma roboty wiele, a na pięknym balu gubi pantofelek?

(Kopciuszek)

 

Miłość księcia i królestwo jej się należało, bo ogromne serce miała, chociaż stopkę małą.

(Kopciuszek)

 

Na polu dzwoni w żniwiarza dłoni.

(kosa)

 

Tak cichutko chodzi, że go nikt nie słyszy, i dlatego bardzo  boją się go myszy. ...
(kot)


Chętnie ze spodeczka  białe mleczko pije, na przyjęcie gości  małą mordkę myje. ...
( kot)


Znany jest z czystości. Znany jest z urody; Wciąż się łapką myje, chociaż nie ma wody. ...
( kot)


Ma okrągłe oczy, świetnie widzi w nocy, i widzi, i słyszy, poluje na myszy. ...
( kot)


Choć często się myję, wąsików nie golę. Przed Burkiem uciekam, a z dziećmi swawolę. ...
( kot)

 

Mogę stać na płocie i wesoło mrugać. Znacie mnie i piosenkę, która jest niedługa.

(kot)

 

Na świat przychodzi z taką naturą, że rad czatuje nad mysią dziurą.

(kot)

 

Łatwo mnie poznacie, gdy bajkę wspomnicie. Chodziłem tam w butach, miałem lżejsze życie.

(Kot w butach)

 

Beczy i potrząsa bródką , chce się dostać do ogródka,

Gdzie kapusta i sałatka. Och, nietrudna to zagadka! ...
( koza)

 

Ostre rogi, długa bródka, nie wpuszczaj jej do ogródka.
(koza)

 

Taterniczka doskonała, świetnie wspina się po skałach . ...
(kozica)

 

Biała i twarda po rzece pływa, wrona ci powie jak się nazywa

(kra)

 

W dawnej stolicy, od wieków wielu Wisła obmywa stopy Wawelu.

(Kraków)

 

Jak ma na imię dawna stolica, przez którą płynie błękitna Wisła?

(Kraków)

 

Jakie to maluchy zawsze są brodate i ciężko pracują i zimą i latem?

(Krasnale)

 

Mam dwie, dzielne pomocnice, cienką igłę i nożyce.

One kroją, ona zszywa. Powiedz, jak ja się nazywam.

(krawcowa)

 

Kto tnie materiały, aby z części małych zrobić całą bluzkę lub garnitur cały.

(krawiec)

 

Przy maszynie igłą cienką, wnet uszyje suknię piękną.

(krawcowa)

 

Choć w jej nazwie „kra”, nie o wodę dba. To od niej dostaniesz, pościel i ubranie.

(krawcowa)

 

Czy nazwać potraficie ludzi zajętych szyciem?

(krawcowa, krawiec)

 

Różnobarwni tancerze tańczą po papierze. Obcasiki ostre mają, na pewno ich wszyscy znają.

(kredki)

 

Na pastwisku, w sadzie drąży korytarze, kopce z ziemi sypie, połyka szkodniki.
Bardzo pożyteczny, choć nie zawsze grzeczny. Pomyśl, zgadniesz wnet, że to czarny ...
(kret)

Mam bardzo małe oczy, nie widzę prawie wcale,
lecz w ciemnych korytarzach ruszam się doskonale. ...
(kret)

Małe zwierzątko, sił ma niewiele, a kopie w ziemi długie tunele. ...
(kret)

 

Młody juhas w górach chwycił się za głowę, gdy zobaczył w śniegu kwiaty fioletowe.

(krokus)

 

Dobre ma zwyczaje – ludziom mleko daje. ...
(krowa)

Mucząc woła gospodynię, bo to zwierze z tego słynie, że gdy muczy to oznacza

- gospodynię czeka praca. Mleko wnet do wiadra leci, by je piły wszystkie dzieci,
Żeby każdy z Was był zdrowy -  a to mleko dają ...
(krowy)

 

 

 

Choć się zielonej trawy naje, to jednak białe mleko daje.

(krowa)

 

Zimą znajdziesz je w oborze, latem na swobodzie.
Od nich mamy mleko dobre, czasem któraś bodzie.

(krowa)

 

Wybornego mleczka da nam do skopeczka. Będzie miała Hania masło do śniadania,
będzie miał Kacperek doskonały serek.

(krowa)

 

W chatce krasnoludków mieszka prześliczna królewna ............. .

(Królewna Śnieżka)

 

Okruch lustra wpadł mu w serce i z tego powodu, było zimne i nieczułe, jak kawałek lodu.

(Królowa Śniegu)

 

Nie drzewo, lecz roślina, gałęzie od korzeni rozpina . ...
(krzew)

 

Z niej w szkole i w domu nauczysz się wiele. Szanuj ją i kochaj – jest twym przyjacielem.

(książka)

 

Nie furtka – wszyscy ją otwierają. Nie ogród - a piękna jak kwiat w maju.
Nie zamek – mieszkają w niej królowie. Nie człowiek – a bajkę ci opowie.

(książka)

 

Najpierw człowiek mnie wymyślił, potem drukarz wydrukował.
Do księgarni po mnie przyszli, by dla dzieci mnie kupować.

(książka)

 

Na ziarenku spała. Rankiem wstała cała obolała.

(Księżniczka na ziarnku grochu)

 

Daje ta lampa srebrzyste światło, a świeci nocą – odgadnąć łatwo.

(księżyc)

 

Raz okrągły jest jak talerz, kiedy indziej znów ma rogi.
Nocą niebem płynie stale i wysrebrza lasy, drogi.

(księżyc)

 

A co to za pan dobrodziej, w dzień śpi, w noc po niebie chodzi?

(księżyc)

 

To raz utyje, to znowu schudnie. Gdy noc przychodzi, świeci nam cudnie.

(księżyc)


Powiedz, jakie lalki w teatrze spotykasz, które mówią ludzkim głosem, tańczą na patykach.

(kukiełki)

 

Wiosną słyszysz jej kukanie, je gąsienice na śniadanie. ...
(kukułka)

 

Każdy słyszy jej hukanie w wiosenny czas. Ona z gąsienic czyści cały las.

(kukułka)

 

Głos kukułki + grzyb + a – rośnie na polu, żółte kolby ma. ...
(kukurydza)

 

Wesoły dzwoneczek i sznur saneczek.

(kulig)

 

Chodzi po podwórku i grzebie łapami. Jest to ptak domowy, nazwijcie go sami. ...
(kura)

Po podwórku sobie chodzi i kurczęta żółte wodzi. ...
( kura)

Żółciutkie kuleczki za kura się toczą, kryją się pod skrzydła, kiedy wroga zoczą. ...
(kurczęta)


Maleńkie, puszyste, gdy wrona je spłoszy, wnet z piskiem się kryją pod skrzydła kokoszy. ...
(kurczęta)

 

Co to jest? Nie gdacze na podwórkach rośnie w lesie żółta ...
( kurka)

 

Z nazwy i z piór podobna jest do kur. ...
(kuropatwa)

 

Zagadka zaczyna się stąd, że jest w nim prosty każdy kąt.
No i zawsze, mój kolego, równe boki w nim.

(kwadrat)

 

A tego kwiatka może wcale nie ma, chociaż się w wyobraźni naszej złoci.

Przez jedną noc kwitnie cudny…

(Kwiat paproci)

 

Czy wróciła zima, z chmury śnieg rozsiewa, że się w naszym sadzie bielą wszystkie drzewa?

(kwitnące drzewa)


Kolorowe, pachnące, w ogrodzie czy na łące, chętnie je zbieramy na bukiet dla mamy. ...
(kwiaty)

Są doniczkowe, są cięte, w pąkach lub rozwinięte.

Kolorowe główki mają, każdemu się podobają. ...
(kwiaty)

 

Słońce mocniej już przygrzewa w pierwsze listki stroi drzewa.
Więc weselej jest na świecie, gdy króluje miesiąc ........... .

(kwiecień)

 

Imię swoje zdobi kwiatem. Zawsze zimę z wiosną splata.
A w ogóle bystra sztuka – bacz, by i ciebie nie oszukał.

(kwiecień)


 

 


 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin