Scary Movie 4.txt

(40 KB) Pobierz
00:00:22:Pomocy! Pomocy!
00:00:24:Czy ja umar�em?
00:00:25:/Nie umar�e�.
00:00:27:/Zosta�e� zabrany|/wbrew swojej woli.
00:00:29:Kobe?
00:00:31:Kto tam?
00:00:37:Doktor Phil?
00:00:38:Co tu si� do diab�a dzieje?
00:00:39:Nie wiem.
00:00:41:Robi�em program o nastolatkach|ze zwichrowanymi pogl�dami na �ycie...
00:00:44:i nagle obudzi�em si� tutaj.
00:00:46:Te dzieciaki nie�le si� wkurz�.
00:00:49:/Witam pan�w.
00:00:51:/Nie znacie mnie, ale ja znam was.
00:00:54:/Obaj zarabiacie na graniu|/z innymi lud�mi.
00:00:57:/Ale dzisiaj zagracie|/gr� o �ycie.
00:01:00:/Obaj wdychacie teraz|/zab�jczy gaz parali�uj�cy.
00:01:03:/Macie 120 sekund, aby dosta� si�|/do antidotum lub umrzecie.
00:01:08:O m�j Bo�e!|Jak my si� st�d wydostaniemy.
00:01:10:/Niech rozpocznie si� gra.
00:01:14:Tam!
00:01:22:Rzu� czym� w metalowe rami�.
00:01:24:Tym.
00:01:37:Cholera!
00:01:39:Przepraszam.
00:01:41:Shaquille, nie jestem na ciebie z�y,|ale do �mierci zosta�a nam 1 minuta.
00:01:48:Skup si� na tym,|aby ci si� uda�o.
00:01:59:No rzu� tego cholernego kosza!
00:02:04:A to, za co?
00:02:06:Zrani�e� moje uczucia.
00:02:08:Twoje uczucia?|Do diab�a z nimi!
00:02:11:Wszyscy tylko o swoich uczuciach.
00:02:13:Jestem taki oty�y,|moje dzieci to bachory! Pom� mi, pom�! Zamknij si�!
00:02:17:Jak mam pomaga�, gdy jestem nic nie wart.|Mama mia�a racj�, mia�a racj�!
00:02:24:Zbierz si� do kupy.
00:02:26:Jeste� wspania�ym lekarzem.
00:02:28:Niedok�adnie.
00:02:29:Co?
00:02:31:Ja tylko m�wi� ludziom,|aby oprzytomnieli.
00:02:33:Nie jestem nawet psychologiem.|Jestem elektrykiem.
00:02:39:Zawiod�em ci� Shaq.|Zawiod�em.
00:02:56:Zosta�o 30 sekund!
00:03:01:To si� nie uda.
00:03:02:Oczywi�cie. On chce,|aby�my odci�li swoje stopy.
00:03:06:Ty pierwszy.
00:03:08:G�wno prawda.
00:03:12:Pewnie, nie jeste� na tyle m�ski.|Twoja mama chyba mia�a racj�.
00:03:19:Nigdy!
00:03:20:Kto jest teraz tch�rzem mamo?!
00:03:24:�atwizna.
00:03:29:O m�j Bo�e!
00:03:30:Zrobi�em to!|Jeste�my uratowani!
00:03:32:/Co� nie tak?
00:03:33:Nie ta stopa.
00:03:38:Skurwiel.
00:03:44:STRASZNY FILM 4
00:03:53:/We wczesnych latach XXI wieku|/nikt nie wierzy�,
00:03:57:/�e nasz �wiat by� obserwowany.
00:03:59:/Tak jak cz�owiek mikroskopem|/m�g� przygl�da� si� stworzeniom �yj�cym w kropli wody.
00:04:05:/I like big butts and I can not lie
00:04:07:/You other brothers can't deny
00:04:09:/That when a girl walks in|/with an itty bitty waist
00:04:11:/And a round thing in your face
00:04:13:/You get sprung, wanna|/pull out your tough
00:04:15:/'Cause you notice|/that butt was stuffed
00:04:17:/Deep in the jeans she's wearing
00:04:19:/I'm hooked and I can't stop staring
00:04:21:/Oh baby, I wanna get wit'cha
00:04:25:/Tymczasem w kosmosie,|/straszliwe z�o szykowa�o si�,
00:04:31:/aby rzuci� si� na,|/niespodziewaj�c� si� niczego, ludzk� ras�.
00:04:48:Wcze�nie wsta�e�.|Wracaj do ��ka.
00:04:53:No chod�.
00:04:56:Prosz�.
00:05:18:Halo?
00:05:22:Tom!
00:05:25:Wiem, �e za mn� t�skni�e�.
00:05:28:Te� mi ciebie brakowa�o.
00:05:29:�wietnie wygl�dasz.
00:05:30:Wpad�am, aby podzi�kowa�,|za za�atwienie mi tej rozmowy o prac�.
00:05:34:To nie jest najlepsza pora.
00:05:35:Teraz, gdy Cody'ego nie ma w domu,|potrzebuj� jakiego� zaj�cia.
00:05:38:W�a�nie sko�czy� 11 lat.
00:05:40:W zesz�ym roku wys�a�am go|do szko�y wojskowej.
00:05:43:Podobno maj� �wietny program.
00:05:46:Dzieci.|Tak szybko dorastaj�.
00:05:48:S�ysza�am, �e znowu si�|z kim� umawia�e�?
00:05:51:Znaj�c ciebie,|to jaka� intelektualistka.
00:05:53:- Szybkosodowy!|- 90 punkt�w!
00:06:00:Twoja praca ze Starszymi|naprawd� mnie zainspirowa�a.
00:06:03:Maj� tak du�o, aby nas nauczy�,|a my tak du�o, aby ich nauczy�.
00:06:08:Tak na prawd� s� tacy jak my,|tylko, �e starsi.
00:06:14:Mam nadziej�,|�e nowa kariera,
00:06:17:odci�gnie mnie od z�ych wspomnie�.
00:06:21:Jestem pewna,|�e te� masz wspomnienia.
00:06:23:/On jest tak� osob�,|/o kt�rej nie mo�na zapomnie�.
00:06:25:Czasami budz� si� w �rodku nocy|zastanawiaj�c si�, gdzie on jest?
00:06:28:I wtedy przypominam sobie.
00:06:29:/Wiem, �e te� za nim t�sknisz,
00:06:31:/ale ja mia�am najci�ej.
00:06:34:VIAGRA
00:06:35:Ale je�li nie stawisz|czo�a swoim emocjom,
00:06:37:b�d� si� w tobie|gromadzi�, a� wybuchn�.
00:06:39:Im bardziej si� pr�buje,|tym jest trudniej.
00:06:43:/A� nie mo�esz si� tego pozby�.
00:06:45:/Tak jakby� mia� olbrzymie brzemi�.
00:06:50:/Czasami k�opoty staj� si� tak du�e,|�e nie mo�esz ich kontrolowa�.
00:06:53:I co wtedy sobie m�wisz?
00:06:55:Jezu!
00:06:56:Tak mo�esz zwr�ci� si� do religii,|rodziny, przyjaci�,
00:07:00:ale w ko�cu|i tak jeste� w agonii.
00:07:03:Dlatego chc� by� piel�gniark�.
00:07:05:Wczuwam si� w|emocje innych ludzi.
00:07:08:/Chyba zawsze mia�am do tego dar.
00:07:39:/Ryan id� do domu.
00:07:41:/Pracujesz non stop 16 godzin.
00:07:43:Potrzebuj� nadgodzin.
00:07:45:Nie martw si�, dobra?
00:07:52:/Ryan, co robisz!
00:07:57:/Co tam si� dzieje?
00:08:02:/Tylko nie ma�py!
00:08:16:Co tam si� do cholery sta�o?
00:08:18:To mog�o przydarzy� si� ka�demu.
00:08:20:Tak? Wiesz, na czym|polega tw�j problem?
00:08:22:Jak tylko robi si� ci�ej,|poddajesz si�.
00:08:25:Masz racj�.|Odchodz�.
00:08:28:Nie �apiesz tego, prawda?
00:08:29:Mog�e� by� najlepszym,
00:08:31:je�li przejrza�by� na oczy.
00:08:34:Odpu�� mi.
00:08:36:Co mam ci powiedzie� Ed?
00:08:37:Nie jestem wystarczaj�co dobry.
00:08:38:Mo�e nie mam tego, co potrzeba?
00:08:40:O czym ty m�wisz?
00:08:41:- Przenios�e� przecie� to trudne H500, prawda?|- To by�o �atwe.
00:08:54:Tom Ryan. Nie widzia�am ci�|tu od jakiego� czasu.
00:08:57:Bo sp�dzam ka�d� chwil�|swojego �ycia kieruj�c d�wigiem.
00:09:01:Bo�e, nienawidz� mojej pracy.
00:09:07:Hej Tom!|Gdzie si� podziewa�e�.
00:09:09:Mahalik.
00:09:10:C.J. to m�j kumpel Tom Ryan.|Pracowali�my razem w dokach.
00:09:16:Jak tam rodzina Tom?
00:09:18:- Pami�tasz Marylin?|- Wspania�a �ona. Jak m�g�bym zapomnie�.
00:09:20:- Zostawi�a mnie.|- Wiem. Spa�em z ni� kilka razy.
00:09:24:Co?
00:09:25:Ja te�.
00:09:26:Rozmawiacie o Marilyn?|�wietne nogi.
00:09:29:Pops mi j� przedstawi�.
00:09:30:Od czasu rozwodu jest tak|jakby moje �ycie nie mia�o celu.
00:09:33:Za ka�dym razem jak tu przychodz�|czuj� si� jak zombie.
00:09:35:Nie wiesz o zombie?|One s� prawdziwe.
00:09:38:- Znasz Shannon na 20 ulicy?|- Tak.
00:09:40:Powiedzia�a mi, �e widzia�a jednego dnia|jak zombie przeszukiwa�o �mietnik.
00:09:44:Nast�pnego poranka|pojawi�a si� i zagin�a.
00:09:46:Co? Wr��.
00:09:47:Jak mo�na pojawi� si� i zagin��?
00:09:50:Bo nikt nie wie gdzie jeste�,|kiedy stwierdzaj�, �e ci� nie ma.
00:09:52:Ch�opaki ja chc�...
00:09:54:A wi�c m�wisz mi, �e pojawisz si�|i znikniesz w tym samym czasie?
00:09:57:Nie. Nie mo�na w tym samym czasie|pojawi� si� i znikn��.
00:09:59:Ta suka nie by�a|Davidem Copperfieldem.
00:10:01:Ch�opaki...
00:10:02:Nie, nie, nie. Nie mo�esz p�j�� w jedno miejsce|i w tym samym czasie pokazywa� si� w innym.
00:10:06:Bo jak si� pojawiasz to znaczy, �e nie zagin��e�,|a jak zagin��e� to si� nie pojawiasz.
00:10:10:Chyba, �e by�by� zombie.
00:10:13:Cholera!|To bardzo mo�liwe.
00:10:16:Powiniene� to upubliczni�.
00:10:17:- Zrzuc� to do Myspace.|- Zr�b tak.
00:10:22:Wiesz, czego potrzebujesz?|Wyjecha� z dala od tego.
00:10:24:Potrzebujesz przerwy.
00:10:26:No nie wiem.
00:10:27:On ma racj�.
00:10:29:Pojechali�my w jeden|weekend na ryby.
00:10:31:Zesz�ego lata|znale�li�my �wietne miejsce.
00:10:33:Tak. �wietne miejsce.
00:10:44:Zimno ci?
00:10:47:Troch�.
00:10:58:Pos�uchaj, nie mam ochoty|robi� tego z facetem, dobra?
00:11:02:Spoko. Ja te� nie.
00:11:08:- Co robisz?|- Spokojnie. Chc� z�apa� tylko za orzeszki.
00:11:24:By�em z tob� sam|w marzeniach swych.
00:11:30:I ca�owa�em w nich|twe usta tysi�ce razy.
00:11:37:Czasem widz� ci�|jak przechodzisz obok moich drzwi.
00:11:44:Witaj, czy to|mnie szukasz?
00:11:51:Widz� to w twoich oczach
00:11:54:i w twoim u�miechu.
00:11:58:Jeste� wszystkim, czego pragn�,
00:12:01:a moje ramiona czekaj� otwarte.
00:12:04:Poniewa� wiesz, co powiedzie�,
00:12:09:wiesz, co zrobi�.
00:12:12:I chc� tak bardzo ci powiedzie�,
00:12:18:�e kocham ci�...
00:12:26:- Tak. Z�apali�my pe�no ryb.|- No.
00:12:30:Czarna cipeczka.
00:12:34:Cholera. Tom. Nie chc�|aby� my�la�...
00:12:38:Mam nadziej�, �e to nie wp�ynie|na twoj� opini�...
00:12:40:Czemu mi to zrobi�e�|na naszym pierwszym spotkaniu?
00:12:55:Znowu si� sp�ni�e� Tom.
00:12:57:Cze�� Marilyn.
00:12:58:My�la�am, �e si� wyprowadzasz.
00:13:00:Tylko na to mnie sta�. Przy rozwodzie|zabra�a� mi wszystko poza imieniem i nazwiskiem.
00:13:03:Szczerze m�wi�c s�dzia|przyzna� mi je wczoraj.
00:13:05:Oficjalnie jeste� teraz|znany jako Horace P. MC'Sutek.
00:13:10:Tw�j nowy m��|jest pewnie zadowolony.
00:13:12:To dobry cz�owiek.|�ywiciel rodziny, nie tak jak ty.
00:13:14:Nigdy nie zale�a�o ci|na naszych dzieciach.
00:13:16:To nieprawda jestem|wspania�ym ojcem.
00:13:19:Dzieci.
00:13:21:Tato.
00:13:28:- Cze�� tato.|- Cze�� Rachel. Jak ci leci... ksi�niczko.
00:13:35:S� zamkni�te.
00:13:39:- Pomog� ci z tym p�czusiu.|- Ja powinnam to zrobi�.
00:13:42:- To nie problem.|- Zreszt� nie zale�y mi.
00:13:43:- Ale mi zale�y.|- Dobra, we� to.
00:13:46:Do zobaczenia w czwartek.
00:13:50:Dobrze z tym wygl�dasz. Z ci���.
00:13:54:Nie jestem w ci��y.
00:13:58:Nie chcia�em... Przepraszam.
00:13:59:Je�li chcesz pouk�ada� sobie �ycie,|mo�e zacznij od dzieci.
00:14:02:Masz racj�.|Te dzieci s� wszystkim, co mam.
00:14:05:Dzieciaki i m�j samoch�d.
00:14:11:MIEJSKA S�U�BA DOMOWEJ|POMOCY PIEL�GNIARSKIEJ
00:14:14:- Panie Koji. Chyba znowu potrzebujemy|kogo� do domu Norris�w. - Znowu?
00:14:18:Wyznaczaj�c codziennie kogo� innego|do tego domu trac� pieni�dze.
00:14:22:Co si� sta�o|z ostatni� dziewczyn�.
00:14:23:Yoko. Niech pan spojrzy.
00:14:26:/O cholera!
00:14:28:Niech kto� poda r�cznik.|Chryste.
00:14:31:M�wi�, �e dom ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin