Californication.S06E08.HDTV.XviD-AFG.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{0}{46}/Poprzednio w "Californication"...
{48}{127}Czas skończyć te cyrki|i wracać do szkoły.
{129}{221}- Nie zrobię tego.|- Bycie artystš to co więcej
{223}{283}niż wprowadzanie się każdego dnia|w odmienny stan wiadomoci.
{285}{314}Dlatego piszę.
{314}{372}- Ile stron już masz?|- Prawie trzysta.
{372}{386}Nienawidzę cię.
{388}{446}Jeli mam to zrobić,|mieli mi załatwić typa,
{446}{494}- który napisał tę ksišżkę.|- Co zrobić?
{494}{573}"Bóg nas nienawidzi".|Tę kurewsko uwielbiam.
{573}{631}Przerobiš jš|na musical broadwayowski.
{631}{691}Ty napisz scenariusz,|a ja muzykę i teksty.
{691}{734}Odpierdolmy z tego|arcydzieło!
{734}{820}Gratuluję.|/Przeszedłe do następnej rundy.
{832}{913}Długa, językowa kšpiel|prosto od tatusia.
{921}{971}Mężczyni sš wrogami.
{971}{1036}/Jestem za używaniem|/klatki dla kutasa.
{1036}{1151}- Ophelia się wkurzy.|- Kochalimy się pierwszy raz od lat,
{1151}{1201}a to twoja pierwsza myl?
{1201}{1290}/- Jak było w Bajkolandzie?|/- Była tam taka babka...
{1292}{1357}- Zrobiłe co z niš?|- Nie.
{1357}{1419}Wszędzie poznałabym|tę zakrzywionš kukę.
{1451}{1506}- Czy to jest to, co mylę?|- Tak.
{1506}{1597}- Rzucisz okiem?|- Pewnie, będę zaszczycony.
{1666}{1772}.:: GrupaHatak.pl ::.
{1990}{2085}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2087}{2130}Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
{2134}{2208}- Co robisz?|- Chcę wyczytać prawdę
{2208}{2251}z twojej twarzy.
{2342}{2443}- Nie podoba ci się.|- To nie tak.
{2443}{2513}- Wyczytałam to z twojej twarzy.|- Przecież mnie znasz.
{2513}{2580}Wiele innych rzeczy|może mi się teraz nie podobać.
{2580}{2635}Dzięki.
{2647}{2776}Nie jest idealna,|ale pierwsze szkice rzadko takie bywajš.
{2786}{2848}Jakie masz uwagi?
{2884}{2978}Odłożyłbym ten szkic|do szuflady,
{2978}{3136}niekoniecznie takiej prawdziwej,|a wieczorem poszedłbym uczcić jego powstanie.
{3138}{3220}Strzel sobie kielicha albo dwa,|chętnie się przyłšczę.
{3220}{3290}Rano zamknij tę szufladę|i zapomnij o niej.
{3290}{3359}A potem zacznij od nowa.
{3383}{3426}Od nowa?
{3457}{3560}- Co to za uwaga?|- Duża?
{3608}{3719}- Czyli jest do niczego.|- Wcale nie.
{3747}{3805}Nie uważasz mnie w ogóle|za pisarkę, prawda?
{3805}{3887}Jeste niš,|jeli nie przestajesz pisać.
{3887}{3932}Jestem pisarkš?
{3932}{4016}Gdy widziałem,|jak czytasz tu fragmenty,
{4018}{4059}byłem z ciebie dumny.
{4059}{4198}- Widziałe mnie?|- Zakradałem się tu.
{4198}{4285}- Prosiłam, żeby nie przychodził.|- Przecież nie mówiła serio.
{4285}{4323}Mówiłam.
{4340}{4414}Nie jeste wzruszona,|że zależy mi na tyle,
{4416}{4467}by cię nie posłuchać?
{4522}{4601}Dzięki za destrukcyjnš krytykę, tato.
{4601}{4649}Cišg dalszy nastšpi, kochanie.
{4649}{4704}Strona po stronie.
{4802}{4843}Dupek ze mnie.
{4853}{4982}.:: GrupaHatak.pl ::.
{4997}{5090}{y:u}{c:$aaeeff}Californication 6x08|Everybody's a Fucking Critic
{5116}{5251}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|k-rol & Igloo666
{5313}{5459}{y:u}{c:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak
{6241}{6265}Co słychać?
{6267}{6325}Nie oddzwaniasz|ani nie odpisujesz.
{6327}{6469}Zrobiłam wielki krok w tył|i okazałam brak szacunku mojej kobiecarnoci.
{6469}{6565}Twojej co?|Kobiecarnoć?
{6574}{6625}Za chuja nie wiem,|co to takiego.
{6625}{6685}Chodzi o tę akcję|z GospodyniDomowaHanna?
{6685}{6797}Żałuję, ale była tam.
{6797}{6891}Nie skorzystałaby,|gdyby zaproponowano ci w Piekle lody?
{6891}{6965}Wiesz, że tak.|Rozumiesz?
{6967}{7061}- Zdjęcia aż tak tego nie oddajš.|- Dziękuję.
{7061}{7087}Co za gnida.
{7111}{7193}- Przepraszam, co?|- Masz za co, jebana mendo.
{7193}{7296}Kim ona jest i dlaczego|jest dla mnie taka wredna?
{7298}{7423}- To Ophelia Robbins.|- Ta pisarka!
{7423}{7478}Gratuluję.
{7478}{7591}Ksišżkami stworzyła wokół siebie|swego rodzaju kult.
{7593}{7656}Charlie Runkle,|były agent UTK.
{7656}{7689}Miło mi.
{7694}{7795}Jak miesz wycišgać do mnie|tę chorš kończynę?
{7814}{7855}Jest bardzo wroga.
{7907}{7994}Nie mogę się z tobš|więcej spotykać.
{7994}{8111}- Dlaczego?|- Wcišż okazujesz jej brak szacunku.
{8113}{8176}Spartoliłe swojš szansę.|Odejd.
{8176}{8279}Nie wiem, kim, do chuja, jeste,|ale nie możesz mi rozkazywać...
{8281}{8344}Jak miesz|podnosić na mnie głos?
{8344}{8425}Na pewno lubisz też|podnieć rękę na kobietę?
{8425}{8449}Nie!
{8456}{8502}Chyba że sama tego chce,
{8502}{8624}bo niektóre pragnš czasem|dostać lekkiego klapsa.
{8629}{8756}- Niektóre nawet w cycka.|- Jest gorszy, niż sšdziłam.
{8756}{8859}Nawet ty.|Sama mnie raz prosiła.
{8890}{8924}Zadzwonię!
{8986}{9017}Jezu...
{9044}{9106}Trzeba odkręcić tę indoktrynację.
{9188}{9252}Jak idzie kolejny|broadwayowski hit?
{9252}{9300}Czas na whisky, zioło|i Warrena Zevona?
{9300}{9363}Prawie, cišgnij cugle|swojemu łysemu koniowi.
{9363}{9454}Stu i Atticus już dawno|mieli dostać szkic.
{9454}{9545}Dobrze o tym wiem,|ale byłem zajęty zbywaniem ich.
{9545}{9602}- Nie pomagasz.|- Przepraszam.
{9753}{9837}- Mylisz, że jest dobry?|- Kurwa, skšd mam wiedzieć?
{9837}{9876}Ale lubię pisać musicale.
{9876}{9981}Kilka stron i przerwa na piosenkę,|którš nie muszę się martwić.
{9981}{10065}- Zwycięstwo!|- Uwielbiam musicale.
{10065}{10108}Od kiedy?
{10108}{10175}Od występu|w "Guys and Dolls" w liceum.
{10175}{10247}Moje młode lata.
{10247}{10326}Pierwszy raz strzeliłem wtedy lasce|palcówkę na imprezie po premierze.
{10326}{10396}Była sucha jak pieprz, Hank.
{10396}{10475}Chyba jš bolało, bo płakała.
{10523}{10595}Nie ma jak historyjki|Chucka Runkle o dojrzewaniu,
{10595}{10650}od których chcesz się|przebić fiutem.
{10653}{10708}Skończyłem.|Odpalaj!
{10806}{10864}- Gdzie moje zioło?|- Skończyło się.
{10864}{10969}Co to za whisky, zioło|i Warren Zevon bez zioła?
{11000}{11051}Wiem, kupię,|gdy będę wracał.
{11051}{11146}Zrobię kopie i osobicie|dostarczę je Stu i Atticusowi.
{11158}{11233}Bo taki z ciebie naiwny sługus.
{11233}{11333}Jest tu Karen|i nie wyglšda na zadowolonš.
{11343}{11377}Też mi nowoć.
{11425}{11480}Na razie, suczki!
{11480}{11573}- Co ty jej nagadał?|- A co ci powiedziała?
{11573}{11693}Rzekomo stwierdziłe, że jest do dupy|i że powinna go wyrzucić i zaczšć od nowa.
{11695}{11763}Nie do końca tak to ujšłem.
{11763}{11863}Czemu byłe taki szczery?|Dlaczego chciałe jš zranić?
{11863}{11933}Nie chciałem.|Wpadłem w jej zasadzkę.
{11933}{11995}I naprawdę powinna|zaczšć od nowa.
{11995}{12093}To dobra lekcja dla młodej skryby.|Trzeba się pozbyć tego, co złe.
{12093}{12149}Jest dużo lepsza niż ja,|gdy byłem w jej wieku.
{12149}{12221}- Powiedziałe jej to?|- Nie miałem okazji.
{12221}{12273}Sfoszyła się i mamy ciche dni.
{12273}{12372}Ma to po mamie.|Działa za każdym razem.
{12372}{12436}Zrobiła to,|bo nie umiesz z niš rozmawiać.
{12436}{12587}- Umiem rozmawiać z własnš córkš.|- Wštpię, bo wtedy nie miałaby takiego doła.
{12597}{12710}- Mówi o szkole prawniczej.|- No to zajebicie.
{12717}{12748}Zajebicie?
{12748}{12832}Skoro potrafię jej wyperswadować|bycie pisarkš, to nie powinna niš być.
{12832}{12906}Bo w rodzinie jest miejsce|tylko dla jednego?
{12906}{12966}- Nazwała nas rodzinš.|- Zamknij się.
{12966}{13053}Ludzie, którzy nie sš pisarzami,|nie powinni nimi być, Karen.
{13055}{13124}- Rozumiesz?|- To tak.
{13127}{13165}Ale nie rozumiem,|jak możesz być
{13165}{13235}tak surowy i wredny dla osoby,|którš kochasz.
{13235}{13316}Trzeba było tak robić,|gdy nauczałe.
{13316}{13376}I kto tu jest wredny?
{13379}{13465}No i proszę!|Foch i ciche dni!
{13561}{13597}To musi być moja wina.
{13846}{14012}- Poznałe tę Ophelię?|- Kompletna wariatka.
{14012}{14131}- Strzeliła mi z licia.|- Mnie kazała założyć klatkę na kutasa.
{14134}{14232}- A co to jest?|- Więzi penisa w zwisie...
{14235}{14287}Doć tych pogaduszek,|drogie panie.
{14287}{14378}Czytalicie w ogóle scenariusz?|Bo nic nie mówicie.
{14405}{14477}- Jestem w trakcie.|- I co mylisz?
{14503}{14561}Był...
{14580}{14664}- bardzo w twoim stylu.|- Co to znaczy?
{14666}{14760}- Jest nieco mroczny.|- Po to mnie zatrudnilicie.
{14762}{14827}- To musical, Hank.|- Opera rockowa.
{14829}{14944}Scenariusz jest zgodny z ksišżkš,|tak jak chciał Atticus.
{14968}{15045}Dziękuję za przybycie.|Niestety zaraz muszę wyjć.
{15047}{15155}Lecę do Londynu na spotkanko|z Eddiem Nero i sir Bobem Geldoffem.
{15155}{15261}Planujemy koncert dobroczynny,|żeby ulżyć potrzebujšcym.
{15268}{15369}A propos ulgi,|to dno i dwa metry mułu.
{15369}{15426}- Co?|- Jest do dupy.
{15426}{15486}Pierdolony miszmasz.
{15527}{15594}- To jakie pierdoły.|- Zgadzam się.
{15596}{15659}Przykro mi, Hank.|Wymaga poprawy.
{15661}{15747}Naprawdę będzie trzeba|zakasać rękawy.
{15750}{15791}Co wy pierdolicie?
{15791}{15846}To opera rockowa|w duchu mojej ksišżki.
{15848}{15877}Tego chcielicie.
{15877}{15990}- Ta ksišżka nawet mi się nie podoba.|- W swoim latajšcym burdelu mówiłe,
{15990}{16033}że jš uwielbiasz.
{16035}{16107}Tak, ale wtedy|jeszcze jej nie czytałem.
{16109}{16169}- Kłamałe?|- To nie tak.
{16172}{16225}Tytuł zrobił na mnie wrażenie.
{16232}{16361}Tytuły wiele dla mnie znaczš,|ale sama ksišżka jest taka dołujšca.
{16361}{16450}Jest dikensowska,|ale nie w pozytywnym sensie.
{16450}{16541}Klasa pracujšca chce wychodzić|z teatru z takim uczuciem,
{16543}{16608}jak gdy wychodzš|z moich koncertów.
{16608}{16668}- Z szumem w uszach?|- Szczęliwi, podbudowani, natchnieni,
{16668}{16730}- a najlepiej napaleni.|- Zabawne,
{16730}{16781}bo ja jako|nie jestem napalony.
{16781}{16838}Mam raczej chęć mordować.
{16841}{16941}Musisz spalić ten szkic.|Zapomnij o nim.
{16941}{17009}Potraktuj go jako|twórcze poronienie.
{17021}{17198}Ale gdy jutro wstaniesz,|włóż pustš kartkę w maszynę
{17198}{17248}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin