Exile.1x01.HDTV_XviD-FoV.txt

(28 KB) Pobierz
{1354}{1460}{C:$0000ff}{Y:b}Tłumaczenie: Victor Delacroix|Korekta: MikeSHOW
{1556}{1650}{C:$0000ff}{Y:b}--- Bedlam Crew ---|przedstawia:
{1832}{1930}{C:$0000ff}{Y:b}EXILE [1x01]|WYGNANIE [1x01]
{2436}{2478}Właśnie wchodzi.|Zostać na miejscach.
{2760}{2820}A niech was wszystkich|cholera weźmie!
{3429}{3480}Jest trzecia nad ranem.
{3480}{3556}Dzięki za tekst.|Nie powinno cię tu być, Tom.
{3556}{3609}Poproszę tekst, Jane.
{3634}{3691}Mój świat rozpadł się w oczach,|straciłem pracę.
{3691}{3759}"Oby wszystko się ułożyło."
{3759}{3844}Może to i zabawne,|ale się nie ułożyło.
{3844}{3876}Dzwoniłem.
{3907}{3964}Wpuść mnie. Proszę.
{3964}{3993}Idź do domu.
{4022}{4127}- Chcę zostać na noc.|- Nie możesz. Rano przyjeżdża David.
{4127}{4168}Zostaw go... To palant.
{4215}{4285}Nie, Tom. Przestań.
{4318}{4365}- Wpuść mnie.|- Nie!
{4365}{4464}Nie komplikujmy tego.|Sam mówiłeś, że to był tylko seks.
{4464}{4532}Nic więcej.
{7516}{7554}Ale zadupie.
{8574}{8635}Jezu, musisz mieć przesrane.
{8777}{8821}W końcu cię zwolnili?
{8821}{8866}No.
{8866}{8918}Nie dziwi mnie to.
{8943}{8975}Dzięki, siostro!
{8975}{9032}Spójrzmy prawdzie w oczy, Tom.|Należało ci się.
{9032}{9150}- Każdy w końcu będzie miał dosyć twojej durnoty...|- Co u ciebie?
{9150}{9214}Fascynująco... Normalnie jestem wnieboezięta.|Lepiej być nie może.
{9214}{9304}- Rozważałaś kiedyś zmianę wystroju?|- Byłam zajęta.
{9304}{9346}/Wendy!
{9371}{9408}/Gdzieś to widziałem.
{9410}{9450}- Gdzie on jest?|- W gabinecie?
{9450}{9525}- Z kim rozmawia?|- Z Wendy.
{9525}{9580}Ze swoją asystentką.
{9580}{9653}/- Musi tu gdzieś być.|- Wejdziesz na górę go odwiedzić?
{9653}{9706}/- Gdzieś tu jest.|- Obejdzie go to w ogóle?
{9706}{9820}/Masz to?|/Mogłabyś o to zadbać?
{10028}{10130}/Gdzie to położyłaś?
{10130}{10191}/Jestem pewien,|/że jako ostatnia to widziałaś.
{10191}{10227}/Nie widziałaś tego.
{10385}{10471}/No dobrze.
{10512}{10563}/To powinno wystarczyć.
{10617}{10659}/Wendy? Gdzie to jest?
{10659}{10727}/Szukam Sandersona.
{10727}{10830}/Czemu nie uporządkowaliśmy tego|/w zrozumiały sposób?
{10990}{11039}Gdzie Wendy?
{11039}{11082}Odeszła.
{11082}{11126}Odeszła? Dokąd?
{11157}{11208}Po prostu odeszła.
{11208}{11250}No to sprowadź ją.
{11274}{11303}Tato?
{11363}{11396}Tato.
{11470}{11525}Tato, to ja, Tom.
{11563}{11613}Twój syn.
{11829}{11906}Dobrze cię widzieć!|Wprost wspaniale!
{11957}{12034}Tak bardzo ci dziękuję, że przyjechałeś.|Jak minęła ci podróż?
{12080}{12120}Zupełnie w porządku.
{12120}{12159}Zero problemów.
{12184}{12216}Gdzie Wendy?
{12216}{12285}- Wendy nie ma tutaj, tato.|- Gdzie ona jest?
{12323}{12370}- Odeszła.|- Odeszła?
{12370}{12404}Dokąd?
{12682}{12739}Nic nie mówiłaś,|że ma wymyślonych przyjaciół.
{12739}{12827}Przestałam ci cokolwiek mówić,|skoro widać było, że masz to gdzieś.
{12861}{12973}Od paru lat jego stan|pogarsza się gwałtownie.
{12973}{13083}Jego pamięć, koordynacja ruchowa...|To już nie ten sam człowiek.
{13139}{13210}- Te same zasłony.|- Co?
{13210}{13267}Tutaj. Zasłony są te same.
{13267}{13313}Co się stało z moimi plakatami?
{13313}{13351}Plakatami?
{13351}{13476}Tak, z tymi dużymi.|Picasso, Klimt, kilka aktów.
{13476}{13555}- Spalił je. Wszystko spalił.|- Spalił je?
{13555}{13632}Tak, życie z nim zrobiło się|naprawdę wesołe, od kiedy się wyprowadziłeś.
{13662}{13706}Spalił je?
{13706}{13825}Bez obaw. W internecie jest pełno golizny.|jak jesteś tak zdesperowany.
{13868}{13937}O co chodzi z tą całą Wendy?
{13937}{13977}Była jego sekretarką.
{13977}{14062}Przez piętnaście lat,|jak pracował w wiadomościach wieczornych.
{14062}{14113}Jego umysł chyba cofnął się|do tego okresu.
{14113}{14162}- Gdzie ona jest teraz?|- Nikt nie wie.
{14162}{14239}Złożyła wypowiedzenie, poszła sobie|i nikt już jej nigdy nie widział.
{14239}{14326}Czasami zdarza mu się krzyczeć w nocy.
{14326}{14388}Nie martw się,|to nie ma nic wspólnego z fizycznym bólem.
{14388}{14480}A jeżeli usłyszysz jakiś hałas,|to zapewne jego lunatykowanie.
{14480}{14536}Radzę wtedy nie wchodzić mu w drogę.
{14608}{14642}Nance?
{14734}{14788}Ma też dobre dni?
{14788}{14840}Nie jest taki cały czas?
{14840}{14878}To jest jego dobry dzień.
{16429}{16488}/Proszę cię jedynie o trochę lojalności.
{16488}{16575}/Egoizm niszczy.|/Nie możesz się tak odwracać od rodziny.
{16575}{16661}/Potrzebuję twojej pomocy.|/Wendy!
{18490}{18533}/Ty tchórzu.
{18533}{18615}/Właśnie tak, uciekaj stąd.|/Wracaj do swojego żałosnego życia.
{18615}{18667}/Chcesz usłyszeć|/o gorszych dniach, Tom?
{18667}{18726}/O dniach, kiedy się nie myje,|/ani nie goli?
{18726}{18821}/Kiedy wypluwa tabletki do klozetu|/i muszę je ręcznie wyławiać?
{18821}{18905}/Albo kiedy nie trzyma moczu,|/czy też leży w łóżku i ani drgnie?
{18905}{18998}/Miewa też wahania nastroju,|/napady agresji, halucynacje.
{18998}{19087}/napady płaczu, a czasami zdarza się,|/że dostrzegasz przebłyski.
{19087}{19171}/ale tylko przebłyski dawnego taty,|/a po chwili znowu pustka.
{19195}{19294}/A więc odejdź, Tom, a obiecuję ci,|/że już go więcej nie zobaczysz.
{19294}{19388}/Dam mu umrzeć i pochowam go.|/I nie zadzwonię do ciebie.
{19772}{19825}Co się stało?
{19825}{19880}Spieprzyłem sprawę.
{19880}{19952}Z kobietami, narkotykami,|czy z pracą?
{19952}{19994}Ze wszystkim.
{19994}{20058}Dosłownie wybuchłem.
{20058}{20121}Straciłem kontrolę.
{20121}{20188}Pisałem szajs.
{20238}{20290}I to bez resztek przyzwoitości.
{20336}{20385}Pisałem o parszywych sprawach.
{20385}{20427}O zabójstwach.
{20427}{20508}To nie dziennikarstwo.
{20508}{20558}Nie takie, jakie on uprawiał.
{20625}{20702}Nie takie, jakie ja chciałem uprawiać.
{20702}{20775}I do tego...|Oczywiście musiało być coś jeszcze.
{20775}{20863}- Jak ona się nazywała?|- Jane.
{20863}{20922}Była, tak jakby...
{20956}{21013}żoną szefa.
{21013}{21081}Cóż mogę powiedzieć?|Gorąca laska.
{21141}{21222}Spłukany, zgorzkniały gryzipiórek.
{21284}{21334}Jaki ojciec, taki syn.
{22625}{22709}- Wybierasz się gdzieś?|- Na Seszele, na dwa tygodnie.
{22709}{22758}Miłej zabawy.|Myślisz, że żartuję?
{22758}{22878}Napiję się wina, położę przy basenie|i oddam się pierwszemu, który mnie zechce.
{22878}{22913}Nancy!
{22913}{22992}Słuchaj, wiem, że jesteś wkurzona,|że odszedłem i rozumiem to, ale...
{22992}{23061}- Dlaczego trzymasz moje kluczyki?|- Bo biorę twój wóz.
{23061}{23152}Na Seszele?|Sprawdź lepiej benzynę.
{23152}{23199}A gdzie twój wóz?
{23199}{23239}Nie stać mnie
{23239}{23338}AC, OC, NW i przeglądy kosztują.|Jak myślisz, na ile opiewa zasiłek, Tom?
{23338}{23383}- Nancy, dokąd ty się wybierasz?|- Na urlop.
{23558}{23628}- Gdzie?|- Poza zasięg sieci.
{23628}{23727}- To ci dobrze zrobi. To jak terapia.|- No dobra, przekonałaś mnie.
{23727}{23783}- Czyżby?|- Na bank.
{23783}{23874}Świetnie. Na stole w kuchni|jest kartka z instrukcjami.
{24236}{24267}Dzień dobry.
{24736}{24803}Na litość Boską.
{25096}{25127}Momencik.
{25372}{25420}Po co ci śrubokręt?
{25420}{25462}Chcę naprawić półki.
{25462}{25549}- Jakie półki?|- Te zepsute.
{25549}{25632}- Gdzie?|- W szklarni.
{25632}{25675}W jakiej szklarni?
{25675}{25729}W mojej.
{25729}{25777}Nie masz szklarni?
{25838}{25887}To dłuto.
{25887}{25953}- Śrubokręt.|- Dłuto.
{25953}{26001}Śrubokręt.
{26001}{26068}- Dłuto.|- Śrubokręt.
{26068}{26108}Dłuto, cholera jasna!
{26108}{26155}To jest śrubokręt.
{26343}{26384}Tato.
{26384}{26426}Tato...
{26426}{26464}Gdzie się podziała?
{26554}{26641}Szklarnia była w domu twojej mamy.
{26679}{26718}Była w domu babci.
{28594}{28658}Połóż się. Połóż się, tato.
{28658}{28699}Połóż się, pora spać.
{28699}{28745}Tato, połóż się. Już dziesiąta.
{28745}{28840}Nancy mówiła, że jak nie pójdziesz|spać o dziesiątej, zrobisz się marudny i...
{29047}{29098}Nic się nie zmienia, prawda?
{29098}{29142}Chcę tu Nancy!
{29175}{29237}Czyż obaj jej nie potrzebujemy?
{29237}{29281}Ty bezużyteczny mały gówniarzu!
{29281}{29342}Ja jestem bezużyteczny?
{29342}{29415}To ty nie umiesz nawet|podetrzeć własnej dupy!
{29415}{29475}Tobie to można zaufać.|musiałeś na coś takiego zachorować?
{29475}{29588}Nie mogłeś złapać czegoś szybkiego,|choroba serca, albo nowotwór.
{29588}{29648}Ale nie,|musimy przez ciebie wszyscy cierpieć!
{29648}{29709}Ty samolubna stara cipo!
{32250}{32351}Rozumiem, że wiesz,|gdzie tu można dostać dobrą colę?
{32727}{32771}Co to, odwyk?
{33314}{33359}Kufel lagera.
{33468}{33510}I whiskacza na popitkę.
{33577}{33623}I to, co ty pijesz.
{33776}{33832}Sporo osób, jak na czwartek.
{33865}{33929}Czemu zawsze w pubach|mają włączone telewizory?
{33929}{34008}Gdyby chodziło o sport,|to rozumiem, ale teleturniej?
{34008}{34076}Bez dźwięku.|A mimo to, wszyscy to oglądają.
{34076}{34111}4.90.
{34169}{34202}4.90.
{34234}{34284}Nic dziwnego, że macie komplet.
{34738}{34776}Poznaję cię.
{34823}{34868}Wątpię.
{34868}{34962}Jeżdżę tirem po całym kraju.|Jestem przejazdem.
{34962}{35036}Tom Ronstadt.|Chodziliśmy do tej samej szkoły.
{35036}{35074}Mandy Craven.
{35143}{35219}- Racja.|- Bzykałeś moją siostrę.
{35257}{35304}Racja.
{35304}{35368}- Jak ona miała na imię?|- Tara.
{35368}{35410}Racja, Tara Craven.
{35442}{35529}- Ładniutka była.|- Nie pamiętasz jej już, co?
{35567}{35641}Nie bardzo, czy ona...
{35641}{35687}- No co?|- Chyba miała kasztanowe włosy.
{35687}{35727}- Rude?|- O tak, właśnie.
{35773}{35862}Rzuciłeś ją dla tej latawicy,|Sarah Maguire.
{35862}{35901}Och, Sarah Maguire!
{35935}{35978}Nie żyje.
{35978}{36005}Przedawkowała.
{36039}{36106}- Kto, Tara?|- Sarah.
{36106}{36139}Racja.
{36139}{36210}- Co ona brała, heroinę?|- Wybielacz.
{36210}{36277}Miała dość szczególną obsesję.
{36277}{36331}Co za ironia losu...
{36331}{36374}biorąc pod uwagę,|jaka z niej była szmata.
{36434}{36480}Co u Tary?
{36480}{36516}Ma ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin