27 - krytyka dziewiętnastowieczna.doc

(37 KB) Pobierz
27

27. Główne tendencje rozwojowe krytyki dziewiętnastowiecznej.

(na podstawie notatek z wykładu i wiedzy własnej)

 

6 głównych typów krytyki literackiej w XIX w.:

1.      Krytyka normatywna (uprawiał ją m.in. Jan Śniadecki) – tekst literacki ocenia się na podstawie tego, jak realizuje on wyznaczniki (np. gatunkowe) opisane w poetyka normatywnych; dobry tekst ma spełniać te wyznaczniki; ten nurt krytycznoliteracki cechuje ahistoryzm (krytyk skupia się na samym tekście, nie badając np. czasu i okoliczności powstania).

2.      Krytyka romantyczna (Kazimierz Brodziński, Johann Wolfgang Goethe, George Byron) – w odróżnieniu od poprzedniej cechowało ją historyczne spojrzenie na tekst literacki (więcej o tej odmianie dalej – przy Mochnackim).

3.      Krytyka preskryptywna (Fryderyk Henryk Lewestam) – na podstawie analizowanego tekstu krytyk udziela rad jego autorowi i pisarzom w ogóle, jak należy pisać w przyszłości (czyli krytyk w pewnym sensie jest osobą odpowiedzialną za literaturę, za jej rozwój; w Polsce trochę podobną krytykę promował Karol Irzykowski, ale to dopiero na początku XX w.).

4.      Krytyka immanentna (Michał Grabowski – nie wiem, czy go kojarzycie z wykładu z romantyzmu, ale to był taki, który się sprzeczał z Kraszewskim o to, jak powinna wyglądać polska powieść romantyczna; Julian Klaczko) – skupienie krytyka na samym tekście, bez „wpływologii” (teoria wpływów literackich).

5.      Krytyka ideologiczna / narodowa / patriotyczna (Seweryn Goszczyński) – krytycy promujący ten nurt oceniają literaturę pod kątem patriotyzmu (literatura ma, wg nich, pewne zobowiązania wobec kraju i narodu, ma promować np. ideę wolności, niezależności, idee narodowowyzwoleńcze).

6.      Krytyka artystyczna (Charles Baudelaire, więcej o nim dalej).

 

Krytyka historyczna: Mochnacki

              Mochnacki swoje idee krytycznoliterackie zawarł w książce O literaturze polskiej w wieku XIX (1830). Stworzył i przedstawił w niej model krytyki historycznej połączonej z refleksją filozoficzną (estetyczną). Książka składa się z dwóch części:

I. część filozoficzna – opis narzędzi badawczych (założeń teoretycznych):

– definicja natury – natura współżyje z człowiekiem, jest wobec niego równoważna, ale nie jest zdolna do autorefleksji; do tego potrzebny jest człowiek,

– definicja człowieka – wprowadza refleksję do świata; grupa ludzi tworzy naród,

– definicja narodu – żeby odkryć ducha narodu, trzeba poznać mity, z których ten naród wyrósł; Mochnacki propagował czytanie archeologiczne, które odwoływało się do najgłębszych źródeł literatury,

– definicja literatury – w dziełach odzwierciedlony jest charakter narodowy; stanowią one najpełniejszą ekspresję narodowej osobowości,

– poezja obiektowa i subiektowa – subiektowa (czyli subiektywna) związana jest z ekspresją własnej osobowości; dla obiektowej (obiektywnej) punkt zainteresowania znajduje się poza podmiotem, realizuje się ona np. w opisach przyrody,

– „rozpoznać się we własnym jestestwie” (trochę dziwne hasło; myślę, że chodzi o to, żeby poznawać samego siebie przez pryzmat literatury, żeby „przeglądać się” we własnych dziełach).

II. część krytyczna – analiza konkretnych tekstów, autorów w celu zbadania ducha narodowego (ważne pojęcie w romantyzmie; lubił je m.in. Mickiewicz; duch narodowy to zespół określonych cech charakterystycznych dla danego narodu, które odzwierciedlają się m.in. w literaturze, w jej charakterze, w typowych motywach itd.):

– Malczewski i jego Maria jako jedno z najgenialniejszych dzieł literatury polskiej; problemy narodowowyzwoleńcze są tu zepchnięte na dalszy plan, zaś liczą się kwestie ogólnoludzkie; Mochnacki potrafił Marię docenić (bo raczej nie była podziwiane w swojej epoce),

– analizowane są też dzieła Mickiewicza i Goszczyńskiego.

 

Krytyka artystyczna: Baudelaire o znaczeniu Eugène’a Delacroix

 

Delacroix to francuski malarz romantyczny; namalował m.in. słynny obraz Wolność wiodąca lud na barykady. Bardzo szybko został ogłoszony „ojcem romantyzmu”, co mu raczej nie odpowiadało, nie chciał się zgodzić na to miano i uciekł do Maroka. Baudelaire poznał Delacroix osobiście i napisał o nim parę szkiców, m.in.:

– teksty dyskursywne (krytyczne): Delacroix w salonie, Dzieło i życie Delacroix,

– teksty poetyckie (które to właśnie reprezentują nurt krytyki artystycznej): fragment Sygnałów, Na „Tassa w więzieniu” Delacroix.

Baudelaire uważał, że analiza dzieła sztuki sama powinna być dziełem sztuki. Według niego, wiersz o obrazie stanowi najlepszą formę jego krytyki.

 

Czego Baudelaire szuka u Delacroix? Na co zwraca uwagę?

– osobowość artysty – jest kluczowa dla powstania dzieła sztuki; jej poznanie należy do głównych zadań krytyka; badanie osobowości twórcy nie jest jednoznaczne z biografizmem – Baudelaire nie uważał, że świat determinuje artystę, a jedynie że wysyła pewną wiązkę wrażeń, które następnie są przetwarzane w podmiocie (tzn. w artyście – w jego umyśle i emocjach); osobowość jest ważniejsza od reguł i technik pisarskich, ale nie oznacza to, że artysta może sobie olać poetyki normatywne, musi być świadom własnego warsztatu,

– warsztat też podlega analizie,

– wyobraźnia – przekonanie Baudelaire’a o indywiduum, o istniejącym w jednostce pierwiastku irracjonalnym, który jest podstawą twórczości.

 

Metoda krytyczna Baudelaire’a:

 

– empatia – czyli teoria wczucia; krytyk sympatyzuje z autorem analizowanego dzieła, wczuwa się w jego psychikę, stara się odzwierciedlić jego sposób widzenia świata we własnym „dziele” krytycznoliterackim (krytyka empatyczna była modna też w Polsce pod koniec XIX w. – w Młodej Polsce; promował ją m.in. Zenon Przesmycki, znany również jako Miriam),

– obecność „ja” krytyka i autora – autor jest filtrem rzeczywistości, w dziele literackim widzimy rzeczywistość przefiltrowaną przez jego psychikę; podobnym filtrem jest krytyk, z tym, że on dodatkowo filtruje wizję autora dzieła przez swoją własną psychikę; z tego wniosek, że nie ma tekstów obiektywnych (z tego założenia właściwie wyrastała cała krytyka empatyczna; w Młodej Polsce była formą buntu przeciw pozytywistycznej, naukowej i pozornie obiektywnej metodzie badania literatury; Młodopolanie sprzeciwiali się takiemu postrzeganiu zadań krytyki literackiej, dowodzili, że obiektywizm nie istnieje, zawsze czytamy coś przez pryzmat swoich doświadczeń i dlatego krytyk powinien silnie zaznaczyć swój punkt widzenia, swoją indywidualność w tekście),

– sztuka jest połączeniem tego, co chwilowe, z tym, co uniwersalne – w związku z tym krytyk (który w rozumieniu Baudelaire’a też jest artystą) ma przekładać to, co ma charakter jednostkowy, na pojęcia uniwersalne (czyli chyba po prostu interpretować tekst w wymiarze uniwersalnym).

Zgłoś jeśli naruszono regulamin