Howard SPP.txt

(69 KB) Pobierz
00:00:28: - Zachowywa� si� nieprzyzwoicie, wstr�tnie,
00:00:32: odra�aj�co.
00:00:34: Mam m�wi� dalej?
00:00:38: Kiedy� chcia� og�osi� konkurs 
00:00:41: i da� now� muszl� klozetow� s�uchaczowi, 
00:00:44: kt�ry by zrobi� najwi�ksz� kup�.
00:00:48: Na antenie.
00:00:50: Wyobra�cie sobie realizacj� tego.
00:01:08: - Skoro o tym mowa...
00:01:11: Naprawd� liczy�em, �e si� uda.
00:01:14: To mia� by� najwspanialszy program rozrywkowy w dziejach radia.
00:01:18: Po nim ca�y kraj mia� m�wi� o mnie, o Howardzie Sternie.
00:01:25: W�a�nie przez takie pomys�y najcz�ciej miewam k�opoty.
00:01:30: - Wiele os�b odm�wi�o przedstawienia go, ale ja go uwielbiam.
00:01:35: - Czy to bezpieczne?| - Nie obracaj si�, bo popl�czesz druty.
00:01:40: - Buja na falach radiowych ponad Ameryk�.
00:01:45: To nie ptak... 
00:01:47: - Robi� wielki b��d...| - nie samolot,
00:01:50: nie, to Pierdman!
00:01:58: CZʌCI INTYMNE
00:02:03: - To ja Pierdman. To ja bohater nad bohaterami.
00:02:07: Dupa wielkiej mocy.
00:02:11: Pieprzy� Supermana, tu rz�dzi Pierdman!
00:02:26: �eby zademonstrowa� moj� niezwyk�� moc,| poka�� wam co� cudownego.
00:02:31: Uwaga.
00:02:38: - Oto cz�owiek wielu talent�w...
00:02:52: - Ale� wrzeszczeli.
00:02:55: Z pocz�tku my�la�em, �e ich podbi�em...
00:02:57: jak Beatlesi w programie Eda Sullivana.
00:03:02: Ale czy inni arty�ci doceniali ironiczny aspekt mojej roli?
00:03:07: Nie. Uwa�ali mnie za idiot�.
00:03:11: Wiecie, �e wi�kszo�� z nich czci Szatana i �pa?
00:03:18: Chcia�em by� natchnieniem innych, a jestem po�miewiskiem.
00:03:24: Przepraszam nie chcia�em przeszkadza�...
00:03:31: I wtedy doszed�em do odkrywczego wniosku:| Ludzie mnie �le rozumiej�.
00:03:39: Cokolwiek zrobi�.
00:03:41: Co za obci��enie... Jak z tym i�� przez �ycie?
00:03:45: Chce tylko by� zabawny, a nieustannie wychodz� na idiot�.
00:03:50: - �a�osny osio�.
00:03:58: - To by�o boskie.
00:04:00: - Napewno?|- Jasne.
00:04:03: Kiedy powiedzia�e�: "Hollywood mo�e mnie poca�owa� w dup�...",
00:04:06: nastolatki w ca�ym kraju oszala�y.
00:04:09: Napisz� o nas...
00:04:27: Howard.
00:04:30: To tw�j bilet.
00:04:32: Zadzwo� z Nowego Jorku.
00:04:35: - Pierdman uwielbiam ci�.
00:04:38: - Dzi�ki. Wracaj�c do tematu...
00:04:41: przede wszystkim chc� �eby ludzie mnie lubili.
00:04:46: Nie. �eby mnie kochali.
00:04:49: Cz�owieka nie mit. Prawdziwego Howarda.
00:04:53: Poka�� wam, o co chodzi.| We�my na przyk�ad t� kobiet�.
00:04:56: Nienawidzi mnie.
00:04:59: Nie zna mnie, ale wida�, �e napawam j� niesmakiem.
00:05:05: - Nie ma pani innego miejsca?
00:05:07: - Niestety mamy komplet pasa�er�w.
00:05:12: To tam.
00:05:13: - Wiem.
00:05:19: - Cze��.
00:05:22: - To pa�ska?| - Tak, ale mo�e j� pani przeczyta�.
00:05:31: "Obrzydliwy Howard Stern"
00:05:35: Znam t� min�.
00:05:39: S�owo.| To wyraz niezrozumienia.
00:05:43: Babka ma mnie za idiot�.| Od urodzenia m�wiono mi, �e jestem idiot�.
00:05:49: -  Jeste� idiot�! Sied� i milcz!
00:05:53: - To m�j tata, Ben Stern, pracowa� w radiu na Manhattanie.
00:05:58: Czemu mieszkamy w Roosevelt skoro pracujesz w Nowym Jorku?
00:06:02: - Zamknij si�!
00:06:04: - Nie bywali�my na boisku, ani meczach.
00:06:08: Tata lubi� tylko krzycze�.| - Jedna cha�a!
00:06:12: - To te�?
00:06:14: - Nie b�d� idiot�.
00:06:16: "M�j tata wci�� brzydko si� drze.| Zamknij si�, spadaj st�d. Mam� ci�gle bije te�..."
00:06:30: - Tata doje�d�a� do pracy chyba z 70 mil.
00:06:33: Wyje�d�a� o 7 rano, a wraca� ko�o p�nocy.
00:06:38: Wog�le go nie widywa�em.| Raz do roku mi�k� i zabiera� mnie do pracy.
00:06:43: Lubi�em to.| Ojciec i syn razem.
00:06:46: Wyczekiwa�em tego.
00:06:51: - We� mnie za r�k�. Pracuj� tu, wi�c sied� cicho.
00:06:57: - Kr�c� si� i kr�c�...
00:07:00: Cholerne p�yty!
00:07:02: - Tato.| - Cicho b�d�!
00:07:04: - Ten pan rzuca p�ytami.
00:07:06: - Kogo to obchodzi?
00:07:09: Co jest kurwa z tymi p�ytami?! 
00:07:11: To wszystko nic nie znaczy.
00:07:15: - Wchodzisz na anten�. Opanuj si�.
00:07:17: - Co ty wiesz �ajdaku?!
00:07:20: Chcesz pu�ci� weso�� muzyczk�?!| Po co?!
00:07:24: - Sid, w imieniu Komisji Radiofonii
00:07:28:  rozkazuj� ci usi��� przed mikrofonem
00:07:33: i kontynuowa� audycj�!
00:07:47: - Tu Niedzielny Blues i Jazz, m�wi Sid Symfonik.
00:07:52: Oto kawa�ek na smutn� niedziel�...
00:07:56: - Od tego dnia chcia�em pracowa� w radiu.
00:07:59: Urodzi�em si� artyst�.
00:08:05: Na 12 urodziny dosta�em marionetki| i zacz��em wyst�py w domu starc�w.
00:08:17: "Bierz mnie kotku! Jeszcze!"
00:08:21: "Dobrze ci?"| "Jeszcze jak! Dawaj kotku! O tak! Jeszcze!"
00:08:30: "Mocniej?"| "Tak. Dawaj!"
00:08:38: Dlaczego nie mog� si� nimi bawi�?
00:08:40: - Cicho! Wiesz dlaczego.
00:08:47: - �ycie jest dziwne.
00:08:51: Wkr�tce po tym, w okolicy, nast�pi� wstrz�s demograficzny.
00:08:56: - Rodzice m�wi�, �e wyprowadzamy si�,| bo tu nied�ugo b�d� same czarnuchy.
00:09:02: - A my unikamy schwartz�w.
00:09:04: - To jedno i to samo, g�upku.
00:09:10: - Ani s�owa wi�cej na ten temat.
00:09:12: I ja, i Howard jeste�my na wp� czarni.
00:09:16: Pyskuj�c ma murzyn�w, pyskujecie i na nas.
00:09:23: - Mamo, czy to prawda?
00:09:31: - Co on zmy�la... Nie posy�a�am go do szko�y w mojej bieli�nie.
00:09:36: Fakt, do 14 roku �ycia, co dzie� mierzy�am mu temperatur� w odbycie.
00:09:42: Ale i tak wyr�s� na cz�owieka.
00:09:46: - Pewnie.
00:09:51: - Liceum w Roosevelt, miejsce prawdziwej integracji ras.
00:09:55: 6 tysi�cy czarnych i ja.
00:09:59: Wszed�em w wiek dorastania i by�o coraz gorzej,
00:10:02: bo m�j cz�onek wcale nie r�s�.
00:10:05: Ja mia�em fujark� jak trzylatek, a oni jak nosoro�ce.
00:10:10: Czarni narzekaj� na stereotypy rasowe.
00:10:13: Chcia�bym mie� taki stereotyp.
00:10:16: Poniewa� mia�em malu�kiego zacz��em �pa�.
00:10:20: Niestety dostawa�em od tego kompletnego �wira.
00:10:30: - Howard, czuj� dym. Czy ty palisz?
00:10:34: - Tu nie ma dymu.
00:10:36: - Ojciec chce z tob� porozmawia�.
00:10:48: - W tym roku ko�czysz liceum, powiniene� zaplanowa� przysz�o��.
00:10:53: - Musisz mie� plan.
00:10:54: - Chc� by� w radiu.
00:10:57: - On chce by� w radiu.| Do tego trzeba mie� g�os.
00:11:00: Trzeba by� wygadanym, a ty si� prawie nie odzywasz.
00:11:04: - M�wi� to facet, kt�ry co chwila mnie ucisza�.
00:11:09: Odzywam si�.
00:11:12: - M�wisz powa�nie?
00:11:17: Je�li tak, to na uniwerku w Bostonie jest wydzia� ��czno�ci.
00:11:34: - Wiem co sobie my�licie.
00:11:36: Staro wygl�dam jak na studenta,
00:11:39: ale w tym filmie wszystko jest mo�liwe.
00:11:43: Lisa, co s�ycha�?
00:11:47: Nie um�wi�aby� si� na pi�tek?
00:11:50: - Z tob�? Nie dzi�ki.
00:11:55: - Cze��. Mo�e...| - Nie.
00:12:05: - Przepraszam.
00:12:07: - Mo�e um�wimy si� na pi�tek?
00:12:09: - Na pi�tek?
00:12:18: - Niestety, musz� co� poczyta�. Ale dzi�kuj�.
00:12:24: - Zatem masturbowa�em si� dwa razy dziennie.
00:12:27: Taka jest smutna prawda.
00:12:29: Ostatni rok by� dla mnie wa�ny,
00:12:33: wtedy w ko�cu odwa�y�em si� wepchn�� do uczelnianego radia.
00:12:35: Jestem Howard Stern.
00:12:38: Je�li lubicie muzyk�, spodoba wam si� Deep Purple.
00:13:07: To by�a najgorsza ha�ba w dziejach radia.
00:13:10: - To tylko szkolny radiow�ze�. Nikt tego nie s�ucha.
00:13:14: Mo�e ze trzy osoby.
00:13:16: - Cholera.
00:13:18: Mam tu znajome. Niech pomy�l�...
00:13:22: Tutaj.
00:13:26: Cze�� Elis. Szli�my na zlot zwolennik�w feminizmu i| z�apa� nas deszcz...
00:13:32: Mo�emy wej��?| - Pewnie.
00:13:37: - Masz suszark� do w�os�w?| - Jest na ko�cu korytarza.
00:13:41: Rachel to jest Howard.
00:13:44: - Mam mokre w�osy.
00:13:47: - S�ysza�am ci� dzisiaj w radiu...
00:13:49: - Tak?| - Co tam si� sta�o?
00:13:52: - Wi�c jednak kto� s�ucha�.
00:13:54: - Alison to jest Howard.| Alison mieszka ze mn�.
00:14:11: Suszarka jest w �azience.
00:14:20: - Cze��, jestem Howard...
00:14:25: Mo�esz j� mie�.
00:14:28: - Jeste� super.
00:14:30: Kr�c� film na zaliczenia, przyzwoity,
00:14:32: nie musia�aby� by� go�a...
00:14:34: - Co to za film?
00:14:37: - Dobre pytanie.
00:14:39: Na psychologii przerabiamy Skinera.
00:14:44: Zrozumia�em, �e on ma racj�.
00:14:46: Niczym szczury w klatce wszyscy szukamy sera.
00:14:52: Kr�c� w sobot�.
00:14:54: - W sobot� nie mog�, prowadz� terapi� schizofrenik�w. 
00:14:59: Jeden niedawno si� zabi�.| Zabieram grup� na pogrzeb.
00:15:05: Przykro mi.
00:15:07: - To rola w sam raz dla ciebie.
00:15:11: A gdybym zmieni� termin?
00:15:14: Pi�knie. Nie do wiary...
00:15:16: Nie wyszed�em dop�ki si� nie zgodzi�a.
00:15:20: By�a czaruj�ca.
00:15:24: Masz twarz anio�a, m�wi� ci.
00:15:28: "Ratuj mnie."
00:15:33: "Ratuj mnie."
00:15:36: "Ona jest moja."
00:15:55: - Nagrod� za najlepsz� etiud� filmow� dostaje pan Howard Stern.
00:16:05: Nic tak nie podnieca kobiety, jak ceniony re�yser.
00:16:10: Wiedzia�em, �e nareszcie dopn� swego.
00:16:12: To by�o to. By�em ogierem.
00:16:15: Jej zmi�k�y kolana.
00:16:18: - Nie kochali�my si� na pierwszej randce,
00:16:21: ale nasze p�niejsze po�ycie zawsze by�o udane.
00:16:25: Howard narzeka, �e ma za ma�y cz�onek, ale przesadza.
00:16:36: - Trzymaj to i m�w.
00:16:39: - Jestem Camie i jeste�my w Westchester...
00:16:42: - A Howard stara si� o prac�.
00:16:44: - A Howard stara si� o prac� w Nowym Jorku.| Idzie na rozmow�.
00:16:49: - Jeszcze jedno, zdejmij stanik.
00:16:51: - Nie!
00:16:52: - Widzowie tego oczekuj�.
00:16:54: - Nieprawda.| - Prawda.
00:17:03: 12 maj 1977.
00:17:10: - Jestem Motty, dyrektor rozg�o�ni.
00:17:12: Chcesz by� prowadz�cym?
00:17:14: - Marz� o tym od si�dmego roku �ycia.
00:17:17: - Co ty, idiota?
00:17:20: - Nie jestem idiot�.
00:17:22: Sko�czy�em uniwersytet bosto�ski i umiem ci�ko pracowa�.
00:17:27: - Wzywa�e� mnie?
00:17:29: - Sp�ni�e� si� wczoraj i dzisiaj. Zwalniam ci�.
00:17:33: - Pieprz� ci�.
00:17:35: - Nawzajem pijaku! Dziesi�� razy bardziej!
00:17:37: Pieprz� ci...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin