FYM Aneks-4 do CzsK.pdf

(7010 KB) Pobierz
[Aneks-4 do Czerwonej strony Księżyca – część pierwsza]
Medytacje smoleńskie (10): strojenie Radia Erewań
Free Your Mind
Te rejestratory żeśmy zobaczyli. Czy one były w tym samym miejscu, w którym były w momencie katastrofy?
Przypuszczam, że raczej mogły być tam doniesione, a może były w tym samym miejscu, w każdym razie były w takim
błotnistym terenie. Zostały zabezpieczone i poleciały do Moskwy.
E. Klich na posiedzeniu senackiej komisji obrony narodowej 10-02-2011
Oficerowie BOR, wraz z dwoma przedstawicielami Kancelarii Prezydenta: ministrem Jackiem Sasinem oraz
Marcinem Wierzchowskim, dotarli na miejsce katastrofy, przechodząc przez mur znajdujący się na końcu pasa
startowego. Przedzierali się przez błoto.
J. Sasin : ...lądowanie samolotu na lotnisku w Smoleńsku było przewidziane na godzinę...
A. Macierewicz : 8.55.
J. Sasin : ... 9-tą.
Poprosiłem na wszelki wypadek o paszport dyplomatyczny. Gdyby podrzucili mi, dajmy na to, jakieś narkotyki do
bagażu, to przecież poszedłbym siedzieć. Dlatego wolałem się zabezpieczyć. Nawet żartowałem, że jeśli mam iść do
więzienia, to wolę w Polsce niż w Rosji, bo w Polsce są okna, a na Łubiance ponoć nie.
E. Klich , Moja czarna skrzynka , Warszawa 2012, s. 168
Czy Rosjanie weszli w posiadanie samolotu, telefonów itd.? Nikt nie wszedł w posiadanie samolotu i telefonów.
Samolot jest polski i podlega zwrotowi Polsce. Państwo mówią o telefonie, ja mówię o telefonach. Telefon satelitarny
jest częścią samolotu, a nie jest po prostu znaleziskiem. Państwo swoimi pytaniami stawiają pewne tezy, które są
niezgodne z faktami. Samolot jest polski i znajdzie się w Polsce.
J. Miller , posiedzenie komisji sejmowych, 11-06-2010
No, pierwsza informacja, o ile wiem, bo trudno mi w tej chwili ustalić z jakąś... dogłębną precyzją, napłynęła od
naszego ambasadora, który zadzwonił do naszego ministra, ministra spraw zagranicznych z tą informacją, o ile wiem.
Znajdował się... na lotnisku, był świadkiem tego wypadku, tak że ta pierwsza informacja spłynęła od naszego
ambasadora do ministra spraw zagranicznych. Ja zostałem powiadomiony kilka minut później. No, od tego czasu
oczywiście informacja jest przekazywana także przez wszystkich innych polskich pracowników służb
dyplomatycznych, którzy znaleźli się na miejscu tej tragicznej katastrofy.
10-04 godz. 11:14, P. Paszkowski rzecznik MSZ w rozmowie z dziennikarzami przed siedzibą MSZ (relacja TVP Info)
Dlaczego nie zastosowano procedury dającej możliwość prowadzenia śledztwa przez państwo, do którego należy
samochód wojskowy, panie premierze? To był samochód wojskowy.
A. Lipiński , posiedzenie sejmu z 29-04-2010
960576318.023.png 960576318.024.png 960576318.025.png 960576318.026.png 960576318.001.png
 
1. Między Zambią a Rosją
Nim w lutym 2013 r. dojdzie wreszcie do obrad nowego „okrągłego stołu”, tym razem
„smoleńskiego”, tzn. dwie grupy zwaśnionych ekspertów (prorządowych i antyrządowych)
się pogodzą w sprawie ogólnych ustaleń dotyczących „katastrofy prezydenckiego
tupolewa”, zróbmy sobie taki przegląd rozmaitych „kanałów” związanych z 10-tym
Kwietnia, tak jakbyśmy kręcili gałką prastarego, tranzystorowego radioodbiornika, gdzie
sygnały poszczególnych stacji nadających na krótkich falach niejednokrotnie nakładają się
na siebie. Włączmy sobie Radio Erewań z 10 Kwietnia, przedtem jednak, w ramach wstępu
do naszych rozważań, przypomnijmy sobie zupełnie świeże wydarzenie, dosłownie sprzed
kilkunastu dni, o którym z nadmiernym, jak się potem okazało, pośpiechem,
poinformowała agencja Associated Press. Poinformowała ona bowiem 10 grudnia br., że
doszło do lotniczej katastrofy w stolicy Zambii, Lusace, podała też wstępny szacunek
dotyczący liczby śmiertelnych ofiar (93 osoby) i wiadomość tę podchwyciły natychmiast
różne inne agencje prasowe, w tym, co zrozumiałe, także polskie media (kilka screenów
zebrałem tu: http://fymreport.polis2008.pl/?p=8840 ). Niedługo zaś okazało się, że ten
news to fake , tzn. do żadnej katastrofy wcale nie doszło, a na lotnisku w Zambii po prostu
przeprowadzane są przeciwpożarowe ćwiczenia z płonącą i dymiącą atrapą wraku (por.
ilustracja poniżej).
Z „mrożącej krew w żyłach” informacji więc raczkiem się AP i dziennikarze wycofali,
pomyliwszy ćwiczenia z autentyczną lotniczą katastrofą i rzeczywistą tragedią (screen
poniżej).
960576318.002.png
Jaki jednak jest pożytek dla nas z tej całej historii? Ano taki, że współczesne media potrafią
błyskawicznie nie tylko znajdować jakieś ważne wydarzenie, lecz także bezzwłocznie o nim
zawiadamiać międzynarodową opinię publiczną. Pomijam w tej chwili to, jak łudząco
podobne do faktycznej katastrofy potrafią być zwykłe lotniskowe manewry straży pożarnej
(podobnie może być z manewrami antyterrorystycznymi, które z daleka wyglądają jak atak
sił
specjalnych
na
pasażerski
samolot:
http://centralaantykomunizmu.blogspot.com/2011/04/czy-tak-to-wygladao-10-
(na pasku informacyjnym: Reuters: 87 osób zginęło w katastrofie i pod spodem Rzecznik MSZ: Nie wiadomo czy ktoś
ucierpia ł 1 )
1 Proszę zadać sobie trud i prześledzić kiedyś paski informacyjne np. TVP Info z 10-04; może być Polsat News
cały dostępny na YT materiał TVP Info. Leniwym polecam zacząć od wystąpienia P. Paszkowskiego po godz. 11-tej.
960576318.003.png 960576318.004.png 960576318.005.png 960576318.006.png 960576318.007.png
 
2. „Pierwyj Kanał” Radia Erewań
Na tle historii z „katastrofą w Zambii” o wiele łatwiej dostrzec funkcjonowanie
smoleńskiego Radia Erewań (jak pozwolę sobie nazwać ogół przekazów medialnych
związanych z 10-04), które to „radio” przecież wystartowało ze sporym opóźnieniem i
podawało przeróżne wersje Zdarzenia (także jego miejsca i dokładnego czasu 2 )
2 Por. wypowiedź D. Tuska na konferencji prasowej 28-04-2010: sami państwo widzieli, że zarówno rosyjska, jak i
polska strona miała poważne problemy, żeby precyzyjnie określić sam moment katastrofy
ozja_na_pokladzie_samolotu.html ) . W TVP Info 10-04 o godz. 10:53 , gdy kanały zostają najpierw niejako
rozszczepione na polski i ruski, a następnie złączone (i emitowane jeden na drugim: dwa kanały z dwoma paskami
informacyjnymi naraz), piękna D. Rudzik mówi: Posłuchajmy przez moment właśnie, co mówi się w rosyjskich
mediach na temat tej katastrofy sprzed... zaledwie kilku godzin. I w tym momencie ruska dziennikarka czyta
życiorys Prezydenta Kaczyńskiego, zaś „na żywca” przekłada to w koszmarny sposób jakiś symultaniczny tłumacz – na
podglądzie zaś jest pobojowisko sfilmowane przez S. Wiśniewskiego. Potem w ruskim kanale jest mowa o „katastrofie”
i o tym, że 130 osób znajdowało się na pokładzie ; gdy zaś przerwana zostanie ta równoległa transmisja, S.
Siezieniewski powie (godz. 10:55): To, co wydawało się nieprawdopodobne, stało się faktem, słyszymy
potwierdzenia z coraz większej liczby agencji, także Jacek Sasin z kancelarii Prezydenta potwierdza:
Prezydent i Jego Małżonka nie żyją . Zginęli w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W
samolocie były 132 osoby. (Ta liczba nie pochodziła chyba od Sasina, ale na pewno o tej pierwszej wiadomości już nie
pamiętano podczas wysłuchania Sasina przed ZP i w Białej Księdze ZP:
wierzymy, że nie są prawdziwe nieoficjalne informacje o tym, że nie przeżył nikt z obecnych na pokładzie
prezydenckiego samolotu, który rozbił się w sobotę w Smoleńsku - takiej treści komunikat pojawił się na stronach
internetowych Kancelarii Prezydenta ). Dokumentalny film Wiśniewskiego emitowany jest już od godz. 10:27 , co nie
przeszkadza o godz. 11:01 informować na antenie TVP Info, że na razie wiemy, że nie ma jeszcze czarnych skrzynek –
na razie nie odnaleziono tego najważniejszego tropu, który będzie mógł wskazać na przyczynę katastrofy .
I jeszcze news z 11:17 (już po wystąpieniu Paszkowskiego przed kamerami): 88 osób... zginęło. Wszyscy
pasażerowie i cała załoga samolotu prezydenckiego, który rozbił się przy podchodzeniu do
lądowania 2 kilometry od lotniska w Smoleńsku – dokładnie w miejscowości Pieczersk. To
oficjalny komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych . Piotr Paszkowski potwierdził także tę
informację, że... na pokładzie samolotu... była Para Prezydencka (...). Trwa weryfikacja listy pasażerów. Być
może ktoś w ostatniej chwili z tej listy zrezygnował. Nie poleciał. Wiadomo o jednej takiej osobie.
Być może było ich więcej . Zanim zatem poznamy oficjalną listę osób... uczestników tej tragedii, ofiar
śmiertelnych tej tragedii – trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać. O godz. 13. nadzwyczajne posiedzenie Rady
Ministrów. Premier Donald Tusk oraz ministrowie są już w drodze do Warszawy. Na tym posiedzeniu będą
podejmowane bardzo ważne... strategiczne... decyzje. W obliczu takiej katastrofy Polska jeszcze nigdy w swojej
historii się nie znalazła. Jest też informacja od min. sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, który powołał
specjalną komisję, specjalny zespół, który ze strony polskiej będzie wyjaśniał okoliczności tej katastrofy, a
przypomnę, że taką komisję ze strony Rosji powołał minister Rosji [tak w oryg. - przyp. F.Y.M.] Dmitrij
Miedwiediew – to rządowa komisja, na jej czele stoi... Władimir Putin – jak czytamy w depeszach: najlepszy
śledczy. Doświadczeni prokuratorzy rosyjscy są już na miejscu katastrofy i... będą badać wszystkie okoliczności tej
tragedii. Na razie nie ma jeszcze czarnych skrzynek, na razie możemy tylko przypuszczać, splatać kilka
okoliczności, które mogły przyczynić się do katastrofy samolotu. Na pewno bardzo złe warunki atmosferyczne, na
pewno bardzo gęsta mgła, o której mówią świadkowie zdarzenia. Eksplozje, o których mówią także świadkowie i
fakt, że rządowy tupolew rozpadł się na kawałki. Na miejscu tragedii, 2 km od lotniska w Smoleńsku, jest nasz
reporter Jarosław Olechowski. (...)
960576318.008.png 960576318.009.png 960576318.010.png 960576318.011.png 960576318.012.png
 
(proszę zwrócić uwagę na podawaną godzinę wylot u 3 )
Zdarzenia, do jakiego miało dojść 10 Kwietnia – tak jakby nałożyło się kilka nadających
stacji naraz. Zacznijmy jednak nieco od końca tym razem, tj. od relacji „rządowych”,
zebranych w filmie Sobota (zapis najważniejszych wypowiedzi w nim się pojawiających tu:
), one
bowiem również świadczą o zaskakującym spowolnieniu akcji :
(Na materiale filmowym migawka z rządowymi limuzynami z podaną godz. 10.00)
D. Tusk: Szybkie wyliczenie, że samochodem będzie szybciej, zanim samolot
[dotrze] do Gdańs ka i z powrotem 4 , a później już z samochodu w drodze do
3 W majowym (2010) wywiadzie dla RMF-u gen. A. Czaban, ówczesny szef szkolenia sił powietrznych, dwukrotnie
powie o wylocie tupolewa o godz. 7.54: Prognoza pogody z lotniska Siewiernyj przyszła o godzinie 8.20, przekazana
była na COP o 8.22, start samolotu był o 7.54. 28 minut ten samolot był już na trawersie białoruskiego Mińska,
COP odpowiada za przekazanie mu informacji w granicach Rzeczpospolitej. (...) start był o 7.54, a ostatnie
informacje nt. tego zdarzenia, że to była godzina 8.41, biorąc pod uwagę czas lotu do miejsca ok. godziny,
przypuszczam,
że
raczej
nie
jest
prawdopodobnym,
żeby
mogli
robić
trzy
zejścia
( http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/czaban-wykluczam-by-prezydent-kazal-
ladowac,1473958,6914 ) . Por. też Aneks 3 do Czerwonej strony Księżyca http://fymreport.polis2008.pl/wp-
W dialogach szympansów na wieży XUBS pojawia się taka uwaga N. Krasnokutskiego (o 7.40 pol. czasu, jeśli wierzyć
danym z Moskwy): по моим данным, Тушка вылетает польская , они к нам не запрашиваются, они
летят сами, надо им передать, что нас закрыло./według moich danych, polska Tutka wylatuje , oni się
nam nie meldują, sami lecą, trzeba im przekazać, że nas zasłoniło
http://stary.naszdziennik.pl/zasoby/smolensk/bialaksiega.pdf , s. 100). To określenie wylatuje (o godz. 7.40) wydaje
się niezbyt precyzyjne w sytuacji, w której (trzymając się oficjalnej narracji) tutka wystartowałaby o 7.23/7.27. Czyżby
więc Krasnokutski mówił o jakimś tupolewie, który dopiero szykuje się do startu?
4 W TVP Info na pasku o godz. 9.52 pojawia się wiadomość: Premier jest w drodze z Gdańska do Warszawy , jednakże
o 11.25 jedna z dziennikarek (M. Gałczyńska) informuje sprzed kancelarii premiera, że nadzwyczajne posiedzenie
rządu nie odbędzie się wcześniej niż o 14-tej (zapowiadane na 13-tą) i wiemy, że premier będzie jechał do
Warszawy jeszcze co najmniej dwie i pół godziny . Nie tylko ze względu na warunki atmosferyczne, ale po
prostu dlatego, że ta podróż zajmuje aż tak wiele czasu. Pojawia się też wiadomość o „bardzo długiej” telefonicznej
rozmowie Putina z Tuskiem. Jak zresztą pamiętamy, tamtego dnia częściej będzie można zobaczyć w mediach
wysokich przedstawicieli ruskich władz (np. S. Szojgu: http://www.1tv.ru/news/world/152086 ) , a nie polskich (por.
11:24 przekazuje wystąpienie ruskiej urzędniczki emitowane na kanale ruskiej telewizji: To oficjalny samolot polskich
władz – nikt z osób, które były na pokładzie nie ocalał . Na miejscu są już strażacy i ekipy ratunkowe. Ponad
960576318.013.png 960576318.014.png 960576318.015.png 960576318.016.png 960576318.017.png 960576318.018.png 960576318.019.png 960576318.020.png 960576318.021.png 960576318.022.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin