Spartacus [1960] DVDRip.XviD.txt

(90 KB) Pobierz
{148}{183}UWERTURA
{11274}{11326}W ostatnim stuleciu|zanim narodziła się...
{11326}{11391}nowa wiara|zwana chrzecjaństwem...
{11392}{11463}stworzona by obalić|pogańskš tyranię Rzymu...
{11463}{11520}i stworzyć nowe społeczeństwo...
{11520}{11614}Republika Rzymska znajdowała się|w centrum cywilizowanego wiata.
{11636}{11701}"Najlepszš rzeczš "|jak mówił poeta...
{11701}{11786}"pierwszym miastem|i siedzibš bogówi jest wspaniaty Rzym. "
{11813}{11880}Mimo, że u szczytu|swej dumy i potęgi...
{11881}{11961}Republika zostata zaatakowana|przez chorobę zwanš...
{11962}{12003}niewolnictwem.
{12017}{12077}Czas dyktatury|jej sprzyjał...
{12079}{12157}czekajšc tylko|na okazję, by jš rozprzestrzenić.
{12177}{12226}W tym samym stuleciu...
{12229}{12296}w podbitej|prowincji greckiej, Tracji...
{12296}{12377}niepimienna niewolnica|wzbogaciła swego właciciela...
{12377}{12447}dajšc mu syna,|którego nazwała Spartakus.
{12484}{12535}Dumny, zbuntowany syn...
{12543}{12618}został sprzedany na powolnš mierć|w kopalniach Libii...
{12618}{12667}zanim ukończył 13 lat.
{12691}{12761}Tam, pod chłostš|w łańcuchach i piekšcym słońcu...
{12761}{12821}dorastał|na młodego mężczyznę...
{12851}{12909}marzšc o końcu niewolnictwa,...
{12910}{12989}2 tysišce lat|przed jego rzeczywistym zakończeniem.
{14020}{14056}Do pracy!
{14246}{14312}Wstawaj, Spartakus,|ty trakiski psie!
{14337}{14380}No już, wstawaj!
{14394}{14446}Moja kostka, moja kostka!
{14478}{14517}Moja kostka!
{14752}{14814}Znowu Spartakus?|Tym razem zginie.
{14865}{14910}Do pracy, wszyscy!
{15375}{15460}- Witaj, Lentulus Batiatus.|- Witaj, mój drogi kapitanie.
{15606}{15669}Siedemnacie kilometrów|w okropnym upale,...
{15669}{15726}a koszta eskorty nas zrujnujš.
{15765}{15864}Mimo to, z pewnociš nie masz mi|nic ciekawego do sprzedania kapitanie.
{15865}{15936}Straciłem czas i pienišdze.|Powiedz prawdę.
{15956}{16009}Mylę, że kilkoma się|zainteresujesz.
{16009}{16093}Co, tymi? Carrion!|Myszotowy nawet się nimi nie najedzš.
{16126}{16184}Ten nie jest zty.|Jest Gaulem.
{16192}{16246}Nie lubię Gaulów. Włosaci.
{16303}{16363}-Może stamtšd zejć?|-Schod tu!
{16408}{16442}Schod!
{16553}{16608}Bšd tak dobry|i pokaż mi jego zęby.
{16608}{16662}- Otwórz gębę!|- Dziękuję.
{16737}{16808}Tak. Jak się psujš zęby,|psujš się i koci.
{16819}{16875}Ta gęba jest niedopuszczalna.
{16905}{16981}- Zbudowany z kredy.|- Mamy innych. Dużo innych!
{17129}{17196}Słońce jest tam.|Muszę im za to płacić.
{17255}{17291}A to kto?
{17297}{17366}Ten jest Trakiem.|Robię z niego przykład.
{17387}{17438}- Jak?|- Umrze z głodu.
{17460}{17515}Teraz tylko to robi|wrażenie na niewolnikach.
{17515}{17554}Jaka szkoda.
{17630}{17703}Reaguje. Umięniony.|Mogę zobaczyć jego zęby?
{17750}{17800}Otwórz usta, Spartakus!
{17823}{17875}mierdzisz jak nosorożec.
{17963}{18043}Kapitanie, kazałe mu otworzyć|usta. Nie słucha cię?
{18056}{18108}Zęby to jego najlepsza zaleta.
{18108}{18170}Przed godzinš|ugryzł strażnika w kostkę.
{18170}{18232}W kostkę? To dobre!|Szkoda, że mnie przy tym nie było.
{18232}{18294}Wezmę go.|Popatrzmy też na innych.
{18477}{18513}No chod!
{20007}{20089}Mimo chorób i mierci,|zarobimy 11 tysięcy sestercji!
{20114}{20163}Wraz z twojš prowizjš.
{20169}{20228}Nie, panie.|Bez mojej prowizji.
{20317}{20363}Marcellus, oto oni.
{20369}{20430}Banda brudnych hultajów,|ale to najlepsi jakich mogłem znaleć.
{20430}{20498}Nikt inny nie dokonałby|lepszego wyboru.
{20612}{20652}Niewolnicy...
{20659}{20742}przybylicie do szkoły gladiatorów|Lentulusa Batiatusa.
{20762}{20842}Tutaj, eksperci nauczš was|walki na mierć w parach.
{20862}{20933}Oczywicie tutaj nie musicie|walczyć do umartego.
{20933}{20985}Tylko potem,|jak zostaniecie sprzedani...
{20985}{21037}dla przyjemnoci dam i panów|z wyższych sfer,...
{21037}{21104}którzy doceniajš|mierć w dobrym stylu.
{21129}{21203}Gladiator jest jak ogier:|trzeba o niego dbać.
{21214}{21268}Namacimy was, wykšpiemy...
{21269}{21334}ogolimy, wymasujemy,|nauczymy rozumu.
{21394}{21477}Dobre ciało z tępym mózgiem jest tanie,|jak samo życie!
{21484}{21536}Na głowie zrobimy wam|kucyki.
{21536}{21581}Marcellus, proszę.
{21617}{21662}Bšd z nich dumny.
{21669}{21759}Podczas wyjštkowych okazji,|tych z was, którzy mnie zadowolš...
{21759}{21826}obdarzę nawet|towarzystwem młodej damy.
{21882}{21938}Mniej więcej|połowa naszych absolwentów...
{21938}{21990}żyje przez 5, 10 lat.
{22012}{22083}Niektórzy z nich|nawet odzyskujš wolnoć...
{22092}{22139}i zostajš nauczycielami walk.
{22139}{22180}Jak Marcellus.
{22188}{22272}Gratuluję wam. Niech moja fortuna|się do was umiechnie.
{22410}{22477}Marcellus, uważaj na drugiego|z prawej.
{22496}{22559}Jest Trakiem. Mieli go zabić|za to, że ugryzł strażnika.
{22559}{22641}- Oduczymy go tego.|- Nie przesadzaj. Ma pewne zalety.
{22811}{22847}Następny.
{23007}{23043}Następny.
{23217}{23254}Lubię was.
{23297}{23354}Chcę się z wami|zaprzyjanić.
{23381}{23437}Chcę być waszym przyjacielem.
{23448}{23501}Proszę tylko o współpracę.
{23581}{23637}Jak się nazywasz, niewolniku?
{23642}{23679}Spartakus.
{23724}{23777}Czuję, że mnie nie lubisz.
{23933}{23978}Daj mu swój miecz.
{24059}{24090}We!
{24269}{24325}Czuję,|że chcesz mnie zabić.
{24373}{24428}To jest twoja jedyna szansa.
{24442}{24480}Zabij mnie!
{24515}{24566}Nie bój się, niewolniku.
{24577}{24615}Masz miecz.
{24632}{24685}A ja tylko kawałek drewna!
{24748}{24797}Będziesz nieposłuszny?
{24924}{24968}Zabierz mu miecz.
{24999}{25052}Nie jeste taki głupi|jak mylałem.
{25052}{25111}Chyba nawet jeste inteligentny.
{25113}{25171}To niebezpieczne u niewolników.
{25172}{25216}Pamiętaj jedno...
{25224}{25284}będę obserwował|twój każdy ruch.
{26074}{26119}Dobrze postšpiłe.
{26135}{26223}Raz na jaki czas, Marcellus lubi|kogo zabić dla przykładu.
{26241}{26319}Chyba wybrał sobie ciebie.|Lepiej na niego uważaj.
{26414}{26481}- Od jak dawna tu jeste?|- 6 miesięcy.
{26485}{26537}Szkoda, że mnie nie wybrał.
{26537}{26617}Chciałbym rozprawić się z tš winiš|zanim mnie stšd wywiozš!
{26617}{26666}Cisza!|Nie gadać tam.
{26713}{26782}Narobisz nam ktopotów,|tak jak w kopalni.
{26938}{26982}Jak masz na imię?
{27003}{27059}Nie chcesz znać mego imienia.
{27061}{27115}I ja nie chcę znać twojego.
{27140}{27190}Pytam po przyjacielsku.
{27193}{27252}Gladiatorzy nie majš przyjaciót.
{27254}{27320}Jeli kiedykolwiek będziemy|w parze na arenie,...
{27320}{27369}będę musiał cię zabić.
{28057}{28093}Helena...
{28139}{28175}z Galino.
{28279}{28317}Patricia...
{28364}{28402}z Crixusem.
{28464}{28503}Priscilla...
{28562}{28599}z Davidem.
{28698}{28735}Claudia...
{28763}{28801}z Pharoxem.
{28915}{28952}Varinia...
{28973}{29046}- z Dionizjuszem.|- Nie, nie. Ze Spartakusem.
{29121}{29163}Ze Spartakusem.
{29253}{29289}Felicia--
{30956}{31008}Nigdy nie miałem kobiety.
{31613}{31682}Teraz masz, Spartakusie.|Musisz jš wzišć.
{31692}{31745}- Odejd.|- Co ona sobie o tobie pomyli?
{31745}{31797}A co ja sobie o tobie pomylę?
{31797}{31831}Odejd.
{31850}{31938}Przestań. Bšd hojny.|Nauczmy się dzielenia przyjemnociami.
{31996}{32046}Nie jestem zwierzęciem!
{32057}{32113}Chyba nie próbujesz ucieczki?
{32135}{32203}Odwagi użyj dla dziewczyny,|Spartakusie.
{32266}{32316}Nie jestem zwierzęciem!
{32449}{32516}- Nie jestem zwierzęciem.|- Ja też nie.
{33413}{33457}Jak masz na imię?
{33521}{33556}Varinia.
{33621}{33673}Marcellus, będziesz musiał jš|stšd zabrać.
{33673}{33725}Może nie jeste|zwierzęciem, Spartakusie...
{33725}{33788}ale ten kiepski teatrzyk|daje mi niewiele nadziei na to...
{33788}{33850}że kiedykolwiek będziesz mężczyznš.
{36380}{36423}Pierwsza zasada:
{36433}{36484}Na czerwonym,|to mierć natychmiastowa.
{36484}{36524}Tutaj. Tutaj.
{36576}{36628}Pamiętajcie:|zaczynajcie od czerwonego...
{36628}{36701}bo jak tego nie zrobicie,|wasz przeciwnik to uczyni.
{36701}{36754}Na niebieskim, to paraliż.
{36757}{36799}Tutaj, tutaj...
{36826}{36867}tutaj i tutaj.
{36901}{36941}Druga zasada:
{36953}{37014}Lepiej go sparać i żałować|niż wolno zabijać.
{37014}{37075}Powolne zabjanie|jest na żółtym.
{37094}{37136}Tutaj, tutaj...
{37161}{37196}i tutaj.
{37205}{37246}Pamiętajcie...
{37246}{37330}Umierajšcy powoli może mieć na tyle|sił, aby zabić was, zanim sam zginie.
{37330}{37382}Z kalekš wiecie,|że jest wasz...
{37382}{37428}jeli zachowacie dystans|i go zmęczycie.
{37428}{37500}Mniej wystarcza|na pokaz dla mas w Rzymie...
{37503}{37585}ale tu w Kapua oczekujemy|czego więcej niż zwykłej rzezi...
{37585}{37631}i będziemy jš mieć.
{37662}{37736}Spartakus, dlaczego patrzysz|na tę dziewczynę?
{37783}{37824}Varinia! Stój.
{37979}{38050}Skoro możesz tylko|patrzeć na dziewczyny...
{38055}{38121}dobrze więc niewolniku,|popatrz sobie.
{38187}{38236}Powiedziałem, popatrz!
{39209}{39268}Nie. Nie, ta idzie|z Hiszpanem.
{39463}{39517}pij smacznie, Spartakusie.
{39683}{39716}Tutaj.
{40781}{40816}Kobieto!
{40837}{40884}Ostrzegałem cię już.
{41013}{41060}Dobra, wprowad ich.
{41537}{41587}Nie gadać!|Ruszać się.
{43123}{43171}Zrobili ci co złego?
{43324}{43355}Nie.
{44382}{44419}To mierć.
{44430}{44468}Raz, dwa...
{44485}{44531}trzy, cztery, pięć.
{44571}{44621}Raz, dwa, trzy, cztery.
{46002}{46060}Mamy goci.|Wspaniałych goci!
{46062}{46132}Dwaj wielcy panowie z Rzymu|sš na wzgórzu.
{46142}{46195}łatwo na tobie zrobić|wrażenie, Ramon.
{46195}{46247}Tylko dlatego, że sš Rzymianami,|sš wielcy.
{46247}{46300}Powiedz im, żeby na mnie poczekali|jak przyjadš.
{46300}{46379}- Panie, nie rozumiesz!|- Jak ważni sš ci panowie z Rzymu?
{46379}{46447}Jeden z nich to|Marcus Licinius Krassus.
{46453}{46495}Co? Chwileczkę.
{46503}{46587}Krassus jest tutaj? Varinia,|podaj mi czerwonš togę z żołędziami.
{4658...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin