Dragons_.Riders.of.Berk.S01E03.Animal.House.WEB-DL.H.264.1080p.AAC.2.0.AC3.5.1-Pikanet128.txt

(11 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{13}{108}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{109}{155}Lecimy, kumplu!
{382}{430}Ładnie.
{474}{570}Tłumaczenie: Seki
{667}{761}/Tutaj w Berk,|/zawarliśmy pokój ze smokami.
{873}{964}/Wreszcie razem współżyjemy|/i współdziałamy.
{968}{1060}/A zajęło nam to tylko trzy stulecia.
{1074}{1152}/Jest tylko jeden, mały problem.
{1200}{1287}/Zapomnieliśmy poinformować|/o tym zwierzęta.
{1488}{1599}Tylko nie to.|Już was tu nie ma. Sio!
{1600}{1680}Wiecie, że nie wolno wam tu wchodzić.
{1720}{1830}W porządku, już czas,|byście zarobili na swoje utrzymanie.
{1881}{1940}To kury znoszą jajka, prawda?
{1941}{2060}- Naprawdę musimy przerabiać to ponownie?|- Nie.
{2113}{2205}Najwyraźniej musimy.|Skup się, Bucket.
{2206}{2346}Wełna. Jajka. Mleko|Czy to takie trudne?
{2395}{2426}Patrz i ucz się.
{2427}{2540}Chwytasz wymię w ten sposób|i ciągniesz.
{2562}{2602}Ciągniesz.
{2706}{2812}Nie ma mleka.|Niedobrze.
{3357}{3465}- Hej, Astrid!|- Ojej, ja to zrobiłam?
{3573}{3623}To nie fair!
{3677}{3798}- A więc to tak, co?|- Nie wiem, o czym mówisz.
{3995}{4077}To był jej pomysł,|ale go poparłam.
{4415}{4472}Lotka przymarzła.
{4535}{4576}Astrid!
{4791}{4834}Czkawko!
{5027}{5076}Trzymaj się!
{5096}{5141}Nie! Zawróć!
{5397}{5498}- Astrid?|- Tu jestem. Zamarzam.
{5499}{5583}Chodź tu.|Gdzie są smoki?
{5596}{5685}- Szczerbatek?|- Stormfly?
{5755}{5845}- Tak...|- Widzę światło.
{5916}{5973}Wydostaniemy się stąd.
{5975}{6035}Spójrz, co zrobiły.
{6059}{6123}Uratowały nas.
{6165}{6214}To... No...
{6221}{6313}- Między nami w porządku?|- W jak najlepszym.
{6395}{6542}No i proszę.|Tak jak myślałem.
{6543}{6608}Nie daje już mleka.|Żadne z nich.
{6609}{6685}Wiemy to.|Ale dlaczego?
{6686}{6773}Przypomina mi to o czasach,|gdy umieściłem moją matkę z kozą.
{6774}{6870}Była wredna, złośliwa i jadła wszystko,|co miała w zasięgu wzroku.
{6871}{6933}Koza tak się jej bała,|że nie dawała mleka.
{6934}{7043}- Co przez to rozumiesz?|- Matki i kozy to złe połączenie.
{7044}{7103}To samo tyczy się zwierząt hodowlanych|i smoków.
{7104}{7203}Przestaliśmy walczyć ze smokami,|więc kręcą się tu na okrągło.
{7204}{7267}Zwierzęta mają pietra...
{7345}{7410}Jak powiedziałem, są wystraszone.
{7498}{7651}- Nie uciska cię wiadro, co?|- Nie, czuję się... świetnie!
{7656}{7740}Jak tylko uciska go wiadro,|wróży to nadejście burzy.
{7741}{7798}Żadna burza, wszystko gra.
{7799}{7872}Bucket...|Nie chcę burzy!
{7873}{7975}Jeśli piorun trafi mnie w wiadro,|mogę stracić na inteligencji.
{8041}{8180}To dopiero ciasne wiadro,|a im mocniej uciska, tym większa nawałnica.
{8181}{8260}To szaleństwo.|Burze nie występują o tej porze roku.
{8261}{8380}Poza tym, kto słyszał|o przewidywaniu pogody z wiadra?
{8381}{8449}Od tego są kości kurczaka i nogi gęsi.
{8450}{8558}Przypomnijcie sobie, jak to wiadro|przepowiedziało zamieć Olafa.
{8559}{8596}Potężna była.
{8597}{8649}Samo wygrzebanie Pleśniaka|zajęło nam tydzień.
{8649}{8729}A reszta z nas zastanawiała się,|dlaczego zwlekaliśmy.
{8730}{8868}Zdaj się na wiadro, Stoick.|Ty to zrób, ja zasięgnę drugiej opinii.
{9008}{9140}Gothi, potrzebna mi twoja rada.|Czy będzie burza?
{9300}{9434}- Co mówi?|- Mówi: "A jak sądzisz?".
{9733}{9846}Skąd ta pewność?|To kości kurczaka, czy stopy gęsi?
{9927}{10021}Mówi, że krzyki Bucketa słyszy aż tutaj.
{10022}{10117}Wtedy smoki użyły skrzydeł i|zatrzymały śnieg.
{10118}{10207}Nigdy nie słyszałem o czymś takim.|Nawet z księgi smoków.
{10208}{10340}Wiem! To było niesamowite.|Zupełnie, jakby zadziałał ich instynkt ochronny.
{10341}{10373}Kto by pomyślał?
{10374}{10463}Smoki, z którymi latami walczyliśmy,|przybyły nam na ratunek.
{10464}{10556}Tak, gdyby nie one,|zamarzlibyśmy na śmierć.
{10557}{10646}Wiecie co? Mogliście użyć|własnych ciał do ogrzania się.
{10664}{10718}- Kto by to zrobił?|- Wariactwo.
{10719}{10814}Astrid, jeśli nadal ci zimno...
{10925}{11033}- Hej, Czkawko! Ojciec cię szuka.|- Wygląda na rozgniewanego.
{11034}{11099}Wygląda tak od dnia moich narodzin,
{11100}{11186}ale dam głowę,|że nie ma to z tym nic wspólnego.
{11214}{11288}Nadciąga wielka burza.|Możemy zostać odcięci.
{11289}{11348}Możemy na długo nie być w stanie|polować, ani wypływać z połowem.
{11348}{11419}Jeszcze za wcześnie na burzę.|Jesteśmy w środku zimy.
{11419}{11475}Niszczycielska zima nie była planowana|przez następny miesiąc.
{11476}{11545}- Nie według Gothi.|- A co ja mam z tym zrobić?
{11546}{11648}- Nie potrafię kontrolować pogody.|- Nie, ale smoki potrafisz.
{11649}{11763}Jeśli nie przestaną straszyć zwierząt,|zostaniemy bez środków do życia.
{11789}{11854}- Poszczęściło się?|- Ani kropelki.
{11855}{11972}A to wszystko po trzech godzinach|dojenia tego biednego jaka.
{12026}{12151}Smoki nie chcą być straszne.|One nawet nie jedzą zwierząt.
{12151}{12212}- Żywią się rybami!|- Prawda, ale są ogromne,
{12213}{12321}zieją ogniem|i po zawarciu pokoju, są wszędzie.
{12322}{12367}Zwierzęta się ich boją.
{12367}{12436}Teraz ty się wychylasz i mówisz:|"Naprawię to".
{12437}{12511}Dobrze, ale ile mam czasu|do nadejścia burzy?
{12512}{12604}- Około tygodnia.|- Żaden problem. To więcej niż potrzebuję.
{12628}{12694}Poprawka: trzy dni, sześć godzin.
{12695}{12789}Dobra, mniej czasu,|problem może być większy.
{12930}{13018}/Dalej wielkoludzie, dasz radę.
{13018}{13061}No chodź.
{13094}{13154}Polubicie je, jak już się poznacie.
{13155}{13256}Smoki wyglądają strasznie,|ale to tylko duże, łuskowate jaszczurki.
{13257}{13322}Całkiem jak Sączysmark.
{13336}{13409}- Jesteś facetem, co?|- Nie.
{13538}{13637}A jeśli spojrzeć na to|z punktu widzenia zwierząt?
{13638}{13743}Witam, panie smoku.|Jestem tylko małą owieczką.
{13744}{13840}Spaceruję sobie,|robię to, co robią owieczki...
{13898}{13968}Wcale nie wydaje się taki wielki...
{14023}{14104}Wybaczcie, ale w tej sprawie|zgadzam się z owcami.
{14105}{14219}Nauczyłem się, że jak już spotka cię|miłe przeżycie z czymś, czego się boisz,
{14220}{14339}to przestaje być takie straszne.|Wasza kolej. Zbliżcie się.
{14340}{14503}To właśnie musimy zrobić z owcami.|Pokazać im, że nie mają się czego...
{14542}{14625}W tym tempie nigdy nie zobaczymy|mleka czy jaj.
{14788}{14923}Tak jak się obawiałem.|Nie mamy czasu na zapełnienie spichlerza.
{14924}{14975}Jeśli ta burza jest tak groźna|jak mi się wydaje,
{14975}{15035}- to nie uda nam się przeżyć.|- Nie z takim inwentarzem.
{15036}{15116}Będziemy potrzebować wszystkiego,|co uda się zebrać od kur i jaków.
{15117}{15209}Nie czuję się zbyt komfortowo|powierzając mój los w łapy bezmózgiego ptaka
{15210}{15295}i wełnistej bestii,|co śpi na własnym gnoju.
{15296}{15400}Na szczęście, nasz los nie spoczywa|w ich łapach, tylko w rękach mojego syna.
{15488}{15561}Kolejnym krokiem|na przezwyciężenie strachu zwierząt
{15562}{15644}jest pokazanie im,|że smoki też się boją.
{15645}{15730}Pamiętacie Magnusa Okrutnego?|Straszny gość był z niego.
{15740}{15842}Bałam się go, dopóki się nie dowiedziałam,|że on bał się ciemności.
{15843}{15949}- Więc za dnia: okrutny.|- A w nocy: Mieczyk.
{15968}{16014}To poważna sprawa.
{16015}{16131}Mówię tylko, że wiedząc, iż czegoś się bał,|wydawał się mi mniej straszny.
{16133}{16239}Pokażmy więc jakom,|że smoki też się boją.
{16340}{16398}To chyba działa.
{16580}{16646}- Nie martw się.|- Martwić się? Nie martwię się.
{16647}{16690}Wyglądam na zmartwionego?
{16745}{16872}Zabierzcie wszystko, czego potrzebujecie.|Nie wiemy, jak długo tu zostaniemy.
{16900}{16931}Jak się czuje Bucket?
{16932}{17029}Spójrz na niego,|zazwyczaj lubi jazdę w taczce.
{17157}{17200}Mulch, zajmę się Bucketem.
{17201}{17288}Ty i Pyskacz znajdźcie dzieciaki|i przyprowadźcie je tu.
{17358}{17435}Uspokój się!|Wracaj na miejsce!
{17436}{17563}Wiecie, czego się z tego nauczyłem?|Kury naprawdę są... tchórzliwe.
{17564}{17670}Może pokażemy im, jak wiele|wspólnego mają ze smokami?
{17695}{17747}Oboje znoszą jaja, prawda?
{17748}{17830}Straszliwiec Straszliwy zniósł jedno|w zeszłym tygodniu.
{17968}{18071}Widzicie?|Jajo to jajo, zgadza się?
{18137}{18191}Do czasu aż eksploduje.
{18208}{18285}Wszyscy wychodzić!|Burza już tu jest!
{18286}{18378}Zaczekaj, jeszcze nic nie zdziałaliśmy!
{18383}{18448}Twój ojciec chce widzieć wszystkich|w Wielkiej Sali!
{18449}{18474}Zabierz pozostałych.
{18475}{18566}Ja zostanę i popracuję ze zwierzętami.|Nadal się boją.
{18567}{18690}Nie otrzymasz jaj z zamrożonej kury!|Musimy zabrać zwierzęta do stodoły!
{18756}{18804}To by było na tyle,|jeśli chodzi o stodołę.
{18804}{18881}Nie ma innego miejsca,|które by je pomieściło!
{18882}{18908}Wielka Sala!
{18909}{19019}Mamy trzymać smoki|i zwierzęta pod jednym dachem?
{19020}{19124}- To się nie uda.|- Nie mamy wyboru. Ruszajmy.
{19304}{19344}Trzymajcie je z dala od siebie!
{19345}{19414}- Tędy!|- Ruchy, ruchy!
{19623}{19703}Mam to pod kontrolą!
{19794}{19845}Dobra, wszystko mnie boli.
{20115}{20183}- A ty dokąd?|- Lecę za nimi.
{20184}{20282}Zapomnij, Czkawko!|Nigdy ich nie sprowadzimy w tej burzy!
{20283}{20348}Ze Szczerbatkiem dam radę.|Muszę spróbować.
{20349}{20392}Jeśli mi się nie uda,|umrzemy z głodu.
{20393}{20462}Nie! Twój ojciec by mnie zabił,|gdybym cię tu zostawił!
{20463}{20530}- Wybacz, Pyskaczu!|- Czkawko, wracaj tu!
{20531}{20620}Astrid, przemówisz mu do...|Nie, nie, nie! Tylko nie ty!
{20621}{20793}Astrid! Nie polecicie za...|Wracajcie tu wszyscy!
{21113}{21186}Przenieść te stoły pod drzwi!
{21283}{21374}Stoick, stodoła zniszczona!|Zwierzęta się rozproszyły!
{21375}{21455}- Gdzie Czkawka i pozostali?|- Próbowałem ich powstrzymać.
{21456}{21511}Polecieli za zwierzętami.
{21591}{21639}Złapałem tę parkę.
{21640}{21737}Wykombinowałem, że dzięki niej|będziemy mogli założyć nowe stado.
{21738}{21803...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin