Golden.Boy.S01E09.Atonement.HDTV.x264.txt

(35 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{50}{98}W cišgu siedmiu lat|detektyw Walter Clark
{108}{204}stał się najmłodszym|komisarzem w historii NY.
{245}{293}Oto jego historia.
{386}{434}ZA SIEDEM LAT
{818}{912}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{913}{966}Szmat czasu.
{969}{1021}Brakowało mi pana,|komisarzu.
{1074}{1139}Kiedy to miejsce|przynosiło mi spokój...
{1139}{1175}Walt, wiem jak trudno
{1175}{1225}jest odnaleć ukojenie|po tragedii.
{1230}{1290}Nie myl, że zostałe|zapomniany.
{1321}{1393}Steven, przyszedłem tu|prosić cie o przysługę.
{1393}{1451}Chciałbym, aby|został naszym kapelanem.
{1451}{1506} Byłbym zaszczycony.| wietnie.
{1506}{1587}Ale szczerze, sšdziłem,|że masz to za sobš.
{1587}{1662}Byłe moim księdzem,|wysłuchiwałe moich spowiedzi.
{1662}{1753}Nikt nie zna policyjnej|mentalnoci lepiej niż ty.
{1753}{1798}To prawda.
{1798}{1834}Ale nie byłe dla mnie|otwartš księgš.
{1834}{1873}Cóż, nie.
{1873}{1923}Nosimy ciężkie brzemię,|wiesz o tym.
{1923}{1992}Niektórzy z nas|sš niczym woni,
{1992}{2043}sprzštajš po innych,|a kolejni
{2043}{2096}cóż, zgrywajš zbawców.
{2096}{2148}A ty kim jeste?
{2148}{2203}Wonym czy zbawcš?
{2266}{2318}Oboma.
{2474}{2522}OBECNIE
{2592}{2649}Zaczyna mi się podobać|to twoje mieszkanie.
{2649}{2707}To już trzecia noc z rzędu.
{2707}{2748}Nie znudziłam ci się?
{2748}{2784}Gdybym cię|zostawił,
{2784}{2834}popełniłbym|wielki błšd.
{2834}{2887}Teraz nie błšdzisz.
{3232}{3282}Jest wczenie.|Możesz zostać.
{3282}{3337}A co będzie z twojš|zasadš "do 7 rano"?
{3337}{3383}Zresztš, jestem na nożu.
{3383}{3419}Och, a więc tak boli serce,
{3419}{3455}gdy słyszy się wymówkę.
{3455}{3484}To nie wymówka.
{3486}{3534}Na pewno?
{3534}{3589}Posłuchaj,
{3589}{3618}wiele czasu|przegadalimy
{3618}{3647}i chyba pora|co dodać.
{3697}{3735}Naprawdę|cię lubię.
{3755}{3793}Ja ciebie też.
{3793}{3839}Ale tylko na tyle|mogę sobie teraz pozwolić.
{3839}{3903}Rozwišzuję |rozwlekłš sprawę.
{3903}{3954}To znaczy?
{3954}{4028} Długotrwałš separację.| Jeste żonata?
{4028}{4071}Rozwodzę się...|Czekam tylko
{4071}{4126}na podpisanie papierów.
{4126}{4186}Możesz znać
{4186}{4227}mojego byłego,|Carltona Holbrooka,
{4227}{4275}Zastępca burmistrza.
{4275}{4318}Tak, znam go...
{4318}{4366}Ale jakim cudem|o tym nie wiedziałem?
{4366}{4409}Rozmawialimy|o innych sprawach,
{4409}{4448}nie poruszajšc|tych z przeszłoci.
{4448}{4486}Nie obiło mi się|to nawet o uszy.
{4486}{4517}Weszlimy w separację
{4517}{4546}zanim zaczšł|pracować w urzędzie,
{4546}{4577}a żadne z nas nie|chciało rozpuszczać plotek
{4577}{4620}o nieudanym małżeństwie.
{4642}{4709}Nic się nie zmieniło.
{4733}{4776}To dobrze.
{4776}{4834}Ale i tak muszę lecieć.
{5220}{5258}Agnes.
{5258}{5318}Jaki palant|zwinšł mi portfel,
{5318}{5351}a do tego|zgubiłam znajomych,
{5351}{5378}dlatego nie miałam|jak wrócić do domu.
{5378}{5409}Mylałem, że miała|nocnš zmianę w barze.
{5409}{5435}Zamieniłam się.
{5435}{5471} Czemu?| Nie wiem, tak sobie.
{5471}{5512}Nie ma to nic|wspólnego z mamš
{5512}{5553}i faktem, że nie odzywa się|od paru dni?
{5555}{5584}Nie, nie ma.
{5618}{5656}Ile wypiła?
{5656}{5709}Troszeczkę.
{5709}{5769}Zrobisz mi naleniki?
{5891}{5958}Dzwoniła do niej|19 razy?
{5958}{6004}Może co jej się stało.
{6004}{6056}Może powinnimy|zgłosić zaginięcie czy co?
{6076}{6126}Nie ma potrzeby, jasne?
{6126}{6181}Pojawi się w cišgu paru dni|z jakim łzawym wyjanieniem.
{6181}{6222}Proste.
{6222}{6263}Wiem.
{6263}{6306}Przewidziałe to.
{6423}{6466}Do góry dziubek.
{6507}{6548}Nie panikuj, okej?
{6548}{6613}Cokolwiek się stanie...
{6613}{6663}Nadal mamy siebie.
{7063}{7133}Pogodna twarzyczka.
{7133}{7195}Od samego rana.
{7253}{7310}Ofiara to ojciec|Luis Santoya.
{7310}{7365}Wielokrotne rany cięte.|Dostarczał jedzenie
{7365}{7421}do kocioła|na pištš rano.
{7421}{7466}Ledwo go|poznaję.
{7466}{7509}Był tutejszym bohaterem.
{7509}{7557}Aktywizował młodzież.
{7557}{7610}I utrudniał|pracę policji.
{7610}{7665}Sprzeciwiał się|używaniu broni przez gliny,
{7665}{7706}a ten kociół|to sanktuarium
{7706}{7754}gangsterów, więc wybaczcie,|lecz nie uronię łzy.
{7754}{7809}Mówimy o duchownym...
{7809}{7855}Miał przy sobie portfel|z 70 dolarami.
{7855}{7891}Nic nie zostało|skradzione.
{7893}{7962}Zostało tylko|mnóstwo głębokich ran.
{7962}{8003}Kto faktycznie
{8003}{8034}miał problem|z ojcem Santoyš.
{8034}{8068}Na razie brak wiadków,
{8068}{8137}ale wszędzie jest|pełno odcisków.
{8137}{8185}Sšdzšc po ich wielkoci,|szukamy kobiety,
{8185}{8217}albo nieletniego.
{8217}{8255}Co się tak przyglšdasz?
{8274}{8315}Ktokolwiek|wszedł w krew,
{8315}{8365}nadepnšł też na|rozlany syrop i sok.
{8365}{8430}Zostawił lady.
{8579}{8617}Na drzwiach|jest plama krwi.
{8814}{8876}Zachowaj nas|od ognia piekielnego,
{8876}{8929}zaprowad dusze do nieba|i dopomóż szczególnie tym,
{8929}{8974}które najbardziej potrzebujš|Twojego miłosierdzia.
{8974}{9015}Przebacz nam|nasze grzechy,
{9015}{9065}zachowaj nas od ognia|piekielnego...
{9070}{9166}Golden Boy 1x09|Pokuta
{9166}{9286}Tłumaczy !patrick.
{9286}{9749}Odkryj ksišżkowš sagę|na fb.com/DziedzictwaLorien
{10111}{10192}Zabierz jš|do pokoju.
{10192}{10228}Natasha Radkovich.
{10228}{10271}Kolejna martwa osoba|na jej zmianie.
{10271}{10324}W jak wiele morderstw|będzie zamieszana
{10324}{10353}zanim wyjedzie z miasta?
{10353}{10377}Sšdzę, ża miała doć
{10377}{10401}już za pierwszym razem.
{10401}{10442}Tak sšdzisz. A ty, Clark?
{10442}{10468}W takich miejscach
{10468}{10501}jak przykocielna|jadłodajnia
{10501}{10530}nie ma kamer.
{10530}{10569}Rozpoznanie nic nie dało.
{10612}{10657}Wracam na parafię|dowiedzieć się więcej.
{10657}{10681}Lab otrzymał próbki|krwi z jej dłoni,
{10681}{10720}ale nie ma wštpliwoci
{10720}{10741}że to ona|pozostawiła lady.
{10741}{10780}Ma jakie okaleczenia?
{10780}{10811}Nie, żadnych.
{10811}{10842}A nie mogła wyjć|bez szwanku
{10842}{10880}gdy ksišdz|walczył o życie.
{10880}{10909}Co jej|nie wyklucza.
{10909}{10952}Nikt tak|nie twierdzi.
{10957}{10998}To wasza|koć niezgody?
{10998}{11053}Skšd.
{11053}{11087}Nie, sir.
{11142}{11173}Duchowni z diecezji
{11173}{11228}i inni katolicy będš|nas obserwować.
{11228}{11271}Więc miejcie|się na bacznoci.
{11413}{11468}Ej...
{11468}{11511}Chcesz z niš gadać?
{11511}{11561}Ja jš zgarnšłem, ciemnoto.
{11568}{11609}Mylisz, że ci się przyzna,
{11609}{11660}bo macie taki|dobry kontakt?
{11664}{11700}Zapomniałe już,|że za pierwszym razem
{11700}{11734}dzieliłe jš w twarz?
{11734}{11777}Tylko poklepałem w policzek.
{11777}{11806}Czyżby?
{11806}{11837}Chłopcy...
{11837}{11863}Ja to zrobię.
{11863}{11918}Możecie popatrzeć.|Albo się pomocować.
{11918}{11988}Albo zrobić cokolwiek innego,|co obniża poziom testosteronu.
{11988}{12038}Jasne?
{12168}{12249}Jeste roztrzęsiona.
{12249}{12319}Chcesz sweter|albo koc?
{12422}{12482}Miałam kiedy|podobny różaniec.
{12518}{12563}Jak szła ta modlitwa,|którš powtarzała?
{12563}{12592}Przebacz nam|nasze grzechy,
{12592}{12645}zachowaj nas|od ognia piekielnego,
{12645}{12681}zaprowad wszystkie|dusze do nieba i dopomóż
{12681}{12743}szczególnie tym, które najbardziej|potrzebujš Twojego miłosierdzia.
{12743}{12772}Modlitwa Fatimska, prawda?
{12772}{12849}Ojciec Santoya|mnie jej nauczył.
{12849}{12889}Podarował mi też to.
{12889}{12959} Gdzie go spotkała?| Kilka miesięcy temu
{12959}{12997}przyłapał mnie w jadłodajni
{12997}{13069}na upychaniu|jedzenia po kieszeniach.
{13069}{13136}Zlitował się nade mnš.|Podarował mi torbę
{13136}{13189}pełnš zakupów.
{13189}{13240}Był bardzo szczodry.
{13240}{13297}Wykopali mnie|wtedy ze squotu,
{13297}{13347}a on zaoferował mi|miejsce do spania na plebanii.
{13347}{13398}Mieszkała na plebanii|z ojcem Santoyš?
{13398}{13424}Pomagał w ten sposób
{13424}{13460}wielu dzieciakom z ulicy.
{13460}{13513}Nic w tym dziwnego.
{13513}{13575}Opowiedz mi|o dzisiejszym poranku.
{13575}{13671}Zwykle pomagałam mu|dostarczać żywnoć do jadłodajni.
{13671}{13719}Tym razem zaspałam.
{13719}{13781}Znalazłam go leżšcego|przed kociołem całego we krwi.
{13781}{13825}Dlaczego była|cała zakrwawiona?
{13861}{13908}Nie skrzywdziłam go.
{13908}{13961}Próbowałam go ratować.
{13961}{14002} Dlaczego się schowała?| Nie wiem.
{14002}{14074}Usłyszałam was i uciekłam.|Nie wiedziałam co robić.
{14074}{14115}Natasha, naprawdę|chcę ci pomóc.
{14115}{14170}Miguel Montez.
{14170}{14227}Przyszedł ostatnio do kocioła|i strasznie się wydzierał
{14227}{14287}na ojca Santoyę.|Był rozsierdzony.
{14287}{14340}Obwiniał księdza za tragedię,|która spotkała jego córkę.
{14340}{14371}Ostatnim razem
{14371}{14436}zmieniała swoje zeznania|dobre cztery razy
{14436}{14472}zanim powiedziała prawdę.| Przysięgam,
{14472}{14525}musicie go sprawdzić.| Jeli się okaże,
{14525}{14563}że kłamiesz...
{14563}{14633}Mój spokojny głos|i przyjazne nastawienie
{14633}{14716}gwałtownie|się zmieniš.
{14716}{14769}Miguel Montez.
{14817}{14884}Nikt nie chce wypuszczać|Natashy przedczenie,
{14884}{14925}jednak 6-letnia córka Monteza|została postrzelona
{14925}{14995}z jadšcego samochodu.|2 miesišce temu, niedaleko kocioła.
{14995}{15055}Była to groba|zerwania pokoju
{15055}{15083}pomiędzy dwoma gangami.
{15083}{15141}Antyterroryci przepytywali|ojca Santoyę
{15141}{15201}lecz nie chciał podać|nazwisk podejrzanych,
{15201}{15258}zasłaniajšc się|ich prawami.
{15258}{15335}Podsumowujšc,|sprawca nadal jest na wolnoci.
{15335}{15369}Montez mógł|pomcić córkę.
{15369}{15405}O ile ufamy Natashy.
{15414}{15479}Nie do końca.|Diaco jest już na plebanii.
{15479}{15517}Jeden z diakonów|widział Monteza
{15517}{15548}kłócšcego się z Santo...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin