Kim teraz jestem.doc

(28 KB) Pobierz
Coraz częściej cichutko przez łkanie

Coraz częściej cichutko przez łkanie

Zadaję szeptem to samo pytanie

Kim teraz jestem?

Lecz odpowiedzi nie znajduję na nie

 

Nie jestem już dziecięciem

Uroczym , beztroskim  niemowlęciem

Nie jestem też wesołym podlotkiem

Który wszystkie rozumy wybijał młotkiem

 

O szkole już dawno zapomniałam

Jak nauczycielom ''w kość dawałam'''

Beztroskie lata szybko mijały

Ja dojrzewałam jak na gałązkach migdały

 

Przeminął czas najmilej wspominany

Pierwszy pocałunek, pierwsza miłość

Cudowne wieczorne spotkania

I ten jedyny, ukochany

 

Powołania do zakonu

Nie miałam żadnego

A więc wyszłam za mąż

Za tego jedynego

 

Lata w monotonii upływały

Tylko dzieci radości dodawały

To One i tylko One

Sens memu życiu nadawały

 

Aż nadeszła jesień życia

Cóż mi jeszcze pozostało?

Przeżyłam wszystko

Co miałam do przeżycia

 

Dzieci już dorosłe,

 Mają własne życie

Cieszyć sie powinnam

I żyć w dobrobycie

 

 

A jednak ciągle

Zadaje pytanie

Kim naprawdę jestem?

Kto odpowiedź zna na nie?

 

Kim teraz jestem?

Kobietą co miłości pragnie?

Czy demonem  samotności

Który jest prawie na dnie?

 

Kim jestem?

Kto odpowiedź da?

Chyba jestem nikim.....

To odpowiedź ma .....

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin