Stargate.Universe.S01E05.Light.HDTV.XviD-FQM.txt

(20 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:/Przeznaczenie.
00:00:02:/Zaprojektowany przez Pradawnych.|/Uruchomiony... setki tysięcy lat temu.
00:00:06:/Gdzie my, do cholery, jesteśmy?
00:00:07:Miliardy lat świetlnych od domu.
00:00:09:Jesteśmy na statku, ale nie wiemy,|jakie jest nasze położenie względem Ziemi.
00:00:14:/Ten statek może być|/najważniejszym odkryciem od czasu wrót.
00:00:19:/To niewłaściwi ludzie|/w niewłaściwym miejscu.
00:00:21:/Mamy wielu rannych.|/Musimy wrócić do domu.
00:00:23:/Ledwie starcza mocy|/na główne systemy.
00:00:26:Ten statek nie jest w stanie|otworzyć korytarza na Ziemię.
00:00:30:Mógłbyś powiedzieć ludziom, żeby przestali|włączać każdy system, jaki im wpadnie w ręce?
00:00:35:Powiem.
00:00:38:Nasze rezerwy wyczerpały się.
00:00:41:Wyczerpała się cała energia.
00:00:44:- Nasza trajektoria się zmieniła.|- O czym ty mówisz?
00:00:48:Poruczniku, o czym on gada?
00:00:55:Ronald Greer.
00:00:58:Nie umiem wymyślić lepszego sposobu|na przeniesienie się
00:01:03:z tego świata na tamten|czy gdzie tam się idzie po śmierci...
00:01:09:Niż wlecenie w najpotężniejszą rzecz|we wszechświecie.
00:01:16:W gwiazdę.
00:01:23:Odejść w blasku chwały...
00:01:29:Podoba mi się to.
00:01:34:To piękne.
00:01:38:{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.
00:01:41:{C:$aaccff}Stargate Universe [1x05]|JASNOŚĆ
00:01:45:{C:$aaccff}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: M.K.
00:02:05:- Są wszyscy?|- Tak jest.
00:02:08:Mogę prosić o uwagę?
00:02:14:Wszyscy słyszeliście,|że sytuacja jest do bani.
00:02:18:Powtórzę fakty,|żebyśmy mieli jasność.
00:02:24:Jutro statek wleci w gwiazdę.
00:02:27:Nie mamy zasilania, żeby zmienić kurs,|a nawet, gdybyśmy mieli,
00:02:31:nie mamy też pojęcia,|jak nim sterować.
00:02:33:Mamy kolejny kiepski dzień.
00:02:37:Oto, co zrobimy.
00:02:40:Mamy działający prom.
00:02:43:W okolicy są trzy planety,|które mogą nadawać się do zamieszkania.
00:02:47:Uważamy, że wyłączenie napędu nadświetlnego|w tym układzie słonecznym
00:02:52:nie jest przypadkowe.
00:02:55:Statek zrobił to,|by dać nam szansę.
00:02:59:Gdy upewnimy się,|że jest tam planeta nadająca się dla nas,
00:03:03:będziemy musieli|przeprowadzić losowanie.
00:03:06:- Wylosujemy nazwiska piętnastu osób...|/- Piętnastu?
00:03:12:Prom może pomieścić|dwa razy tyle ludzi.
00:03:14:Nie, będąc załadowanym zapasami.
00:03:16:Poza tym podtrzymywanie życia|jest przeznaczone dla góra 17 osób.
00:03:19:Mówił pan o piętnastu.
00:03:21:Sam wybiorę dwoje ludzi,
00:03:25:potrafiących pilotować prom|i przetrwać na planecie.
00:03:31:Założę się, że wiem,|kim oni są.
00:03:33:Nie wezmę udziału w losowaniu.
00:03:39:Kto chce do mnie dołączyć,|niech dalej miele ozorem.
00:03:46:Za kilka godzin dowiemy się,
00:03:48:czy dwie z nich nadają się|w ogóle do zamieszkania,
00:03:49:więc radzę zaczekać w kwaterach.
00:03:54:To wszystko.
00:05:54:Czego?
00:06:02:Powinieneś wybrać wszystkich|pasażerów promu.
00:06:06:To odpowiedzialne zadanie.
00:06:09:Powinieneś też wliczyć siebie.
00:06:11:Jeśli mają przetrwać,|będą potrzebowali przywództwa.
00:06:15:A także pani od zasobów ludzkich.
00:06:18:Nie jestem ponad tym.|Chciałabym, żebyś mnie wziął pod uwagę.
00:06:23:Chcę, żebyś wziął pod uwagę każdego,|kto może przyczynić się do przetrwania.
00:06:30:Myślę, że powinieneś robić swoje|i dokonać koniecznego wyboru.
00:06:35:To nie byłoby zbyt sprawiedliwe.
00:06:37:Bardziej niż wysłanie|nieodpowiednich ludzi...
00:06:40:Wszyscy jesteśmy nieodpowiedni.
00:06:42:To niewłaściwi ludzie.
00:06:47:To zależy od ciebie.
00:06:55:Dobra.
00:06:57:To kto leci?|To znaczy poza nami.
00:07:01:A może jeszcze się nad tym|nie zastanawiałaś?
00:07:04:Możemy postarać się|o krótką listę,
00:07:07:uwzględniając umiejętności i potencjał,|które zwiększą szanse na przeżycie,
00:07:12:- a także wiek i płeć...|- A może ludzi, których lubimy?
00:07:17:- Nie o tym mówię.|- Musisz wyjść.
00:07:19:Wybranie tylko dwóch z nich|to zwykłe wykręcanie się.
00:07:23:- Odpowiedzialne byłoby...|- Wyjdź albo wykreślę cię z losowania.
00:07:29:I tak mogę to zrobić.
00:07:36:Proszę, nie.
00:07:54:Eli!
00:07:57:Nawet nie nastawiłeś budzika.
00:08:02:Nie mam na to czasu.
00:08:04:Myślałam, że masz dziś|rozmowę o pracę.
00:08:06:Odwołali ją.|Nie spałem całą noc.
00:08:10:Bo grałeś w te głupie gry.
00:08:11:- Oni ją odwołali czy ty?|- Mamo, poważnie.
00:08:15:To praca nie na moje umiejętności.
00:08:17:Jak wszystko.|Jestem spóźniona.
00:08:20:Pogadamy później.
00:08:43:Cholera.
00:09:03:Mam nadzieję znaleźć planetę|i wyhodować coś do jedzenia.
00:09:07:Chociaż nie mam pojęcia|o rolnictwie.
00:09:11:- Wydajesz się być pewny, że oboje polecimy.|- Może jestem.
00:09:18:Powiedział ci, że nas wybrał?
00:09:21:Nie, to oczywiste.
00:09:24:Jak to?
00:09:26:Na statku jest tylko dwóch|wykwalifikowanych pilotów.
00:09:29:Ja i pułkownik.|Siebie wykluczył, więc...
00:09:31:To wyjaśnia, dlaczego ty.|A ja?
00:09:34:- Musi cię wybrać.|- Dlaczego?
00:09:37:Jesteś córką senatora.|Pewnie tak mu nakazano.
00:09:40:Bycie córką senatora nijak nie pomoże|ludziom w przetrwaniu na tej planecie.
00:09:46:Sądzę, że pułkownik to typ człowieka,|który sam podejmuje decyzje.
00:09:55:Nie jestem jedną z tej dwójki.
00:09:58:A przynajmniej nie powinnam być.
00:10:01:- Nie wiem nawet, czy bym tego chciała.|- Nie mów tak.
00:10:05:Nadal mam szansę w losowaniu.
00:10:10:Ale jeśli się nie uda,|chcę, żebyś wiedział...
00:10:14:Że przez te ostatnie dni zbliżyłam się|do ciebie jak nigdy wcześniej do nikogo.
00:10:19:- Jeśli to pożegnanie...|- To nie pożegnanie.
00:10:22:Może tak być.
00:10:25:Cieszę się, że wybierze ciebie.
00:10:29:Chcę, żebyś tam była.
00:10:34:Jakie są na to szanse?
00:10:36:1:5, 1:6?
00:10:42:Coś koło tego.
00:10:45:Zobaczymy...
00:10:53:- Jak zamierzasz wysłać to poza statek?|- Przy użyciu sterownika.
00:10:57:Gdy prom odleci.
00:10:58:Może nawet uda się ostatni raz|rzucić okiem na Przeznaczenie z zewnątrz,
00:11:01:zanim wyjdzie z zasięgu.
00:11:08:Co tu robicie?
00:11:09:Słyszeliśmy o twojej|wiadomości w butelce.
00:11:11:Właściwie to dokument.
00:11:15:- Chcemy wziąć w tym udział.|- Myślałem, że jesteście zajęci.
00:11:18:Wiesz, że szanse,|że ktoś znajdzie tu Kino...
00:11:22:Pewnie tak się nie stanie.|Ale i tak to zróbmy.
00:11:26:Zróbmy coś.
00:11:29:Zostawmy coś po sobie.
00:11:38:Kto pierwszy?
00:11:44:Dobrze...
00:11:46:Jestem Chloe Armstrong.
00:11:48:Mam 23 lata.
00:11:52:Chcę tylko powiedzieć,|że mój ojciec oddał życie,
00:11:56:żebyśmy mogli przeżyć kolejny dzień.
00:11:59:I udało się nam.
00:12:04:Kolejny dzień...
00:12:10:Wzywałeś mnie przez radio?
00:12:13:Tak.
00:12:17:Pierwsza z planet jest zbyt zimna.
00:12:20:Zamarznięty metan.|Druga z kolei za gorąca.
00:12:24:A trzecia?
00:12:26:W tej chwili znajduje się za gwiazdą.
00:12:29:Zbyt daleko, by określić,|czy można na niej przeżyć.
00:12:32:Kiedy będziemy wiedzieć?
00:12:33:To bez znaczenia.|Nie mamy wyboru.
00:12:36:Będziemy musieli wystrzelić prom,|zanim będziemy wystarczająco blisko.
00:12:41:Szanse są jednak niezłe.
00:12:44:Jej orbita znajduje się|pomiędzy tamtymi dwoma.
00:12:48:Nazywają to "ekostrefą".
00:12:51:Ani za ciepło, ani za zimno.
00:12:53:Tak.|Tak w sam raz.
00:12:58:A jeśli wykorzystamy silniki promu|do zepchnięcia statku z kursu?
00:13:04:Niezły pomysł, ale...
00:13:05:Obawiam się,|że już sprawdziłem liczby.
00:13:10:Bez wdawania się w deltę-v|i stosunki ciągu do masy...
00:13:14:Nie ma szans.
00:13:16:Nie.
00:13:17:Więc kiedy odpalimy prom?
00:13:19:Możemy poczekać kilka godzin,
00:13:21:ale dodatkowy czas raczej nie dam nam|żadnych dodatkowych informacji.
00:13:26:Zatem wyruszą,|gdy tylko załadują prom.
00:13:33:Pułkowniku Young?
00:13:36:Jeśli przypadkiem myślisz|o wybraniu mnie do tej dwójki,
00:13:43:proszę, nie rób tego.
00:13:45:Dlaczego?
00:13:46:Ten statek i przybycie tu|było moim przeznaczeniem.
00:13:55:Dziełem mojego życia|była moja obecność tutaj.
00:13:58:Nie próba przeżycia na jakiejś planecie|z grupą nieznajomych.
00:14:05:W zasadzie możesz|wyłączyć mnie z losowania.
00:14:14:Zdaję sobie sprawę,|że powinienem był posłuchać cię wcześniej.
00:14:18:- Nie, nie byłem sobą.|- Mimo to...
00:14:21:Miałeś rację.
00:14:22:To by nic nie zmieniło.
00:14:31:Mogę zapytać,|kogo pan wybierze?
00:14:37:Porucznika Scotta i Johansen.
00:14:40:Stawiałem na Scotta i Greera.|Wczorajszych bohaterów.
00:14:44:- Trzymam kciuki za Greera.|- Sam bez trudu mógłbyś to załatwić.
00:14:50:- Mówisz o ustawieniu losowania.|- Tak.
00:14:54:Nie.
00:14:57:I tak niektórzy będą myśleli,|że to zrobiłeś.
00:15:25:Nazywam się Camile Wray.
00:15:27:Mój wiek...|nie jest twoją sprawą, Eli.
00:15:37:Jeśli ktoś odnajdzie to nagranie|w przeciągu 40 lat...
00:15:42:Niech powie Sharon, że...
00:15:48:Myślałam o niej|w ostatnich chwilach.
00:15:53:Nazwiska wszystkich osób|z tego pomieszczenia
00:15:56:są spisane na tych kartkach.
00:15:58:Razem z dr. Rushem|postanowiliśmy nie brać udziału w loterii.
00:16:03:Jeśli ktoś ma ochotę do nas dołączyć,|to dobry moment, by się odezwać.
00:16:11:Osoba, której nazwisko|zostanie wylosowane,
00:16:13:niech idzie schodami|prosto do promu,
00:16:16:gdzie spotka się z dwójką osób,|które już wybrałem.
00:16:20:/Porucznik Scott|/przeszedł szkolenie pilota,
00:16:23:/a umiejętności medyczne T.J.|/będą niezbędne na planecie.
00:16:29:Jeśli nie zostaniecie wylosowani,|zostajecie tutaj,
00:16:35:dopóki nie otrzymam informacji,|że na pokład promu wsiadło 15 osób,
00:16:37:a jego tylny właz|jest zabezpieczony.
00:16:42:Ktoś chce coś powiedzieć?
00:17:09:Airman Becker.
00:17:15:Idź.
00:17:20:David Walters.
00:17:26:Camile Wray.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin