Wpływ kultury na jednostkę.doc

(49 KB) Pobierz
Anna Gyurkovich

 

Wpływ kultury na jednostkę

 

„Dookoła ludzi szum, ciężkie jest powietrze

znowu nie pamiętam nic, prawie nic.

Kto mnie pozostawił tu, nie wiem i nie chcę,

nadlatują stada słów, stada bzdur”

 

(fragment piosenki „Ćma barowa”)[1]

 

              Budzimy się co dnia, nieco inni niż byliśmy wczoraj. Każdy nowy dzień przeżywamy inaczej niż ten poprzedni. Dlaczego? Z powodu nowych doświadczeń, jakie zdobyliśmy wczoraj, rok temu, a czasem i jeszcze dawniej. Otaczający nas świat wywiera na nas niebagatelny wpływ. Przez termin „wpływ” rozumiemy „siłę kierującą opiniami i działaniami innych.”[2] Należy tutaj także uwzględnić, jak owe oddziaływanie ma znaczenie dla jednostki w jego szerokiej różnorodności. Ewa Muszyńska w cytowanej książce podaje, że może ono dotyczyć sfery fizycznej i psychicznej człowieka. Wywieranie wpływu może być pośrednie, jak i bezpośrednie; widoczne lub niewidoczne dla innych ludzi; trwałe lub bardziej „ulotne”.[3]

              W mojej pracy chciałabym zastanowić się nad szczególnym wpływem na jednostkę, jakim jest wpływ kultury. Zanim jednak przystąpię do omawiania tego procesu, należy zastanowić się czym jest kultura. Definicja E. B. Tylora jest uważana za przełomową. Jest to pierwowzór antropologicznego (globalnego) ujęcia kultury.[4] Definicja kultury według E. B. Tylora jest następująca: „Kultura, czyli cywilizacja (...), jest to pojęcie obejmujące wiedzę, wierzenia, sztukę, moralność, prawo, obyczaje i inne zdolności i przyzwyczajenia zdobyte przez człowieka jako członka społeczeństwa.”[5] Poszerza tę definicję Anthony Giddens[6], który pisze że oprócz potocznego rozumienia kultury, która się wiąże z wyższymi wytworami umysłu (można tutaj wymienić sztukę, literaturę, muzykę, malarstwo), socjologowie ujmują ją przede wszystkim w sposobie życia jednostek i grup społecznych. Ma to związek ze stylem ubierania się, zawierania małżeństw, wyglądem życia rodzinnego, pracą, obrzędami religijnymi i szeroko rozumianymi rozrywkami. Przebywając w danym społeczeństwie uczymy się jej kultury, ale i poznajemy inne obowiązujące wzorce kulturowe.

Należy zastanowić się na moment czy kultura jest wyłącznie „ludzka”? Cyceron wyraźnie zaznaczył, że należy oddzielić to, co współcześnie byśmy określili biologicznym wyposażeniem organizmu ludzkiego od tego, co jest związane z przetwarzaniem bądź wzbogaceniem egzystencji człowieka. Wielu socjologów potwierdza fakt, że inne osobniki nie wytworzyły kultury. Większość zachowań, które można zaobserwować u zwierząt, jest opartych na instynkcie lub z może mieć związek z tresurą zwierzęcia podczas jego jednostkowego życia. Podkreśla się fakt, że człowiek w chwili urodzenia obcuje z kulturą i ponadto jest ona przekazywana z pokolenia na pokolenia.

Norman Goodman podkreśla fakt, że istnieje ścisły związek między człowiekiem i kulturą. Określa, że ma on „charakter wzajemny”.[7] Johann Gottried von Herdert traktuje kulturę jako narzędzie przystosowawcze i umożliwiające uzupełnienie braków wyposażenia naturalnego człowieka w walce o byt[8]. Goodman podkreśla, że „natura ludzka stanowi (...) produkt określonej kultury”. [9] Należy także pamiętać, że człowiek ma także zdolności tworzenia kultury. Florian Znaniecki pisze, że „ludzie tworzą kulturę i utrzymują ją przy istnieniu, żyjąc i działając zbiorowo.”[10] Polski socjolog uważa także, że człowiek ma nieograniczone możliwości, aby tworzyć tę kulturę. Twierdzi, że ludzie mają w sobie potężne siły, aby zmienić pewną część układu społecznego, co spowoduje zmianę kultury.

Zastanawiając się nad wpływem kultury, zadałam sobie pytanie, co – oprócz sztuki, literatury czy malarstwa – zawiera owa kultura. Podpowiedzią stał się dla mnie N. Goodman, który wyróżnił dwa komponenty kultury: materialne oraz niematerialne.

Kulturą materialną nazywamy te elementy, które można dotknąć i są konkretne. Można do nich zaliczyć: broń, biżuterię, ceramikę, ale i telewizory, ubrania, budowle. A zatem można powiedzieć, że jest to „każdy fizyczny przejaw życia ludzi”. [11]

Jednakże głównym przedmiotem zainteresowań socjologów jest kultura niematerialna. Są to duchowe wytwory społeczeństwa. Są one przekazywane z pokolenia na pokolenie. Do kultury niematerialnej można zaliczyć: wiedzę i przekonania, wartości, znaki i symbole, normy. Każdy z nas ma pewną wiedzę na temat pewnych aspektów kultury materialnej. Pojęcie „wiedza” odnosi się do wniosków, które są oparte na doświadczeniu empirycznym. Przykładem naszej wiedzy może być związek pomiędzy podlewaniem roślin a ich wzrostem. Przekonania natomiast przenikają codzienną egzystencję ludzką. Każda kultura społeczna ma swoje – charakterystyczne wyłącznie dla niej – pewne przekonania. Mogą one przykładowo dotyczyć tematyki życia i śmierci.

Wartości to abstrakcyjne pojęcia. Pozwalają nam pokazanie tego, co w danym społeczeństwie jest pożądane, słuszne czy dobre. Istnieje szereg wartości, które można podać za przykład, między innymi: wolność, sława czy piękno. Wartości te posiadają inny ładunek emocjonalny i dla każdego z nas mają inną pozycję w hierarchii wartości. Warto tu dodać, że owe wartości nie są statyczne. Mam tu na myśli fakt, że część z nich może ulegać znacznym przeobrażeniom i być stawiana wyżej lub niżej w zależności od ich ujęcia.

Normy to najogólniej rzecz biorąc pewne uregulowania, podobnie jak prawa, które też stanowią część kultury niematerialnej. Nasze zachowanie jest ograniczane przez normy.

Kolejne dwa pojęcia – zwyczaje i obyczaje – często są mylone ze sobą. Zwyczajami nazywamy rutynowe czynności naszego życia. Może to być godzina wstawania, nalewanie ulubionego soku do szklanki, jedzenie sztućcami. Często nie przestrzeganie norm wiąże się z pewnymi sankcjami życia publicznego, a osoba nie przestrzegająca ich jest obiektem drwin, śmiechu lub zostaje nazwana ekscentrykiem. Natomiast obyczaje to uważane za najważniejsze dla prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa i życia społecznego.

Tabu – kolejny element kultury niematerialnej – to obyczaje proskryptywne, a zatem określają, to czego nie powinno się robić. Przykładem tabu wśród wielu społeczeństw jest zawieranie małżeństw wśród bliskich krewnych. Nie przestrzeganie tabu i innych obyczajów pociąga za sobą sankcje o wiele bardziej surowe niż te, które występują w przypadku „łamania” zwyczajów. Może to być pozbawienie wolności, wygnanie czy śmierć.

Prawo to normy ustanowione. Są wymuszane przez władzę polityczną danego społeczeństwa. Istnieje prawo zwyczajowe – ma ono miejsce, kiedy prawo jest niespisane i występuje jedynie w formie ustnego przekazu.

Znaki to pewnego rodzaju „metafory”, ilustracje przedstawiające i zastępujące coś innego niż one same. Można wyróżnić znaki naturalne – kiedy to ma on wewnętrzny związek z tym, co przedstawia – przykładem może być specyficzny zapach, może to być oznaka ulatniającego się gazu. Warto tutaj zauważyć fakt, że związki te występują, nie ma potrzeby ich tworzenia, lecz występuje konieczność rozpoznawania ich. Innym przykładem znaków są symbole (znaki konwencjonalne). Są one arbitralne oraz stworzone przedstawieniami (np.: słowami, gestami, przedmiotami, obrazami), które zyskują znaczenie dzięki konwencji społecznej.

Język – prawdopodobnie najważniejszy aspekt kultury – to środek porozumiewania się z ludźmi. Służy on między innymi uchwyceniu i przekazywaniu zdobytego doświadczenia.

Gesty – równie ważne jak język. Dzięki językowi istnieje możliwość porozumiewania się pomocą słów, natomiast gesty służą przekazowi niewerbalnemu, czyli „językiem ciała”. Należy pamiętać, że w danej kulturze gesty znaczą coś innego, więc należy zwracać uwagę co i – przede wszystkim – komu się pokazuje konkretny gest. Przy skutecznej komunikacji słowa powinny iść w parze z tym, co mówi nasze ciało. Świadoma jestem faktu, że słowa mogą być fałszywe, natomiast nie da się „zniekształcać wypowiedzi” naszego ciała.

Reasumując moją wypowiedź, pragnę zauważyć, że kultura i jej przejawy ma swoje odbicie w każdym z nas. Każdy człowiek ma pewien system wartości, pewne przekonania, wiedzę na określony temat. Kultura umożliwia nam poznanie różnorodności świata i wyselekcjonowanie tego, co my uważamy za istotne. Pozwala nam też na porozumiewanie się z drugim człowiekiem. To właśnie dzięki kulturze „człowiek staje się ludzki” – jak mawiał R. E. Park.[12] Fenomenem tegoż dziedzictwa jest to, że będąc członkiem społeczeństwa nie tylko obcujemy z nim, ale i możemy go tworzyć. Kultura umożliwia nam pełne życie w zbiorowościach społecznych. Daje nam szansę życia bez przymusu ciągłego odkrywania wszystkich aspektów życia społecznego. W przypadku, gdy opanujemy zdolność rozpalania ognia czy też nauczymy się języka obowiązującego w danym społeczeństwie, możemy rozwijać naszą kreatywność. Jak podkreślają socjologowie dzięki kulturze „przedłużamy gatunek cywilizacji” (określenie własne). Nie tylko umiemy zachować ciągłość języka, regulować naszymi zachowaniami tak, aby były one zgodne z zwyczajami i obyczajami, ale i przekazujemy to potomstwu, co zapewnia ciągłość kulturową. Nie wolno także zapominać, że jesteśmy zarówno częścią kultury, ale i także jej twórcami.

Cytowany na początku fragment piosenki zespołu Dżem, ma na celu ukazanie, że wszystko to, co nas otacza jest pewną cząstką kultury. Może ona na nas wpływać mniej lub bardziej. Nie wspominając już o tym, że sama piosenka jest wytworem cywilizacji....

 


Bibliografia:

ð           Balcar M., „Ćma barowa”, piosenka zespołu Dżem

ð           Giddens A., „Socjologia”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2004

ð           Muszyńska E., „Swoboda, przymus, przemoc w relacjach: dziecko – dorosły”, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1998

ð           Goodman N., „Wstęp do socjologii”, Poznań 2001, Wydawnictwo Zysk i S-ka

ð           Park R. E., Burgess E. W., „Wprowadzenie do nauki socjologii“, Poznań 1926

ð           Srewart E..W., „Socjology: the Human Science”, Mc Greaw – Hill, 1981

ð           Szczepański J., „Elementarne pojęcia socjologii”, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1972

ð           Tylor E. B., „Cywilizacja pierwotna. Badania rozwoju mitologii, filozofii, wiary, mowy, sztuki i zwyczajów”, Wydawnictwo „Głosu”, Warszawa 1896

ð           Znaniecki F., „Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001

ð           „Socjologia. Problemy podstawowe”, pod redakcją Z. Krawczyka i W. Morawskiego, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1991

 

6

 


[1] „Ćma barowa”, piosenka zespołu Dżem, autorem słów jest M. Balcar

[2] E. W. Srewart, „Socjology: the Human Science”, Mc Greaw – Hill, 1981 [w:] E. Muszyńska, „Swoboda, przymus, przemoc w relacjach: dziecko – dorosły”, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1998, s. 12

[3] E. Muszyńska, op. cit., s. 12

[4] „Socjologia. Problemy podstawowe”, pod redakcją Z. Krawczyka i W. Morawskiego, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1991, s. 240

[5] E. B. Tylor, „Cywilizacja pierwotna. Badania rozwoju mitologii, filozofii, wiary, mowy, sztuki i zwyczajów”, Wydawnictwo „Głosu”, Warszawa 1896 [w:] „Socjologia. Problemy podstawowe”, op. cit., s. 240

[6] A. Giddens, „Socjologia”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2004, s. 45

[7] N. Goodman,  „Wstęp do socjologii”, Poznań 2001, Wydawnictwo Zysk i S-ka, s. 38

[8] „Socjologia. Problemy podstawowe”, op. cit. s. 240

[9] N. Goodman, op. cit., s. 38

[10]F. Znaniecki, „Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001, s. 13

[11] N. Goodman, op. cit.,  s. 39

[12] R. E. Park, E. W. Burgess, „Wprowadzenie do nauki socjologii“, Poznań 1926, s. 79 [w:] J. Szczepański, „Elementarne pojęcia socjologii”, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1972, s. 93

Zgłoś jeśli naruszono regulamin