Detoksykacja. Równowaga kwasowo-zasadowa II
„Kiedy radosny umysł, wtedy radosne ciało.” Kiedy nasze ciało z czysto fizycznego punktu widzenia czuje się dobrze? Wtedy, gdy w organizmie panuje harmonia, czyli równowaga kwasowo-zasadowa, bowiem ma ona decydujący wpływ na procesy życiowe zachodzące w naszych organizmach. Co to właściwie jest? Równowaga kwasowo-zasadowa to stan, w którym zachowany jest swoisty stosunek kationów i anionów w płynach ustrojowych, warunkujący odpowiednie pH i prawidłowy przebieg procesów życiowych. Stan równowagi kwasowo-zasadowej osiągamy, kiedy zakres pH krwi dla większości procesów przemiany materii wynosi 7,35-7,45. Większe pH oznacza przewagę składników zasadowych, mniejsze - przewagę składników kwaśnych.Niebezpieczne dla organizmu zachwianie równowagi występuje przy pH mniejszym niż 6,8 i większym niż 7,8 (dla krwi). W skrajnych przypadkach białka ulegają denaturacji, przestają działać enzymy komórkowe, ustaje wymiana gazów oddechowych. Zaburzenia gospodarki kwasowo-zasadowej to kwasica i zasadowica. W obu przypadkach jest to stan zagrażający życiu, w którym dochodzi do zaburzeń odczynu pH krwi. Do głównych przyczyn kwasicy (pH < 7,35) należą: lęk, złość, gorączka, stres, otyłość, cukrzyca, niewłaściwa dieta, przewlekłe schorzenia wątroby, nerek, kory nadnerczy. Objawy kwasicy: bezsenność, retencja wody, migreny, trudności z połykaniem, zniżki nastroju, zapalenia śluzówek jamy ustnej. Do głównych przyczyn zasadowicy (pH > 7,45) należą: biegunki, nasilone wymioty, niedożywienie, dyslipidemie, zaburzenia hormonalne, nadmiar alkalizujących medykamentów. Objawy zasadowicy: hiperwentylacja, napady senności, astma, hipotermia, bolesność mięśni. Kiedy przez dłuższy czas pH przesunięte jest w stronę odczynu kwaśnego, zwiększa się udział kwaśnych produktów przemiany materii w naszych płynach komórkowych, w moczu. Może to doprowadzić do zaburzeń w organizmie. Im więcej kwaśnych produktów przemiany materii, tym trudniejsze zadanie stoi przed organizmem, bowiem trudniej je wydalić. Nagromadzenie nierozpuszczalnych pozostałości przemiany materii, np. kwasu moczowego, może prowadzić do zachorowań na choroby reumatyczne oraz sprzyja tworzeniu się kamieni w drogach moczowych. Owe pozostałości odkładają się także w naszych tkankach, utrudniając swobodny przepływ erytrocytów w naczyniach włosowatych. Długotrwałe zakwaszenie organizmu (a więc również spożywanie żywności kwasotwórczej) może sprzyjać nadciśnieniu, miażdżycy, cukrzycy, osteoporozie, nowotworom i zmianom zwyrodnieniowym stawów. Może także powodować stan ogólnego zmęczenia, brak koncentracji, zaburzenia snu, depresje, napięcie nerwowe, częste infekcje itd. W dzisiejszych czasach coraz częściej występuje zachwianie równowagi w gospodarce kwasowo-zasadowej w stronę odczynu kwaśnego. Takie zjawisko jest skutkiem warunków życia, które sobie stwarzamy. Kiedy spożywamy nadmierne ilości takich produktów żywnościowych, które stymulują wytwarzanie kwasów, np. mięso, tłuszcz, ser, jaja, alkohol, nikotyna, kawa i czarna herbata, dokładamy kolejną cegiełkę do gmachu złego samopoczucia. Produkty spożywcze różnią się zawartością pierwiastków kwasotwórczych (najważniejsze: chlor, fosfor, siarka) i zasadotwórczych (najważniejsze: wapń, sód, potas, magnez), dlatego skład racji pokarmowej nie pozostaje bez wpływu na gospodarkę kwasowo-zasadową ustroju. W większości produktów spożywczych stanowiących podstawę naszej diety przeważają pierwiastki kwasotwórcze. Dla zachowania równowagi kwasowo-zasadowej organizmu zaleca się aby 80% jadłospisu stanowiły produkty zasadotwórcze, a 20% produkty kwasotwórcze. W rozróżnieniu, co jest kwaso-, a co zasadotwórcze, jest wiele nieporozumień. Produkty kwaśne, np. cytryny, są w naszym organizmie zasadotwórcze i można się nimi leczyć z nadkwasoty. Dlatego dobrze jest okresowo oczyszczać nasze organizmy z nadmiaru kwaśnych produktów przemiany materii – służy to przywracaniu dobrego samopoczucia na wszystkich poziomach naszego organizmu. Niektórzy pozostają na tym etapie, ale skoro możemy zdziałać więcej, pójdźmy dalej i przyjrzyjmy się naszym myślom, systemom przekonań, oraz emocjom, które są ich odbiciem.Co powodują w naszych ciałach "kwaśne, piekące myśli, podlane sfermentowanymi emocjami?"Otóż nie zachęcam do zbyt wielu doświadczeń chyba, że wynikają z ciekawości badacza i tak zostaną potraktowane. Nasuwa się pytanie czy samo odkwaszenie organizmu da rzeczywiście długotrwały efekt w postaci równowagi psychiczno-cielesnej? Czy samo okresowe stosowanie diety pomoże? Oczywiście – pomoże. I w zależności od tempa ponownego zakwaszenia dobrze będzie po pewnym czasie powtórzyć cały zabieg, czyli na jakiś czas włączyć do jadłospisu odżywianie warzywno-owocowe (pewne warzywa i pewne owoce). Jednak naszym ciałem, organami i procesami w nich zachodzącymi steruje coś bardziej nadrzędnego – umysł, którego „narzędziem wykonawczym” jest między innymi układ nerwowy. Wraz z rozpoczęciem odpowiedniej diety oczyszczającej nasze ciała rozpocznijmy odpowiednią „dietę umysłową”, „oczyszczanie umysłu”. To przede wszystkim dieta wychowywania siebie, reedukacji w dobrym samopoczuciu i życzliwości wobec siebie i innych. To uczyni cię lekkim i napełni ciepłym światłem pogody ducha.
aneta_rex