Agent Aika Ep02.txt

00:00:07:Nie jest dobrze. Zużyłam więcej mocy niż sšdziłam.
00:00:10:Ledwo stoję na nogach.
00:00:15:Ach... Mamy tutaj kolejnš przelicznš damę,
00:00:20:i w dodatku bardzo kuszšcš.
00:00:25:Jeszcze tylko tego brakowało.
00:00:27:Nie! Nie teraz!
00:00:39:Bracie...
00:00:46:Daj mi to!
00:00:50:Domylałam się że to Ty.
00:00:52:Tak włanie się dzieje,|kiedy nie słuchasz czyich ostrzeżeń.
00:00:55:I o co chodzi z tym bezwstydnym kostiumem?
00:00:59:Dalej... Powiedz co!
00:01:11:Ach Ty...
00:01:17:Tędy proszę.
00:01:18:Bracie!
00:01:20:Jeli masz czas na zabawę,|znajdziesz też trochę na odzyskanie Lagu.
00:01:31:AIKa
00:03:04:Naga misja.
00:03:14:Sprawdzian DRUGI.|Naga misja.
00:03:27:Wyglšda na to,|że wojsko jest także zamieszane w tę aferę.
00:03:31:Ryzyko jest zbyt wielkie.
00:03:33:Gust, sšdzę że powinnimy trzymać się od tego z daleka.
00:03:36:Nie, wchodzę w to.|Gusto!
00:03:38:Zaryzykuję swoje życie w imię miłoci.
00:03:43:Więc już się zdecydowałe, Gusto?
00:03:45:Eeee, więc, tak naprawdę...
00:03:56:Obecnoć Lagu potwierdzona.|Zaczynamy wydobycie.
00:04:13:Cudownie.
00:04:16:Oczywicie, kobieta taka jak Ty|wyglšda dobrze w każdym ubraniu.
00:04:23:Panna Aika...
00:04:26:Wybacz mi. Przejrzałem twoje dokumenty.
00:04:32:Wyglšda na to, że Twoimi klientami|sš ludzie których bardzo dobrze znam.
00:04:37:Ale wydaje mi się, że oni jednak nie ufajš mi za bardzo.
00:04:44:Nieważne. Dzisiaj jestem w dobrym nastroju.
00:04:47:Głównie dlatego, że udało mi się w końcu...
00:04:49:uzyskać to czego pragnšłem od tak dawna.
00:04:52:Co więcej, ponieważ jest to rzecz|której pragnšłem bardziej niż czegokolwiek innego.
00:04:56:Patrz uważnie.
00:04:57:Czy wiesz co to jest?
00:04:59:Tak, to włanie twój cel.
00:05:03:Lagu, którego szukała.
00:05:05:Lagu? To co?
00:05:08:Kataklizm sprzed dwudziestu lat był czym okropnym.
00:05:12:Energia, która zniszczyła niezliczone miasta...
00:05:14:spowodowała pęknięcia ziemi|i przebudziła dawno upione wulkany.
00:05:20:Panno Aiko, przypuszczam,|że Twój kraj ucierpiał wtedy bardzo poważnie.
00:05:26:Do czego zmierzasz?
00:05:28:A co jeli powiem,|że Lagu i katastrofa sš ze sobš powišzane?
00:05:32:Masz na myli..?
00:05:36:Pozwól, że pokażę Ci co interesujšcego.
00:05:43:Ten karabin laserowy jest zasilany|przez oczyszczonš energię otrzymanš z Lagu.
00:05:52:Niesamowita moc, nieprawdaż?
00:05:54:Ale to tylko zabawka,|stworzona po to, aby zajšć czym wojskowych.
00:05:59:Zaledwie ułamek prawdziwej mocy Lagu.
00:06:02:Tak...
00:06:04:Moc Lagu jest znacznie,znacznie większa.
00:06:10:Panno Aiko,|czy zdajesz sobie sprawę z powodu istnienia Lagu?
00:06:16:Istnieje on w pewnym cile okrelonym celu, prawda?
00:06:20:Dokładnie.
00:06:22:To co włanie zobaczyła|to tylko jedno z jego zastosowań.
00:06:26:Poza tym, że może być użyty|do masowej zagłady, może on także...
00:06:31:wytworzyć specjalne fale dwiękowe...
00:06:33:mogšce zmieniać materię na poziomie subatomowym.
00:06:36:Może oczycić naszš zatrutš atmosferę oraz ziemię.
00:06:39:A nawet odtworzyć ocean.
00:06:41:Ma moc, aby uczynić Ziemię takš, jaka być powinna.
00:06:46:W skrócie, energia masowej zagłady Lagu...
00:06:50:jest energiš potrzebnš do odrodzenia.
00:06:56:Tak, dobrze słyszała.|Do odrodzenia Ziemi.
00:07:01:Infekcja trawišca Ziemię, znana jako "ludzkoć"...
00:07:04:jest odpowiedzialna za masowe zniszczenia oraz zmiany.
00:07:09:Aby przetrwać,|Ziemia wynalazła lekarstwo aby zwalczyć tš infekcję
00:07:14:To jest prawdziwy powód istnienia Lagu.
00:07:18:Zlikwidować infekcję.
00:07:20:W skrócie, aby zniszczyć ludzkš cywilizację.
00:07:24:Katastrofa sprzed dwudziestu lat była tylko poczštkiem.
00:07:30:Ciekawa historyjka.
00:07:33:Ale czemu zdradzasz mi tak ważne informacje?
00:07:36:Bez powodu. W każdym bšd razie,|nie muszę już zadawać się z jakimi głupcami.
00:07:41:Teraz muszę już tylko zrealizować mój kolejny projekt.
00:07:45:Kolejny projekt...?
00:07:48:Co ty na to Panno Aiko?|Dołšczysz do mnie?
00:07:52:Byłaby to wielka strata,|gdybymy nie połšczyli naszych sił.
00:07:56:Jedyne co mnie interesuje to informacje o Lagu.
00:07:59:Nic innego mnie nie obchodzi.
00:08:02:Możesz mieć wszystko.|Wszystko czego tylko zapragniesz...
00:08:12:Być może powinna dostać|trochę czasu aby to przemyleć.
00:08:15:Będę czekał na pozytywnš odpowied.
00:08:19:Więc? Znalazła co?
00:08:22:Nic, podejrzanego. To sš najzwyklejsze ubrania.
00:08:25:Trudno mi uwierzyć, że przybyła tu nie majš nic więcej.
00:08:29:Naprawdę.
00:08:31:A co z niš?
00:08:32:Na razie dam jej zastrzyk z witaminami.
00:08:34:Obudzi się wkrótce, prawda?
00:08:39:Dobra, sprawa załatwiona.
00:08:41:Och! Zmiana warty!|Jeżeli się nie popieszymy, znowu czeka nas kara.
00:08:46:Poczekaj!
00:08:59:Oddajcie mi moje ubrania.
00:09:03:Co powinnam zrobić?
00:09:16:Co się stało Nena?|Czy chodzi o tš kobietę?
00:09:22:Nie ma się z czego miać!
00:09:24:Nena...
00:09:27:Bracie...
00:09:29:Nie staraj się mnie oszukać!
00:09:41:To nie fer...
00:09:53:Co jest z tym miejscem?
00:09:56:Nic tu nie ma poza laskami!
00:10:07:Ał...
00:10:13:I... Sprawa załatwiona!
00:10:16:Szokujšce.
00:10:20:Dużo pokazuje,|ale nie mam niestety zbyt wielkiego wyboru.
00:10:25:Ale To, jest za bardzo... ee.
00:10:27:Och, w końcu koniec służby.
00:10:30:Marzę jedynie o goršcym prysznicu i zimnym piwie.
00:10:33:Jak dla mnie super.
00:10:35:A tak na marginesie,|statek od jakiego czasu stoi na kotwicy, prawda?
00:10:38:Tak. Wyglšda na to,|że zacumowalimy przy jakiej wyspie.
00:10:41:Znajoma z Niebieskiego oddziału mi powiedziała.
00:10:45:Zastanawiam się czy będziemy mogły zejć na lšd.
00:10:47:Nawet gdyby tak było,|to i tak nie doczekamy się swojej kolei.
00:10:50:Masz rację|Słyszałam, że znaleli Lagu.
00:10:54:Naprawdę?
00:10:56:Może kiedy już go wydobędš, dostaniemy wolne.
00:10:59:Mam takš nadzieję, tkwimy na tym statku od wieków.
00:11:03:Chciałabym ić na zakupy.
00:11:08:Hej, zgadnijcie co-
00:11:10:Dobry Boże. Ty...
00:11:13:Masz naprawdę zły gust, jeżeli chodzi o bieliznę.
00:11:16:To nic osobistego, ale kup sobie lepiej co nowego.
00:11:19:Ta... Tak...
00:11:20:Hej, słyszałycie?
00:11:21:O czym?
00:11:22:Nigdy w to nie uwierzycie.
00:11:24:Tak? Powiedz nam!
00:11:26:Panienka Nena została pokonana|przez jakš kobietę w dziwacznych ciuchach.
00:11:30:Niemożliwe!|Och, ja też o tym słyszałam.
00:11:33:Usłyszałam o tym od znajomej z Niebieskiego oddziału!|Ta dziwna dziewczyna rzuciła niš na 3 metry.
00:11:39:Naprawdę? łooł!
00:11:41:Ta której samolot został zestrzelony dzi po południu?
00:11:44:Słyszałam, że ona jest Odzyskiwaczem!
00:11:46:Czy, Panna Nena jest poważnie ranna?
00:11:48:Nie, wyglšda na to że jest cała i zdrowa.
00:11:51:Cóż, ona jest nie do końca normalna.
00:11:53:Hej, uważaj co mówisz.
00:11:54:Jeżeli Niebieska lub Biała oficer|to usłyszy, będziesz miała problemy.
00:11:58:Nie żartuj.
00:11:59:Wtedy poproszę Pana Hargena aby mnie uratował.
00:12:02:Chciałaby!
00:12:06:Poza tym słyszałam, że Pan Hargen|bardzo lubi tę dziwnš kobietę.
00:12:10:Co? Poważnie?
00:12:12:A Panna Nena?
00:12:13:Racja. Jej duma musiała na tym bardzo ucierpieć.
00:12:16:A co teraz robi ta dziwna dziewczyna?
00:12:20:Kim ty jeste?
00:12:22:Eee. Ten, tego...
00:12:25:Skoro Pan Hargen jš lubi... |Wtedy będzie, bara, bara....
00:12:29:Hę? Co? Co powiedziała?
00:12:31:A jak Ci się wydaje?
00:12:34:O Boże! Nie mogę uwierzyć, że to powiedziałymy!
00:12:37:O, nie!
00:12:53:Tak jest. Do tej pory|nie zauważyłymy niczego niezwykłego.
00:12:56:Co? Ale...
00:12:57:Teraz? Tak jest.
00:13:00:Silniki pełna moc!|Zwiększyć moc bocznych silników pomocniczych.
00:13:04:Przygotować się do wypłynięcia!|Przygotować się do wypłynięcia!
00:13:07:Podnieć kotwicę!|Podnosimy kotwicę!
00:13:24:Mogę ci zaufać, prawda?
00:13:27:Domylałem się że przyjdziesz.
00:13:39:Jestem dżentelmenem w wystarczajšcym stopniu,|aby nie uderzyć cię w twarz.
00:13:44:Jezu, a jedyne co zrobiłem, to zapytałem o drogę.
00:13:49:Cóż, i tak wštpię czy by mi powiedziały.
00:13:57:Trzymaj się Aika!
00:14:02:W którš stronę powinnam się udać?
00:14:09:W porzšdku.
00:14:33:Czy to może być Lagu?
00:14:35:Tak, to musi być to.
00:14:38:Ale pomijajšc to...
00:14:41:Kim jest ta podejrzanie wyglšdajšca dziewczyna?
00:14:44:Czy ona może...
00:14:46:Wy dwie tam! Co tu robicie?
00:14:51:Kim ona jest?|Nie mówcie mi, że kto mnie ledził.
00:14:54:Nieupoważniony personel nie może tutaj przebywać.
00:14:58:A zwłaszcza Czarny oddział.|To dotyczy was!
00:15:01:Tak madam.
00:15:02:Tak więc, kto kazał wam tu przyjć?
00:15:04:Cóż, eee, to był, no wiesz, ten, tego...
00:15:09:Mów! Odpowiadaj!
00:15:11:Dobrze! Ta dziewczyna może to wyjanić!|Zapytaj jš.
00:15:15:Co ty wyprawiasz?
00:15:16:Eee, uważam, że powinna spytać jš.
00:15:20:Co mi się w was nie podoba.
00:15:23:Pokaż mi swój identyfikator.
00:15:25:No dalej.
00:15:27:Teraz to jest naprawdę koniec.
00:15:37:Co? To alarm.
00:15:39:Wy dwie! Zatrzymać się.
00:15:42:Muszę wracać na swoje stanowisko.|Ja też.
00:15:48:Nie masz dokšd uciekać!|Rzuć broń i poddaj się!
00:15:51:Jezu... jasne, na pewno to zrobię.
00:15:57:Cóż, sprawy wyglšdajš|teraz chyba trochę beznadziejnie.
00:16:00:Ale bohater nie poddaje się w żadnej sytuacji.
00:16:04:Hej wy. Strzelacie tak kiepsko,|że nie trafiłybycie mnie nawet za milion lat.
00:16:22:Panienki, broń tej długoci|jest bezużyteczna w tak wšskich korytarzach.
00:16:26:Do zobaczenia.
00:16:32:Za nas dzisiejszej nocy... Och wybacz mi.
00:16:35:Nie możesz trzymać kieliszka w takim stanie.
00:16:44:Bardzo mnie zaciekawiły wyniki moich badań nad tym.
00:16:48:Symbiotyczny metal. Szczerze mówišc|widzę co takiego po raz pierwszy.
00:...