Golden.Boy.S01E11.HDTV.XviD.txt

(36 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{43}{113}W cišgu siedmiu lat|detektyw Walter Clark
{113}{185}stał się najmłodszym|komisarzem w historii NY.
{235}{283}Oto jego historia.
{381}{476}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{477}{525}Rozmawiałem z kim o tym |ledwo dwie godziny temu.
{539}{578}Od tamtego czasu|cena się podniosła?
{578}{614}To był mój ojciec.
{614}{645}Pomagam mu|odpowiednio zarobić.
{645}{683}W takim miejscu?
{683}{758}Ojciec wspomniał,|że szukał pan tego od lat.
{758}{808}Sšdzę, że ciut wyższa cena|nie będzie problemem.
{808}{837}To zdzierstwo.
{837}{909}Na zarzšdzaniu|nazywajš to przedsiębiorczociš.
{1103}{1151}A czy uczš cię|w tej szkole,
{1151}{1194}że niektóre rzeczy|sš bezcenne?
{1194}{1220}Jakież to?
{1412}{1455}Sekretny przepis|na sos mojej mamy,
{1455}{1506}zawiera wieże krojone|pomidory i te z puszki,
{1506}{1549}oblane jej ulubionym|winem Chianti.
{1570}{1616}Masz z niš dobry kontakt?
{1616}{1654}Tak, z tatš również.
{1654}{1698}Dzięki niemu|zostałam dziennikarkš.
{1698}{1729}To znaczy?
{1729}{1765}Też pracuje|w gazecie?
{1765}{1796}Nie, jest prawnikiem.|Nie znosi tego.
{1796}{1868}Przekonał mnie,|abym zajęła się tym, co kocham.
{1882}{1932}Nie wspominałe jeszcze|o swoich rodzicach.
{1932}{1990}W sumie, to nic|o nich nie wiem.
{1990}{2055}Nie sš, cóż,|istotnš częciš mojego życia.
{2055}{2117}Kiedy namówię cię do gadania.
{2117}{2175}Taki mam|już nawyk.
{2211}{2247}Spróbuj.
{2342}{2400}To naprawdę...|Naprawdę co.
{2458}{2501}O raju.
{2501}{2532}Trochę słonawe.
{2532}{2597}Ta, chyba mam już|osteoporozę.
{2613}{2657}Nie umiem gotować.
{2657}{2690}Nie umiem.
{2690}{2721}Mam to po mamie.
{2721}{2755}Jej przepisy|nigdy nie wychodzš.
{2755}{2786}Daj spokój.
{2786}{2832}Szóstka za starania.
{3201}{3232}Spodziewasz się kogo?
{3357}{3390}Może przynieli pizzę.
{3390}{3474}Cicho sied.
{3635}{3688}Miałe dzwonić.
{3688}{3716}Dobrze wiesz.
{3716}{3752}Umawialimy się.
{3752}{3805}Jestem na czas.| Miała być roda.
{3805}{3853}Wtorek.
{3853}{3910}Błagam, ustawiam|plan dnia burmistrzowi.
{3982}{4016}Witam, detektywie.
{4016}{4047}Carlton...
{4047}{4145}Wybacz, ale staram się|zrozumieć, co włanie widzę.
{4148}{4210}- Powinienem już ić.|- Nie, nie...
{4210}{4258}Carlton chciał odebrać|dokumenty ze schowka.
{4258}{4294}Ja mam kluczyk.
{4294}{4332}Możesz zrobić to kiedy indziej.|Na przykład jutro, tak jak mówiłam.
{4332}{4378} Od dawna wy...| Nie mieszaj się.
{4378}{4402}Parę tygodni.
{4495}{4620}Kiedy towarzyszylimy burmistrzowi,|ty już byłe z mojš żonš, tak?
{4620}{4659}Urzędowo, nadal|jestemy razem.
{4661}{4702}Nie wiedziałem o tobie.
{4702}{4766}Co z ciebie|za detektyw?
{4802}{4855}Musisz już ić.
{4855}{4886}Nie ma tu żadnej niechęci.
{4886}{4915}Oczywicie, że nie.
{4915}{4961}Miło cię o to poprosiła.
{4994}{5030}No dobra.
{5030}{5064}Bawcie się dobrze.
{5198}{5246}Mówiłam o rodzie.
{5246}{5296}Bez wštpienia.
{5435}{5467}Dobry Boże...
{5467}{5498}Nisko głowa,
{5498}{5541}lecisz przed siebie.
{5541}{5577}Czy Quinlan Reed|został zamordowany?
{5577}{5610}Macie podejrzanego?
{5610}{5644}Potwierdzacie|przyczynę zgonu?
{5644}{5685}Bez komentarza!
{5685}{5725}Wczułe się.
{5725}{5764}Mam zatarg|z Holbrookiem.
{5764}{5795}Powiem ci|póniej.
{5795}{5853}Oż ty.
{5889}{5968}Jej, Quinlan Reed.|No, nie wierzę.
{5968}{6016}Wybił się w 2009,
{6016}{6052}Dzięki niemu|Nowy Jork prowadzi
{6052}{6107}od dwóch lat.|Niebywały talent.
{6107}{6135}Jego morderca|lata samopas,
{6135}{6179}więc pogadajmy|lepiej o tym.
{6179}{6241}Jeli leżałby tutaj Picasso,|wspomnielibymy jego dzieła.
{6241}{6301}Niele mu dokopano.
{6301}{6356}Duża rana z tyłu głowy.
{6356}{6409}lady krwi na ławce.
{6409}{6433}Czyli co?|Potknšł się o piłkę,
{6433}{6466}przywalił w kant?
{6466}{6521}To akurat najmniej|prawdopodobna wersja.
{6521}{6553}Czemu?
{6555}{6591}Oglšdam tylko|baseball.
{6591}{6673}W zeszłym tygodniu ogłosił,|że wyjeżdza do Miami.
{6673}{6701}Doć|niespodziewanie.
{6701}{6768} Wielu to zabolało.| Aż tak bardzo?
{6802}{6838}Kto go znalazł?
{6838}{6884}Facet z hiszpańskim akcentem.
{6884}{6946}Zadzwonił|anonimowo.
{6946}{6979}Numer należy do|Manolito Villalobos.
{6979}{7032}Sygnał złapała|stacja na dachu.
{7032}{7071}Zadzwoniono|z budynku?
{7073}{7109}Tak.
{7109}{7164}Znam to nazwisko, Villalobos.| Kolejny koszykarz?
{7164}{7210}Pracownik miesišca.
{7234}{7284}Było tak...
{7284}{7349}Zaczynałem|porannš zmianę,
{7349}{7406}zauważyłem go|na podłodze.
{7406}{7476}Zadzwoniłem|anonimowo, bo...
{7476}{7504}Nie chciałem być zamieszany.
{7504}{7548}Za każdym razem,|gdy to słyszę,
{7548}{7603}facet lšduje|jako główny podejrzany.
{7603}{7656}Chcesz spędzić|dzień na komendzie
{7656}{7687}albo w areszcie?
{7687}{7718}Co ty na to?
{7718}{7759}Nie, nie.
{7759}{7807}Martin Olsen.
{7835}{7871}Widziałem go rano.
{7871}{7907}Stał nad Quinlanem.
{7907}{7960} Kim on jest?| Jednym z jego ludzi.
{7960}{8006}Całkiem miły.
{8006}{8037}Wyszedł z więzienia.
{8037}{8066}Nie mogłe|tego powiedzieć?
{8066}{8087}Gdzie mieszka?
{8087}{8128}Gdzie przy rzece.
{8159}{8217} Przychodzi piechotš.| Dam znać chłopakom.
{8380}{8423}Kierował się|do przejcia.
{8423}{8476}Czerwona bluza,|szare jeansy, białe buty.
{8476}{8538}Zaczaję się|z drugiej strony.
{8684}{8727}Policja!
{8996}{9094}Martin Olsen, stój!
{9195}{9250}Policja! Ani kroku!
{9351}{9411}Nie ruszaj się!
{9411}{9471} Ręcę w górę!| To nie ja!
{9471}{9540}Nie ruszaj się, jasne?
{9540}{9595} Mogę?| Mam go.
{9708}{9768}Wstawaj.
{9787}{9883}Golden Boy 1x11|Ryzyko
{9883}{10003}Tłumaczenie:|!patrick
{10005}{10135}Odkryj ksišżkowš sagę|na fb.com/DziedzictwaLorien
{10717}{10808}Co robi były skazaniec|gdy natyka się na zwłoki?
{10808}{10832}Ucieka.
{10832}{10883}Co mówiš gliny?
{10883}{10923}Uciekaj.
{10923}{10955}Nie chodzi|o poczucie winy.
{10955}{10986}Ale o instynkt, tak?
{11041}{11084}Co zaszło|o poranku?
{11134}{11228}Byłem jednym|z trenerów Quinlana.
{11228}{11269}Skupiałem się|na jego grze.
{11269}{11336}Chyba od niedawna,
{11336}{11393}bo przecież dopiero co|wyszedłe z więzienia.
{11393}{11492}Dobrze znam|jego ojca, Daryla.
{11492}{11518}Dał mi tę pracę.
{11556}{11592}Dostałem wiadomoć|od Quinlana.
{11592}{11645}Chciał się|spotkać na sali.
{11681}{11755}Gdy tam dotarłem...
{11755}{11803}Był już...
{11803}{11847}Skazano cię na 20 lat
{11847}{11914}za posiadanie|i dystrybucję narkotyków.
{11914}{11954}Wypuszczono cię|10 miesięcy temu.
{11954}{11986}Jak sobie żyjesz?
{11986}{12026}- Całkiem niele.| Niele?
{12026}{12072}Aresztowano cię|już za napać.
{12072}{12117}Jaki kretyn|u fryzjera
{12117}{12153}gadał głupoty|o Quinlanie.
{12153}{12197}Tylko go popchnšłem.
{12197}{12242}Nie umywa się to|do tego, co wydarzyło się
{12242}{12276}dzi rano, prawda?
{12276}{12302}Niby jak to?
{12302}{12338}Ty nam powiedz.
{12338}{12408}Inaczej, będziemy|siedzieć tu cały dzień,
{12408}{12456}aż wreszcie z ciebie|to wydusimy.
{12456}{12515}A wierz mi, Martin,|tak się stanie.
{12515}{12568}A wtedy co?|Wrócisz do paki?
{12595}{12643}A może był to|zwyczajny wypadek?
{12643}{12724}Nie traktujcie mnie jak idioty.|Dobrze was znam.
{12724}{12758}Nie zabiłem go.
{12801}{12832}Zapytajcie Daryla.
{12832}{12868}Pogadajcie z nim.
{13041}{13112}Martin znalazł|ciało naszego syna?
{13112}{13148}Tak nam powiedział,
{13148}{13228}ale miejsce zdarzenia|pozostawia wiele pytań.
{13228}{13266}Odesłał was do mnie?
{13266}{13302}Abym go wsparł.
{13302}{13345}Czyżby popełnił błšd?
{13369}{13405}Tego nie wiem.
{13434}{13477}Teraz już niczego|nie jestem pewny.
{13477}{13510}Jak wyglšdały|wasze relacje z Martinem?
{13510}{13566}Wychowalimy się razem|w Bed-Stuy.
{13566}{13606}Dni spędzalimy|na graniu w kosza.
{13606}{13650}Chcielimy dostać|sportowe stypendium.
{13650}{13717}Złapano go na|sprzedaży prochów?
{13717}{13762}14 gramów, zaokršglili je do 20.
{13762}{13825}Jak Martin powrócił|do twojego życia?
{13825}{13908}Gdy odsiedział wyrok,|nie mógł się zaczepić.
{13908}{13985}Dałem mu pracę,|aby szkolił mi syna.
{14024}{14062} Miał zagwarantować mu karierę?| Dałem mu parę miesiecy.
{14062}{14107}Grałem w lidze|europejskiej
{14107}{14143}zanim zerwałem|więzadło.
{14143}{14232}Czy twój syn|miał z nim jaki spór?
{14232}{14251}Przyjanili się.
{14251}{14299}Jednak...
{14426}{14460}Podczas treningów...
{14460}{14517}Bywało ciężko.
{14517}{14573}Więzienie zmieniło Martina.
{14573}{14654}Był nerwowy,|często wybuchał.
{14654}{14716}Używał siły?
{14716}{14793}Dlaczego pozwalałe mu|zajmować się naszym synem?
{14800}{14844}Dałem mu kredyt zaufania.
{14846}{14923}Pozwoliłem mu wkroczyć|na nowo w nasze życie.
{14923}{15050}Boże, przebacz,|jeli to był błšd.
{15184}{15227}Dorastałem w Nowym Jorku.
{15227}{15287}To mój dom,|a drużyna jest mi rodzinš.
{15287}{15342}Ale, tak jak dzieci|odchodzš z domu,
{15342}{15412}i ja muszę|stšd odejć.
{15412}{15486}Wiem, że dla wielu|może być to szok,
{15486}{15522}ale chcę grać dla Miami.
{15522}{15589}Niezły zawód, co?
{15589}{15623}Tak brzmiš|miliony serc
{15623}{15661}złamane w jednej sekundzie.
{15673}{15731}Jak na faceta idšcego|w pogoń za 75 milionami,
{15731}{15767}nie wyglšdał na szczęliwego.
{15767}{15829}Utraciłby dotychczasowe|życie tutaj.
{15858}{15906}Kiedy widzimy|się z Olsenem?
{15906}{15961}Odbija mi się|on czkawkš.
{15961}{16023}Billingi telefoniczne|potwierdzajš, iż Reed
{16023}{16074}wysłał mu sms-a|z probš o spotkanie.
{16074}{16145}Lab ustalił czas zgonu|na około ósmš rano.
{16145}{16181}Mamy nagranie|z kamer miejskich,
{16181}{16229}gdzie Martin przekracza|most Pułaskiego o 7:53.
{16229}{16294}Dotarł na miejsce|chwilę po ósmej.
{16294}{16352}Zgadzałoby ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin