The Walking Dead S03E14.txt

(12 KB) Pobierz
[6][38]Nie stawiaj mi ultimatum|po tym, co przeżyłymy.
[39][71]/Poprzednio w "Żywych trupach"...
[71][105]Nie krzywd mojej córeczki.
[125][163]Chcę Michonne.|Oddaj mi jš i będzie po sprawie.
[164][206]- A co z porozumieniem?|- I tak trzeba skasować Ricka.
[207][236]- Zrobimy, co trzeba, by móc zostać.|- Wchodzimy w to.
[236][267]- Ustalilimy z Rickiem warunki.|- Jakie to warunki?
[268][294]Idziemy na wojnę.
[494][534]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[534][563]Prawie skończyłam.
[829][876]- Przydałaby się taksówka.|- Babski wieczór.
[966][1001]Chłopcy znów się niepokojš.
[1039][1084]Nadal nie powiedziała,|gdzie ich znalazła.
[1096][1136]Zaatakowali cię?|Sama ich schwytała?
[1141][1172]A może ich znała?
[1225][1260]Tak mi przykro.|O mój Boże.
[1313][1346]Chcesz o tym porozmawiać?
[1473][1545]Dostali to, na co zasłużyli.|Nigdy nie byli ludmi.
[2133][2187].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[2190][2248]{Y:b}{C:$aaeeff}facebook.com/GrupaHatak
[2266][2313]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666
[2440][2482]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 3x14 Prey|Ofiara
[2586][2623]- Bierz pięćdziesištki.|- Jasne.
[2664][2689]- Gubernator zabiera to wszystko?|- Ma kilka rozwišzań.
[2689][2719]- Gdzie teraz jest?|- Nie tutaj.
[2720][2759]- Jak wielu jedzie?|- Wszyscy.
[2826][2866]Mylałam, że porozumienie|jest nadal aktualne.
[2880][2919]To na wszelki wypadek.|Taki pokaz siły.
[3324][3354]Potrzebujesz czego?
[3378][3412]- Co tam jest?|- Mój warsztat.
[3417][3451]I jak to wspomaga Woodbury?
[3467][3510]- Co takiego?|- To miał być nasz wieży start.
[3518][3569]A co ze wszystkim, co ustalalimy?|Ze zwalczeniem tej apokalipsy?
[3581][3614]Rozumiem sprawę z Michonne.
[3619][3658]- A ci ludzie z więzienia...|- No co?
[3680][3704]- Powinienem o nich zapomnieć?|- Tak.
[3705][3747]Tak zrobię, gdy będzie po wszystkim.|Zadam ci pytanie.
[3754][3803]Nadal uważasz, że w Kšsaczach|kryje się iskra wiadomoci?
[3809][3845]- Tak uważam.|- Więc to była moja córka, prawda?
[3845][3907]To, czy to była Penny, czy nie,|niczego już nie zmieni.
[3916][3951]To bez znaczenia.
[3968][3999]Tylko to ma znaczenie.
[4044][4087]Nie ma żadnego porozumienia.|Philip zażšdał wydania Michonne.
[4088][4119]- Rick nigdy by się nie zgodził.|- Bez względu na to, czy jš wyda,
[4120][4150]Philip i tak|chce ich pozabijać.
[4150][4194]- Muszę to powstrzymać.|- Wštpię, by była w stanie.
[4534][4580]Wyjed i powiedz ludziom|z więzienia, aby uciekali.
[4584][4620]- Z czasem o nich zapomni.|- Nie.
[4644][4677]- Muszę go zabić.|- Nie zbliżysz się do niego.
[4677][4722]- Zastrzelš cię.|- O ile będš się mnie spodziewać.
[4724][4772]Milton, to jest chore.|Nie mogę się temu przyglšdać.
[5558][5603]Jak możesz go nadal chronić?|Gówno go obchodzisz.
[5608][5638]Znałem Philipa,|zanim został Gubernatorem.
[5639][5670]- Ten człowiek nadal istnieje.|- Nie wierzę w to.
[5671][5719]No to zabij Gubernatora.|Giniesz, a władzę przejmuje Martinez.
[5719][5742]Co dalej?
[5743][5786]Zabicie Gubernatora|nie ocali twoich przyjaciół.
[5802][5850]Więc muszę wrócić i ich ostrzec.|A ty pojedziesz ze mnš.
[5850][5886]- Nie mogę porzucić Woodbury.|- Chcesz przyłożyć do tego rękę?
[5887][5925]- Nie znam nikogo z tego więzienia.|- No to co? Znasz Merle'a.
[5926][5964]Jako go przyjęli.|Nic ci nie będzie.
[5975][6010]Czy to ci się podoba, czy nie,|moje miejsce jest tutaj.
[6020][6069]Jeli zostaniesz, będziesz musiał|być wiadkiem tego wszystkiego.
[6114][6145]Uważaj na siebie.
[6267][6300]Masz jeszcze jakš broń?
[6351][6393]Macie jakš amunicję?
[6473][6524]- Gubernator potrzebuje całej broni.|- Bardziej przydam się uzbrojona.
[6524][6563]- Oddaj mi swojš broń i amunicję.|- Nie.
[6564][6610]Nie zachowujmy się nierozsšdnie.|Oddaj mi swojš broń.
[6680][6718]- Masz nóż?|- Chcesz mnie przeszukać?
[6770][6845]Powinienem był ci powiedzieć.|Nie chcę cię w to mieszać.
[6849][6887]Chcę, by była bezpieczna.|Rozumiesz?
[6904][6939]- Po prostu chcę pomóc.|- Jutro będziesz miała sposobnoć.
[6944][6974]Chcę, by była|na spotkaniu z Rickiem.
[6974][7003]Jeli czego spróbuje,|może przemówisz mu do rozsšdku.
[7004][7049]- Jeli czego spróbuje?|- Ty im ufasz, ale ja nie.
[7050][7082]Rozumiem.|Pojadę z wami.
[7182][7211]Jest twój.
[7212][7243]Musisz ćwiczyć.
[7312][7357]- Odpręż się.|- Jak, skoro cišgle to powtarzasz?
[7406][7430]- Kompletne pudło.|- Chcesz to zrobić sama?
[7430][7462]Niejednokrotnie robiłam.
[7489][7519]Marnujesz amunicję.
[7627][7660]- Mam go.|- Niezły strzał.
[7693][7723]Duża grupa Szwendaczy|zmierza w stronę głównej barykady.
[7724][7759]Martinez potrzebuje pomocy.|Zluzuję was.
[7759][7797]- Nie możemy opucić posterunku.|- Mówię tylko, co kazał Martinez.
[7797][7823]No to zawołaj go tutaj,|żeby to potwierdził.
[7824][7845]- Marnujecie czas.|- Sama sobie nie poradzisz?
[7845][7882]Podobno wietnie strzelasz.
[7921][7939]- Co robisz?|- Muszę się stšd wydostać.
[7939][7958]- Nie ma mowy.|- Nie chcę kłopotów.
[7959][7980]- Co jest?|- Z drogi.
[7981][8009]- Puszczaj.|- Spokojnie.
[8035][8084]- Nikt nie musi ucierpieć.|- Przepraszam.
[8092][8127]Przepraszam, ale to miejsce...
[8127][8148]- Nie mogę tu zostać.|- Dlaczego?
[8149][8175]Gubernator nie jest człowiekiem,|za którego go macie.
[8175][8199]- Wyglšda na porzšdnego.|- Też tak mylałam.
[8199][8245]Ale dopucił się strasznych czynów.|I planuje jeszcze gorsze.
[8246][8271]Muszę się stšd wydostać|i wam radzę to samo.
[8271][8314]Jeste podenerwowana i wyczerpana.|Odłóż nóż.
[8335][8360]Idę.
[8556][8605]- Trzeba było jej nie wypuszczać.|- Miałem jš zastrzelić?
[8680][8708]- Trzeba było jš powstrzymać.|- I strzelić jej w plecy?
[8709][8740]Dobrze postšpilicie.|Dzięki Bogu, że jestecie cali.
[8747][8794]Barykada ma bronić przed Kšsaczami,|a nie więzić ludzi w rodku.
[8795][8825]- To nie jest jaki obóz dla jeńców?|- Oczywicie, że nie.
[8825][8861]Po prostu nie jest w stanie|zadbać o samš siebie.
[8861][8938]- Wyglšdała na doć zrównoważonš.|- Spędziła samotnie całš zimę.
[8959][8987]Wyobrażacie to sobie?
[9013][9064]Mielicie siebie i przyjaciół.|A ona tylko towarzystwo Kšsaczy.
[9084][9124]Próbowalimy jej tu pomóc,|ale było już za póno.
[9125][9160]Zbyt długo tam przebywała.
[9176][9213]Powiedziała co?
[9245][9288]- Na przykład?|- Na przykład co jš przeraziło.
[9306][9328]Nie.
[9339][9382]Mam nadzieję,|że nie odbije się to na nas.
[9399][9443]- Jak to?|- Podobno była z tymi z więzienia.
[9454][9504]- Mam nadzieję, że niczego nie popsułem.|- Nic z tych rzeczy.
[9510][9572]Jeli pomoglibycie Martinezowi,|bardzo by mnie to ucieszyło.
[9577][9613]- Oczywicie.|- Dziękuję.
[9723][9749]Uciekła?
[9763][9791]- Ruszajš za niš?|- Nie.
[9802][9828]Sam jš złapię.
[9849][9905]- Z tym też masz problem?|- Pozwól jej uciec.
[9921][9971]- Dlaczego miałbym to zrobić?|- Chce tylko wrócić do swoich.
[9996][10029]- Rozmawiałe z niš?|- Nie.
[10042][10062]Rozmawiałe.
[10072][10117]- Wiedziałe, że planuje odejć?|- Powiedziała mi o tym.
[10126][10215]O czym jeszcze rozmawialicie?|Powiedziałe o układzie albo Michonne?
[10259][10292]Wie o tym, prawda?
[10519][10558]- Za parę minut ruszamy.|- Dokšd?
[10563][10604]- Chyba nie będziemy jej cigać?|- A byłby to jaki problem?
[10604][10641]Była wstrzšnięta.|Wyranie nie chciała tu zostać.
[10650][10696]Jest zdana na siebie.|Mamy inne zadanie.
[10704][10738]Trudno to wyjanić.|Zbiórka za pięć minut.
[10756][10782]- O kim mówił?|- Andrea zeskoczyła z barykady.
[10783][10821]Na waszej zmianie?|I pozwolilicie jej odejć?
[10822][10852]Ci gocie mówili, że cały czas|wywoływała kłopoty.
[10853][10885]Może problem nie leży w niej.
[10898][10946]- Mówiła o naprawdę posranych rzeczach.|- Bo to wariatka.
[10956][10976]Nie pogršżcie nas.
[10976][11010]- Jestem ostrożny.|- Chyba tylko z niš.
[11010][11044]- O czym ty gadasz?|- Jest nam tu dobrze.
[11045][11088]Nie chcę zostać wywalony|z twojego powodu.
[11093][11141]Sš na krawędzi. Zostali zaatakowani|przez wirniętego kowboja i laskę z mieczem.
[11142][11180]Pogarszasz tylko sytuację.|Musimy się dostosować.
[11180][11229]- I to włanie robię.|- Ten kole ci nie ufa.
[11236][11273]- Nie spieprz tego.|- Uspokój się.
[11294][11330]Albo co? Znowu musisz upokorzyć mnie|na oczach własnego synka?
[11345][11405]Nawet tego nie zaczynaj.|Donna... Po prostu akurat tam byłem.
[11412][11447]- To mógł być każdy.|- Ale nie był. To byłe ty.
[11447][11488]- Teraz chcesz o tym gadać?|- I tak długo na to czekałem.
[11494][11532]No to pogadajcie sobie.|Chod, Ben.
[11564][11613]Tak, to ja ocaliłem jej życie.|Akurat się tam znalazłem.
[11614][11664]I od tej pory wielbiła cię.|Swojego rycerza w lnišcej zbroi.
[11671][11703]Czułem się jak...
[11710][11734]- Sam mogłem to zrobić.|- Wiem.
[11735][11770]- Ona tego nie wiedziałam.|- Oczywicie, że wiedziała.
[11771][11805]Była po prostu|bardzo przerażona.
[11806][11837]I nie miało to nic wspólnego|z tobš czy ze mnš.
[11849][11889]Mówiłem co o pięciu minutach.|Wskakujcie.
[11890][11917]To jeszcze nie koniec.
[12726][12748]Cholera.
[12838][12877]- Co to jest?|- Nasza główna atrakcja.
[12888][12917]- To jaka eksterminacja?|- Można tak powiedzieć.
[12917][12950]Dzi bez przesiewu, Shump.|Im więcej, tym lepiej.
[12959][13004]- Wykorzystujecie ich?|- Wykorzystujemy wszystko.
[13031][13078]Ma to co wspólnego ze spotkaniem|z grupš z więzienia?
[13084][13118]- Oto i nasz zwycięzca.|- Zabieracie ze sobš Kšsaczy?
[13118][13131]Allen, uważaj.
[13131][13177]To będzie genialne.|Młody, przynie chwytaki.
[13189][13215]- Tak nie można.|- Nie sšdziłem, że będš problemy.
[13215][13254]- A ja, że będziemy karmić Kšsaczy ludmi.|- A jakš robi ci to różnicę?
[1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin