0:00:24: W�a�nie o tym m�wili�my. 0:00:27: Staraj�c si� zatrze� ha�b� silnika parowego, moja rodzina wynalaz�a wiele paliw i surowc�w. 0:00:31: A� wreszcie odkryli�my co� wyj�tkowego. 0:00:35: Poprzez zerwanie wi�za� atomowych... 0:00:39: ...mo�na wyzwoli� nadzwyczaj niszczycielsk� si��. 0:00:44: Nazwa�em ten pierwiastek "uran". 0:00:50: Prosz� aby Kwatera G��wna sama zapozna�a si� z cudown� si�� bomby uranowej. 0:00:57: Nie. 0:00:58: Nie trzeba nam tak silnej bomby... 0:01:01: ...mog�aby sta� si� przyczyn� kolejnych wojen. 0:01:05: Pomimo twoich zach�t, nie jest nam potrzebna. 0:01:08: Czy�bym wystraszy� Pa�stwowego Alchemika? 0:01:21: Skupiacie wszelkie przywileje i w�adz� polityczn�... 0:01:24: ...tego kraju by rozwija� alchemi�. 0:01:31: Obawiacie si�, �e m�j wynalazek m�g�by ukaza� wasz� bezu�yteczno��. 0:01:38: Pozw�l �e ci si� przyj�e. 0:01:57: Jaki delikatny! 0:01:59: C� za tandetny pancerz! 0:02:08: Co? To niemo�liwe. 0:02:11: Pusto. To jak si� porusza�? 0:02:14: Niemo�liwe. Nie rozumiem. 0:02:24: Pope�ni�e� dwa b��dy. 0:02:27: Kim ty u diab�a jeste�?! 0:02:28: Co tak p�no braciszku! 0:02:30: Wywierci� mi dziur�. 0:02:32: Przepraszam. 0:02:33: Kim wy jeste�cie? 0:02:35: Pierwszy b��d: 0:02:38: Od samego pocz�tku nie byli�my zainteresowani twoim odkryciem. 0:02:42: Jak to? 0:02:43: Jeste�my tu tylko dlatego, �e by�e� tak namolny. 0:02:55: Je�li ci �ycie drogie, zabierzesz mnie do Stolicy! 0:03:03: Drugi b��d: 0:03:07: Ze wszystkich Pa�stwowych Alchemik�w... 0:03:12: ...trafi�e� na mnie. 0:03:14: Cia�o z metalu... proteza? 0:03:17: Wi�c jeste� Pe�noMetalowym Alchemikiem! 0:04:26: Co takiego? 0:04:38: Cholerny alchemik. 0:04:41: Gdyby was nie by�o... 0:04:42: ...to my, fizycy rz�dziliby�my tym krajem. 0:04:46: W taki spos�b? 0:04:50: Wydobycie uranu zwi�zane jest z pewnym zagro�eniem. 0:04:53: Nauka szkodz�ca ludziom, nie ma racji bytu. 0:05:01: Sta�. 0:05:02: Je�li si� ruszysz... 0:05:06: ...zdetonuj� j�! 0:05:12: Swego czasu z niech�ci� studiowa�em alchemi�. 0:05:16: Przy moim geniuszu, �atwo j� by�o opanowa�. 0:05:22: Co chcesz zrobi�? 0:05:23: Po��cz� ich z maszyn� i ponownie obdarz� �yciem. 0:05:27: Wszystko, by was pokona�! 0:05:29: Nie! To ludzka transfiguracja! 0:05:32: Ludzie... 0:05:33: ...nie s� wstanie transfigurowa� ludzkiego cia�a czy �ycia. 0:05:38: To najistotniejszy zakaz alchemii. 0:05:41: Co mnie obchodz� wasze zabobony. 0:05:43: Jestem geniuszem! 0:05:45: Przesta�! 0:05:53: Gdzie jestem? 0:06:08: Zupe�nie jak wtedy, gdy pr�bowali�my przywr�ci� nasz� mam�. 0:06:13: Straci�em wtedy cia�o. 0:06:16: A ty po�wi�ci�e� rami�, by zwi�za� m� dusz� z t� zbroj�, ale... 0:06:21: Zawsze jest r�wnowa�na wymiana. 0:06:23: Ale z pewno�ci� odzyskam twoje cia�o. 0:06:26: I swoje rami� oraz nog�. 0:06:28: Chod�my. 0:06:29: Ten zamek wkr�tce zatonie. 0:06:31: Jak to? 0:06:32: Nie podoba� mi si�, wi�c uszkodzi�em konstrukcj�. 0:06:36: Czy cho� raz m�g�by� najpierw pomy�le�?! 0:06:38: Nie marud�, ju� nic na to nie poradz�. 0:06:41: To lecimy! 0:06:42: Zgin� tutaj! 0:06:43: Woda rozpu�ci znak, wi���cy moj� dusz� ze zbroj�! 0:06:47: Przesta� ju�, co� wymy�l�. 0:06:57: Zaraz zatoniemy, dawaj ten kaszkiet! 0:06:59: Co robisz, oddaj! 0:07:01: Wylewaj g�upku! Idziemy na dno! 0:07:09: Tak w�a�nie imi� Pa�stwowego Alchemika... 0:07:13: ...zas�yn�o na ca�ym kontynencie. 0:07:17: Twoje opowie�ci zawsze s� �wietne. 0:07:21: Uwa�asz �e to zmy�li�em? 0:07:23: �wiat w kt�rym alchemia zast�pi�a silnik parowy? 0:07:28: W tych czasach alchemia odchodzi w niepami��. 0:07:31: Zwyci�a zdrowy rozs�dek. 0:07:33: Jedynie w tym �wiecie. 0:07:50: Hej! 0:07:53: Hej! 0:07:56: Wszystko w porz�dku, Alphonse? 0:07:58: Chyba si� zazi�bi�em. 0:08:05: Na karnawa�? 0:08:07: Tak. 0:08:08: Wskakujcie. 0:08:09: Tamte cyganki te� chc� roz�o�y� kram podczas karnawa�u. 0:08:16: Pa�dziernik, 1923 roku. 0:08:23: Co chcecie oferowa� na karnawale? 0:08:26: R�ne rzeczy. �piewy, zabawy... 0:08:32: A ty? 0:08:33: Ona przepowiada przysz�o��. 0:08:35: Jest w tym tak dobra, �e a� czasem przera�aj�ca. 0:08:39: Potrafi wywr�y� wszystko, czego ludzie nie chc� us�ysze�. 0:08:44: Chcia�bym spr�bowa�. 0:08:45: No wiesz, to takie nie naukowe. 0:08:57: Jeste� taki sam. 0:08:59: Ty tak�e nie masz domu. 0:09:02: Widz� go! 0:09:03: To festyn! 0:10:19: PE�NOMETALOWY ALCHEMIK 0:12:07: Noa! Dobrze ci� zn�w widzie�. 0:12:13: To Fank Francuski. Banknot mniej wart ni� papier na kt�rym go wydrukowano. 0:12:20: Ja... 0:12:21: Ty zostajesz. 0:12:28: Wi�c to tak. 0:12:29: Sprzeda�a� mnie. 0:12:35: Dotykaj�c ludzi, mo�esz odczyta� ich my�li. 0:12:39: Naprawd� masz dar. 0:12:41: S� tu ludzie pragn�cy takiej mocy. 0:12:48: Gdzie Ureshio? 0:12:49: Na zewn�trz. 0:12:53: To ona? 0:13:01: Hej! 0:13:08: Sporo ludzi. 0:13:11: Kosmos sta� si� modny odk�d wydano ksi��k� Obelta. 0:13:15: Dzi�kuj�. 0:13:16: W porz�dku otwiera�. 0:13:18: Dobrze. 0:13:20: Edwardzie. 0:13:22: Id� si� chwil� zdrzemn��. 0:13:24: Kark mnie rozbola�. 0:13:26: Nawet nie spojrzysz? 0:13:33: Gdy spotkali�my go u Obelta by� bardziej zainteresowany. 0:13:38: Pomocy! 0:13:39: Jeste� cygank�? 0:13:40: Goni� minie! 0:13:41: Pewnie zwin�a� komu� portfel. 0:13:43: Z�odziejaszki. 0:13:51: Gdziekolwiek nie p�jd�, nie mog� st�d uciec. 0:14:01: Nie radz� ci tego rusza�. 0:14:04: Jest tam paliwo. 0:14:09: Tutaj jest, tutaj! 0:14:14: Idziemy! 0:14:16: Hej! 0:14:18: Ta cyganka zerwa�a umow�. 0:14:20: No ju�! 0:14:21: Pom� mi! 0:14:25: Przesta�cie, to karnawa�. 0:14:28: Nie s�ysza�e�? 0:14:29: Kupili�my t� cygank�. 0:14:33: Troch� ju� min�o czasu. 0:14:39: No i nic, ale... 0:15:10: To niebezpieczne! 0:15:28: Widzia�em to. 0:15:29: Pan Res! 0:15:30: M�wi�em ju� wam? 0:15:31: To w�a�nie osoba, kt�ra obieca�a zosta� naszym mecenasem. 0:15:35: Wygl�da na to �e jeste�cie wstanie skonstruowa� to czego potrzebujemy. 0:15:39: Proponuj� wam wsp�prac�. 0:15:45: Dzi�kujemy. 0:15:48: Poruczniku. 0:15:53: Niestety, dziewczyna uciek�a. 0:15:57: Uciek�a? 0:16:04: Gdzie mieszkasz? 0:16:07: Nie mam domu. 0:16:16: Nie ma takiego miejsca. 0:16:23: Wi�c czemu?! Czy� wojna nie by�aby bezcelowa? 0:16:26: Czy� to nie oczywiste? 0:16:36: Uciek�a? 0:16:38: Jaka szkoda. 0:16:40: S�dzi�em �e b�dzie w stanie odnale�� wielkiego w�a. 0:16:43: Bardzo mi przykro. 0:16:46: Ruszamy do willi. 0:16:49: Musz� o tym zameldowa� panu Eckhartowi. 0:16:51: Tak jest. 0:17:00: Naprawd� mog�? Ja... 0:17:03: Skoro ci� �cigaj�. 0:17:07: Troch� mnie to cieszy. 0:17:11: Edward wreszcie zainteresowa� si� jak�� dziewczyn�. 0:17:16: Zawsze jest taki wyobcowany... 0:17:19: ...zwykle unika mieszania si� w czyje� sprawy. 0:17:23: Ci�gle m�wi o jakim� alternatywnym �wiecie. 0:17:26: Alternatywnym �wiecie? 0:17:29: Musz� ju� i��. 0:17:32: Wreszcie mamy w�asn� fabryk�. 0:17:51: Winry... 0:17:53: Winry... Alphonse... 0:17:57: Ju� wyszed�? 0:17:59: Tak. 0:18:00: M�wi� �e wreszcie maj� w�asn� fabryk�. 0:18:05: Mog� ci pom�c? 0:18:06: Przywyk�em do tego. 0:18:08: Ju� od dw�ch lat tak mam. 0:18:14: Mo�esz nimi porusza�? 0:18:15: Tak, to �atwe. 0:18:18: Mimo �e nie mam r�ki i nogi, nadal wysy�ane s� sygna�y dla mi�ni... 0:18:22: ...to odbiera te impulsy, wzmacnia je a wtedy... 0:18:26: ...tak naprawd� sam niezbyt dobrze to rozumiem. 0:18:29: To m�j ojciec je zrobi�. 0:18:31: Co si� sta�o z twoim ojcem? 0:18:33: Pewnego dnia po prostu znikn��. 0:18:36: Wprowadzi�em si� do Ala i razem z nim pracuj� nad rakietami. 0:18:48: Zbroja... 0:18:50: By�a tam zbroja, kt�ra podr�owa�a wraz z tob�. 0:18:54: A ten mi�y u�miech... 0:18:57: ...to pewnie twoja matka. 0:18:59: I jeszcze... 0:19:01: ...wie�, po�r�d pi�knych ��k. 0:19:04: Powiedzia�e�, �e to nienaukowe. 0:19:07: Ale w�a�nie to widzia�am. 0:19:11: Jaki jest tw�j �wiat? 0:19:15: Bardzo podobny do tego. 0:19:17: Kilka innych nazw i miejsc... 0:19:21: ...ale ludzie s� tacy sami. 0:19:25: Czemu tu jeste�? 0:19:30: W tamtym �wiecie umar� m�j brat... 0:19:33: ...musia�em tu przyby�, aby m�c przywr�ci� go do �ycia. 0:19:37: Dla r�wnowagi. 0:19:39: Czy ten �wiat ma by� moim piek�em? 0:19:44: Dwa lata temu, pozna�em w Rumunii Alphonsa. 0:19:48: Pewnie tak samo wygl�da�by Al, m�j m�odszy brat, gdyby m�g� dorosn��. 0:19:53: Wi�c mo�e ten �wiat jest jedynie mym marzeniem. 0:20:05: Dzie� dobry, Pani Glacier. 0:20:07: Dzie� dobry, Ed. 0:20:09: Zn�w ta mina. 0:20:11: Czy ja naprawd� wygl�dam jak twoja matka? 0:20:14: A mo�e jak dziewczyna? 0:20:15: Nie, to nie tak. 0:20:17: Dzi�kuj� za ubrania dla Noa. 0:20:23: Wychodzicie razem? 0:20:25: Uwa�ajcie. 0:20:27: Oczywi�cie. 0:20:34: S�ysza�e�? Od dzi� b�dziesz p�aci� podatki w z�ocie, nie w markach. 0:20:38: Bezu�yteczne �mieci. 0:20:41: Nawet piwa za to nie kupi�. 0:20:44: Mi nie wadz�. 0:20:46: A czy kto� ci je daje? 0:20:48: Skoro ich nie chcesz, to mog� je wzi��. 0:20:52: Co zn�w Panie Hughes. 0:20:54: Cze�� Ed! 0:21:03: Edwardzie. 0:21:08: Dzie� dobry, oficerze. 0:21:10: Naprawd� zamierzasz mieszka� z cygank�? 0:21:14: Mam swoje powody. 0:21:16: Wiesz �e mo�e was oszuka�. 0:21:21: Na cygan�w trzeba uwa�a�. 0:21:24: To w��cz�dzy, tylko oszukuj� i kradn�. 0:21:29: Ja tak�e jestem w��cz�g�. 0:21:31: Jak co� si� stanie, Glacier b�dzie si� martwi�. 0:21:36: To mo�e p�jd� do niej i si� wreszcie o�wiadcz... 0:21:39: ...zamiast przejmowa� si� innymi lud�mi. 0:21:41: S�dz�, �e tak b�dzie lepiej. 0:21:44: �adnego szacunku dla doros�ych! 0:21:55: Nie czuj� si� oszukany. 0:21:58: Je�li umiesz czyta� w ludzkich my�lach, wielu ludzi zapragnie takiej mocy. 0:22:03: Zw�aszcza w �wiecie takim jak ten. 0:22:06: Wi�c jednak mi wierzysz? 0:22:08: Podr�owa�em wraz ze zbroj�, czy tak? 0:22:12: Nawet Alphonse nigdy o tym nie us�ysza�. 0:22:16: Czy teraz zn�w co� ujrza�a�? 0:22:20: Prawd� m�wi�c, �atwiej mi czyta� gdy kto� �pi. 0:22:24: Ach tak. 0:22:26: Mog� ujr...
dlugisjpp