00:00:00:Poprzednio w Continuum... 00:00:01:Postrzeliła go, postrzeliła Travisa? 00:00:03:Kagame wyraził się jasno. 00:00:04:Przejmuję Liber8. 00:00:07:Kogo najbardziej by wkurzyło, 00:00:09:że Królowie Koalicji współpracujš|z wielkim Liber8? 00:00:12:Raul Wolford,|Syndykat Wschodniego Wybrzeża. 00:00:14:Przez ostatnie 20 lat|mylałem, 00:00:17:że tylko ja się przeniosłem z 2077. 00:00:19:Szukam kogo, by zaczšć|nowe przedsięwzięcie. 00:00:20:Szukam również|utalentowanego wizjonera 00:00:22:do takowej roboty. 00:00:24:Rozumiesz, kształtuj przyszłoć. 00:01:30:Jeste taka słodka. 00:01:40:Dam ci dwie. 00:01:49:Kiera, co tutaj robisz? 00:01:51:Czy to nie oczywiste? 00:01:54:ledzisz mnie. 00:01:55:Włożyłam ci urzšdzenie|namierzajšce do płaszcza. 00:01:57:Nie miałam wyboru. 00:01:59:Kto to był? 00:02:00:Nie znam go. 00:02:02:Pytał o drogę.|Co cię to obchodzi? 00:02:04:Hannah, powiedziała mi,|że z tym skończyła. 00:02:06:Obiecała! 00:02:07:Oddaj mi je. 00:02:09:Hannah, powiedziałam|oddaj mi je! 00:02:14:Słuchaj, to... to...|to na czarnš godzinę, Kiera, 00:02:17:Nie potrzebuję ich codziennie. 00:02:24:Nie wierzę ci. 00:02:27:Nie, nie rób tego, Kiera, nie...|Kiera, nie rób! 00:02:33:Powinna być mojš|starszš siostrš! 00:02:35:Nie mojš opiekunkš. 00:02:38:Martwię się o ciebie. 00:02:41:Ci ludzie... 00:02:42:Ci ludzie wyrwali się 00:02:44:z niewoli systemu. 00:02:47:Twojego systemu. 00:02:50:Znowu ta sama historia,|Hannah. 00:02:52:Proszę... 00:02:55:Pozwól sobie pomóc. 00:02:57:Nie chcę twojej pomocy! 00:02:59:Nie potrzebuję jej! 00:03:01:Zostaw mnie w spokoju. 00:03:11:2077. 00:03:12:Moje czasy. Moje miasto. Moja rodzina. 00:03:15:Po zabiciu tysięcy ludzi terroryci 00:03:17:zostali skazani na mierć. 00:03:18:Mieli jednak inne plany. 00:03:20:Tajemnicze urzšdzenie|przeniosło nas 65 lat w przeszłoć. 00:03:22:Pragnę wrócić do domu, 00:03:24:Ale nie jestem pewna,|co zastanę, 00:03:25:jeli historia ulegnie zmianie. 00:03:27:Jaki majš plan? 00:03:28:Aby wygrać przyszłoć,|chcš zdobyć władzę 00:03:30:nad teraniejszociš. 00:03:31:W swoich planach|nie uwzględnili jednak mnie. 00:03:35:Continuum [2x03]|- Second Thoughts - 00:03:38:Tłumaczenie: Totka, chomikuj.pl/totkab|Korekta: cat84, chomikuj.pl/cat84 00:03:46:Bikers? 00:03:47:Naprawdę, Sonya? 00:03:48:Królowie Koalicji sš głównymi|rywalami gangu syndykatów, 00:03:51:których wrobilimy|w zabicie pani burmistrz. 00:03:54:Stawili się 00:03:56:i sš dobrze ustawieni,|by pomóc nam z Tezeuszem. 00:03:59:Lepiej, żeby miała rację. 00:04:10:Przygotowałe to,|o czym rozmawialimy? 00:04:12:Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. 00:04:44:Jed! 00:05:00:Raz, dwa, trzy...|Ósemka... nie, nie... 00:05:08:Kwiecień, czerwiec i listopad. 00:05:11:31, 0... daty... 00:05:28:Hej. 00:05:29:Jaki kole pyta|o Kierę 00:05:32:i już mielimy|go odesłać, 00:05:33:ale pomylałam, że może chcesz|z nim pogadać. 00:05:35:Wiesz, powinna|to wyprostować. 00:05:37:Tak, tak, chcę, dzięki,|Betty. 00:05:41:Jak się masz? 00:05:42:Detektyw Fonnegra. 00:05:44:Mam wrażenie, że już się poznalimy. 00:05:46:A, tak. Jason. 00:05:47:Szukam Kiery,|policjantki, 00:05:49:bardzo atrakcyjnej. 00:05:50:Tak, wiem,|o kim mówisz. 00:05:52:Skšd tak właciwie|znasz Kierę? 00:05:54:Mam kilka bardzo ważnych|informacji, 00:05:55:które muszę jej przekazać. 00:05:57:Tak, cóż, obecnie jej nie ma,|ale mogę przekazać. 00:05:59:Nie, wolę jej powiedzieć|osobicie. 00:06:01:Tak, jak mówiłem, nie ma jej|tutaj, więc... 00:06:03:Powiedz jej, jak wróci, że mylę,|że znalazłem wolnych strzelców. 00:06:08:- Wolnych strzelców?|- Tak. 00:06:10:Będzie wiedziała, o co chodzi. 00:06:11:Ma to co wspólnego|z tš bombš? 00:06:14:Nic nie wiem|na ten temat. 00:06:15:Okej... a ci wolni strzelcy,|też nie będš w to zamieszani? 00:06:18:Nie powiedziałem nic takiego. 00:06:19:Więc co powiedziałe? 00:06:20:A co usłyszałe? 00:06:23:Mylałem, że przekazujesz mi|te informacje. 00:06:24:Przekazałem ci informację.. 00:06:26:- Wolni strzelcy?|- Zapiszę to. 00:06:28:Czy mogę poprosić o długopis? 00:06:31:Musisz tego spróbować,|mówię ci. 00:06:33:Niesamowicie wpływa|na twojš pamięć. 00:06:34:Tak, jeli w ogóle jš masz. 00:06:36:Nie, naprawdę! 00:06:37:Pamiętasz akcję z...|z laserowš soczewkš? 00:06:41:Alec? 00:06:41:Nie, nie, dzięki. 00:06:43:Czemu podziękowałe, kiedy ten rodek|sprawia, że jest wietnie? 00:06:46:Trace... Tracey... 00:06:47:Jasne, czemu nie? 00:06:50:Obczaj to. 00:06:51:Teraz to po prostu dziwne. 00:06:54:Po prostu zażyj, jak krople do oczu,|okej? 00:06:55:Po prostu pomyl o czym,|o czymkolwiek, 00:06:57:a to natychmiast wywoła|obraz 00:06:59:jakby tam była znowu, czaisz? 00:07:00:Koncert, pierwszy całus,|pierwszy raz... 00:07:05:Cholera, wszystko może|się wydarzyć, 00:07:07:jeli tylko to|sobie wyobrazisz. 00:07:09:Podróż wiatowej klasy. 00:07:16:Chodmy. 00:07:17:Hm, może powinnam prowadzić. 00:07:19:Nie martw się o to.|Wyostrzony wzrok. 00:07:55:Hej, chłopie, zwolnij! 00:08:17:Doceniam fakt,|że mnie podwiozła. 00:08:19:Zamierzasz mi opowiedzieć,|co się stało, nim wejdziesz do domu? 00:08:22:To tylko zwichnięcie... 00:08:23:Nie o tym|mówię. 00:08:25:Ty i Ricky, macie szczęcie,|że przeżylicie. 00:08:27:Słuchaj, nic nie wzišłem,|jasne? 00:08:29:Ale Ricky tak. 00:08:33:Nie masz zielonego pojęcia,|z czym masz do czynienia, Alec. 00:08:35:To nie była zwykła|przejażdżka dla zabawy. 00:08:37:Mówiłem, że nic nie wzišłem.|Jezu, odpuć. 00:08:45:Tego narkotyku, Flash,|nie powinno być tutaj jeszcze przez lata. 00:08:50:Twierdzisz,|że pochodzi z przyszłoci? 00:08:52:Powstał dzięki wiedzy,|którš mamy w przyszłoci. 00:08:55:W moich czasach jest znany|jako Retrievanol. 00:08:58:Jak działa? 00:09:01:Pierwotnie został wyprodukowany|dla cierpišcych na Alzheimera. 00:09:03:zanim zostali wyleczeni. 00:09:05:Był poddawany pod najcilejszym|nadzorem. 00:09:08:Ale wtedy nastšpił wyciek 00:09:11:i ludzie oczekujšcy ucieczki|od ich codziennego życia 00:09:14:zagubili się we własnej przeszłoci. 00:09:18:Znajd mi wszystko,|co możesz na temat Flasha. 00:09:22:Skšd się wzišł,|dane z izb przyjęć, 00:09:24:rachunki z pierwszej ręki,|cokolwiek. 00:09:28:Jasne, zrobię to. 00:09:30:Alec... 00:09:34:Naprawdę cieszę się, że nic ci nie jest. 00:09:53:Julian. 00:09:56:Przyniosłam ci|kilka ksišżek. 00:10:04:I... dzienniki twojego taty,|tak jak prosiłe. 00:10:18:Słuchaj, 00:10:22:tamtego dnia, w tamtym budynku,|odbyło się spotkanie 00:10:26:pięciu wiatowych kierowników|z największych centrów farmaceutycznych. 00:10:29:Ci kierownicy,|którzy konkurowali ze sobš, 00:10:33:cała pištka z tych centrów,|zaprzeczyła 00:10:35:że spotkanie miało miejsce|zanim polisa na życie 00:10:38:dla zmarłych kierowników,|została wypłacona. 00:10:41:Mówiš o tym we wszystkich wiadomociach. 00:10:42:Więc.. Byli w zmowie? 00:10:44:Wstrzymywali zastosowanie w lecznictwie jakiego leku. 00:10:48:To... zaledwie wierzchołek|góry lodowej. 00:10:51:Kagame, powiedział mi,|że prawda sama się wyzwoli. 00:10:53:A ty jš wyzwoliłe. 00:10:56:Nie, wcale nie. 00:10:58:On to zrobił. 00:10:59:Ja... Ja zostałem wkręcony,|jeli już. 00:11:01:- Nie, nie mów tak.|- Tak było. 00:11:05:Okej? 00:11:07:Ale, dziękuję, że przyniosła|mi to wszystko. 00:11:13:Martwię się o ciebie. 00:11:15:Nic mi nie będzie. 00:11:17:Rozgryzę to,|dobrze? 00:11:21:Ja.. chcę tego. 00:11:29:Flash stał się popularny|dwa tygodnie temu. 00:11:31:Wpływa na twój umysł|jak sterydy. 00:11:33:Wydział narkotykowy wcišż nie wie,|gdzie majš siedzibę. 00:11:36:Rankiem zgłoszono|cztery zgony. 00:11:38:Problemem jest, że nie wiemy,|ile tego jest w obiegu. 00:11:41:Dlaczego mylisz, że to Liber8? 00:11:42:Sonya Valentine ma potrzebnš wiedzę|medycznš. 00:11:45:Wiemy już, że sypia|z Królami Koalicji, 00:11:47:może narkotyki sš zapłatš|za usługi? 00:11:50:- Tak, ale jakie usługi?|- Nie mam pojęcia. 00:11:53:Hm, jeli nie możemy|zabić smoka, 00:11:54:to chociaż przestańmy|go karmić. 00:11:55:Dowiedzmy się, skšd wychodzš|narkotyki i zamknijmy tš melinę. 00:11:58:Zajmę się tym. Skontaktuję się|z wydziałem narkotykowym. 00:12:01:Jakie pomysły, gdyby jednak|Liber8 nie było w to zamieszane? 00:12:04:Mam jednš lub dwie możliwoci.|Mogę je sprawdzić. 00:12:05:Informuj mnie na bieżšco. 00:12:09:Cała ta nauka Liber8|o osobistych prawach i wolnociach. 00:12:12:Pod koniec dnia, nie będzie nic|oprócz bandy opryszków. 00:12:44:Nie martw się,|chronimy cię. 00:12:48:Ktokolwiek krzywo|spojrzy na ciebie, 00:12:50:Królowie Koalicji|go uciszš. 00:12:53:- Nazywam się Gus.|- Dziękuję. 00:12:56:Nie dziękuj mi. 00:12:58:Dziękuj tej lasce, Sonyi. 00:13:01:Upewnia się, że jeste|tutaj bezpieczny. 00:13:14:Kiera. 00:13:16:Jaka miła niespodzianka. 00:13:19:Czuj się jak u siebie. 00:13:20:Gdybym wiedział,|że wpadniesz, 00:13:22:posprzštałbym. 00:13:24:Co wiesz|na temat Flasha? 00:13:28:Grandmaster, prawda? 00:13:30:Ikona hip hopu,|wynalazł technikę crossfader. 00:13:33:Ja..e.. sprawdziłem w Google. 00:13:36:Flash, jako narkotyk,|który zabija ludzi 00:13:38:w całym miecie. 00:13:39:Ale zabija, zostawiajšc|umiech na ich twarzach. 00:13:41:Czytałem co|na ten temat. 00:13:44:Brzmi jak Retrievanol. 00:13:45:Nieprawdaż? 00:13:47:Czy to ty, Matthew? 00:13:52:- Przepraszam?|- Twoja ostatnia firma? 00:13:55:Moje pienišdze szły na Sonyę,|ale ty nie miałby oporów. 00:13:57:Zdobyłem ten wiat|dzięki krótkim włosom. 00:14:00:Ja sam kieruję|moim życiem. 00:14:02:Powiedz, po co miałbym się zniżać|do sprzedaży ulicznych narkotyków? 00:14:07:Bo się opłaca? 00:14:09:Bo masz moralnoć|limaka morskiego? 00:14:13:To nie jest taka zła teoria. 00:14:15:Wykluczajšc fakt, że jestem niewinny. 00:14:18:A nie ma zbyt w...
wenel