Bezpieczeństwo dziecka.docx

(175 KB) Pobierz

Bezpieczeństwo dziecka,

czyli rozsądek i rozwaga przede wszystkim

 

Bazie

opowiadanie edukacyjne dla dzieci

 


dzieci

dzieci

- Skończył mi się zeszyt do matematyki - stwierdził Witek, przygotowując się do odrabiania lekcji.
- To idź do kiosku i kup nowy - poleciła mu mama,                                                wkładając w dłoń kilka złotych.
Chłopiec wyszedł z domu. Na podwórku spotkał Piotrka.
- Dokąd idziesz? - zapytał kolega.
- Do kiosku po zeszyt - odpowiedział Witek.
- Pójdę z tobą - zdecydował Piotrek.

Po drodze zobaczyli chłopca, który sprzedawał                                                        przed sklepem powiązane w nieduże pęczki bazie.
- Jakie ładne - zauważył Witek.
- Jak chcesz to pokażę ci miejsce, gdzie są jeszcze ładniejsze, narwiemy sobie.
- Wyszedłem tylko po zeszyt - przypomniał Witek i podszedł do kiosku.
- No to go kup i pójdziemy na bazie - zaproponował Piotrek.
- Nie mogę. Mama będzie się martwiła.
- E tam, to bardzo blisko, zajmie tylko chwilkę, zobaczysz. Jak przyniesiesz bazie, mama się ucieszy.
Witek, nie do końca przekonany, ruszył z kolegą.

Minęli kilka bloków, wyszli na teren za osiedlem.
- Daleko jeszcze?- dopytywał się Witek. - Ubłociłem nowe adidasy.
- Ale z ciebie ciamajda, wyczyścisz je sobie! - wyśmiał go kolega.
Witek już przestał o cokolwiek się dopytywać.
- To tam, pod lasem - pokazał ręką Piotrek.
- To jeszcze kawał drogi - tym razem już tylko pomyślał Witek.
Wreszcie byli na miejscu. Buszowali po niedużym lesie w poszukiwaniu bazi.

W pewnym momencie wyszli wprost                                                                                      na kilku mężczyzn, pijących w krzakach piwo.
- Co się gapisz, młody - wrzasnął jeden z nich.
W stronę chłopców poleciały dwie puste butelki.
Piotrek i Witek wystraszyli się i rzucili pędem                                                       do ucieczki. Biegli na skróty w kierunku osiedla.                                             Witek wpadł do płytkiego rowu z wodą aż po kolana.                                                          Zamoczył zeszyt, ale nawet tego nie zauważył. Piotrek pomógł mu wydostać się z rowu. Zmęczony i wyglądający jak nie boskie stworzenie Witek stanął wreszcie w drzwiach swojego domu.
- Boże, co ci się stało? - wykrzyknęła przerażona mama na widok syna.

 

 


http://www.superkid.pl/uploads/clip/opowiadania/bazie_2.jpg
Bazie

(pytania)

 

1.    W jakim celu Witek wyszedł z domu?

2.    Kogo spotkał na podwórku?

3.    Na jaki pomysł wpadł Piotrek?

4.    Dlaczego Witek dał się namówić koledze na wyprawę po bazie?

5.    Co wydarzyło się w trakcie wyprawy i jaki był jej finał?

6.    Dlaczego mama przeraziła się na widok Witka?

7.    Jak oceniasz postępowanie chłopców?

8.    Jak sądzisz, co myślała i czuła mama Witka w czasie jego nieobecności?


Zabaw się z kimś w teatr.

Zagrajcie scenę rozmowy kolegów, w której Piotrek namawia Witka na wyprawę po bazie, a Witek stanowczo mu odmawia.

Wcielając się w postać Witka koniecznie użyj słów:

Bez wiedzy mamy nie mogę się oddalać!
Muszę zaraz wrócić do domu.
Nigdzie z tobą nie pójdę!

Mów zdecydowanym, mocnym głosem. Nie wahaj się i nie tłumacz niepotrzebnie.

 

 

 


autorytet
Zapamiętaj:

1. Rodzice zawsze powinni wiedzieć, gdzie                                 przebywasz i kiedy wrócisz.

2. Unikaj niepotrzebnego oddalania się od domu,                                                          a zwłaszcza przebywania w odludnych miejscach.                                                       To może być bardzo niebezpieczne.

3. Zanim dasz się komukolwiek do czegoś                               namówić, zastanów się czy, jest to dla ciebie                                  zdrowe, bezpieczne, korzystne,                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                czy masz na to ochotę i czy spodobałoby się to Twoim rodzicom.

4. Jeśli odmawiasz, rób to zawsze zdecydowanie,                                        bez wahania i zwięźle.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin