IV. Rzeczpospolita w�r�d pa�stw europejskich Utar�o si� przekonanie, �e XVI stulecie to okres formowania si� scentralizowanych pa�stw narodowych i w�adzy absolutnej. Taki mia� by� kierunek og�lnego rozwoju i je�eli kt�re� pa�stwo w swym ustroju odbie- ga�o od tego schematu, to wi�kszo�� opinii uwa�a�a to za wypaczenie czy cofni�cie si� rozwojowe, poci�gaj�- ce za sob� skutki fatalne i daleko si�gaj�ce, czego - w wypadku pa�stwa polskiego - by�yby dowodem p�niejsze rozbiory. Trzeba przyzna�, �e schemat ten by� kwestionowa- ny niejednokrotnie przez historyk�w, a niekt�rzy, daw- niejsi zreszt�, w�a�nie w unikni�ciu absolutyzmu i stworzeniu demokracji szlacheckiej w Polsce widzieli nawet dow�d wyprzedzenia przez Polsk� Europy. Jak zwykle w takich wypadkach raczej oba cytowane skraj- ne stanowiska s� nie do przyj�cia, dalsze za� rozwa- �ania b�d� stara�y si� wykaza� na materiale por�w- nawczym, kt�re z przytaczanych argument�w s� s�uszne, a kt�re nie, i co w dotychczasowych pogl�dach mo�na zaakceptowa�, a co nale�y odrzuci�. W rozwa�aniach naszych b�dziemy zn�w m�wili o Koronie, z rzadka wspominaj�c Litw�. Nie jest to jednak przypadek. XVI stulecie, to okres szybkich prze- kszta�ce� ustrojowych na Litwie, i to przekszta�ce�jed- noznacznych, a mianowicie unifikacji ustrojowo-polity- do jednoczenia terytorium narodowego. Takie jedno- czenie teren�w niew�tpliwie obcych narodowo, a nieraz i wyra�nie odleg�ych, nie by�o jednak odst�pstwem od �wczesnego trybu dzia�ania. �wie�o zjednoczona Fran- cja si�ga�a po ksi�stwo mediola�skie, Hiszpania po wi�k- sze jeszcze posiad�o�ci we W�oszech i po Portugali�. Anglia na nowo uzale�ni�a od siebie Irlandi�, a Rosja podbija�a Tatar�w nadwo��a�skich, by wymieni� tylko par� przyk�ad�w. Jak ju� wspominali�my, zjednoczenie polityczne prowadzi�o do unifikacji wewn�trznej w obr�bie tak utworzonego pa�stwa. Unifikacja ta by�a jednak pro- cesem d�ugim i nie zawsze �atwym do przeprowadze- nia. Hiszpania by�a w�a�ciwie konglomeratem pa�ste- wek, po��czonych wsp�lnym w�adc� (czy nawet wsp�l- nymi kr�lami) - od momentu ma��e�stwa Izabeli kastylijskiej z Ferdynandem arago�skim - za� we- wn�trznie dzieli�a si� na Kastyli� (najwi�ksze pa�stwo tego p�wyspu), Aragoni�, Walencj�, Leon itd. We Francji, mimo zjednoczenia, Bretania d�ugo zachowa�a odr�bno��, formaln� nawet, podobnie Prowansja i Bur- gundia, a w praktyce r�nice ustrojowe mi�dzy poszcze- g�lnymi, w r�nym momencie zjednoczonymi prowin- cjami by�y ogromne i dotyczy�y strony prawnej i admi- nistracyjnej, nie m�wi�c ju� o r�nicach j�zykowych i kulturowych. W Anglii odr�bno�� Walii zachowa�a si� d�ugo, cho� wysi�ki ujednolicenia jej ustroju z reszt� Anglii by�y konsekwentnie podejmowane w XVI stule- ciu. Jeszcze bardziej centralistyczn� i unifikacyjn� po- lityk� prowadzili carowie moskiewscy, ale wobec wiel- kiego obszaru pa�stwa skuteczno�� jej by�a r�na. Aby przyjrze� si� bli�ej procesom zjednoczeniowym, warto mo�e bardziej szczeg�owo por�wna� ich przebieg w Polsce i we Francji. Ot�, jak wiadomo, w 1454 r. formalnie, a w 1466 r. faktycznie w��czono do Korony Prusy Kr�lewskie i Warmi�. Odzyskanie Mazowsza od- bywa�o si� etapami, lecz bardzo konsekwentnie, w mia- r� wymierania mazowieckiej ga��zi dynastii Piast�w. W 1462 r. przy��czono do Korony ziemi� osty�sk� i rawsk�, a w 1476 sochaczewsk�, w 1495 r. za� Ksi�- stwo P�ockie. W 1526 r., po wymarciu wszystkich Pia- st�w mazowieckich, Zygmunt I zaj�� Ksi�stwo Mazo- wieckie, formalnie w��czaj�c je do Korony w 1529 r. �l�sk dosta� si� ju� wcze�niej pod obce panowanie, tzn. czeskie. Mimo to uzyskano jego skrawki, a mianowicie w latach 1455 - 1456 Ksi�stwo O�wi�cimskie, w latach 1456 - 1494 Ksi�stwo Zatorskie, a ponadto 'w 1442 r. biskup krakowski zyska� Ksi�stwo Siewierskie, cho� to ostatnie nie zosta�o formalnie w��czone do Korony. Wreszcie nie ca�kiem zapomniano o Pomorzu Zachod- nim, cho� sta�o si� ono ksi�stwem Rzeszy i wydarcie go z r�k cesarza by�o ma�o realne. Jego skrawki na wschodzie, L�bork i Byt�w, by�y lennem polskim od 1455 r., z tym �e nie zapomniano w 1526 r. wzmocni� tej zale�no�ci, cho� lenno pozosta�o w r�ku ksi���t po- morskich. Zjednoczenie, w sensie poddania w�adzy kr�la pol- skiego, to by� dopiero pierwszy etap scalania teryto- rialnego kraju. Drugi etap, co najmniej r�wnie wa�ny, to zwi�zanie tej prowincji z reszt� pa�stwa i jej ujed- nolicenie prawno-ustrojowe w stosunku do ustroju pa- nuj�cego na terenie g��wnego zr�bu �wczesnej pa�- stwowo�ci. T� akcj� prowadzono w Polsce konsekwen- tnie - zar�wno kr�l, jak i sejmy koronne, w kt�rych has�a egzekucyjne szlachty obejmowa�y r�wnie� ��da- nie dalej posuni�tej unifikacji ustrojowej odzyskanych prowincji. Przyjrzyjmy si� tym dzia�aniom nieco bli�ej. Pocz�tkowy zwi�zek Prus Kr�lewskich z Koron� mia�, wed�ug jednostronnej interpretacji pruskiej, cha- rakter unii. Niemniej od pocz�tku zacz�to wprowadza� polski ustr�j administracyjny, dziel�c Prusy na 3 wo- jew�dztwa: pomorskie, malborskie i che�mi�skie oraz ustanawiaj�c urz�dy starost�w. W�adz�w obr�bie Prus by�a rada pruska, pod przewodem biskupa warmi�- skiego, oraz zwo�ywane przez ni� zgromadzenia przed- stawicieli szlachty i 30 mniejszych miast, przy czym przedstawiciele miast wielkich, tj. Gda�ska, Elbl�ga i Torunia, oraz 17 senator�w �wieckich tworzy�o w�a- �ciw� rad�. W 1526 r. wprowadzono tutaj na wz�r pol- ski sejmiki, a rada wraz ze zgromadzeniem stan�w sta�a si� sejmikiem prowincjonalnym, tzw. sejmem pruskim. Nast�pnym etapem unifikacji by�y postanowienia sejmu lubelskiego 1569 r., powzi�te mimo oporu miast i cz�ci magnaterii pruskiej. Wprowadzono w�wczas do sejmu koronnego senator�w pruskich, ale bez przed- stawicieli miast, kt�re wysy�a�y tylko swych obserwa- tor�w oraz pos��w szlacheckich, wybieranych na sej- mikach ziemskich w Prusach Kr�lewskich. Sejm pruski sta� si� odt�d sejmikiem generalnym, a uchwa�y sejmu koronnego zyska�y bezpo�redni� moc obowi�zuj�c� w Prusach. Wprowadzono te� do tej dzielnicy polskie urz�dy ziemskie. Pozosta�a jeszcze kwestia unifikacji obowi�zuj�cego w Prusach prawa z polskim, co by�o nader trudne, gdy� szlachta pruska pos�ugiwa�a si�, podobnie jak miasta, prawem che�mi�skim. Jednak�e tzw. korektura pruska z 1598 r. doprowadzi�a wpraw- dzie nie do pe�nej unifikacji, ale do silnego zbli�enia prawa pruskiego do prawa polskiego, kt�rym si� rz�- dzi�a szlachta w Koronie. Sprawa unifikacji ustrojowej Mazowsza by�a o tyle prostsza, �e jeszcze przed jego przy��czeniem do Polski nast�powa�o na tym terenie przyjmowanie wielu ko- ronnych wzor�w ustrojowych. W ka�dym razie przy��- czenie pozwoli�o na przyspieszenie tego procesu. Wkr�tce po zjednoczeniu ziem rawskiej, gosty�skiej i sochaczewskiej utworzono wojew�dztwo rawskie; po- dobnie Ksi�stwo P�ockie przekszta�cono natychmiast w wojew�dztwo. Ksi�stwo Mazowieckie, przy��czone najp�niej, posiada�o ju� uprzednio sw�j sejm i sejmiki (od 1502). Gdy w 1529 r. formalnie w��czono je do Korony, pos�owie i senatorowie mazowieccy zasiedli ' w sejmie polskim. �ladem poprzedniej odi�bno�ci po- zosta� dzia�aj�cy pocz�tkowo urz�d przedstawiciela kr�lewskiego - viceregensa, zlikwidowany w 1540 r. Wprawdzie Mazowsze rz�dzi�o si� jeszcze przez pewien czas odr�bnym praweiii, ale w 1577 r. wprowadzono tutaj prawo koronne, zachowuj�c tylko niekt�re odr�b- ne przepisy, tzw. ekscepta mazowieckie. Ksi�stwa �l�skie, tj. O�wi�cimskie i Zatorskie, po- cz�tkowo zachowa�y swe odr�bno�ci prawne; pozostaj�c pod zarz�dem starosty kr�lewskiego. Jednak�e w la- tach 1562 - 1564 nast�pi�a ich unifikacja prawna z Ko- ron� i w��czenie w obr�b przyleg�ego wojew�dztwa kra- kowskiego. Inna by�a sytuacja L�borka i Bytowa, kt�re by�y tylko lennem Korony. W tym wypadku starno si�, i to skutecznie, o zachowanie ich odr�bno�ci prawnych w stosunku do Ksi�stwa Zachodniopomorskiego i Rze- szy, kt�rej to ksi�stwo podlega�o. Je�li zreszt� chodzi o tendencje unifikacyjne w stosunku do ziem lennych, to lepiej b�dzie mo�na zorientowa� si� w polityce pol- skiej na przyk�adzie Ksi�stwa Pruskiego. Na mocy traktatu toru�skiego 1466 r. pa�stwo za- konne w Prusach sta�o si� lennem polskim, Jednak�e ju� od 1477 r. Zakon rozpocz�� starania o vyzwolenie si� spod zale�no�ci lennej, przede wszystkim poprzez odmow� sk�adania ho�du przez wielkiego mistrza kr�- lowi, co by�o tym �atwiejsze, �e i papie�, i cesarz ro�cili sobie pretensje do zwierzchnictwa nad ziemiami za- konnymi. Naciski polityczne Kazimierza Jagiello�czy- ka, Jana Olbrachta, Aleksandra i Zygmunt I dawa�y co najwy�ej czasowe z�agodzenie sporu i w rezultacie w 1519 r. dosz�o do wojny Polski z Zakonem, przerwa- nej rozejmem, a zako�czonej traktatem krakowskim (1525) i ho�dem lennym Albrechta Hohenzollerna, jed- nak�e ju� nie jako wielkiego mistrza, lecz dziedziczne- go ksi�cia lennego w Prusach. Traktat ten, zazwyczaj bardzo ostro krytykowany w naszej historiografii, do- prowadzi� jednak do pe�nego przywr�cenia zwierzch- no�ci lennej Polski nad Prusami Ksi���cymi, a godz�c si� na sekularyzacj� (i luternizacj�) dawnego pa�stwa zakonnego, odcina� nowe ksi�stwo od mo�liwo�ci po- parciajego odr�bno�ci ze strony papiestwa i cesarstwa. Dalsze losy zwi�zku Prus Ksi���cych z Polsk� za- le�a�y przede wszystkim od si�y politycznej i stopnia niezale�no�ci samego ksi�cia pruskiego, a nast�pnie od trwania jego praw dziedzicznych, kt�re zakre�lono do�� w�sko. Wkr�tce po 1525 r. strona polska, nie bardzo si� licz�c z postanowieniami traktatu, zacz�a ograni- cza� uprawnienia ksi�cia pruskiego. Nie dopuszczano ; go faktycznie do zasiadania w senacie ani do udzia�u w elekcji, jednocze�nie strzeg�c prawa apelacji podda- nych ksi���cych do kr�la polskiego. Co wi�cej, w spra- wach spornych ksi�cia z poddanymi wysy�ano komisje kr�lewskie, nie dopuszczaj�c do wzmocnienia si� jego w�adzy kosztem stan�w pruski...
qwertych25