KANONY MEDYCYNY CHIŃSKIEJ - Wanda Karpińska .doc

(202 KB) Pobierz
MEDYCYNA CHIŃSKA

MEDYCYNA CHIŃSKA

Wanda Karpińska  mgr farm., naturoterapeuta


Motto:
Jeżeli nie jesteś gotów do zmiany swego życia,
nie możesz oczekiwać pomocy.
Hipokrates

 Część I

Medycyna chińska liczy sobie ponad 5000 lat i sięga wieków starożytnych. Już w czasach dynastii SHANG (ok. 1000 lat p.n.e.) stała na dość wysokim poziomie. Właśnie z tego okresu pochodzą znalezione podczas wykopalisk pierwsze igły do akupunktury, oraz wyryte na kościach opisy różnych chorób.

Chińczycy skrupulatnie opisywali wpływ stosowanego masażu i akupunktury na poszczególne narządy i różne dolegliwości człowieka. Stale też doskonalili techniki ich wykonywania.

Dostrzegali głęboki związek człowieka z naturą. Człowiek był cząstką Wszechświata i żył w rytmie jego drgań, dźwięków i barw. Był jednak - według ich wierzeń - bezbronną, słabą istotą, która pozostawała pod przemożnym wpływem sił przyrody: Nieba i Ziemi. Obserwowali więc i skrupulatnie notowali wpływ, jaki  na niego wywierała.

Pierwszy wydany tekst dotyczący kanonów chińskiej medycyny i akupunktury ukazał się w pierwszym wieku naszej ery. Był napisany w formie dialogu między Żółtym Cesarzem, a jego nadwornym lekarzem (ministrem) Qi Bo (KHI PA). Trzeba stwierdzić, że do dziś książka ta nic nie straciła na wartości.

W następnych wiekach ukazywały się nowe dzieła będące owocem prac kolejnej grupy uczonych. Co ciekawe prace te uwzględniały wszystkie osiągnięcia poprzedników.

Należy nadmienić, że wszystkie prace były dostępne dla zainteresowanych w rozlicznych bibliotekach.

Chińczycy szczycą się również swoją Księgą Ziół, która jest podstawą dla wszystkich znaczących medycznych dzieł o ziołolecznictwie. Tysiące ziół, części roślin, zwierząt, minerały wraz z dokładnymi ich opisami znajdują się do dziś w jednym, centralnym instytucie w Pekinie. Od stuleci Chińczycy obserwowali nie tylko oddziaływanie tych ziół na człowieka, ale dobierali odpowiednie dawkowanie oraz doskonalili technikę sporządzania leków roślinnych. Obserwowali również zachodzące między roślinami oddziaływanie korzystne lub nie (interakcje), opracowywali  metody ich hodowli i zbiorów, metody suszenia, fermentacji, prażenia i in. oraz formy, w jakich miały być przepisane dla człowieka: jako zioła świeże, suszone, mielone, prasowane, mieszanki ziołowe i inne.

Leki roślinne były zawsze tanie, a przez to dostępne dla ludzi.

W żadnym innym kraju świata terapeutyczne stosowanie ziół nie osiągnęło tak wysokiego i skutecznego poziomu. Ze względu zaś na niezmienność sposobów przygotowywania leków roślinnych stosowanych w leczeniu człowieka od przeszło 2000 lat, leki chińskie uznaje się w świecie za bezpieczne.

Dobór leku roślinnego do leczenia konkretnych schorzeń opiera się na ogólnie przyjętych założeniach o przyporządkowaniu jego koloru, smaku, zapachu do któregoś z narządów wewnętrznych.

Chińczycy doprowadzili do perfekcji diagnozowanie, interpretację chorób i naturalne sposoby leczenia, poczynając od diety, poprzez leczenie ziołami, masaż (tuina), akupresurę, akupunkturę, medytację oddechową i energetyczną Qi gong, a na poradach dotyczących harmonijnej aranżacji otoczenia Feng shui i studiowaniu Wyroczni I Cing kończąc.

Diagnozowanie odbywało się i odbywa nadal poprzez skrupulatny wywiad, badanie palpacyjne, badanie tętna, oglądanie języka, wąchanie. Ostateczną diagnozę opracowywało się i opracowuje do dziś po uwzględnieniu rodzaju energii Qi, jej biegunów Yin i Yang, dopasowaniu choroby do Ośmiu Kryteriów Przewodnich oraz teorii Pięciu Elementów. Postawienie diagnozy umożliwia lekarzowi wdrożenie odpowiedniego leczenia, również z zastosowaniem podanych wyżej kanonów.

Medycyna chińska jest przepojona logiką, jest też kopalnią wiedzy o przyczynach chorób i metodach przywracania zdrowia. Nacechowana jest głębokim zrozumieniem człowieka  jako istoty czującej i myślącej. Język jakim posługuje się jest symboliczny, ale każdy symbol - przez swoją prostotę - jest przez każdego człowieka zrozumiały. A przecież zrozumieć, to znaczy wyleczyć.

 

 

Część II

KANONY CHIŃSKIEJ MEDYCYNY


Energia, która zawsze była i jest nadal podstawą wszelkiego życia składa się z dwóch przeciwstawnych biegunów nazywanych YIN i YANG.

Zauważono, że wszystko co istnieje w przyrodzie grupuje się w pary, które jednak są sobie przeciwstawne, ale jednocześnie nie mogą istnieć bez siebie przenikając się nawzajem; w jednym biegunie jest zawsze cząstka drugiego.

·         Niebo: słońce, ciepło, pierwiastek męski, plus to cechy  Yang,

·         Ziemia: ciemno, zimno, pierwiastek żeński, minus to cechy Yin,

 

·         mężczyzna o cechach: szybki, twardy, męski, wybuchowy, gwałtowny to Yang

·         kobieta o cechach: powolna, delikatna, kobieca, łagodna, spokojna to Yin,

 

·         Woda w postaci pary jest Yang (ruch, gorąco)

·         Woda w postaci lodu jest Yin (brak ruchu, zimno)

 

Yang przechodzi płynnie w Yin i odwrotnie. W stanie zdrowia oba bieguny pozostają zawsze w równowadze, co oznacza, że zachowana jest między nimi proporcja Yang do Yin 1: 5-7. Jest to innymi słowy stosunek Sodu (Yang) do Potasu (Yin). 

Jeśli z jakichś powodów ta proporcja, czyli równowaga zostanie zburzona, zaczyna przeważać któryś z biegunów, np.:

·         W wyniku przeziębienia, najpierw występują dreszcze, uczucie zimna z nadmiaru Yin, a dopiero potem pojawia się gorączka, czyli nadmiar Yang. 

·         Człowiek nieśmiały stale uzewnętrznia nadmiar Yin, czyli wita się ściskając dłoń delikatnie, niepewnie, z rezerwą, jest strachliwy, ma zimne kończyny.

·         U człowieka z przewagą Yang uścisk będzie silny, pewny, będzie to człowiek pewny siebie, odważny, o ciepłych kończynach.

Cechy nadmiaru Yang to:

·         zaczerwienienie twarzy,

·         podwyższona ciepłota ciała,

·         przyspieszony puls, suchość skóry i błon śluzowych, zaparcia, poczucie pragnienia,

·         niepokój.

Cechy nadmiaru Yin:

·         bladość powłok ciała,

·         dreszcze,

·         wolny puls,

·         nadmiar wilgoci, biegunka.

 

Medycyna Chińska potrafi regulować przepływ Qi u człowieka i przywrócić za pomocą bardzo prostych metod właściwe proporcje pomiędzy jej biegunami Yang i Yin. 

Do zbadania jakości  energii (Qi) lekarz chiński potrzebuje określić Osiem kryteriów, czyli co przeważa i skąd się wzięło, to jest:

Yin czy Yang

Pustka czy pełnia

Wewnątrz czy na zewnątrz

Zimno czy gorąco

 

 

 

 

Część III

KANONY CHIŃSKIEJ MEDYCYNY

Źródła i sposoby czerpaniA energii 

przez człowieka

 


Człowiek czerpie potrzebną do życia energię z następujących źródeł:

1.        Kosmosu poprzez siedem ośrodków energetycznych - czakr stanowiących stałe z nim połączenie (siedem czakr jak siedem dni tygodnia). Wszystkie rodzaje energii życiowej rozchodzą się poprzez sieć kanałów zwanych meridianami (jest ich 12, tyle, ile miesięcy w roku). Na przebiegu meridianów mieszczą się tzw punkty akupunkturowe odznaczające się zwiększoną opornością elektryczną i podwyższoną wrażliwością termiczną. Jest ich 366, tyle mniej więcej, ile dni w roku. W tych punktach mogą tworzyć się blokady energetyczne. Chińczycy rozpraszali je poprzez nakłuwanie tych punktów.

2.     Powietrza - poprzez oddychanie. Życie w ciągłym stresie, pośpiechu powoduje, że oddychamy za płytko, a więc niedostatecznie. W związku z tym płuca dostarczają  za mało energii; z czasem tworzy się trwały niedobór powodując zakłócenie, zarówno w tym kręgu funkcjonalnym, jak i w pozostałych.

3.     Pokarmu i wody. W dzisiejszych czasach nie mamy najlepszej żywności; jest ona energetycznie słaba (sztuczne nawozy, sztuczne warunki hodowli, ingerencja genetyczna) lub nie posiada jej w ogóle np. po obróbce w mikrofalówce czy przez długotrwałe mrożenie. Dlatego czerpiemy z żywności coraz mniej energii osłabiając organizm i powodując, że sięga do rezerw energetycznych, o których poniżej.

4.      Od rodziców otrzymujemy w momencie poczęcia dawkę energii genetycznej zwaną energią TSING. 

5.      Z Makrokosmosu, jako energię źródła - YUANG CHI.  Energii genetycznej i energii źródła nie można uzupełnić. W okresie naszego życia do tych energii dodajemy wytworzoną przez siebie energię TSING i tę dopiero przekazujemy swojemu potomstwu. Jak wiadomo w dzisiejszych czasach jest niezmiernie trudne, aby tę cenna energię przechować w całości. Niepełnowartościowa żywność, płytkie oddychanie powodują, że podaż energii z zewnątrz jest niewystarczająca i organizm aby funkcjonować, zmuszony jest czerpać energię z zapasu. Kiedy się  wyczerpie - umieramy. Organizm wyczerpuje też swoją energię poprzez manifestowanie negatywych emocji jak zawiść, zazdrość, złość, nieżyczliwość oraz nadużywając używek, seksu itp.

Można łatwo zauważyć, że człowiek coraz bardziej oddala się od przyrody, traci z nią kontakt. Rozregulowuje w ten sposób naturalne mechanizmy, jakimi rządzi się Wszechświat. Jego odpowiedzią na płynącą falę negatywnej energii produkowaną przez ludzkie myśli i emocje  jest niszcząca siła trzęsień ziemi, huraganów czy wojen. Destrukcyjna energia znajduje w ten sposób ujście. To nie jest frazes, to przerażająca prawda!

Jak to zmienić? Tylko żyjąc w harmonii z otaczającą przyrodą, akceptując wszystko co nas otacza, wykazując miłość do drugiego człowieka uczynimy ten świat lepszym. A on odpłaci nam tym samym.

Natura wyposażyła nas w mechanizmy, dzięki którym można łatwo powrócić do równowagi, o ile z jakichś powodów została zachwiana. Spróbujmy więc pomóc Naturze i... sobie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Część IV

KANONY   CHIŃSKIEJ   MEDYCYNY

Zegar biologiczny


Co robić, aby być zdrowym?   Stosować się do praw natury.

Zegar biologiczny zaczyna odmierzać czas zaraz po urodzeniu. Energia wraz z pierwszym oddechem nowo narodzonego dziecka zaczyna płynąć najpierw w meridianie płuc, potem w kolejnych, zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

 

Każdy  narząd wewnętrzny w ciągu doby ma swoje dwie godziny, w przeciągu których znajduje się w nim więcej energii, niż w pozostałych. Jest to czas tak zwanego maksimum narządu - wtedy pracuje najefektywniej, jest najbardziej wydajny. Dokładnie po 12 godzinach występuje w tym samym organie minimum energetyczne, czyli inaczej faza  wypoczynku. Energia w każdym z narządów zwiększa się stopniowo, osiąga swój szczyt, po czym  zaczyna powoli spadać, aż do osiągnięcia minimum. 

Ważne jest, aby wszelkie leki mające działać terapeutycznie na określony narząd podawać w godzinach jego  maksimum. Lek podany w czasie minimum organu, czyli w porze jego odpoczynku nie będzie w pełni skuteczny.

Rytm zegara biologicznego

Dzień rozpoczyna się od maksimum płuc (3-5 rano), kiedy wzmaga się oddychanie, dzięki czemu człowiek powoli budzi się ze snu.

Przez kolejne dwie godziny, (między 5-7 rano) najefektywniej pracuje  jelito grube. Jest to najodpowiedniejsza pora do oczyszczenia organizmu z niepotrzebnych resztek,  pora wypróżnienia.

W okresie między 7-9 rano w swoje maksimum wkracza żołądek. Wtedy wydziela się najwięcej soków trawiennych, a więc w tym czasie powinno się spożyć solidne  śniadanie. Im bliżej wieczora, tym efektywność trawienia spada, by w godz. 19-21 osiągnąć  minimalną wydolność. Właśnie z tego powodu nie zaleca się spożywania obfitych kolacji.

Trzustka pracuje najlepiej w godzinach 9-11 i w związku z tym w tym przedziale czasowym można sobie ewentualnie pozwolić na małą porcję słodyczy, słodką bułkę czy ciastko. Ilość wydzielonej insuliny i enzymów trawiennych będzie wystarczająca do strawienia i spalenia tego typu pokarmu. Natomiast słodyczy nie można jeść późnym popołudniem i wieczorem, ponieważ trzustka w godz. 21-23 odpoczywa i zmuszanie jej do produkcji insuliny powoduje przeciążenie, co może doprowadzić do cukrzycy.

Maksimum efektywności Serca przypada na godziny 11-13, kiedy swobodnie  zaopatruje w krew m.in. mózg i mięśnie. W tym czasie organizm ma najwyższą wydolność, zarówno do pracy fizycznej, jak i umysłowej.  Jeśli serce niedomaga, należy uważać na godziny minimum osierdzia i krążenia wieńcowego, między  7-9 rano oraz  na czas minimum Serca, między 23-1 w nocy. W tych godzinach występuje najwięcej zawałów!

Czas między 13-15 to okres maksimum energetycznego jelita cienkiego. W tym czasie następuje najefektywniejsze wchłanianie substancji odżywczych uzyskanych ze strawionego pokarmu. Im bliżej wieczora, tym to wchłanianie staje się bardziej upośledzone, a w nocy zanika. Stąd, jeśli spożyje się posiłek późnym wieczorem, rano obudzimy się z uczuciem pełnego żołądka.

Maksimum pęcherza moczowego przypada na godziny 15-17. Jeśli w tym czasie wzmaga się wydalanie moczu, oznacza to, że pęcherz ma za mało energii, że jest wychłodzony.

Na kolejne dwie godziny (17-19) przypada  największa aktywność nerek, a na kolejne dwie (19-21) -  funkcja krążenia krwi. Jeśli w tym czasie odczuwa się zimno, oznacza to zaburzenia krążenia, czyli zmniejszenie z jakiegoś powodu przepływu energii w tym kręgu.

Pomiędzy 21-23 swoje maksimum ma tak zwany Potrójny Ogrzewacz, który nie jest jednym organem, a połączeniem pięciu. W jego skład wchodzą:

·         Górny Ogrzewacz, czyli Serce i Płuca,

·         Środkowy - Trzustka i Wątroba,

·         Dolny - Nerki.

Ten przedział czasowy jest dla człowieka niezwykle ważny. Jest to czas, kiedy współpracujące ze sobą narządy Potrójnego Ogrzewacza rozprowadzają zgromadzoną w upływającym dniu energię do pozostałych narządów i pomiędzy siebie. To czas swoistego „ładowania akumulatorów”, które odbywa się codziennie, ale  tylko podczas snu lub przy pełnej relaksacji, np. podczas medytacji. Jeśli człowiek w tym przedziale czasowym jest stale aktywny; jeśli pracuje, dyżuruje, organizm swój zegar przestawia.Wtedy przesuwają się wszystkie pozostałe godziny organów. Jeśli zaś człowiek chodzi spać o bardzo różnych porach, to każda nocna aktywność w porze maksimum Potrójnego Ogrzewacza spowoduje u niego rozchwianie energetyczne, organy wewnętrzne nie będą prawidłowo zaopatrywane w energię i w kolejnym dniu zaczną gorzej funkcjonować. Odczuwa się to jako wszechogarniające znużenie czy zmęczenie. Oczywiście sięgamy wtedy po kawę zmuszając w ten sztuczny sposób „krnąbrne” narządy do wydajniejszej pracy, co jeszcze bardziej pogłębia niedobory energetyczne. Jeżeli  stany późnowieczornego czuwania przeplatają się ze snem w tych godzinach, to organizm stopniowo ulega osłabieniu i może rozwinąć się choroba.

W godzinach maksimum organu ujawniają się choroby tzw. Pełni, co oznacza skumulowanie i zablokowanie energii na poziomie narządu. Choroby z Pełni to inaczej przeładowanie, nadczynność, prowadząca często do stanów zapalnych. Dotyk w chorobach Pełni będzie działać drażniąco, będzie nieprzyjemny.

W godzinach minimum organu pojawiają się choroby tzw. Próżni, czyli sygnały niedoboru energii. Niedobór energetyczny to inaczej osłabienie, upośledzenie działania, niewydolność. W tym wypadku dotyk podziała kojąco, ponieważ będzie dostarczać brakującą energię.

W przypadku zaistnienia choroby, czyli przy utrwalonej nierównowadze, objawy zaostrzenia dolegliwości  jak np:  napady senności, budzenie się w nocy, wzmożone bóle będą pojawiać się w regularnych odstępach czasu i o tej samej porze dnia lub nocy. Na przykład budzenie się między godz. 1-3 w nocy (czas  maksimum Wątroby) świadczy o jej nadmiernym rozgrzaniu (nadmiar Yang). Z kolei nadmierna senność między 13-15 lub ból w okolicy wątroby odczuwany w tym przedziale czasowym świadczy o słabości tego narządu.

Zanim dojdzie do trwałej nierównowagi organu, a co za tym idzie do zachorowania, organizm stara się uruchamiać swoje mechanizmy regulacyjne, które w niewielkich zaburzeniach energetycznych są w stanie przywrócić w nim równowagę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin