00:00:03:Tłumaczenie:Micpru78 00:00:06:Poprawki mile widziane. 00:00:20:Doctor Who| s18e27 00:00:24:Logopolis 00:00:31:Część 3 00:00:35:- Co się dzieje? | - Transfer jest niestabilny. 00:00:38:To jest tymczasowe. 00:00:41:- Coś jest nie tak | - Tak, masz rację. 00:00:45:Jest coraz mniejszy. 00:00:48:- Czy nie możesz nic zrobić? | - Nie rozumiem. 00:00:52:Nie rozumiem. 00:00:58:Ale tam jest Doktor! 00:01:03:- To twoje kody to zrobiły. | - Nigdy to się nie zdarzało. 00:01:06:- No dobrze, ale jak go|wydostaniemy z tego? | - Musiał być błąd w obliczeniach 00:01:09:Ale musisz coś zrobić,|by go stąd wyciągnąć. 00:01:13:Weź maszynę do centralnego rejestru. 00:01:16:Co zamierzasz z tym zrobić? 00:01:20:Muszę się zdematerializować. 00:01:23:zdematerializować. 00:01:28:Nie działa. 00:01:31:Nie działa. 00:01:40:Z nim będzie wszystko w porządku, Monitor? | 00:01:42:Jeśli tylko uda nam się|znaleźć błąd w samą porę. 00:01:50:W końcu, Doktorze. W końcu,|jestem większy od ciebie. 00:02:14:Trzymaj się, Doktorze,|Monitor pomoże ci. 00:02:20:Co on robi? 00:02:24:Błąd jest w procedurze wymiarowej. | Jeśli starczy nam czasu|to uda nam go wytropić. 00:02:28:Cóż, mogę pomóc? 00:02:31:Może możesz. 00:02:37:To jest maszynowy kod z|sekcji, która zawiera błąd. 00:02:40:Musze sprawdzić wewnętrzne rejestry. | Przejrzyj to za mnie, jak|coś znajdziesz daj mi znać. 00:02:46:To jest kopia maszyny z ziemi, więc|obawiam się, że musimy coś zrobić|z tymi nie udolnymi symbolami. 00:02:50:Doktor nauczył mnie jak to odczytać. 00:02:52:- Gdzie idziesz? Musimy coś zrobić. | - Właśnie to robie. 00:02:55:''A-0. 00:02:58:''0-A. 00:03:01:''q-A. 00:03:04:''9-2. 00:03:07:''2-C. 00:03:13:''A-0. 00:03:17:''3-0.'' 00:03:22:Przepraszam, myślałem,|że coś znaleźliśmy. 00:03:25:To musi być gdzieś w podprogramie. 00:03:28:Monitor, Nadal nie rozumiem,|dlaczego potrzebujesz aż tylu ludzi. 00:03:31:Dlaczego tego nie można|zrobić na maszynie? 00:03:33:Dla wielu zastosowań maszyny są|niezastąpione, ale Logopolis|nie jest zainteresowany nimi. 00:03:37:Transfer bloku nie|może obliczyć maszyna. 00:03:39:- Dlaczego nie? | Nasza manipulacja cyframi 00:03:42:zmienia bezpośrednio fizyczny świat. 00:03:44:Nie ma takiej drugiej|matematyki jak nasza. 00:03:47:Masz na myśli, że na same|obliczenia wpłynęłyby komputer? 00:03:51:Oczywiście, zmieniają ich naturę i|wpływają, aby działały nie prawidłowo. 00:03:54:Tylko żywy mózg jest na to odporny. 00:03:56:Ale tam miałeś komputer i używałeś go. 00:04:00:Rejestrują kod, tak, by|przygotować nowe algorytmy, tak, 00:04:03:ale nie możemy go użyć do|uruchomienia naszego programu. 00:04:07:No dobrze, dotarliśmy do|0-q, 0-7, A-0, 3-0, 3-8. 00:04:13:Nie ma żadnych błędów w rejestrach. 00:04:16:Musimy sprawdzić ulice. 00:04:20:- Soniczny projektor. | - Co oni z tym zrobią? 00:04:23:Stworzą tymczasową strefę|zastoju wokół TARDIS. 00:04:27:- Ale ja za bardzo nie|rozumiem ich nauki. | - To tak jak ja. 00:04:39:Rozpoczynam 4 blok ''A-3. 00:04:44:-''F-8...''| - E-8. 00:04:46:- Przepraszam, E-8.|- To jest trudne, wiem o tym. 00:04:48:Ale dokładność ma kluczowe znaczenie. 00:04:53:''3-3.''|Można powiedzieć, że|oni są wykorzystywani. 00:04:57:- Ci ludzie to naukowcy. | - No więc? 00:04:59:Takie same| poświęcenie widziałam|już na twarzy mojego ojca. 00:05:01:Cóż, nie wydaje mi się, aby|sobie z tym radzili, nieprawdaż? 00:05:04:Przynajmniej wymiary są ustabilizowane. 00:05:08:''8-9. 00:05:11:''9-A. 00:05:14:-''E-7...''|-E-9. 00:05:17:Przepraszam, E-9. 00:05:19:''2-3...''|Zaczekaj! Zaczekaj! Powiedziałeś E-9? 00:05:23:Spójrz, tam jest E-7. 00:05:26:Masz racje. | I kolejne trzy liczby są błędne.. 00:05:31:Tedy. 00:05:34:Nikt nie będzie miał pożytku|z takiego małego TARDIS. 00:05:38:- To nam daje trochę czasu. | - Czasu, do czego? 00:05:41:Nawet nie wiemy czy on tam żyje. 00:05:45:Zatrzymani skręcenie wymiarowe. | Spojrzę, co tam się dzieje. 00:05:54:To ta ulica. | Tu gdzieś powinien być błąd. 00:06:18:- Sabotaż. | - Morderstwo. 00:06:22:Ktoś zakłóca działanie Logopolis. 00:06:27:Najgorsza zbrodnia w wszechświecie. 00:06:32:Błąd w podprogramie wymiarowym. | Jest tu gdzieś. 00:06:37:Nie pozwolę się zdeptać. Po|prostu nie pozwolę się zdeptać. 00:06:43:Potrzebuje trochę pomocy z zewnątrz. 00:06:58:Musimy wracać do centralnego|rejestru, szybko! 00:07:08:Monitor skończył. Znalazł błąd. 00:07:10:Doktor musi przeprogramować|blok Q podprogramu wymiarowego. 00:07:13:Te numery należy zmienić. 00:07:15:- Jeśli pokażemy mu to, to|będzie wiedzieć, co ma robić? |- Tak. 00:07:18:Zostaw to mi. 00:07:24:Adric. 00:07:28:- Mistrz gdzieś tu jest. | - Przybyłam tu, aby znaleźć Mistrza. 00:07:32:- Nie. | - Musze się dowiedzieć,|co się stało z moim ojcem. 00:07:34:- To może być bardzo niebezpieczne. | - Pójdę z tobą. 00:07:44:"Płyta sera jest światem, 00:07:46:i kawałki są częściami wszechświata."| Tak mawiał mój stary przyjaciel Huxley. 00:07:50:Płyta sera? Szachownica. 00:07:54:"I przeciwnik nie zamiaru|popełnić jakikolwiek błędu, 00:07:58:''ani też nie pokazuje, że|nie wie, co ma zrobić." 00:08:03:Jestem nieświadomym starym Doktorem. | Popełniłem błąd. 00:08:09:Tylko teraz może przyjść|pomoc z zewnątrz. 00:08:13:Muszę tylko tak tu siedzieć i czekać. 00:08:17:Ach, tak! Coś jest w tej linii. 00:08:25:Znak Mistrza. 00:08:31:Musiał dodać swój głos do|numeracji i popsuć kod Doktora. 00:08:34:Ale on wciąż tu gdzieś jest. 00:08:36:- Widziałem go. Był za nami. | - Mistrz. 00:08:40:Myślę, że tak. 00:08:46:Chodź! 00:08:49:- Mam nadzieje, że to widział. | - Jestem pewien, że tak było. 00:08:51:I z tych danymi, będzie mógł przywrócić|TARDIS. To nie potrwa długo. 00:08:57:Cóż, podczas gdy on tym się|zajmie, może ty mi coś wyjaśnisz,|jeśli nic nie masz przeciwko. 00:09:06:U mnie w domu w Brisbane,|nazywamy to wyzyskiem. 00:09:13:To ta ulica. 00:09:17:Nyssa. 00:09:20:Nyssa. 00:09:24:Nyssa. 00:09:29:Nyssa, moje kochanie. 00:09:39:Ojcze. 00:09:47:Oni nie uśmiechają się,|z nikim nie rozmawiają. 00:09:50: Ich język jest językiem liczb. 00:09:53:I nie muszą się uśmiechać. 00:09:55:Jak to nie muszą się uśmiechać? 00:09:58:Jesteśmy narodem napędzanymi przez|indywidualną potrzebę ale też|przez matematyczną konieczność. 00:10:03:Oprócz języku liczbowego,|nic nie potrzebujemy. 00:10:05:A teraz, to jest bardzo ważne,|nie wolno im przeszkadzać. 00:10:10:Ale, jeśli oni nie rozmawiają z sobą… 00:10:13:Udało się! 00:10:15:Tak, dostrzegam tu|pewne pozytywne zmiany. 00:10:25:Ale co z twoją misją, ojcze? 00:10:28:To, dlatego się zmieniłeś. 00:10:30:Wyglądasz młodziej, ale jesteś zimny. 00:10:34:Logopolis to zimne miejsce. 00:10:37:Zimne, wysoko położone|miejsce w wszechświecie. | Posiada jeden, wielki sekret, Nyssa, 00:10:44:który ty i ja musimy razem odkryć. 00:10:46:- I Doktor. Doktor pomoże nam. | - O tak, z pewnością,|Doktor nam pomoże. 00:10:53:Musisz wrócić do niego. 00:10:57:Ojcze, ja…Ja nie chce się rozstać z tobą. 00:10:59:Nie ma takiej potrzeby, moja droga. 00:11:02:Proszę, noś to. 00:11:05:Dzięki temu będę wiedział gdzie jesteś. 00:11:15:Pamiętaj, że nikomu nie możesz|powiedzieć, że mnie widziałaś. 00:11:29:-Monitor?|-Mój drogi Doktorze. 00:11:33:- Nie wiem jak mam ci dziękować. | - Nie ma takiej potrzeby. 00:11:37:Tobie też, Tegan, tobie też. 00:11:39:- Gdzie są pozostali? | - Adric i Nyssa poszli|poszukać Mistrza. 00:11:42:Co? Nie wiedzą, co robią. 00:11:45:Wystarczy już tych nie|potrzebnych zgonów. 00:11:48:- Jakich zgonów? | - Zamordowanie niewinnych Logopolitans. 00:11:51:I zamordowanie niewinnych ludzi ziemi. 00:11:53:- Ludzi z ziemi? | - Tak. 00:12:01:- Ciocia Vanessa |-Tak. 00:12:04:Tak mi przykro, Tegan. 00:12:07:Tak mi przykro. 00:12:12:Mistrz jest już w pracy na Logopolis. 00:12:15:Idę go powstrzymać, zrobię|to, jeśli ma być to|ostatnia rzecz, jaką zrobię. 00:12:20:Nyssa! 00:12:22:- Znalazłaś go? | - Nie. 00:12:25:Lepiej wracajmy do Doktora. 00:12:32:- Skąd to masz. | - To jest zbyt małe dla mnie. 00:12:35:-Co to jest? |- Prezent? 00:12:37:- Spróbuje to zdjąć. | - Kto ci to dał? 00:12:43:- Mam nadzieje, że nie zepsułeś tego. | - Nyssa. 00:12:45:Adric, Nyssa, chodźcie. 00:12:48:Doktorze! 00:13:52:Nie chce byście się|uganiali za Mistrzem. 00:13:54:Adric, powinieneś wiedzieć|jaki on jest niebezpieczny. 00:14:00:-To jest mężczyzna, który|przyniósł mnie od Traken.|- Tak. 00:14:05:Powiedział, że jest twoim przyjacielem. 00:14:07:- To on stał tam przy moście. | - Tak. 00:14:11:- Powiedziałeś, że musisz zostać i przygotować się na najgorsze.| - Rzeczywiście tak zrobiłem i jestem| przygotowany na najgorsze. 00:14:16:Dlaczego musisz się przygotować|na najgorsze, Doktorze? 00:14:20:Bo on tu jest. 00:14:40:Proszę zostań tam gdzie|jesteś. Mam tyle mocy i mogę|zniszczyć cały Logopolis. 00:14:45:Oblicza się dość długo ten|transfer bloku niż myśleliśmy. 00:14:48:Tak, ale dlaczego oni zbudowali|replikę projektu Pharos. 00:14:51:Tak, tak, dlaczego, hmm? 00:14:54:Po co budować replikę projektu Pharos? 00:14:57:Centralny Rejestr. 00:14:59:Posłuchaj. 00:15:01:- Nic nie…| - Shh. 00:15:04:- Nic nie słyszę. | - Cisza. 00:15:07:Logopolis się zatrzymał. 00:15:13:I byłem na tyle próżny, bo|myślałem, że chodzi mu o mnie. 00:15:17:Logopolis to jest jego cel. 00:15:26:Wyłącz to urządzenie. | Nie masz pojęcia, co robisz. 00:15:30:Jedynie emituje dźwięk wywołujący falę, Monitor. 00:15:32:Logopolis jest teraz tymczasowo zawieszone. 00:15:35:Cisza daje nam okazję do|omówienia jego przyszłości. 00:15:40:Nie będzie przyszłości. | Zniszczysz strukturę,|emitując entropię. 00:15:45:Absurdalne twierdzenie.|Znam moc tego urządzenia|aż do ostatniego decybela. 00:15:49:Ale nie znasz Logopolis! 00:15:52:Ale poznam, nieprawdaż? Kiedy mi|opowiesz o twojej tajnej pracy. 00:15:57:Nie ...
micpru78